Krótka historia o cenzurze na Facebooku

Piotr Żyłka

Ja tylko pokazałem, co wczoraj zrobiły rozwścieczone feministki i skomentowałem krótko wzorową reakcję arcybiskupa Andre-Josepha Leonarda. Okazało się, że zrobiłem coś złego.

Wczoraj rano obudziłem się i wszedłem na Facebooka. Pierwszą rzeczą, jaką zobaczyłem, było zdjęcie udostępnione przez znajomą. Na zdjęciu 3 półnagie, bardzo zdenerwowane kobiety z wypisanymi dziwnymi hasłami na ciałach. Jedna z nich wymachuje figurką Matki Bożej, inna trzyma transparent z napisem "Stop homofobii". Obok siedzi jakiś ksiądz. Jest oblany wodą. Ma zamknięte oczy, jest spokojny. Modli się.

(fot. EPA/JULIEN WARNAND)

DEON.PL POLECA


Po wczorajszym dniu wszyscy znamy tę historię. Rozwścieczone feministki i spokojny arcybiskup. Napisałem o tym krótką informację na DEON.pl. Podzieliłem się również ze znajomymi refleksją na temat tego wydarzenia. Nie kryłem podziwu dla abpa Andre-Josepha Leonarda. Wykazał się wspaniałą chrześcijańską postawą. Atakowany i wyzywany zachował się w taki sposób, na który w takiej sytuacji mało kogo byłoby stać.

Po południu przygotowałem również grafikę i opublikowałem ją na profilu Projektu faceBóg. Wyglądała ona tak:

Pomysł był prosty. Doceniając postawę belgijskiego arcybiskupa, chciałem w ten sposób go uhonorować. Czy zrobiłem coś złego? Czy kogoś zaatakowałem? Chyba nie. Dziś rano dowidziałem się, jak bardzo się mylę. Gdy wszedłem dziś rano na profil zobaczyłem taki oto komunikat:

Nie wiem dlaczego usunięto grafikę. Domyślam się, że ktoś pewnie zgłosił naruszenie regulaminu. Pewnie jakieś feministki poczuły się urażone. Czy miały do tego jakiekolwiek podstawy? Według mnie nie. Zdjęcie to materiał prasowy, a w samej grafice i napisie nie ma nic obraźliwego, nawołującego do nienawiści albo nietolerancyjnego.

Faktem jest, że nie jest to pierwsza sytuacja, w której Facebook reaguje nadgorliwie, usuwając "kontrowersyjne" treści związane z religią. Szkoda, że nie działa tak samo zdecydowanie, gdy zgłaszane są profile/grafiki/teksty, które obrażają katolików w sposób wulgarny i zwyczajnie chamski. Takich rzeczy jest w internecie mnóstwo. Ślemy protesty, zgłaszamy nadużycia regulaminów i nic to nie daje.

Nie mam zamiaru rozdzierać szat i krzyczeć, że Facebook prześladuje chrześcijan. Jednak cała ta sytuacja utwierdza mnie w przekonaniu, że żyjemy w czasach, w których być chrześcijaninem, to naprawdę wielkie wyzwanie.

PS: Formalną przyczyną usunięcia grafiki prawdopodobnie była nagość (dowiedziałem się tego z dyskusji ze znajomymi na FB). Jednak czym innym jest przyczyna formalna, a czym innym rzeczywista.

Piotr Żyłka - członek redakcji i publicysta DEON.pl, twórca Projektu faceBóg i papieskiego profilu Franciszek.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Krótka historia o cenzurze na Facebooku
Komentarze (68)
P
pecik
1 maja 2013, 23:45
POPIERAM PANA PIOTRA! Będziecie przesłuchiwani w synagogach i wtrącani do więzień. Wasi przeciwnicy oskarżą was nawet przed władcami i gubernatorami o to, że mnie naśladujecie. Będziecie więc mieli okazję powiedzieć im, dlaczego mi zaufaliście. Przed czasem nie zastanawiajcie się jednak, jak się bronić przed oskarżeniami. Ja bowiem sprawię, że będziecie wiedzieli, co mówić. I dzięki waszej mądrej obronie nikt z przeciwników nie zdoła podważyć lub odeprzeć waszych argumentów. A wydawać was będą nawet najbliżsi – rodzice, bracia, krewni i przyjaciele. Trzymamy się razem i do końca ! ;)
K
Klusek
29 kwietnia 2013, 22:34
"http://imgur.com/YHXkdCl zgłosiłem dokładnie to samo zdjęcie, tyle że ze strony antyklerykalnej i Facebook również je usunął, więc problem stoi po stronie sutków, a nie spisku" Nie może być! Straszne. Byłobyż prawdą, że ultrakatolik Żyłka nie za katolickość, ale za cycki został umęczony? Męczennikiem świętej sprawy za wcześnie on ogłoszon? Módl się za nami prześladowanymi mimo to, nawet jeśli tylko dla cycków cierpim, święta Żyłko.
