Higiena i Komunia Święta

Tomasz Ponikło

Nie jeden raz w życiu katolika zdarza się przyjąć Komunię Świętą z rąk kapłana ze zdziwieniem. Zniesmaczeniem. Oburzeniem. Przyczyna emocji jest prozaiczna, wręcz banalna. Zdarza się przecież - proszę wybaczyć, jest to jednak ludzkie - że higiena księżowskich dłoni pozostawia wiele do życzenia.

Niedawno ubodło mnie przyjęcie Najświętszego Ciała Jezusa z rąk kapłana, który jak się zdaje, musiał być nałogowym palaczem. Bliskość palców o skórze na wskroś przesiąkniętej odorem nikotyny wyraźnie nie licowała z sytuacją. Odczuwany przez pewną chwilę w nozdrzach zapach po prostu mnie drażnił. Tego typu sytuację, czy się tego chce czy nie, wzbudzają w człowieku irytację. Emocje podpowiadają bowiem, że przez tak przyziemną sprawę jak czystość kapłańskich dłoni, nie został uszanowany tak wielki Sakrament.

Inną odsłoną tego kłopotu, niejako przeciwną, jest przypadek, który również staje się udziałem wiernych. Bywa bowiem i tak, że dłonie kapłana przesiąknięte są zapachem kosmetyków. Bo ksiądz używa po goleniu wody kolońskiej, której zapach - zwłaszcza na porannej celebracji - może się wciąż utrzymywać na dłoniach. Wówczas wierny ma przykre wrażenie jakby sam komunikant przesiąknięty był perfumami. Albo znacznie prościej: gdy przychodzi zima, skóra na rękach wysycha i pęka, kapłan smaruje więc dłonie specjalnymi kremami - również ich zapach niekiedy może zagościć pod nosem wiernego przyjmującego Komunię, dając nieprzyjemne wrażenie.

Nie są w tej materii bez winy również sami wierni. Iluż w ogóle nie pamięta o zachowaniu postu eucharystycznego, trwającego teraz zaledwie godzinę? Efekt jest taki, że kapłan rozdający komunikanty nie raz zmuszony jest zaglądnąć w głąb ust nie do końca czystych, przyjąć na siebie oddech nie do końca świeży…

Oczywiście temat higieny kapłana sprawującego liturgię i Eucharystię jest szerszy. Może więc także dotyczyć niekiedy nieświeżego oddechu, czasem jednak - dodajmy dla lepszego zrozumienia niektórych sytuacji - spowodowanego niestety chorobą, choćby żołądka.

Właśnie zaczyna się jesień, a wraz z nią przy ołtarzu pojawią się przeziębieni księża. I inny prozaiczny problem: jak mają siąkać nos, by nie było to ani jego ciągłe przecieranie dłonią, ani dmuchanie w chusteczkę, którą później wsuwają w rękaw ubrania pod ornatem? Przecież za chwilę tymi samymi palcami chwycą komunikanty, które trafią do ust lub na ręce licznych wiernych.

Jest też wymiar, by tak rzec, ogólny. Pewien biskup wspominał mi poczucie najgłębszego zażenowania, jakie przeżył na początku sprawowania urzędu. Młodzi wikarzy przyszli do niego na rozmowę, sprawiali jednak wrażenie mocno zakłopotanych. Gdy wreszcie przemogli się, z najwyższym skrępowaniem poprosili biskupa, by ten - wobec niepowodzenia kolejnych prób z ich strony - namówił proboszcza do zachowywania higieny osobistej, gdyż zaniedbania kapłana były odstręczające. Spotkanie z proboszczem na jego plebanii było dla biskupa szokiem…

Piszę na ten temat nie po to, by kogokolwiek urazić, broń Boże. Sprawa jest przyziemna, cel tekstu też jest więc przyziemny. Jest to zwyczajna prośba o niekiedy większą uwagę odnośnie higieny - zwłaszcza kapłanów sprawujących Najświętszą Ofiarę, ale również wiernych przystępujących do Stołu Pańskiego.

