Do czego zakonnice przekonały papieża?

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)

Powołanie przez papieża komisji ds. diakonatu kobiet - niezależnie od wyników jej badań - to wyraz dążenia do zwiększenia udziału kobiet w każdym wymiarze życia Kościoła. Nie można przed tym dłużej uciekać.

2 sierpnia papież Franciszek powołał komisję, która ma przeanalizować zagadnienie diakonatu udzielanego kobietom. Tym samym papież zrealizował obietnicę, którą złożył podczas majowego spotkania z przełożonymi żeńskich zgromadzeń zakonnych.

DEON.PL POLECA

Zakonnice zapytały wówczas Franciszka, dlaczego tylko mężczyźni mogą być wyświęcani na diakonów, skoro również kobiety służą w Kościele w podobny sposób. Siostry argumentowały, że są wzmianki o istnieniu diakonis we wspólnotach chrześcijańskich pierwszych wieków.

Odpowiadając im, papież wspomniał, że słyszał o takiej posłudze. W innym miejscu sprecyzował, że współcześni teologowie - analizując świadectwa historyczne - dostrzegli rolę diakonis na trzech polach: pomoc przy chrzcie kobiet (chrzczono przez zanurzenie), pomoc przy namaszczeniu kobiet po chrzcie, pomoc biskupowi, gdy kobieta skarżyła się, że została pobita przez męża (diakonisa sprawdzała ślady po pobiciu na jej ciele). To jednak - jak zaznaczył Franciszek - nie przesądza, że posługa diakonis miała takie samo umocowanie teologiczne, jak ta podejmowana przez diakonów.

Papież uznał więc, że konieczna jest specjalna komisja, która powinna zbadać, czy owe kobiety to zwykłe pomocnice nazywane diakonisami czy też diakonisy w sensie, który dziś określamy jako sakramentalny. Sama komisja jest więc powołana, by wypowiedzieć się nie na temat przyszłości, ale przeszłości - jaka była natura diakonatu kobiet w Kościele pierwszych wieków.

Kościół jest dynamiczny

Gdy przeczytałem o tym kroku papieża, do którego przekonały go zakonnice, przyszło mi do głowy kilka myśli.

Po pierwsze, że Franciszek konsekwentnie realizuje swoje cele, poważnie traktuje rozmówców, dąży do dialogu i słucha. Wydaje się, że takiego wsłuchiwania się w głos kobiet często brakowało w Kościele - chociażby w podejściu Watykanu do kontrowersji teologicznych w niektórych żeńskich zgromadzeniach zakonnych w USA.

Po drugie, skoro papież powołał komisję, a nie po prostu zmienił praktykę Kościoła, to znaczy, że poważnie traktuje Tradycję i - wbrew zarzutom o podążaniu za modami współczesnego świata - dąży do kompleksowego wyjaśnienia argumentów, na które powołują się niektórzy orędownicy reform.

Po trzecie, Franciszek jest człowiekiem o szerokim spojrzeniu, więc nie ogranicza się do rad jednego środowiska, by na tej podstawie podejmować decyzję. Dlatego w skład komisji wchodzą mężczyźni i kobiety, teologowie z różnych krajów i dyscyplin teologicznych, tak zwani konserwatyści i progresiści.

Po czwarte - i to jest dla mnie najważniejsze - papież po raz kolejny pokazał, że jest świadomy dynamicznej natury Kościoła. Wie, że Objawienie trzeba czytać ciągle na nowo, szukając z nowym zapałem Bożych odpowiedzi na wyzwania współczesności i pojawiające się znaki czasu.

Franciszek nie jest przywódcą Kościoła skostniałego, powtarzającego stare schematy i sformułowania, ale pyta, co dziś Duch mówi w sercach i umysłach ludzkich. Zastanawia się, jak to przesłanie rozpoznać, rozkodować i wyrazić w wiarygodny sposób. Nikt nie może zarzucić, że papież jest niewrażliwy na człowieka, a może lepiej, na Boga mieszkającego w każdym człowieku.

Scenariusze przyszłości

Do jakich wniosków może dojść owa komisja i czym to może skutkować? Wydaje się, że są tylko trzy możliwości.