U
ukulelejaś
29 kwietnia 2013, 21:19
http://imgur.com/YHXkdCl zgłosiłem dokładnie to samo zdjęcie, tyle że ze strony antyklerykalnej i Facebook również je usunął, więc problem stoi po stronie sutków, a nie spisku
J
jacek
29 kwietnia 2013, 11:13
@Woverane Bajki opowiadasz, fizyka nic o tym nie mówi.
W
Woverane
28 kwietnia 2013, 23:17
A, gdybym chciał się przyłączyć do wyznawców Waszego boga to raczej nic nie stanęłoby mi na przeszkodzie, bo KK dziś łasy jest na każdego nowego wyznawcę. Także diganoza, że czegoś Wam zazdroszczę jest raczej bezpodstawna, bo gdybym chciał to mieć to sięgnąłbym po tę waszą wiarę. Nie robię tego, bo uważam, że trzeba być przede wszytkim uczciwym wobec samego siebie i nie wmawiać sobie infantylnych bujd, że po śmierci czeka nas coś innego niż zeżarcie martwego ciała przez robaki. Nie jest to może zbyt piękna perspektywa, ale przynajmniej uczciwa. Przyznjacie się przed samymi sobą, że wierzycie tylko po to, żeby uniknąć lęku przed śmiercią. Gdyby ludzie żyli wiecznie w materialnej postaci, pies z kulawą nogąnie interesowałby się żywotem Waszego Jezusa. Ale, że boicie się śmierci, to jesteście skłonni uwierzyć w tę opowiadana z pokolenia na pokolenia bajkę, która uwszem daje wam siłę, koi serca - tylko że praw fizyki tym nie zmienicie - ostatecznie świadomość nas wszystkich zgaśnie ze śmiercią każdego z nas. Resztki materialne zgniją w ziemi.
Z
zasmucony
28 kwietnia 2013, 20:06
-------- Nie ja to mówie tylko Pismo święte. Sam pan może sprawdzić. Jezus powiadał: "czytacie i studjujecie Pisma święte ale ich nie rozumiecie, bo rozumem je chcecie zrozumieć a nie Duchem --------- Ciekawi są ci "prawdziwi Chrześcijanie", którzy wiedzą doskonale to co Jezus powiedział, ale jeszcze lepiej czego nie powiedział, ale powiedzieć powinien, żeby było to zgodne z nauczaniem jakiejś sekty.
MH
Marek Hapczyński
28 kwietnia 2013, 19:36
życie jest ciężkie dla wszystkich, nie tylko dla Katolików....Ale nie o tym chciałbym tutaj...Mówi pan panie Zyłka o sobie Chrześcijanin ale nim pan nie jest! I nie będzie pan Chrześcijaninem dopóty będziesz się pan do figurek i statułek modlił, księdzu sie spowiadał zamiast Bogu Jedynemu i papieża miał pan będziesz za idola! Między innymi. Mają usta a nie mówią, mają uszy a nie słyszą, mają oczy a nie widzą, nozdrza mają ale nie czują zapachu...Psalm 115, polecam! 1 do Tymoteusza 2: 5- 3: 13. Również polecam. Jeden jest tylko Bóg i nie ma innego pośrednika między Bogiem i ludźmi jak tylko jeden: Jezus Chrystus. Nie ja to mówie tylko Pismo święte. Sam pan może sprawdzić. Jezus powiadał: "czytacie i studjujecie Pisma święte ale ich nie rozumiecie, bo rozumem je chcecie zrozumieć a nie Duchem "...mam nadzieję że za pośrednictwem mocy Słowa Bożego otworzą się oczy tych , którzy mówią że widzą a są ślepi! Bez urazy! Modlę się za to! Pozdrawiam i przepraszam, że nie na temat. Mam również nadzieję że nie ocenzurujecie tego...a może prawda w oczy kole? Jeszcze raz pozdrawiam
A
A
28 kwietnia 2013, 05:49
@Katia To nie nienawiść tylko zazdrość. Woverane tak jak potrafił, w swoim knajackim języku, opisał to co daje wiara w Boga, a daje przecież wiele: moc, siłę, potrafi góry przenosić, ukoić pęknięte serce itd. Można wymieniać bez końca. Nawet procent zadowolonych z życia seksualnego jest o wiele większy u osób głęboko wierzących. Jak tu nie zazdrościć? Najwyraźniej Woverane sądzi, że Bóg ma swoich wybrańców, a może także uważa, że my sami nie chcemy się z Nim dzielić tymi łaskami i stąd ta agresja. A przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby Woverane wypłynął na głębie. Wypłynął i zawstydził nas wszystkich swoim oddaniem i wiarą, tak abyśmy mogli stawiać go za wzór.