Bliska jest mi wypowiedź ks. Józefa Tischnera w jego głośnym tekście "Wina spowiednika, czyli »komu grzechy odpuścicie" zamykającym książkę "W krainie schorowanej wyobraźni". Zdając sprawę z rzeczywistości konfesjonału, filozof opisywał także i taką przyziemną kwestię: "Czasem tylko ktoś się wyróżni. Tym, co trwa, jest zapach. Zapach człowieka… Zapach z ust… Tak, to także rzecz ludzka… Muszę poprosić kościelnego, by przykleił jakiś celofan… A może list pasterski o myciu zębów…? Czy jednak wypada tak się odnosić do ludzi? W końcu wszystko jest ludzkie. Czymże w końcu jest zapach wobec Sprawy, która się dzieje!".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Higiena i Komunia Święta
Komentarze (39)
AT
~Andrzej Trawicki
17 marca 2023, 14:27
Nie rozumiem dlaczego kapłani nie mogą rozdzielić podawania Komuni sw tak że jeden daje tylko na rękę drugi obojętnie i co stoi na przeszkodzie by przed udzielaniem komuni zdezynfekowali sobie dłonie????Ja odbieram to jako brak szacunku dla innych.
D@
do @żony prawosławnego
21 lipca 2013, 13:42
A jak się u prawosławnych przyjmuje Komunię Świętą?
ŻP
żona prawosławnego
21 lipca 2013, 13:13
Sądzę, że wyczuleni katolicy powinni iść do prawosławnych.
I
iwchiebroker
20 kwietnia 2013, 16:49
Od 100 zł do 2000 zł     Brak konieczności podawania źródeł dochodu     Czas spłaty - do 30 dni     Zaproś znajomego i zarób 20zł! http://iwchi.ebrokerpartner.pl/short/pior
M
MC
9 października 2012, 19:40
Beznadziejne argumenty, żeby kapłan zakatarzony nie dotykał palcem ust osoby, któa przystępuje do Komunii Świętej. Tak właśnie szerzy się desakralizacja. Benedykt XVI jasno powiedział w Boże Ciało tego roku: tylko wtedy człowiek staje się wolny, kiedy upada przed Bogiem na kolana.  Jeśli nie upadamy przed Bogiem na kolana, sami przyczyniamy się do tego, że Bóg staje się nam równy. Jest naszym Panem i Zbawicielem i wymaga szacunku.  Catalina Rivas w swoich mistycznych wizjach widziała jak zastępy Anielskie w trakcie Przeistoczenia i Komunii Świetej padają na twarz, nawet nie raczą głowy podnieść.
.
...
9 października 2012, 19:22
Nie rozumiem co zmienia branie Komunii św. na rękę....Chodziło mi o to ,że tak chwalone przyjmowanie na „rękę” tak naprawdę niczego nie rozwiązuje. Jest raczej małpowaniem Zachodu. mnie komunia na reke rozwiazuje w sposob odczuwalny taki problem - ksiadz udzielajac komunii na reke nie moczy mi ust slina moich poprzednikow, tyle
T
tak
9 października 2012, 19:00
Nie rozumiem co zmienia branie Komunii św. na rękę. Przecież dalej to kapłan np.: zakatarzony, dotyka najpierw ręką, która chwile wcześniej trzymała chusteczkę, komunię i kładzie ją na rękę przyjmującego komunię, albo ręka , która pachnie/wonieje perfumami, lub tytoniem najpierw sięga po komunię a potem kładzie na rękę przyjmującemu komunię. Jeżeli chcecie tego uniknąć to jak inaczej komunia ma się znaleźć w ustach przyjmującego? Ciało Chrystusa niosące zbawienie jest tak cenne , że takie drobiazgi dla mnie nie mają większego znaczenia, chociaż pod apelem o higienę kapłanów chętnie się podpiszę. Chodziło mi o to ,że tak chwalone przyjmowanie na „rękę” tak naprawdę niczego nie rozwiązuje. Jest raczej małpowaniem Zachodu.
.
...