Liczba i charakter świadectw historycznych nie pozwala na jednoznaczną odpowiedź na pytanie o naturę diakonatu kobiet w pierwszych wiekach. To jakiś czas temu sugerował kard. Walter Kasper. Jeśli okazałoby się, że nie mamy danych, wtedy trzeba by powiedzieć, że Tradycja Kościoła nie pozwala na argumentowanie ani za, ani przeciw udzielaniu święceń diakonatu kobietom. Zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy wprowadzenia takiej praktyki dzisiaj musieliby szukać argumentacji w innych źródłach.

Owe diakonisy były zwykłymi ministrantkami, nie były wybierane i błogosławione do realizacji swych zadań. Jeśli komisja znalazłaby potwierdzenie tej tezy, diakonat zarezerwowany wyłącznie dla mężczyzn zyskałby solidne umocowanie w Tradycji. Ewentualna zmiana tej praktyki musiałaby być uzasadniana rewolucją kulturową i społeczną, czyli stwierdzeniem, że dotychczasowa praktyka udzielania święceń mężczyznom wiązała się z marginalną rolą kobiety w społeczeństwach, a nie z wolą Bożą rezerwującą ten sakrament dla płci męskiej.

Procedura ustanawiania diakonis była analogiczna do tej, której poddawano mężczyzn mianowanych diakonami, więc taki sam był też charakter ich posługiwania. Jeśli komisja podałaby takie wyniki, nie byłoby żadnych teologicznych przesłanek przeciw diakonatowi kobiet. Jeśli papież zdecydowałby się na taką reformę, musiałby tylko przemyśleć jej czas i formę, by nie doprowadziła ona do niepotrzebnego zamieszania wśród wierzących, ale - z teologicznego punktu widzenia - drzwi do zmian miałby otwarte.

Niezależnie od wyników badań ekspertek i ekspertów oraz konsekwencji z nich płynących, jedno jest pewne: zwiększenie udziału kobiet w każdym wymiarze życia eklezjalnego jest jednym z najpoważniejszych i najpilniejszych wyzwań, przed którym Rzym, diecezje i parafie nie mogą dłużej uciekać. Powołanie komisji można odebrać jako sygnał, że papież świetnie zdaje sobie z tego sprawę.

ks. Damian Wąsek - Duchowny diecezji bielsko-żywieckiej, doktor habilitowany teologii fundamentalnej. Wykładowca w Instytucie Teologii Fundamentalnej, Ekumenii i Dialogu na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Autor m.in. książek "Koncepcja teologii Piotra Abelarda" (2010), "Nowa wizja zarządzania Kościołem" (2014) oraz zbioru refleksji o miłosierdziu "Miłość wszystko wyjaśnia" (2012). W ramach działalności naukowej porusza głównie tematy związane z kierunkami reformy Kościoła oraz prowadzi spór z nowym ateizmem. Mieszka w Krakowie.