W
Woverane
28 kwietnia 2013, 00:30
Katia, pomódl się za mnie to Ci może Twój bóg pomoże.
K
Katia
27 kwietnia 2013, 23:45
~~Woverane,dlaczego jesteś taki wulgarny? Dlaczego nie potrafisz uszanować ludzi innych od siebie? Nie sądzisz,że Twoja nienawiść wyłącznie Tobie szkodzi? Mimo że Boga nienawidzisz,ON kocha każdego i kazdemu daje szansę przemiany.
K
Katia
27 kwietnia 2013, 23:38
Masz rację ~~Klusku. Twoja prośba o modlitwę za Ciebie powinna zostać potraktowana poważnie. Wydaje się,że nie bardzo pojąłeś ,o co panu Żyłce chodziło. Tym bardziej trzeba prosić o dar dostrzegania przez Ciebie tego,co ważne i rozróżniania dobra od zła.
W
Woverane
27 kwietnia 2013, 19:09
od żarcie ciała swojego boga, katolikom się już w dupach poprzewracało
Q
Qeid
27 kwietnia 2013, 15:07
Feministki - osobniczki które piękny wyraz FEMINA zamieniły na IDIOTKA
D
Dex
27 kwietnia 2013, 13:31
[url]http://3.bp.blogspot.com/-_9vAo_VGuHM/UXoPORFr4GI/AAAAAAAAgn0/tu06KzkbsRE/s1600/eph.jpg[/url] Zwyczajnie trzeba było przechytrzyć system -
K
Klusek
27 kwietnia 2013, 10:17
Biedny prześladowany Polak-katolik Żyłka. Tak go prześladują, że nawet se cycków nie może na FB umieścić. Święty męczenniku, Żyłko - módl się za nami.
L
lookacz
27 kwietnia 2013, 09:40
cenzura face booku jest w azjii. nikt nie czytał tytułu. nagie piersi były powodem. czy autor ich na prawdę nie zauważył?
G
góral
26 kwietnia 2013, 15:39
Ja na tym zdjęciu widzę kobiety, które są albo opętane, albo zmanipulowane przez szatana. Pokazuje to jak bardzo katolicy są atakowani za to w co wierzą, żadna inna wiara nie jest tak zwalczana i ośmieszana. Faktem jest, że to zdjęcie mnie nieco razi, epatująca nagość na portalu deon.pl to coś w stylu onetu czy wp od czego chciałem uciec przenosząc się tutaj.
A
Anka
26 kwietnia 2013, 15:12
Być może chodzi o zdjęcie, które jest 'ukradzione' z internetu (jestem fotografem, trochę się na tym znam). Może i materiały prasowe, ale nie oznacza to, że prawo odnośnie czyjejś fotografii nie działa w takiej sytuacji. A może faktycznie cenzura dot. nagości.
L
leszek
26 kwietnia 2013, 13:45
@pzylka Po co budować teorie spiskowe na niczym ? Tutaj kryterium odrzucenia była nagość i nic więcej. Jak ktoś słusznie niżej zauważył - to mógł nawet zrobić automat czy ktoś bez czytania treści. Regulacje tego dotyczące są przecież zapisane w regulaminie FB, nic prostszego jak przeczytać pod adresem: [url]http://pl-pl.facebook.com/policies/?ref=pf[/url]  I po co do tego mieszać "grafiki obrażające chrześcijan", co ma piernik do wiatraka ? To są subiektywne oceny, dla jednego coś "obraża", a dla drugiego "nie obraża". W tym regulaminie na szczęście nic nie ma o "obrażaniu", jeden się obrazi, że coś zamieszczono, a drugi się obrazi, że coś usunięto. Prędzej może tutaj chodzić o "zbiorowe atakowanie osób .. ze względu na wyznanie", ale to są wszystko bardzo śliskie sprawy. Dla jednego coś jest "atakowaniem", dla drugiego "krytykowaniem", a dla innego "informowaniem". itp itd, to kwestia indywidualnego odbioru. Generalnie FB ma być platformą do komunikacji, a nie do wycinania i cenzurowania. Jak komuś ta formuła nie pasuje, to przecież nie ma żadnego przymusu to korzystania z FB. Ja osobiście konta na FB nie mam i jakoś żyję.
R
Robert
26 kwietnia 2013, 09:49
Zawsze można dać czarne paski na piersi tych kobiet i przekonać się czy chodzi o nagaść.