9 października 2012, 18:54
 "w Polsce Komunii św. udziela się przez podanie Hostii wprost do ust. Jeżeli jednak ktoś poprosi, gestem wyciągniętej dłoni, o Komunię św. na rękę, należy mu Jej w taki sposób udzielić" proste, bardzo jasne i zrozumiałe - są dwie możliwości, i każdy może poprosić o Komunię na rękę i ksiądz w taki sposób powinien jej udzielić
9 października 2012, 18:04
Co do sposobu przyjmowania Komunii Św polecam książkę: Kard. Joseph Ratzinger "Duch liturgii". To potrzeba az ksiazki? sprawa jest dosyc prosta - sa dwie formy rownorzedne : do ust lub na reke, kazdy ma mozliwosc zadecydowania jaka forme wybierze, [...] Po pierwsze warto czytać, aby sie rozwijać. Po drugie, skąd to pojęcie "równorzedne" sie wzieło ? W 2005 Biskupi napisali: Biskupi z miłością przypominają, że tylko do pasterzy Kościoła należy wdrażanie szczegółowych norm dotyczących sprawowania Eucharystii. Biskupi zgromadzeni na zebraniu plenarnym jednogłośnie przyjęli, że w Polsce Komunii św. udziela się przez podanie Hostii wprost do ust. Jeżeli jednak ktoś poprosi, gestem wyciągniętej dłoni, o Komunię św. na rękę, należy mu Jej w taki sposób udzielić Wiec raczej widać, iż nie do końca jest to tak równoważne. Można przyjąć do rąk, ale podstwową formą jest podanie do ust. No chyba, ze od 2005 roku Biskupi zmienili zdanie. Ale nie widze takiej informacji w internecie. I jest jeeszcze kierunek wskazywany przez Papieża. Warto sie nad tym zastanowić.
M
magellan_f
9 października 2012, 17:31
Kto przyjmuje Komunię Świętą na rękę nie ma w sobie wiary. Nie masz prawa do oceny czyjejkolwiek wiary, Przyjacielu
U
ula
9 października 2012, 14:19
Co do sposobu przyjmowania Komunii Św polecam książkę: Kard. Joseph Ratzinger "Duch liturgii". To potrzeba az ksiazki?  sprawa jest dosyc prosta - sa dwie formy rownorzedne : do ust lub na reke, kazdy ma mozliwosc zadecydowania jaka forme wybierze, i nie na miejscu jest krytykowanie, wysnuwanie daleko idacych wnioskow na temat zbyt malej czci dla Pana Jezusa ze strony tych, co wolą "na reke", najglebsze motywacje i istota relacji z Bogiem dzieja sie w glebi serca czlowieka - rzeczy te znane sa tylko Bogu i lepiej jest tak to pozostawic.
9 października 2012, 13:12
Co do sposobu przyjmowania Komunii Św polecam książkę:  Kard. Joseph Ratzinger "Duch liturgii".
Dariusz Piórkowski SJ
9 października 2012, 11:34
Protestanci proszeni są o nie wpisywanie się i nie sianie zatrutych ziaren paplaniną o komunii na rękę. Rozumiem, że to rodzaj prowokacji albo jakiejś niezbyt śmiesznej zabawy. Komunia święta na rękę jest formą zatwierdzoną przez Papieża, obowiązującą w Kościele na zasadzie wyboru. Zarówno przyjmowanie komunii św. do ust jak i na rękę (ale w sumie też do ust) to dwie równorzędne formy. Należy się jednak dostosować do wrażliwości wiernych. Osobiście zdecydowanie wolę przyjmować i udzielać komunię św. na rękę zarówno ze względów teologicznych jak i higienicznych. Ale szanuję wybór wiernych i nie chciałbym nikogo zmuszać do przyjmowania na rękę. Trzeba tutaj pozostawić ludziom wolność. Bo w sumie forma przyjmowania jest drugorzędna. Ważne jest wewnętrzne usposobienie i wiara. Proszę więc nie przypisywać takich poglądów jakimś nieokreślonym protestantom, bo nawet względem nich jest to obraźliwe.
T
Tomasz
9 października 2012, 11:14
 Protestanci proszeni są o nie wpisywanie się i nie sianie zatrutych ziaren paplaniną o komunii na rękę.
J
joanna
9 października 2012, 09:27
 Ja też uważam ze to problem. Wylizane przez całą "kolejkę" ręce księdza, nie wiadomo jak z jego higieną, 80% Polaków nie myje rąk po skorzytaniu z toalety!!!! Jak by na to nie spojrzec - komunia do ust - dla mnie jest to po prostu odstręczające i obrzydliwe. W dawnych czasach ludzie nie mieli takiej świadomości jak teraz - wydaje mi się, że juz pora w polskich parafiach na zmianę. Niestety dzieci uczone sa dalej nie wiadomo dlaczego przyjmowania "do ust". Okropnośc. 
M
madzia
9 października 2012, 08:51
Do Uli, właśnie to jest lekarstwo na całe to schorzenie. Komunia święta na rękę.
