Ksiądz biznesmen?

Dariusz Kowalczyk SJ

W anty-rydzykowym, harcowaniu wyróżnia się ostatnio Paweł Olszewski, sekretarz klubu PO (można wygooglować jego ostatni wywiad na Onecie z nagłówkiem: Rydzyk będzie się smażył w piekle…). Podkreśla on na różne sposoby, że Rydzyk, to żaden duchowny, ale biznesmen.

Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej nazywa prywatnym imperium Tadeusza Rydzyka. Równie dobrze sekretarz klubu PO mógłby nazwać Watykan prywatnym imperium Benedykta XVI. Tadeusz Rydzyk jest zakonnikiem, który cieszy się od lat zaufaniem swoich prawowitych przełożonych. W działalność Radia Maryja, TV Trwam i Szkoły Medialnej zaangażowany jest zakon redemptorystów, a nie jedynie o. Rydzyk, który jako osoba prywatna, bez wsparcia zakonu, niczego takiego by nie stworzył.

Jednak nie tylko i nie przede wszystkim o polskich redemptorystów i ich dzieła medialne tutaj chodzi. Zawsze uważałem, że wpływ mediów toruńskich na codzienne, rzeczywiste funkcjonowanie tysięcy podmiotów kościelnych oraz milionów wiernych w Polsce jest całkowicie przesadzony. Nawet jeśli pojawia się często jako przedmiot sporów. Jako prowincjał spotykałem się z różnymi środowiskami w Kościele w całej Polsce i żadnej "twarzy Rydzyka" nie widziałem. Mam wrażenie, że w wyolbrzymianiu, a także w wykrzywianiu obrazu środowiska Radia Maryja, chodzi o bicie w ogóle w Kościół i rozpowszechnianie fałszywych, anty-kościelnych zbitek, na przykład takiej, że ksiądz nie powinien robić dużych, finansowych interesów, bo to kapłanowi nie przystoi.

Tak! W retoryce, jaką stosuje poseł Olszewski, najgroźniejsze jest to, że wbija się w ten sposób ludziom do głów, iż księża, podmioty kościelne, nie mogą pomnażać pieniędzy, czyli robić biznesu, tylko powinny się zajmować sprawami duchowymi, czyli, np. cichym odmawianiem brewiarza. Na tę retorykę wielu daje się nabrać. Tymczasem jest ona po prostu kłamliwa. Kościół od wieków prowadzi szkoły. Jezuici w XVII wieku mieli ich w całej Europie setki. Wiadomo, że prowadzenie szkoły wymaga pieniędzy. Na bieżącą działalność można zgromadzić pieniądze z opłat uczniów oraz dotacji państwowych, ale już na rozwój, inwestycje, trzeba szukać pieniędzy gdzie indziej. W jaki sposób? Ano szukając sponsorów, dobroczyńców prywatnych oraz pomnażając pieniądze, jakie się posiada. Tak robili jezuici w XVII wieku, tak też robią i dzisiaj różne podmioty kościelne, które prowadzą szkoły, bo przecież szkoła założona przez o. Rydzyka nie jest jakimś ewenementem na mapie szkół katolickich.

DEON.PL POLECA

Podobnie jest z mediami. Różne podmioty kościelne posiadają różnego rodzaju media, prowadzą działalność wydawniczą itp. To wszystko wymaga troski o pieniądze, nie tylko na pensje dla pracowników, ale także na inwestycje, bo nie można dziś prowadzić działalności medialnej bez ustawicznych inwestycji. Czynienie zarzutu z tego, że jakiś duchowny kieruje mediami katolickimi, a zarazem daje sobie radę w gromadzeniu potrzebnych pieniędzy, to obłudna manipulacja. Czyli jak? Media mogą prowadzić jedynie takie podmioty jak ITI, Agora itp., a zakon nie może? Gdzie tu wolność i pluralizm? No i jak prowadzić media, nie starając się o pieniądze?