Tekst ukazał się pierwotnie w Laboratorium Więzi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Do czego zakonnice przekonały papieża?
Komentarze (28)
ZL
z l
3 września 2016, 13:07
8 Chcę więc, by mężczyźni modlili się na każdym miejscu, podnosząc ręce czyste, bez gniewu i sporu. 9 Podobnie kobiety - w skromnie zdobnym odzieniu, niech się przyozdabiają ze wstydliwością i umiarem, nie przesadnie zaplatanymi włosami albo złotem czy perłami, albo kosztownym strojem, 10 lecz przez dobre uczynki, co przystoi kobietom, które się przyznają do pobożności. 11 Kobieta niechaj się uczy w cichości z całym poddaniem się. 12 Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam4 ani też przewodzić nad mężem lecz [chcę, by] trwała w cichości. 13 Albowiem Adam został pierwszy ukształtowany, potem - Ewa. 14 I nie Adam został zwiedziony, lecz zwiedziona kobieta popadła w przestępstwo. 15 Zbawiona zaś zostanie przez rodzenie dzieci; [będą zbawione wszystkie], jeśli wytrwają5 w wierze i miłości, i uświęceniu - z umiarem. Króluj nam Panie Jezu Chryste
JL
Jacek Lempicki
3 września 2016, 12:48
" ...praktyka udzielania święceń mężczyznom wiązała się z marginalną rolą kobiety w społeczeństwach ..." Mizogeniczna koncepcja feminizmu uznaje za istotne wylacznie zajecia tradycyjnie wykonywane przez mezczyzn a marginalne te, wykonywane przez kobiety. Jest juz najwyzszy czas by zweryfikowac ta koncepcje.
1 września 2016, 11:13
Hm... A moderacja to gdzieś tu jest?
MR
Maciej Roszkowski
3 września 2016, 17:41
Wygląda na to, że Administrator poszedł na chorobowe, albo na długi urlop
ZL
z l
30 sierpnia 2016, 11:17
Magdaleno Unikaj natomiast głupich dociekań, rodowodów, sporów i kłótni o Prawo [Mojżeszowe]! Są bowiem bezużyteczne i puste. 10 Sekciarza po jednym lub po drugim upomnieniu wystrzegaj się, 11 wiedząc, że człowiek taki jest przewrotny i grzeszny, przy czym sam na siebie wydaje wyrok. Ten sekciarz ze swoją '' Nienawiścią'' wydał na siebie już wyrok. Zaprzestań z nim rozmowy. Króluj nam Panie Jezu Chryste
30 sierpnia 2016, 18:15
Jasiu, nie stać cię nawet na wdzięczność?! Wczoraj Madzia piersią swą osłaniała "Waszą Nadętość" a dziś spotyka ją jedynie chłodne upomnienie.Nie stać cie na odrobinę uczucia?
Wielki inkwizytor Mozgus Ty go uderzysz rózgą, a od Szeolu zachowasz mu duszę
30 sierpnia 2016, 00:06
ZGROZA ! Ten artykuł jest pięknym przykładem posoborowej podlanej lukrem HEREZJI ! Dziwnym trafem ominięto opinię św.Jana Pawła II który zamkną sprawę diakonatu kobiet , już nie mówiąc o św.Pawle ,który jasno określił rolę kobiet ,św.Tomasz Akwininata itd. Plemie Żmijowe !!!! obudzcie się gdyż grzeszycie przeciwko tradycji i Bogu tymi poglądami modernistycznymi !św.Ojciec Pio progresistów by zdzielił swym cingulum !!P.S jestem tu nowy w tym przybytku "de(m)ona " ale jak czytałem wcześniejsze opinie stosa to ma wiele racji w wielu kwestiach .De(m)on nie dorasta do pięt pch24 !No dalej kto  opętany modernista niech rzuci kamień w dół na me słowa a kto prawdziwy katolik ten da + bo wie ,że prawdę powiadam wam !!!! 
1 września 2016, 16:19
Św. Paweł rzeczywiście określił rolę kobiet. Jedną kobietę nazwał Apostołem i podziękował jej słowami: "Pozdrówcie Andronika i Junię, moich krewnych i współwięźniów, którzy należą do grona wybitnych apostołów, którzy jeszcze przede mną należeli do Chrystusa.".
29 sierpnia 2016, 22:29
Stosy nigdy nie zgasną póki będą tu gościć różnej maści heretycy. Jesteśmy jedynie oddanymi sługami Naszej Ukochanej Pani od Nienawiści. Diewoczka nicziewo nie panjała 