U
ula
9 października 2012, 08:25
Nader czesto bywa, ze Komunia jest udzielana w pospiechu, niestarannie i niedbale. Pamietam dobrze Komunie podawane reka mokra od sliny poprzednich wiernych. Uwazam taka sytuacje za niedopuszczalna. Zawsze takie zdarzenie wyprowadza mnie z rownowagi. Chodzi wlasnie o higiene. Wtedy mimowolnie nasuwa mi sie mysl o panujacej wlasnie wkolo grypie, czy czym tam jeszcze. Odruchowo oczywiscie pojawia mi sie reakcja normalnego obrzydzenia i wrecz odruchu wymiotnego. Wtedy sama niestety Eucharystia schodzi na dalszy plan - z powodu zachowania ksiedza, ktory dostarczyl mocnych wrazen. Takie sytuacje nie powinny zdarzac sie nigdy, a zdarzaja sie czesto. Rozwiazaniem jest Komunia na reke. Przyznaje, ze nigdy nie mialam problemu z zapachem czy niedomytymi rekami ksiedza - po prostu nie zauwazylam niczego takiego. Natomiast z powodu niecheci do doswiadczania sliny innych osob na wlasnych wargach  od dwoch lat przyjmuje Komunie na reke(jest to za granica). Ostatniej niedzieli, po przyjezdzie na urlop do Polski - po raz pierwszy tutaj przyjelam Komunie w taki sam sposob, na reke. Zamiast otworzyc usta - wyciagnelam rece po Hostie. Bardzo odpowiada mi taka forma("nieinwazyjna") - pozostaje skupiona na Eucharystii, nic mnie juz nie rozprasza. Naprawde nie ma potrzeby, zeby mi ktokolwiek(ksiadz, diakon, czy kto tam jeszcze) wkladal Hostie bezposrednio do ust.
M
magellan_f
9 października 2012, 06:59
Wykładowcy mojego kursu akurat zwracali uwage na potrzebę czystych rąk i obciętych paznokci. Ze zwyczajnego szacunku dla tych którym posługuje czy chorym czy przychodzącym na Mszę. Forma przyjmowania komunii  do tego nic nie ma. 
O
Owca
9 października 2012, 02:06
Przyłączam się do komentarzy pod spodem. Jak jest się skupionym na Bogu i cudzie Eucharystii, to do głowy takie głupoty nie przychodzą. To wszystko rzeczy ludzkie. Mógłby Pan/Pani dodać, ze niekiedy z nosa niespodziewanie pocieknie katar, ze juz nie wspomnę o dyskomforcie udzielania Eucharstii ludziom chorym, którzy nie zawsze pachną. Proszę poszukać prawdziwej przyczyny swojego rozdrażnienia i przestać szukać co  jest nie tak w tym, co P.otacza. Może przemawia przez P. znużenie podczas Eucharystii, ze zastanawia się P. nad takimi rzeczami. Polecam więc przeczytać swiadectwo Catariny Rivias - mistyczki o tajemnicy Mszy Świętej. Wywód przypomina mi faryzjską dbałość o "zewnętrzną str. misy" i to w dodatku nie swojej.Proszę o szanowanie nas czytelników i  zamieszczanie tylko sensownych tematów, zebyśmy nie tracili czasu.Czyt tutaj jest jakiś filtr, czy ktoś to redaguje?
M
Mydelniczka
8 października 2012, 23:59
czy to reklama perfum czy mydła, kto sponsoruje ten niesmaczby tekścik??
M
Mydelniczka
8 października 2012, 23:59
czy to reklama perfum czy mydła, kto sponsoruje ten niesmaczby tekścik??
T
Tomek
8 października 2012, 22:16
 Zamiast skupiać się na spotkaniu z Żywym Bogiem w Eucharystii niektórzy skupiają się na na zapachu rąk księdza. Wiem że każdy ma inną percepcję zmysłów, któś może być bardziej wyczulony w temacie ktoś inny mniej, ale nie popadajmy w jakąś neurotyczne stany. Nie to jest najważniejsze i jeszcze jedno, każdy z nas śmierdzi, a jeśli udaje mu się zachowywać względną higienę to i tak przyjdzie wcześniej czy później taki czas że będzie śmierdział.  Co do oddechu, zęby zębami, ale przykry zapach z ust jest odzwierciedleniem różnych chorób, i nie ma co się tak oburzać.