Poseł Olszewski udaje zatroskanego katolika, któremu na sercu leży duchowa misja Kościoła. Czyżby nie mógł skojarzyć, że aby nadać przez radio duchową konferencję, Msze świętą, modlitwę, z czego korzystają setki tysięcy, a może i miliony ludzi, trzeba najpierw mieć pieniądze, aby mieć z czego nadawać? Retoryka, jaką stosuje sekretarz klubu PO, odwołuje się do stereotypów, niewiedzy, zawiści itp. I niestety, bywa skuteczna. Tymczasem to bardzo dobrze, jeśli jakiś podmiot kościelny posiada gorliwego kapłana, który jednocześnie potrafi robić interesy, zyskiwać i pomnażać pieniądze. Kasa nie powinna być najważniejsza w życiu, ale wiadomo, że dziś bez niej pewnych rzeczy po prostu nie da się zrobić. Nie da się, na przykład wybudować uczelni, do której chcieliby przyjść studenci.

Jest wiele spraw kościelnych, o których można i należy krytycznie rozmawiać, ale róbmy to na jakimś poziomie, a nie w propagandowy, chamski sposób, w jaki to robi poseł Olszewski. Albo senator Kazimierz Kutz, który chodzi i opowiada takie rzeczy, jak np.: "Słusznie Kościół jest atakowany. Kościół zamiast szerzyć miłość, szerzy nienawiść", "Hierarchowie raz w tygodniu odprawią mszę i na tym koniec", "Kościół mąci w głowach Polaków, bo żyje z kłamstwa", "Kościół woli, żeby dzieci wychowywały rodziny patologiczne" [i dlatego nie chce adopcji dzieci przez pary homoseksualne].