P
Paweł
26 kwietnia 2013, 09:46
Myślę, że autor rzeczywiście trochę przesadza, doszukując się cenzury czy zwalczania katolików. Na facebook wrzucane są setki tysięcy treści na godzinę, "cenzury" dokonał więc prawdopodobnie automat, albo ludzie z Indii czy innego kraju, który nie śpi gdy my śpimy (autor wskazuje, że post ocenzurowano w nocy). Proponuję zrobić eksperyment: wrzucić zdjęcie z zakrytym "cycem" + ten sam tekst i zobaczyć, czy "cenzor materiałów katolickich" znów zaatakuje.
26 kwietnia 2013, 09:44
Przeglądałem wczoraj wieczoem FB i spotkałem wiele zdjęć bardzo wylgarnych, kipiących erotyzmem. Jedyne co je różniło od tych, to brak odsłonięcia całej piersi. Czyli cywilizowany świat zależy do kawałeczka ciała. Rozumiem, że zrobiłem coś wbrew regulaminowi, przyznałem to w PS. do tekstu. Inną kwestią jest to, kto i dlaczego zgłosił grafikę do usunięcia, bo FB usuwa zdjęcia w reakcji na zgłoszenia. Tekst ma zwrócić uwagę głównie na inny problem - dlaczego FB nie reaguje równie szybko (albo w ogóle) w przypadku grafik obrażających chrześcijan? Też są zgłaszane nadużycia, często masowo. Nie twierdzę, że jesteśmy prześladowani, ale problem istnieje. Panie Piotrze, A ja stwierdzę, że jesteśmy prześladowani a przynajmniej traktowani nierówno... Tyle, że akurat tym razem poszło o gołe piersi a nie wartości. Jeśli chodzi o cywilizowany świat - a to juz inna dyskusja...
Piotr Żyłka
26 kwietnia 2013, 09:23
Przeglądałem wczoraj wieczoem FB i spotkałem wiele zdjęć bardzo wylgarnych, kipiących erotyzmem. Jedyne co je różniło od tych, to brak odsłonięcia całej piersi. Czyli cywilizowany świat zależy do kawałeczka ciała. Rozumiem, że zrobiłem coś wbrew regulaminowi, przyznałem to w PS. do tekstu. Inną kwestią jest to, kto i dlaczego zgłosił grafikę do usunięcia, bo FB usuwa zdjęcia w reakcji na zgłoszenia. Tekst ma zwrócić uwagę głównie na inny problem - dlaczego FB nie reaguje równie szybko (albo w ogóle) w przypadku grafik obrażających chrześcijan? Też są zgłaszane nadużycia, często masowo. Nie twierdzę, że jesteśmy prześladowani, ale problem istnieje.
26 kwietnia 2013, 09:03
Administratr każdego porządnego serwisu uswua takie zdjęcia rutynowo. Nie w tym żadnego prześladowania, tylko chronie czytelnika przed obscenicznością. Deon tez powinien usunąć te zdjęcia, albo je retuszować, bo tak robi się w całym cywilizowanym świecie. @Krzysztof Mądel racja Ojcze Krzysztofie ... Z wyjątkiem, połowy ostatniego zdania ;-) Ale to juz inna dyskusja...
R
rafi
26 kwietnia 2013, 07:31
Inną sprawą jest, że ktoś mógł zgłosić to z czystej złośliwości. Ale nie dlatego że poczuł się urażony tym zdjęciem, tylko po prostu "tego pana nie lubimy, więc mu dokuczamy".  Regulamin jest ślepy, a tak samo jak wszelkie stanowione prawo jest ślepe i zawsze istnieje możliwość że zapis, stworzony w szlachetnej intencji, zostanie wykorzystany przez złych ludzi do złych celów. Ludzie tak zawsze się zachowywali, można na przykład w Ewangelii poczytać że faryzeusze "Śledzili Jezusa i nasłali na Niego szpiegów. Ci udawali pobożnych i mieli podchwycić Go w mowie, aby Go wydać zwierzchności i władzy namiestnika." (zob. Łk 20, 20). Można się przy tym obrażać na ten świat, Ale przecież nie o to chodzi w chrześcijaństwie, by się na ludzi obrażać, tylko by ich doprowadzić do zbawienia. Tak samo jak Jezus nie obrażał się na ludzi za to że tak Go dręczyli. Trzeba pamiętać, że ludzie którzy tak robią też potrzebują miłości, potrzebują Jezusa.
N
nonFB
26 kwietnia 2013, 07:24
Golizny się nie pojazuje i tyle. Dobrze, że to wywalilil, nie wiem dlaczego tyle czasu to wisiało na honorowym miejscu na deonie. Bo na goliznę dużo klikają?