G
gość
8 października 2012, 21:59
czas wymazać ten portal z zakładki, zaraz pewnie bedzie felieton o ksiedzu u proktologa
8 października 2012, 21:54
pracuje jako ksiadz na zachodzie Europy i jestem przekonany ze przyczyna kryzysu wiary jest Komunia Sw. na reke. Higiena to pretekst. Za tym idzie utrata sacrum, spowszechnienie Eucharystii, utrata wielu czastek Ciala Panskiego. Czy taki swiecki jest tego swiadomy! Wg mnie 95% przyjmujacych tak Komunie Sw. - nie jest swiadoma. Prowadzi to dalej - w mojej parafii zaangazoana osoba w momencie gdy uslyszala ode mnie ze Eucharystia to zywy Jezus - byla w szoku, otworzyla oczy i mowila, nie to tylko symbol. Boleje nad tym co dopuscil Episkopat Polski - wg uznania Biskupow mozna udzielac Komunii Sw. na reke. Zobaczcie co sie stalo: Niebo odpowiedzialo Cudem w Sokolce! Czy ktos zapytal sie dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Podlasie jest bardzo katolickie, jest to rejon gdzie Komunię Świętą przyjmuje się w pozycji klęczącej. Nie ma tam "świeckich pseudo szafarzy". Najsiętszy Sakrament jest mocno otaczany czcią wiernych. W trakcie trwania Komunii Świetej w czasie Mszy Świętej cały czas się klęczy. Jak kapłan idzie z Najświętszym Sakramentem niosąc go w Puszcze na koniec kościoła, wierni stojący, nagle przyklękają, uginają kolana. Sokółka jest wyróżnieniem dla Archidiecezji Białostockiej ale także i zadaniem dla innych diecezji Polski i Świata! Jakaż prosta recepta wystarczy nakazać przyjmować komunię w postawie klęczącej i po kryzysie wiary!!! że też nikt na to nie wpadł 
M
Maciek
8 października 2012, 21:41
pracuje jako ksiadz na zachodzie Europy i jestem przekonany ze przyczyna kryzysu wiary jest Komunia Sw. na reke. Higiena to pretekst. Za tym idzie utrata sacrum, spowszechnienie Eucharystii, utrata wielu czastek Ciala Panskiego. Czy taki swiecki jest tego swiadomy! Wg mnie 95% przyjmujacych tak Komunie Sw. - nie jest swiadoma. Prowadzi to dalej - w mojej parafii zaangazoana osoba w momencie gdy uslyszala ode mnie ze Eucharystia to zywy Jezus - byla w szoku, otworzyla oczy i mowila, nie to tylko symbol. Boleje nad tym co dopuscil Episkopat Polski - wg uznania Biskupow mozna udzielac Komunii Sw. na reke. Zobaczcie co sie stalo: Niebo odpowiedzialo Cudem w Sokolce! Czy ktos zapytal sie dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Podlasie jest bardzo katolickie, jest to rejon gdzie Komunię Świętą przyjmuje się w pozycji klęczącej. Nie ma tam "świeckich pseudo szafarzy". Najsiętszy Sakrament jest mocno otaczany czcią wiernych. W trakcie trwania Komunii Świetej w czasie Mszy Świętej cały czas się klęczy. Jak kapłan idzie z Najświętszym Sakramentem niosąc go w Puszcze na koniec kościoła, wierni stojący, nagle przyklękają, uginają kolana.  Sokółka jest wyróżnieniem dla Archidiecezji Białostockiej ale także i zadaniem dla innych diecezji Polski i Świata!
E
Ela
8 października 2012, 21:36
Probosz w mojej parafii zawsze ma ręce przesiąknięte wodą kolońską. I jest dokładnie tak, jak napisał autor artykułu: komunikant jest nią przesiąknięty i pozostawia posmak kosmetyku w ustach przez kilka minut po przyjęciu Komunii św. ach, to musi być przyjemne
E
Ela
8 października 2012, 21:34
kelnera w białych rękawiczkach se zafunduj, gościu i sam nie śmierdź na cały kosciół, kościół jest dla ludzi nie dla palczy, żebraków, lumpów, kloszardów, staruszek i dzieci... dla was faryzeusze,  tylko dla was, nie dla biedoty hołoty
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
8 października 2012, 20:37
Wybitnie faryzejska prezentacja tematu. A faryzeizm polaga na tym, że stawia się nieistotne, niewarte uwagi drobiazgi w centrum uwagi!
TK
też ksiądz
8 października 2012, 19:09
A ja byłem w Stanach, też jako ksiądz, i nie spotkałem się z tym, aby ludzie przyjmujący Pana Jezusa na rękę, czynili to z mniejszą czcią i wiarą. Nie można jednego, dwóch przypadków rozciągać na wszystkich. Zawsze będą tacy, co nie wierzą, bez względu na to, czy przyjmują komunię do ust czy na rękę.