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ksiądz biznesmen?
Komentarze (77)
22 października 2015, 11:32
Ksiądz biznesmen a dla czego nie??? Jak najbardziej popieram jak robi legalne interesy i nikogo nie krzywdzi to pewnie popieram żeby księża robili interesy pomnażanie majątku dla czego nie. Jak ktoś nie ma pomysłu na życie to będzie atakował księży biznesmenów. Dla czego mam mu zaglądać do portfela ma to ma jego sprawa. to tak jak bym zaglądał politykom bo tak samo mają od ludzi z podatków . To, dla czego mam byś zazdrosny, że ksiądz robi interesy. Ja chętnie przyjmę każdego księdza do spółki do biznesu jak chce zainwestować to zapraszam zawsze coś dobrego da się zrobić. A nie siedzieć i narzekać jak to sąsiad ma lepiej!!! Jak któryś z księży chciałby inwestować robić coś w słusznym celu zarobkowym zapraszam. mojamiedza@gmail.com
C
cm
6 marca 2012, 20:37
Przywołałem tę wypowiedź Bendera bo myślę że o nią chodziło ~~ cm , a kompromituje ona RM nie dlatego że padła ona na jego antenie bo w końcu każdy może powiedzieć głupstwo tylko dlatego że nikt z prowadzących audycję nie zareagował(sam tej audycji słuchałem) podobnie jak kiedyś zadzwonił słuchacz twierdząc że jest katolikiem z dziada pradziada ale komunistów to by powywieszał i znów bez reakcji prowadzącego co dowcipu to nie przywołałem go bo mnie zbulwersował tylko moim zdaniem oddaje klimat otoczenia o.Rydzyka. A co do osoby niejakiego JR Nowaka to w pełni zgadzam się z oceną ~~ cm Bo ja proszę ojca pamiętam pana Nowaka jako eksperta od spraw węgierskich który w latach 80 omawiając powstanie na Węgrzech w 1956 wysławiał sowieckich żołnierzy którzy ocalili Węgry i jednocześnie nie zostawiał suchej nitki na węgierskim Kościele i jego prymasie.Ja rozumiem że można się zmienić ok! ale dajmy takie samo prawo innym i wydaje mi się ze pan Nowak jest ostatnią osobą mogącą innym czynić zarzuty To jest właśnie problem RM. Mieć inne zdanie jak prof. J.R. Nowak, A. Macierewicz, itd. nie wolno mieć na antenie RM. Nawet w tak podbno "podłych" mediach polityk innej opcji ma prawo powiedzieć swój punkt widzenia, obronić się przed słusznymi lub nie atakami, wytłumaczyć się. A w RM J.R. Nowak, A. Macierewicz mogą bezkarnie na kogoś pluć i nigdy druga strona nie ma prawa obrony. Elementarny humanizm nakazuje, żeby zaprosić do studia drugą stronę, chociażby po to aby mogła ustosunkować się do zarzutów. Niech mi Ojciec pokażę jedną audycję, w której zaproszono drugą stronę i w której doszło do polemiki, dyskusji z J.R. Nowakiem. Już wiele razy pisałem na forum, m.in. nie czytam GW, nie oglądam TVN. Ale RM robi taki sam terror medialny, tylko po drugiej stronie barykady. To nie jest żadna wolność mediów. RM tak samo zniewala umysły ludzi, o czym pisałem wcześniej. 
6 marca 2012, 20:03
@Beniamin Zaraz ,zaraz bo skóra mi cierpnie czy mając na myśli komentarz poniżej ojciec przychyla się również do zasady że ludzi osądza się po tym kim byli członkowie jego rodziny? Ja oceniam wypowiedzi posla Olszewskiego - to, co on sam mowi. I uwazam, ze jest to klasyczne szczucie przeciwko ksiezom, przy wykorzystaniu Rydzyka. Olszewski powtarza odgrzewane klamstwa o Maybachu, uzywa agresywnego jezyka, rzuca polprawdy. Nie oceniam czlowieka po tym, kto jest jego ojcem, ale historia rodzinna moze czasem tlumaczyc, dlaczego ktos zachowuje sie tak, a nie inaczej. Chcialbym, aby czlonkowie PO oraz wyborcy PO dali jasno do zrozumienia, ze nie zycza sobie, aby sekretarz ich klubu mowil takim jezykiem. Bo rzeczywiscie skora cierpnie, jak sie slyszy, co wygaduje posel Olszewski. Podkreślam , nie bronię Olszewskiego bo go nawet nie kojarzę i jeżeli jest tak jak ojciec pisze to również jestem temu zdecydowanie przeciwny(chociaż nie jestem żadnym fanem PO). Jestem także przeciwnikiem oceny człowieka przez pryzmat rodziny z której pochodzi bo często bywało tak że jak już nie było  komuś czym dokopać to wyciągano sprawy rodzinne dla mnie zawsze było to obrzydliwe i odrażające