R
rafi
25 kwietnia 2013, 22:23
Mnie na przykład razi to zdjęcie, nie mam ochoty na oglądanie gołych piersi w necie, z jakiegokolwiek powodu. Tak samo jak nie interesują mnie różne zdjęcia drastyczne. Rozumiem że na niektórych takie zdjęcia nie robią wrażenia w dobie Internetu, gdy można bez problemu wejść na strony pornograficzne i oglądać gołe piersi z dowolnej strony. Ja jednak trzymam się jak najdalej od tego typu stron i cieszę się że jest cenzura dzięki której nie czuję się przymuszany do oglądania chorych treści. Zachodzę też w głowę czym mogłyby być feministki urażone?
M
mika
25 kwietnia 2013, 22:22
Zgadzam się z autorem artykułu, w każdym zdaniu jest prawda...Sama znalazłam całkowicie przypadkiem na fb profil Franciszek pierwszy ma odbyt najszerszy... zgłosiłam wszystkie zdjęcia do usunięcia, usunięto 1, zgłosiłam profil do usunięcia jest...brak słów, będę próbować każdego dnia, a jeśli to nic nie da usówam konto bo nie będę należeć do społeczności która coś takiego tworzy...
R
rzymianin
25 kwietnia 2013, 21:57
Tym wszystkim, którzy komentują broniąc FB, szczególnie tym, którzy określają sie jako katolicy przypominam o stronach FB pt. Controversial Humour Jan Paweł II... I tyle. Reszta bez komentarza. I niech nikt nie mówi, że tu chodzi o nagie piersi, które mogą tam kogoś zgorszyć. A gdzie regulamin o obrazie uczuć religijnych, o zwykłej uczciwości i kulturze? Boże przebacz nam i daj ducha odwagi nazywania zła po imieniu. Papież Franciszek w homiliach nas do tego zachęca, byśmy nie byli papierowymi chrześcijanami. A abp z Belgii gratuluję i podziwiam go. Odwagi dobry pasterzu Kościoła. 
AP
Adrian P.
25 kwietnia 2013, 20:52
@P.Żyłka Niech Pan zrobi wersję z zasłoniętymi piersiami (przynajmniej w zasadniczej części). Po pierwsze będzie to o wiele stosowniejsza wersja, która nie straci nic ze swojego wyrazu, a po drugie będziemy mogli przetestować Facebooka. Do dzieła! :-)
K
Krzysztof
25 kwietnia 2013, 20:39
Zobacz jak się nazywa twórca FB - to nijaki Zuckerman. Hmmm.... 
RF
regulamin facebook
25 kwietnia 2013, 20:32
Nagość i pornografiaPublikowanie na Facebooku treści pornograficznych oraz treści wyraźnie nacechowanych seksualnie, w których udział biorą osoby nieletnie, jest surowo zabronione. Udostępnianie treści zawierających elementy nagości jest objęte ścisłymi ograniczeniami. Staramy się jednak szanować prawo użytkowników do udostępniania treści, które są dla nich ważne, takich jak zdjęcie posągu Dawida Michała Anioła czy zdjęcie dziecka w trakcie karmienia piersią.
C
cyt
25 kwietnia 2013, 20:17
Autor powinien poczytać regulamin serwisu społecznościowego - skoro w takim serwisie funkcjonuje, nie zaś doszukiwać się teorii spiskowych
R
rapalo
25 kwietnia 2013, 20:10
Trzeba było wygwiazdkować/wypikselować te cycki i nikt by tego nie usunął.
Y
yoran
25 kwietnia 2013, 19:51
Zasadniczo mogę się zgodzić. Z jednym tylko wyjątkiem. Nie można korelowac katolików jako jedynie słusznych Chrześcijan. Chrześcijanie to nie tylko Katolicy. Powiem więcej. Katolicy stają się powoli mniejszością wśród chrześcijan !
WO
w obronie wiary i tradycji
25 kwietnia 2013, 19:41
Anna R roznosząc tę treść zostąła uykarana, a jej linki od strony W obronie wiary i tradycji określono jako linki do strony niebezpiecznej, a to strona katolicka cytuję "cytuję: “Odwiedzany przez Ciebie link:http://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2013/04/25/miedzzynarodowa-komisja-watykanska-pozytywnie-zaopiniowala-medziugorje/. Facebook ostrzega, że ta witryna może być niebezpieczna. Jeśli jej nie znasz, prześlij opinię, oznaczając ją jako spam (nastąpi przekierowanie z powrotem do Facebooka}
J
jaro
25 kwietnia 2013, 18:24
Jeśli mogę coś doradzić... Proszę zasłonić sutki czarnym  paskiem i  puścić to jeszcze raz na fb. Myślę że wiele się wyjaśni.
