Kard. Ryś w kaplicy sejmowej: Nie wystarczy słuchać Słowa Bożego, trzeba je czynić

Fot. Kanał Religijny / YouTube.com
KAI / tk

Nie wystarczy słuchać Słowa Bożego, trzeba je jeszcze czynić. Słuchanie czyni nas mądrymi, ale w czynie okazuje się, że jesteśmy kochający - powiedział kard. Grzegorz Ryś podczas Mszy św. sprawowanej w kaplicy sejmowej. Eucharystia koncelebrowana m.in. przez prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka i bp. Jacka Grzybowskiego zgromadziła parlamentarzystów i uczestników konferencji "Wolność sumienia i wyznania w państwie demokratycznym", która odbędzie się we wtorek w Senacie.

Mszę św. koncelebrowali prymas Polski abp Wojciech Polak, biskup pomocniczy warszawsko-praski Jacek Grzybowski i krajowy duszpasterz parlamentarzystów ks. Andrzej Sikorski, który w słowie przed liturgią podkreślił, że znajdująca się w Nowym Domu Poselskim na terenie Sejmu RP kaplica pw. Bogurodzicy Maryi Matki Kościoła jest niczym mała parafia - gromadzi zarówno tych, którzy się modlą, jak i tych, którzy tego nie czynią. Poprosił też przewodniczących liturgii o modlitwę za Ojczyznę, "szczególnie w tym miejscu oraz o pokój, zgodę i jedność, o to, aby wszelkie podziały ustały, a przede wszystkim, abyśmy pamiętali, że mamy kierować się miłością i że najważniejszy jest człowiek".

W homilii kard. Grzegorz Ryś wskazywał, jaki jest sens słuchania Słowa Bożego i spotkania z Nim. - Owocem jest nie tylko to, co poznajemy. Stajemy się mądrzejsi. Ale owocem jest też to, kim możemy się stać. Błogosławieni są ci, którzy słuchają Słowa, zatrzymują je i wypełniają. Słucham Słowa i ono się we mnie poczyna, ale jest też ważne, żebym je w sobie ustrzegł. Łatwo jest Słowo stracić, nie upilnować. Kiedy go w sobie strzegę, to ono rośnie. A miarą tego, że ono naprawdę urosło jest to, że potrzebuję je wprowadzić w czyn, w działanie - wtedy doświadczam błogosławieństwa. Słuchać, ustrzec, czynić - mówił kard. Ryś.

"Nie wystarczy słuchać Słowa, trzeba je jeszcze czynić"

Jak podkreślił, "można to wszystko powiedzieć jeszcze prościej: nie wystarczy słuchać Słowa, trzeba je jeszcze czynić, ponieważ Pan Bóg nie jest tylko mądrością. Pan Bóg jest miłością". - Słuchanie czyni nas mądrymi, w czynie okazuje się, że jesteśmy kochający - dodał metropolita łódzki.

W modlitwie wiernych zgromadzeni w kaplicy sejmowej modlili się m.in. za sprawujących władzę zwłaszcza w Ojczyźnie, aby pełniąc służbę wobec narodu, w duchu odpowiedzialności szanowali niezbywalne prawa do poszanowania każdego ludzkiego istnienia, począwszy od poczęcia aż do naturalnej śmierci".

Modlono się też "za tych, którzy są poróżnieni i skłóceni, aby pogodzili się ze względu na Chrystusa" oraz "za Ojczyznę, o pokój, zgodę i jedność". Wspomniano także w modlitwie zmarłych posłów i senatorów oraz pracowników parlamentarnej administracji.

Kard. Ryś poprosił też o modlitwę za wszystkich, którzy ucierpieli w trakcie trwającej powodzi - za tych, którzy zginęli, stracili swoje mienie oraz za tych, którzy spieszą z pomocą na terenach dotkniętych kataklizmem. W tej intencji zgromadzeni odmówili modlitwę "Pod Twoją obronę...".

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Ryś w kaplicy sejmowej: Nie wystarczy słuchać Słowa Bożego, trzeba je czynić
Komentarze (2)
BD
~Bo D
24 września 2024, 16:51
Jakoś biskupi wola mówić!
MN
Mariusz Nowak
24 września 2024, 14:02
Apel do biskupów: nie wystarczy mówić, trzeba czynić!