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
6 marca 2012, 19:56
@Beniamin Zaraz ,zaraz bo skóra mi cierpnie czy mając na myśli komentarz poniżej ojciec przychyla się również do zasady że ludzi osądza się po tym kim byli członkowie jego rodziny? Ja oceniam wypowiedzi posla Olszewskiego - to, co on sam mowi. I uwazam, ze jest to klasyczne szczucie przeciwko ksiezom, przy wykorzystaniu Rydzyka. Olszewski powtarza odgrzewane klamstwa o Maybachu, uzywa agresywnego jezyka, rzuca polprawdy. Nie oceniam czlowieka po tym, kto jest jego ojcem, ale historia rodzinna moze czasem tlumaczyc, dlaczego ktos zachowuje sie tak, a nie inaczej. Chcialbym, aby czlonkowie PO oraz wyborcy PO dali jasno do zrozumienia, ze nie zycza sobie, aby sekretarz ich klubu mowil takim jezykiem. Bo rzeczywiscie skora cierpnie, jak sie slyszy, co wygaduje posel Olszewski.  
6 marca 2012, 19:53
Ryszard Bender powiedzial: Oswiecim nie byl obozem zaglady, lecz obozem pracy, Zydzi, Cyganie i inni byli tam niszczeni ciezka praca; zreszta nie zawsze ciezka i nie zawsze byli niszczeni, bo sa relacje, iz w obozie posilki bywaly trzy razy dziennie, a chorzy dostawali delikatna zupe, mleko i bialy chleb, a Zydzi czesto pelnili rozne funkcje obozowe (np. kapo)  Sam to na własne uszy słyszałem , podobnie jak stwierdzenie o.Rydzyka ciekawe po jakiemu oni tam w tej Brukseli mówią , pewnie w jidysz było to przed referendum unijnym o .Rydzyk jechał na spotkanie ze słuchaczami do jednego z kościołów przyjazd się opóźniał i łączono się z o.Rydzykiem będącym w drodze
C
cm
6 marca 2012, 19:50
@cm A sprawa mówienia o Auschwitz, że nie był to obóz zagłady. Takie kłamstwo było powielane na antenie RM. Prosze o dokladne zacytowanie tej wypowiedzi prof. Nowaka. Gdyby prof. Nowak twierdzil rzeczywiscie, ze Auschwitz nie byl obozem zaglady, to taka wypowiedz uznalbym przede wszystkim za wyjatkowo glupia, ale nie antysemicka. Rownie dobrze mozna by powiedziec, ze jest to wypowiedz antypolska, bo przeciez w Auschwitz gineli takze Polacy. Auschwitz to była słynna sprawa posła Bendera. Prof. Nowaka przywołałem jako drugi przykład tym razem dotyczący grzebania w życiorysach. Trochę to się skleiło. 
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
6 marca 2012, 19:46
@cm A sprawa mówienia o Auschwitz, że nie był to obóz zagłady. Takie kłamstwo było powielane na antenie RM. Prosze o dokladne zacytowanie tej wypowiedzi prof. Nowaka. Gdyby prof. Nowak twierdzil rzeczywiscie, ze Auschwitz nie byl obozem zaglady, to taka wypowiedz uznalbym przede wszystkim za wyjatkowo glupia, ale nie antysemicka. Rownie dobrze mozna by powiedziec, ze jest to wypowiedz antypolska, bo przeciez w Auschwitz gineli takze Polacy.
C
cm
6 marca 2012, 19:28
@anonim Dzieki za link. Ale prosze samemu wybrac cos, co uwazasz za szerzenie antysemityzmu przez RM. Jestem bardzo ciekaw. A sprawa mówienia o Auschwitz, że nie był to obóz zagłady. Takie kłamstwo było powielane na antenie RM. Jeżeli autorytetem RM jest prof. J.R. Nowak, który przegrzebał wszystkie życiorysy do iluś pokoleń wstecz, aby tylko udowodnić, że ktoś jest Żydem, a jak ktoś go spyta o jego życiorys i np. to co robił w stanie wojennym, to popada w furię, to czy to jest misja katolickiego radia? Niech mi Ojciec pokaże drugą taką rozgłośnię lub redakcję katolicką, która nie przyjmuje żadanej krytyki. Każde najdrobniejsze zdanie negatywne rozdmuchuje się w RM do walki z Kościołem. Inne instytucje katolickie też są krytykowane, ale Ewangelia