P
PG
25 kwietnia 2013, 18:08
Proste - obecność nagości na zdjeciu można arbitralnie określić. Wystarczy przyjąć jakieś kryuterium i potem już tylko je respektować. Co innego z treściami propagującymi nienawiść. Tutaj trudno o sztywne zasady. Aby recenzować coś takiego potrzeba kogoś, kto wykarze się samodzielną zdolnością oceny (widocznie trudno w facebooku o takich 'fachowców'). Czasem też problematyczne może być określenie od kiedy kończy się wyrażanie własnej opinii, dezaprobaty, a kiedy zaczyna się propagowanie nienawiści... Tutaj trzeba się jasno opowiedzieć. Wchodzenie w szczegóły światopoglądowe nie jest facebookowi na rękę - w końcu chce być portalem dla wszystkich - unika możliwości podpadnięcia, którejś ze stron sporu. Niestety z takim efektem jaki widać na stronach w stylu tej podanej przez ~Miro
Y
yamazaki
25 kwietnia 2013, 17:48
Prawda o facebooku http://www.youtube.com/watch?v=woAQ1ypM4dk
Piotr Żyłka
25 kwietnia 2013, 17:46
Ja tylko opisałem problem. Pokazałem pewną sytaucję. Nie mówię, że FB nie miał prawa usunąć grafiki W regulaminie jest też zakaz publikowania treści, które podpadają pod "Symbol lub treść propagująca nienawiść". Takich treści jest bardzo dużo (również wymierzonych w chrześcijan), są zgłaszane i nie znikają. I podkreślę to mocno (napisałem to już w tekście): nie uważam, że jesteśmy prześladowani.
WD
Wojtek Duda
25 kwietnia 2013, 17:44
kurcze, Panie Piotrze, sam Pan pisze, że nie wie Pan dlaczego usunięto Pana zdjęcie, a później Pan pisze, że ciężkie jest życie chrześcijan. Na jakiej podstawie Pan twierdzi, że cenzura fb ma coś wspólnego z chrześcijaństwem ? a może po prostu, tak jak Panu sugerują znajomi jest to kwestia golizny na tym zdjęciu, wyłapanej przez jakis softwarowy automat ? 
P
PG
25 kwietnia 2013, 17:37
a co z protestami względem profilu https://www.facebook.com/janpavulon?fref=ts ?? Proste - widocznie nie złamał on regulaminu. W internecie jest wiele stron kpiących z różnych osób. Nie jest to powód do radości, ale nie sądzę, aby facebook miał specjalny zapis zakazujący żartów z papieży. No cóż, przykre to, ale nic w tym dziwnego...
M
Miro
25 kwietnia 2013, 17:33
a co z protestami względem profilu https://www.facebook.com/janpavulon?fref=ts ??
Y
yamazakii
25 kwietnia 2013, 17:31
facebook- masoński system inwigilacji. Jest wiele anonimowych kont, gdzie zamieszcają zdjęcia o erotycznych i wulgranych treściach i jakoś tego nikt nie kasuje ;)
P
PG
25 kwietnia 2013, 17:31
Zgadzam się, że moim błędem był brak zasłonięcia nagości. Dalej jednak uważam, że rzeczywistą przyczyną zgłoszeń i w konsekwencji usunięcia zdjęcia nie była nagość. FB to dziwna machina. Mogą być materiały kipiące erotyzmem, czasem wręcz wulgarne, obrażające wszystkie wartości, ale jak się tylko pojawi sutek, to jest złamanie regulaminu i usuwamy. Panie Piotrze! Tu nie chodzi o kipienie erotyzmem, religią itp. Mają proste założenia w regulaminie i je respektują. Tak, jest sutek - jest złamanie regulaminu - usuwamy. Facebook, jak każdy prywatny serwis ma prawo posiadać własny regulamin, i nam pozostaje to zaakceptować. Pan ma prawo przyjąć na swoich stronach inny model. Nie jest to powód, aby od razu się obrażać i szukać "podtekstu religijnego". Pomylił się Pan nie znając regulaminu, ok. Facebook zrobił swoje, Pan jasno przyznał rację, ale po co szukać jeszcze wymówek. Jeszcze nie jesteśmy prześladowani. Przynajmniej nie w tym przypadku. Mam nadzieję, że nie będzie się Pan starał umacniać stereotypu "katolik - ofiara". Mnie on bardzo krzywdzi. Przemysław G.
Bożydar Ł.
25 kwietnia 2013, 17:28
"rzeczywisty powód usunięcia jest zupełnie inny". Nie wiesz tego.
JB
Joanna B.