A
austria
8 października 2012, 18:37
 pracuje jako ksiadz na zachodzie Europy i jestem przekonany ze przyczyna kryzysu wiary jest Komunia Sw. na reke. Higiena to pretekst. Za tym idzie utrata sacrum, spowszechnienie Eucharystii, utrata wielu czastek Ciala Panskiego. Czy taki swiecki jest tego swiadomy! Wg mnie 95% przyjmujacych tak Komunie Sw. - nie jest swiadoma. Prowadzi to dalej - w mojej parafii zaangazoana osoba w momencie gdy uslyszala ode mnie ze Eucharystia to zywy Jezus - byla w szoku, otworzyla oczy i mowila, nie to tylko symbol. Boleje nad tym co dopuscil Episkopat Polski - wg uznania Biskupow mozna udzielac Komunii Sw. na reke. Zobaczcie co sie stalo: Niebo odpowiedzialo Cudem w Sokolce! Czy ktos zapytal sie dlaczego?
B
bogdan
8 października 2012, 17:38
Jest na te problemy jedno doskonałe lekarstwo: po prostu przyjmować komunię świętą na rękę. Nie wiem, po co dłużej się nad tym rozwodzić. Jak tak robię i nie muszę wąchać palców księży, bo rzeczywiście kiedyś to niektórzy wkładali mi paluchy do ust. Nie było to zbyt mistyczne przeżycie...
ED
ewa de abrego
8 października 2012, 17:34
Przywiazalabym wiecej uwagi czystosci wewnetrznej, chociaz w dzisiejszych czasach jedna nie powinna zaprzeczac drugiej. Chcialabym przez chwile zobaczyc Franciszka z Asyzu, wzor swietosci ponad czasy. Jeden Habit, moze dwa, spal na galeziach, czasami spozywal posilki. Mial nedzne srodki aby dzisiejszy poziom higieny utrzymac i stal sie wieczna atrakcja. Zapach swietosci nie przemija.
M
mosze
8 października 2012, 17:08
W pełni zgadzam się z Tomaszem Ponikło. I idąc tym tokiem rozumowania, to najlepiej stosować metody higieny koszernej przy produkcji komunikantów, wiernych przed przyjęciem Komunii Św. szczepić (ew. zobligować do okazania zaświadczenia o szczepieniu) i rozdawać odświeżające dezodoranty jamy ustnej, nakazać księżom stosowanie jednorazowych higienicznych rękawic i fartuchów oraz ująć w przepisach prawa kanonicznego sankcji za brak higieny osobistej w tym np. niekontrolowania gazów jelitowych.  
M
mariasz
8 października 2012, 16:34
U mnie w kościele też występuje problem zapachu wody kolońskiej na dłoniach księży podających komunię, tak jakby tuż przed wejściem do prezbiterium perfumowali się. Przykre, że jednocześnie tenże ksiądz w ogóle nie przygotowuje się do kazania, czyli z jednej strony przelanie kosmetyku a z drugiej niechlujstwo spotkania ze Słowem.
M
mariasz
8 października 2012, 16:32
 U mnie w kościele też występuje problem zapachu wody kolońskiej na dłoniach księży podających komunię, tak jakby tuż przed wejściem do prezbiterium perfumenowali się. Przykre, że jednocześnie tenże ksiądz w ogóle nie przygotowuje się do kazania, czyli z jednej strony przelanie kosmetyku a z drugiej niechlujstwo spotkania ze Słowem.
J
justme
8 października 2012, 15:19
Probosz w mojej parafii zawsze ma ręce przesiąknięte wodą kolońską. I jest dokładnie tak, jak napisał autor artykułu: komunikant jest nią przesiąknięty i pozostawia posmak kosmetyku w ustach przez kilka minut po przyjęciu Komunii św.
J
ja
8 października 2012, 13:46
tak smród paierosa, albo bródne niezadbane paznokcie ochyda! czesto sie jednak zdarzają zadbani kapłani 'pod tym względem'
U
umiejętność
8 października 2012, 12:49
to zależy od księdza, umiejętnosci podawania, tylko od ksiedza.
J
Jacek
8 października 2012, 12:28
Dobre spostrzeżenia. Polecam savoir - vivre w kościele p. Krajskiego na stronie www.savoir-vivre.com.pl