Kolejny cud za wstawiennictwem św. Szarbela? Sparaliżowany chłopczyk zdrowieje na oczach wiernych
Miało to miejsce na oczach wiernych i fotografa, który uwiecznił tę chwilę.
O cudach za wstawiennictwem św. Szarbela szeroko mówi się na całym świecie. Poza tym, że pomaga ludziom, znany jest z roli, jaką pełni w dialogu między chrześcijanami a muzułmanami. Fotograf Aletei, Antoine Mekary, był świadkiem uzdrowienia, które przypisuje się działaniu świętego.
Jak donosi anglojęzyczna wersja Aletei, Bassem Zakaria Moussalli, dwuletni chłopczyk, przyjechał ze swoją babcią do Saint Charbel. Razem uczestniczyli w procesji z pustelni do klasztoru. Od urodzenia Bassem był sparaliżowany. Powodem były problemy rozwojowe jego mózgu.
Kiedy oboje pojawili się w grobie św. Szarbela, babcia włożyła mu do ust kilka ziarenek piasku.
W czasie Mszy św. jedna z uczestniczek. Aline Awad, wyjęła z torebki kawałek tkaniny nasączony olejem św. Szarbela. Kiedy potarła nim głowę, ręce i nogi dziecka, zaczęło ruszać kończynami i wypowiadać proste słowa.
Jak zauważa Aleteia "nie można uznać tego za potwierdzony cud, który wymaga bardzo ścisłego i dokładnego zbadania zarówno przez lekarzy, jak i teologów".
Czciciele św. Szarbela twierdzą jednak, że nawet bez oficjalnego potwierdzenia cudu, wstawiennictwo świętego jest jasne i wielokrotnie doświadczyli go w swoim życiu.
Skomentuj artykuł