25 kwietnia 2013, 16:38
A ja bardzo dziękuję za rzeczowy opis wydarzenia i komentarz, który mówi po prostu o tym co się wydarzyło. W żadnych mediach nie spotkałabym się z tak powściągliwą relacją, podkreślającą dobro, a nie koncentrującej się na przeciwniczkach. To, że wyszły nagie to fakt i to one powinny się wstydzić. Biskup zdał ten egzamin na szóstkę.
MR
Maciej Roszkowski
25 kwietnia 2013, 16:36
Akurat w tym przypadku nie rodzierał bym szat i nie szukał wrogośći. Szereg razy spotkałem notkę administratora, że jakiś post został usunięty z uwagi na treści nie do zaakceptowania na FB. Jeśli taki jest regulamin to trzeba go przestrzegać.
A
Agata
25 kwietnia 2013, 16:35
Nie jestem przekonany że na tym zdjęciu są panie. Mój sąsiad z działki ma większy biust. Proszę uważać - on może chcieć cos wyrazic eksponując swój biust:D:D
J
Jawor
25 kwietnia 2013, 16:28
Właśnie chodzi o to że FB  blokuje to co chce- a mimo licznych protestów nie blokuje nawet tego: https://www.facebook.com/JPszlugi
E
el
25 kwietnia 2013, 16:25
oo, już widzę, że moi znajomi to zrobili. :)
P
PG
25 kwietnia 2013, 16:24
PS: Formalną przyczyną usunięcia grafiki prawdopodobnie byłą nagość (dowiedziałem się tego z dyskusji ze znajomymi na FB). Jednak czym innym jest przyczyna formalna, a czym innym rzeczywista. Tak trudno przyznać się do tego, że nie miało się racji? Po co to szukanie "przyczyn formalnych"? Facebook od dawna słynął z tego, że ma twarde kryteria oceny niestosowności treści (tak, chodzi o nagość; tylko o to). Swego czasu przetoczył się przez fb protest matek, którym zostały usunięte zdjęcia na których karmiły piersią. Odnoszę wrażenie, że media katolickie w Polsce czasem na siłę próbują szukać nowych źródeł prześladowania. Nie róbmy z siebie ofiar. Lepiej się pomódlmy za chrześcijan w Nigerii lub RCA. P.S. Wczoraj na każdym chyba portalu katolickim pojawiły się zdjęcia z golizną. Po co ta dosłowność? Ja czułem się zbombardowany tą wiadomością, a szczególnie niewybrednymi fotorelacjami.
E
el
25 kwietnia 2013, 16:24
Nie da się zamknąć ust. wieczorem udostępnię link do tego artukułu w moim profilu na FB. Ciekawe czy to też zostanie usunięte?
Piotr Żyłka
25 kwietnia 2013, 16:21
Zgadzam się, że moim błędem był brak zasłonięcia nagości. Dalej jednak uważam, że rzeczywistą przyczyną zgłoszeń i w konsekwencji usunięcia zdjęcia nie była nagość. FB to dziwna machina. Mogą być materiały kipiące erotyzmem, czasem wręcz wulgarne, obrażające wszystkie wartości, ale jak się tylko pojawi sutek, to jest złamanie regulaminu i usuwamy.
A
andy
25 kwietnia 2013, 16:13
Nie jestem przekonany że na tym zdjęciu są panie. Mój sąsiad z działki ma większy biust.
KJ
Krzysztof Jasiński
25 kwietnia 2013, 16:11
Naprawdę tak trudno zamazać w jakimkolwiek programie graficznym fragment zdjęcia? Teraz autor robi z siebie głupca, bo udaje, że nie wie o co chodzi. Akcję popieram, ale nie róbmy z siebie idiotów. Każdy serwis ma swoje zasady, a autor zaakceptował je zakładając konto.
A
Agalaura
25 kwietnia 2013, 16:10
Dobry pomysł Pawła. Zróbcie jeszcze raz - ale tym razem zamażcie piersi.. swoją drogą tak czy inaczej nie jest fajnie widzieć takie roznegliżowane zdjęcie na katolickim profilu. po to przyłączamy się do takich profili, by mieć informacje uczciwe ale i szanujące naszą wrażliwość i delikatność, między innymi. Mam nadzieję, że będzie to i dla redaktorów lekcją na przyszłość... Zróbcie jeszcze raz, ale "ocenzurowane" i wtedy być może cała ta dyskusja będzie zbędna.
Dariusz Piórkowski SJ
25 kwietnia 2013, 16:04
Jeszcze jedna ciekawostka w kontekście powyższego tekstu: W 1932 roku brytyjscy cenzorzy filmowi opublikowali listę zakazanych treści i obrazów w filmach. Między innymi było i to "żadnej nagości i żadnego opisu Jezusa Chrystusa na ekranie". Skutkiem tego w filmie z 1935 roku "Barabasz" nie pokazano w ogóle Jezusa:)
P
Paweł
25 kwietnia 2013, 16:03
Można sprawdzić, czy to o piersi chodzi - zrobić wersję z zaklejonymi.
