Episkopat powinien zaapelować do Cyryla

Ukraińska flaga na pierwszym planie, na drugim okręt rosyjskiej Floty Czarnomorskiej (fot. EPA/Maksim Szipenkow)

Gdy Rosyjska Cerkiew Prawosławna zdaje się sprzyjać imperialistycznym aspiracjom Władimira Putina na Ukrainie, obowiązkiem Kościołów całego świata jest wywieranie presji na patriarchę Cyryla. Głos Konferencji Episkopatu Polski byłby nad wyraz uzasadniony.

Pokojowe przesłanie

W Polsce bardzo dobrze pamiętamy wizytę patriarchy Cyryla w Warszawie w sierpniu 2012 roku, gdy w Zamku Królewskim wraz z arcybiskupem Józefem Michalikiem podpisywali "Wspólne przesłanie do narodów Polski i Rosji". W kontekście wydarzeń na Ukrainie dziś szczególnie mocno brzmi ten fragment dokumentu:

DEON.PL POLECA

"Apelujemy do wszystkich, którzy pragną dobra, trwałego pokoju oraz szczęśliwej przyszłości: do polityków, działaczy społecznych, ludzi nauki, kultury i sztuki, wierzących i niewierzących, do przedstawicieli Kościołów — stale podejmujcie wysiłki na rzecz rozwijania dialogu, wspierajcie to, co umożliwia odbudowanie wzajemnego zaufania i zbliża ludzi do siebie oraz pozwala budować wolną od przemocy i wojen pokojową przyszłość naszych krajów i narodów".

Wsparcie agresji

Niestety w ostatnich dniach z Rosji dochodzą do nas wypowiedzi, które każą powątpiewać w szczerość tamtych intencji prawosławnego zwierzchnika. W sobotę 1 marca ks. Wsiewołod Czaplin, przewodniczący Synodalnego Wydziału ds. Stosunków Kościoła ze Społeczeństwem Patriarchatu Moskiewskiego (czyli de facto oficjalny rzecznik prasowy Cerkwi) wyraził pogląd, iż wkroczenie wojsk rosyjskich na Ukrainę jest pokojową i cywilizacyjną misją Rosji w tym kraju, która winna zapewnić jej mieszkańcom prawo do odrębności i ścisłych stosunków z innymi narodami historycznej Rusi.

W rozmowie z rosyjskim portalem informacyjnym Interfax-Religia duchowny oznajmił też, że Rosyjska Cerkiew Prawosławna nie sprzeciwia się zbrojnej interwencji na Ukrainie. A nawet więcej. "Będziemy też żywić nadzieję, że misja żołnierzy rosyjskich w obronie wolności i odrębności tych ludzi (Rosjan żyjących na Ukrainie - przyp. KS) i samego ich życia nie napotka ostrego sprzeciwu, który doprowadzi do starć na wielką skalę" - powiedział ks. Czaplin. Innymi słowy duchowny chciałby, aby Ukraina nie broniła porządku i integralności swego terytorium.

Z kolei sam patriarcha Moskwy i całej Wszechrusi zamiast apelować do Władimira Putina o dialog i pokojowe działania - zgodnie z duchem podpisanej przez siebie deklaracji - wzywa publicznie władze Ukrainy do "zawieszenia przejawów przemocy i jakiejkolwiek dyskryminacji z powodów przynależności narodowej czy religijnej".

Perspektywa ukraińska

A przecież kilka godzin wcześniej tymczasowy zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego (czyli podległego Moskwie) metropolita czerniowiecki i bukowiński Onufry wezwał Cyryla "do uczynienia wszystkiego, co w jego mocy, aby zapobiec rozlewowi krwi na Ukrainie i zachowania jej integralności terytorialnej". Hierarcha ostrzegł też przed interwencją militarną. "Jeśli tak się stanie, narody ukraiński i rosyjski zostaną wciągnięte do konfrontacji, która będzie miała katastrofalne skutki dla naszego kraju" - powiedział.

Zresztą opinię metropolity Onufrego całkowicie podzielają przedstawiciele wszystkich innych wspólnot religijnych kraju. 1 marca Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych wezwała "rząd Rosji do opamiętania i do powstrzymania agresji przeciw Ukrainie, do natychmiastowego wycofania swych wojsk z ziemi ukraińskiej".

Przywódcy religijni odnieśli się także do oskarżeń rosyjskich, jakoby ich obywatele byli prześladowani. "W naszym państwie nie ma ucisku ze względu na język, narodowość i wyznanie. Dlatego stwierdzamy z mocą, iż wszelkie usiłowania propagandy rosyjskiej zmierzające do przedstawienia wydarzeń na Ukrainie jako <<przewrotu faszystowskiego>> i <<zwycięstwa ekstremistów>> w żadnym wypadku nie odpowiadają rzeczywistości".