MR
Maciej Roszkowski
3 września 2016, 17:39
?
29 sierpnia 2016, 16:46
Teraz rozumię twoją wściekłość. Przecież jan777 nałożył na ciebie egzorcyzm parę lat temu. Co za zbieg okoliczności T7HRR-ku. Rozumię twoją nienawiść do jana777. Ty jak widzisz jan777 to z pewnością nie śpisz w nocy. No, ale diabły zawsze bały się Jezusa Chrystusa. Tjeper diewoczka ponjała.  To się w głowie nie mieści T7HRR-ku.
29 sierpnia 2016, 16:22
stos MAGDALENA | 2016-08-29 15:37:53 ''Uuuuu, Magdalenka się wkurzyła?Bez powodu.Wierz mi- ja lubię heretyków.Na tle ich rewelacji tym mocniej jaśnieje nauka katolicka'' Heretykiem jesteś ty. Dlatego sam siebie lubisz. Ale przejdzmy do zadziwiająco podobnej odpowiedzi, którą kiedyś dałeś Wojciechowi Żmudzińskiemu opisując jana777. Miałam wiele dowodów, kim jesteś ale ta ostatnia twoja wypowiedź ''Magdalena reprezentuje konfesję Jana777'' upewniła mnie że jesteś : T7HRR Zatem pytam ciebie antychryście, czy twoi przełożeni wiedzą o tym, czy wyrażają zgogę abyś obczerniał innych księży, czy wogóle twoja tutaj działalność jest uzgodniona z twoimi przełożonymi. Jeśli nie to powinieneś jednak przyznać się do kreciej roboty, bo w przeciwnym przypadku podam im nawet twoje imię i nazwisko. Jest nie do przyjęcia aby ksiądz tak tutaj się wyrażał i obczerniał innych księży. Możesz to robić ale pod własnym imieniem i nazwiskiem.
.A
. Anakin
29 sierpnia 2016, 13:00
Kościół dynamiczny i nieskostniały dlatego należy wrócić do praktyk pierwszych chrześcijan. Czy tylko ja widze sprzeczność w tej argumentacji? Pomijając sam przedmiot sprawy to coś mam wrażenie, że chce się coś przecisnąc na siłę. Amerykańskie zakonnice chcą wszystko tylko naczej niż dotychczas. Zrzucają habity po to by rządać prawa do sutann.
29 sierpnia 2016, 12:54
@stos Zaklinam cię, Szatanie, wrogu ludzkiego zbawienia, uznaj sprawiedliwość i dobroć Boga Ojca, który słusznym wyrokiem ukarał twoją pychę i nienawiść. Odejdź od tego sługi, którego Pan stworzył na swój obraz, przyozdobił obfitymi darami i w niepojętym miłosierdziu uczynił swym przybranym dzieckiem. Zaklinam cię, Szatanie, władco tego świata, uznaj wszechmoc Jezusa Chrystusa, który pokonał cię na pustyni, zwyciężył w Ogrodzie Oliwnym, obezwładnił na Krzyżu, a powstając z grobu, podeptał twoją potęgę i jako zwycięzca wszedł do Królestwa światłości. Odstąp od tego sługi , którego Jezus przez swe Narodzenie i Śmierć nabył na własność za cenę Krwi przelanej. Zaklinam cię, Szatanie, zwodzicielu człowieka, uznaj Ducha prawdy i łaski, który udaremnia twoje zasadzki i przekreśla kłamliwe zamiary.  Odejdź więc, Szatanie, w imię Jezusa Chrystusa, ustąp wobec mocy świętego znaku Krzyża Jezusa Chrystusa, naszego Pana, który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
29 sierpnia 2016, 13:37
Nie unoś się.W twoim kościele u Jana 777 albo już możesz być kapłanką albo wkrótce nią zostaniesz. W jedynym prawdziwym Kościele Chrystusowym , którym jest Kościół Rzymskokatolicki kapłaństwo przypisane jest wyłącznie mężczyzną i niczyje chciejstwo w tym wzs heretyków tego nie zmieni 
29 sierpnia 2016, 14:33