A
Agata
25 kwietnia 2013, 16:00
Nawet Femenki na swoim profilu zasłaniają lub zamazują sutki właśnie ze względu na regulamin facebooka - nie przepuszcza nagości.
Dariusz Piórkowski SJ
25 kwietnia 2013, 15:49
W regulaminie Facebooka jest taki punkt: "Niedozwolone jest publikowanie treści, które: promują nienawiść, zawierają groźby lub pornografię, nawołują do przemocy lub zawierają elementy nagości, a także drastyczną i lub nieuzasadnioną przemoc". Całkiem możliwe, że o to chodzi albo rzeczywiście jest jakieś drugie dno. Bo nie likwidują treści wrogich Kościołowi czy chrześcijaństwu, pomimo interwencji. Więc jest pewna niekonsekwencja.
Piotr Żyłka
25 kwietnia 2013, 15:44
W tekście napisałem: "Faktem jest, że nie jest to pierwsza sytuacja, w której Facebook reaguje nadgorliwie, usuwając "kontrowersyjne" treści związane z religią. Szkoda, że nie działa tak samo zdecydowanie, gdy zgłaszane są profile/grafiki/teksty, które obrażają katolików w sposób wulgarny i zwyczajnie chamski. Takich rzeczy jest w internecie mnóstwo. Ślemy protesty, zgłaszamy nadużycia regulaminów i nic to nie daje." W tym wypadku formalnie nagość jest kontrowersją, rzeczywisty powód usunięcia jest zupełnie inny. Sam regulamin też może być wyrazem nierównego traktowania.
Dariusz Piórkowski SJ
25 kwietnia 2013, 15:43
Facebook usuwa zdjęcia związane z nagością... Nie ma to nic do ataków na religię! Być może ma Pan rację. Ale zdjęcie z nagością zdjęciu z nagością nierówne. Co innego pornografia czy nawet akty seksualne, a co innego zdjęcia półnagich kobiet w takim kontekście.
U
ukulelejaś
25 kwietnia 2013, 15:41
Nie od dziś wiadomo że Facebook (Youtube też) jest przewrażliwiony na punkcie kobiecych sutków. Można na nim pisać rzeczy maksymanie ordynarne i wulgarne, lecz nie zostaną one zbanowane. Kawałek damskiego sutka, czy co gorsza genitalia i zdjęcie jest usuwane. Śmiesznym przykładem tego zjawiska jest to zdjęcie: https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/936791_10151412468986840_1934493565_n.jpg gdzie Facebook usunął zdjęcie, gdzie kolana wyglądają na pierwszy rzut oka jak piersi :D
_
_StuG_
25 kwietnia 2013, 15:40
To przez cycki. FB to nie demotywatory.
Dariusz Piórkowski SJ
25 kwietnia 2013, 15:39
Cóż, te panie się skompromitowały i ci, którzy je popierają. A to boli. Lepiej więc usunąć i spokój. Gdyby biskup zareagował agresją, a to co innego. Wtedy byłaby spodziewana reakcja. Na pewno by wtedy zdjęcia nie usunięto. Cenzura jest wszędzie, zwłaszcza tam, gdzie bardzo wzywa się innych do tolerancji, wolności i poszanowania inności.
O
ObiektywniePrzezŻycie
25 kwietnia 2013, 15:37
Facebook usuwa zdjęcia związane z nagością... Nie ma to nic do ataków na religię! Jest to swiadome wprowadzanie w błąd, zapewne w celu pokazania "Jaki ten świat jest dla katolików zły!" Nieprawda. Nagie zdjęcia to treść naruszająca regulamin. Polecam cenzurowanie takich zdjęć przynajmniej rozmazaniem treści a najlepiej czarnym paskiem. I proszę nie myśleć, że mówi to osoba antychrześcijańska... Nie, jestem katolikiem od wielu lat, ale denerwuje mnie postawa czysto PiS'owska, która próbuje pokazać, jak bardzo świat jest zły, dla tych, którzy nie głosują na pana Jarosława K.
G
go
25 kwietnia 2013, 15:36
Nie chodzi o tresci, chodzi tylko o piersi. Fb ma taką polityke  i już. Mój znajomy zamieścił zdjęcie swoich gości latem, na którym to zdjęciu na jakimś trzecim czy czwartym planie stała roczna goła córeczka. Tez je w ten sposób usunięto. I tyle. Akurat w tym wypadku żaden atak na katolickie tresci. To że zdjęcie jest materiałem prasowym nie ma nic do rzeczy. Pierś jest, regulamin jest, to wszystko.