Potrzebny głos z Polski

To wszystko prowadzi do stwierdzenia, że ogląd sytuacji prezentowany przez rosyjską Cerkiew prawosławną jest zafałszowany, a jej wsparcie udzielone Władimirowi Putinowi nieuzasadnione. W tych okolicznościach konieczne są głosy, które mogłyby wpłynąć na zmianę postawy patriarchy Cyryla. Jeśli w specyficznej sytuacji rosyjskiej nie ma on możliwości występowania przeciwko prezydentowi (w co wątpię), to niech przynajmniej zdobędzie się na znaczące milczenie.

Głos abp. Józefa Michalika (który jest z Cyrylem w dobrych relacjach) oraz polskiego Episkopatu byłby dziś ważnym elementem perswazji, a przynajmniej rodzajem wezwania do ponownego przemyślenia postawy rosyjskiej Cerkwi wobec agresywnej polityki Kremla.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Episkopat powinien zaapelować do Cyryla
Komentarze (15)
P
popieram_rosje
7 marca 2014, 09:07
A może zaapelowalibyście do cerkwi greko-katolickiej aby nie wspierała kultu faszysty Stefana Bandery - co czyni ? Sami na siebie bicz kręcimy. [url]http://wyborcza.pl/magazyn/1,135761,15250050,Drugie_zycie_prawdziwych_patriotow.html[/url] "Ostatnia pielgrzymka kapelanów armii ukraińskiej po sanktuariach maryjnych Europy zakończyła się np. w Monachium przy grobie Bandery. Jej kierownik zachęcał zebranych, by nie tylko modlili się za duszę wodza, ale by rozpowszechniali stworzone przez niego idee wśród ukraińskich żołnierzy." [url]http://www.kresy.pl/publicystyka,wydarzenia-tygodnia?zobacz/socjalfaszyzm-podnosi-glowe-na-ukrainie-stefan-bandera-nieformalnym-swietym-cerkwi-grekokatolickiej[/url]
A
AP
7 marca 2014, 07:23
"Niestety w ostatnich dniach z Rosji dochodzą do nas wypowiedzi, które każą powątpiewać w szczerość tamtych intencji prawosławnego zwierzchnika." Niektórzy nie mieli wątpliwości już w dniu podpisania deklaracji. Mi samemu oberwało się od drani itp. na deonie. Ale dobrze, że choć teraz zwiększa się ilość osób obudzonych z rosyjskiego snu. Zaprawdę większa jest radość z jednego nawróconego...
6 marca 2014, 22:12
Dlaczego do tej pory Kościół  w Polsce siedzi cicho?!!!Żenada polscy biskupi!Cięzko Wam  wezwać wszystkich katolików do chociażby ofiarowania postu w Wielką Środę za pokój na Ukrainę. Gdzie są polscy biskupi?!Zaspali?!!! jak wierni świeccy mają ufać takim liderom? ...Gdybys słuchał co mówią biskupi zamiast powielać jakies bzdety to byś wiedział, że takim dniem był ubiegły piątek (ten po tłustym czwartku). Żenada, świadomy katoliku. ... Kościół w Polsce robi, co może. Czyli modli się. NIC więcej zrobić nie może. Do kogo pretensje?
6 marca 2014, 22:01
Na ile Putinowi grozi klęska militarna? Znamy odpowiedź na to pytanie. Na ile przekonujące są dla tego Stalina naszych czasów groźby gospodarcze?
6 marca 2014, 21:58
Czy pan Konrad Sawicki nie rozumie i nie wyczuwa, że żadne listy nic nie zmienią? Putin nie słucha takich rzeczy. Jego to nie obchodzi. Jedyne, co mogłoby go ruszyć, to sumienie lub lęk przed klęską militarną lub gospodarczą. Tak to wygląda. Na sumienie jak widać nie można liczyć. Czyli co teraz? 
P
pg
6 marca 2014, 21:43
I co? Cyryl przekona Putina, żeby odpuścił Krym i Ukrainę? Nie bardzo wiem o co chodzi. Czy rzeczywiście autor w to wierzy? Przecież Cerkiew była i jest traktowana w Rosji instrumentalnie. Tak trudno to zauważyć?
H
Hania
6 marca 2014, 16:10