Twoje kwik-pitum kwik-pitum jest tutaj bez znaczenia. Każdy widzi twoją herezję. Widać twoją zazdrość i głupotę. Sam siebie określasz głupcem bo pisząc o moim niby kapłaństwie w kościele u jana777 wpakowałeś się po szyję we własne gówno. Jan777 wiele razy powoływał się na słowa Pawła, które to zabraniają nawet nauczać kobiecie w kościele. Jan777 nigdy nie twierdził, że założył kościół, lecz zawsze podkreślał, że jest sługą Jezusa Chrystusa. Zatem dławisz się swoimi fekaliami i nawet nie czujesz smrodu. Jesteś tutaj przeciętnym przygłupem, który obczernia księży i nawet tego nie uzasadnia. ''Trzeba być albo ograniczonym umysłowo albo wykazywać złą wolę by twierdzić,iż miłość wyklucza karanie.'' i podobne.
TT
Thorgi Thorgi
29 sierpnia 2016, 14:53
Widzę, że poziom komentarzy na deonie podobny do onetu. Chrześcijanskie przekomarzanie :-)
29 sierpnia 2016, 15:02
Raczej katolickie. Pewnie nie uwierzysz, ale naprawdę jest mi wstyd, że muszę się takim słownictwem posługiwać. Nie ma innej formy. Ja celowo posługuję się tak jak robi to ''stos''. To do niego dociera. To jedyna forma, która może zdziałać coś pozytywnego. Kiedyś jak ludzie pasali krowy na łąceto też na ładne zwroty to zwierze nie regowało, ale jak krzyknąłeś ''PUDZIES"" do krowa natychmiast się poruszała. Podobnie jest ze ''stosem''
29 sierpnia 2016, 15:35
Magdalena reprezentuje konfesję Jana777, wyyjątkowo alergicznie reagującą na wszystko co katolickie.Do tego stopnia,iż gotowa przypisać katolikom służenie szatanowi.Przypomnienie oczywistego faktu ,iż Kościół Rzymskokatolicki jest jedynym Kościołem Chrystusowym jest tego dobitnym przykładem.Ich błędna nauka nie byłaby warta nawet chwili zatrzymania się gdyby nie fakt, iż herezje jakie głoszą zaśmiecają katolickie forum i mogą czynić zamieszanie w wielu nieukształtowanych duszach.Dlatego też herezje te winno się zwalczać.To jest obowiązek każdego katolika. 
29 sierpnia 2016, 15:37
Uuuuu, Magdalenka się wkurzyła?Bez powodu.Wierz mi- ja lubię heretyków.Na tle ich rewelacji tym mocniej jaśnieje nauka katolicka 
29 sierpnia 2016, 15:44
Chcąc nie chcąc muszę ci przyznać rację - w temacie fekalii jesteś niezrównana
29 sierpnia 2016, 16:34
Nieprawdaż, zwłaszcza jak pływasz we własnych fekaliach.
29 sierpnia 2016, 09:51
Z artykułu dowiedzieliśmy się,ż papa to święty człowiek bo dialoguje, powołuje komisje a do tego nikogo nie pominie. No ale najważniejsze jest to,że nie skostniały lecz dynamiczny. I tu autor zaciera rączki widząc oczami wyobraźni mnożące się diakonise, a być może w przyszłości...kapłanki. Tak, należy się wsłuchiwać w ludzkie dusze i do nich dostosowywać naukę Kościoła. Ja zaś pytam-CZY KTOŚ ZBADAŁ DZISIEJSZY STAN LUDZKICH DUSZ? Drogi księże reformatorze, weź d. w troki i bierz się solidnie do roboty bo twoją rolą jest prowadzić dusze do Nieba , nie zaś ulegać ich zachciankom, które mają przykryć własną gnuśność i lenistwo. Polecam Cię opiece św.Proboszcza z Ars  
29 sierpnia 2016, 13:07
weź d. w troki i bierz się solidnie do roboty antychryście.
29 sierpnia 2016, 14:27
wara ci heretyczko od mojej katolickiej d.
29 sierpnia 2016, 14:36
słuchaj skurczybyku, myślisz, że przestraszysz mnie swoimi słowami, uważaj bo się przejedziesz, a nie jest to potrzebne ani tobie ani mnie. Uważaj synok!
29 sierpnia 2016, 15:39
Wot, diewoczka
FF
Franciszek2 Franciszek2
29 sierpnia 2016, 09:08
Historia diakonis w Kościele, którą szanowny autor próbuje nam suflować to nie żadna tradycja pierwotnego Koscioła, tylko tradycja buntu pokolenia 68. Ani powołana przez Franciszka komisja, ani staojące za nia LCWR - nie maja żadnej woli ustalania faktów sprzed wieków. Zresztą sugeruje to sam autor mówiąc o "zmianie i rewolucji, odczytanie na nowo woli Bozej" Słowem "sąd sądem, ale sprawuiedliwość musi być po naszej stronie".