Kard. Parolin: rozwiążcie ten kryzys w duchu solidarności
Stolica Apostolska i Słowenia opowiadają się za rozwiązaniem kryzysu migracyjnego w duchu solidarności i ludzkich wartości - oświadczyli sekretarz stanu kard. Pietro Parolin i premier Miro Cerar.
Gość z Watykanu przebywa od 2 stycznia w Słowenii z okazji otwarcia nowej siedziby nuncjatury apostolskiej w Lublanie. Pierwszego dnia przyjął go szef rządu, dziś prezydent Borut Pahor.
Otwierając 3 bm. nową placówkę dyplomatyczną Stolicy Apostolskiej kardynał mówił o potrzebie "zabrania głosu moralnego w stosunkach międzynarodowych", pamiętania "o wartościach nadprzyrodzonych" i o "konieczności obrony tych filarów, na których opiera się każde społeczeństwo obywatelskie, jak np. rodzina". Mówca zwrócił uwagę, że są one dzisiaj poddane silnym naciskom ze strony złożonego współdziałania różnych sił. Gość z Watykanu podkreślił również "rosnącą rolę" Słowenii - kraju "o tradycji chrześcijańskiej" w łonie wspólnoty międzynarodowej.
Wczoraj kardynał sekretarz stanu przewodniczył w stołecznej katedrze Mszy św. dla osób zakonnych na zakończenie Roku Życia Konsekrowanego. W kazaniu zaapelował do swych słuchaczy, aby nigdy nie tracili z pola widzenia spraw podstawowych", unikając ryzyka zagubienia tego, co najważniejsze. - Pośród tysięcy zajęć i licznych zainteresowań wieloma sprawami, które trzeba zrobić, musi zawsze znaleźć się miejsce na codzienne umacnianie swej osobistej więzi z Bogiem - powiedział kaznodzieja.
W centrum rozmów znajduje się kryzys migracyjny, który dla niespełna 2-milionowej Słowenii jest problemem bardzo bolesnym. W ostatnich pięciu miesiącach przetoczyła się przez ten kraj niemal półmilionowa fala uchodźców. Po spotkaniu z kard. Parolinem premier Cerar ostrzegł, że jeśli sytuacja się nie zmieni, może dojść do napięć i destabilizacji na zachodnich Bałkanach.
Kardynał ze swej strony wyraził uznanie dla wysiłków, jakie ten mały kraj członkowski Unii Europejskiej podejmuje "w celu rozwiązania w sposób ludzki i solidarny tego zagadnienia, do czego nawołuje papież, występując przeciw kulturze obojętności i odrzucenia". Podkreślił przy tym konieczność działań wspólnych, a nie tylko jednego kraju, dodając, że "Europa ma zasoby i wartości, aby znaleźć odpowiedź na ten problem".
Jutro gość z Watykanu ma udać się do obozu uchodźców w Dobovie.
Skomentuj artykuł