Dlaczego do tej pory Kościół w Polsce siedzi cicho?!!!Żenada polscy biskupi!Cięzko Wam wezwać wszystkich katolików do chociażby ofiarowania postu w Wielką Środę za pokój na Ukrainę. Gdzie są polscy biskupi?!Zaspali?!!! jak wierni świeccy mają ufać takim liderom? ...Gdybys słuchał co mówią biskupi zamiast powielać jakies bzdety to byś wiedział, że takim dniem był ubiegły piątek (ten po tłustym czwartku). Żenada, świadomy katoliku. ...Oj.. robisz wrażenie obudzonego (obudzonej) z kilkudniowej śpiączki
M
M.
3 marca 2014, 22:50
Dlaczego do tej pory Kościół  w Polsce siedzi cicho?!!!Żenada polscy biskupi!Cięzko Wam  wezwać wszystkich katolików do chociażby ofiarowania postu w Wielką Środę za pokój na Ukrainę. Gdzie są polscy biskupi?!Zaspali?!!! jak wierni świeccy mają ufać takim liderom? ...Gdybys słuchał co mówią biskupi zamiast powielać jakies bzdety to byś wiedział, że takim dniem był ubiegły piątek (ten po tłustym czwartku). Żenada, świadomy katoliku.
R
radek
3 marca 2014, 19:31
Dlaczego do tej pory Kościół  w Polsce siedzi cicho?!!!Żenada polscy biskupi!Cięzko Wam  wezwać wszystkich katolików do chociażby ofiarowania postu w Wielką Środę za pokój na Ukrainę. Gdzie są polscy biskupi?!Zaspali?!!! jak wierni świeccy mają ufać takim liderom?
jazmig jazmig
3 marca 2014, 16:23
@tomi  Niestety trzeba sobie powiedziec jasno, duza czesc wielkich zbrodniarzy na swiecie, ktorzy niszczyli Kosciol do ostatniej belki, to byli "byli księza" ... Hitler, Mao Ze Dong, Castro, władcy Korei Płn nigdy nie byli klerykami, ani kapłanami chrześcijańskimi.
T
tomi
3 marca 2014, 16:07
@jazmig Spójrzmy szerzej. Na to co robil Stalin miala wplyw rosyjska Cerkiew Prawoslawna. Wszak Stalin byl seminarzystą w Cerkwii i w w sutannie chadzał. Co takiego musialo sie stac ze pozniej tak niszczyl wszelkie objawy wiary, w tym Cerkiew? Niestety trzeba sobie powiedziec jasno, duza czesc wielkich zbrodniarzy na swiecie, ktorzy niszczyli Kosciol do ostatniej belki, to byli "byli księza" albo "byli seminarzysci". Chociazby Calles w Meksyku, ktory doprowadzil do tego ze w 1940 nie bylo prawie wogole ksiezy ani jakichkolwiek przejawow wiary, zreszta na tej pustce zbudowal zakon Legionistow pewien mlody czlowiek, ktorego postepowanie dzisiaj stalo sie zgorszeniem dla calego Kosciola na świecie.   
3 marca 2014, 14:18
Panie Konradzie... Cyryl ma głęboko w rzyci apele i odezwy jakichkolwiek duchownych. Rosyjska Cerkiew jest całkowicie zależna od Kremla. Będzie tak jak chce tego car Władimir Władimirowicz i nie inaczej. W Rosji od niepamiętnych czasów panuje cezaropapizm i miłość do mateczki Rosji, która jest najważniejsza. Nad wszystkim zaś pieczę sprawuje KGB z GRU. I wszystko gra...
A
Anakin
3 marca 2014, 14:06
niech zaapaleują od razu do zwierzchnictwa w KGB
jazmig jazmig
3 marca 2014, 12:51
Gdy Rosyjska Cerkiew Prawosławna zdaje się sprzyjać imperialistycznym aspiracjom Władimira Putina na Ukrainie, ... Ja bardzo autora przepraszam, ale czy autor urwał się z choinki? Czy autor nie wie tego, że rosyjska Cerkiew Prawosławna została wymordowana przez Stalina i dopiero w obliczu skutecznej agresji niemieckiej Stalin kazał ją odbudować? Uratował się tylko jeden prawdziwy wyższy duchowny i kilku popów, a całe nowe duchowieństwo to byli pracownicy NKWD. Cyryl jest takim duchownym, jak ja jestem chińskim mandarynem. To jest normalny funkcjonariusz państwa i on nigdy nie ośmieli się sprzeciwić rządzącemu prezydentowi Rosji. Sam pomysł apelu polskiego episkopatu jest słuszny, ale to będzie rzucanie grochem o ścianę.
3 marca 2014, 11:33
To teraz się chcecie budzić i zauważać 'oszołomskie i oddalające zbliżenie' obawy, które wyśmiewaliście ledwie półtora roku temu temu gdy Episkowat żyrował wiarygodność Cyryla wizytą i wspólnymi deklaracjami, że cerkiew FR chodzi na pasku Kremla?