zwyciężą, a w RM "oko za oko, ząb za ząb" I to ma być Ewangelia? Kościół w Polsce, a przede wszystkim Episkopat, powinien czym prędzej stworzyć prawdziwie katolicką rozgłośnię, która "wyrwie" przynajmniej część głęboko wierzących z tego swoistego "opętania radiomaryjnego". Wiem co piszę, bo mam takich ludzi blisko, i niestety z nimi się nie da już normalnie porozmawiać i podystkutować. Możliwości są dwie: albo mówisz tak jak o. Rydzyk, albo jesteś wróg, komunista i cały zestaw jeszcze innych epitetów. I to jest swego rodzaju "opętanie". Ojciec jako duchowny powinien to zrozumieć, a tymczasem widzę tylko ślepe bronienie o. Rydzyka.     
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
6 marca 2012, 15:49
@anonim Dzieki za link. Ale prosze samemu wybrac cos, co uwazasz za szerzenie antysemityzmu przez RM. Jestem bardzo ciekaw.
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
6 marca 2012, 15:46
@xP Nie wiem, dlaczego ojciec tak broni o. Rydzyka, ten czlowiek nie zasluguje na pochwale, tak jak posle Olszewski. Gorzej oceniam Dyrektora torunskiej rozglosni niz tego posla. o. Rydzyk klamie jak z nut. Łamie prawo, wzywa do nieplacenia podatkow czyli zezwala na zlodziejstwo, po drugie nie zna Ewangelii w ktorej zawarte jest pytanie do Jezusa. Z tych słów się nie wycofał. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Wiem, że każdy zakonnik dostaje od swoich przełożonych pieniądze, a o. Rydzyk ciągle udaje biedaka. Jesli mamy takich duchownych to młodych nie przyciągną do kościoła katolickiego tylko wręcz przeciwnie. Jesli nie pluje na Rydzyka, to nie znaczy, ze go bronie. W moim tekscie atak posla Olszewskiego na o. Rydzyka jest punktem wyjscia do kwestii robienia duzych inwestycji przez duchownego. To jest raczej obrona roznych podmiotow koscielnych przed propaganda, ze duchowni nie moga obracac duzymi pieniedzmi w tworzeniu roznych duzych dziel. Jesli Rydzyk lamie prawo, to prosze doniesc do prokuratury. Ja nie wiem o zadnym lamaniu prawa przez Rydzyka i tak sobie mysle, ze gdyby ono gdzies mialo miejsce, to nie brakuje w tym kraju prokuratorow, ktorzy by chetnie Rydzykowi postawili zarzuty. No ale jakos nie stawiaja. Co do retoryki wzywania do nieplacenia podatkow, to prosze najpierw zajac sie sprawa premiera Donalda Tuska, ktory za czasow rzadow PiS nazwal abonament haraczem, do ktorego placenia Polacy nie powinni byc zmuszani. I mialo to rzeczywiscie fatalny skutek dla kondycji mediow publicznych. 
X
xP
6 marca 2012, 09:44
@o. Dariusz Nie wiem, dlaczego ojciec tak broni o. Rydzyka, ten czlowiek nie zasluguje na pochwale, tak jak posle Olszewski. Gorzej oceniam Dyrektora torunskiej rozglosni niz tego posla. o. Rydzyk klamie jak z nut. Łamie prawo, wzywa do nieplacenia podatkow czyli zezwala na zlodziejstwo, po drugie nie zna Ewangelii w ktorej zawarte jest pytanie do Jezusa. Z tych słów się nie wycofał. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Wiem, że każdy zakonnik dostaje od swoich przełożonych pieniądze, a o. Rydzyk ciągle udaje biedaka. Jesli mamy takich duchownych to młodych nie przyciągną do kościoła katolickiego tylko wręcz przeciwnie.
5 marca 2012, 22:37
 nikt nikogo nie szykanuje. olszewski przynajmniej mi nie wyglada na szykanowanego.  nikt go tez nie osadza. tylko krytykuje jego wypowiedzi i zastanawia sie nad uwarunkowaniem mowienia takich farmazonow.  nie jest to bez znaczenia ze ktos sie wychowal w domu komunisty i byl ksztaltowany przez to skrajnie antykatolickie srodowisko. efekty widac na jak na dloni.
5 marca 2012, 21:30
[qu . A co do pana Olszewskiego, to jest dla mnie oczywiste, iz prawdziwie zatroskany o stan Kosciola wierzacy i praktykujacy katolik nie udzielilby takiego wywiadu, jakiego udzielil pan Olszewski. Pewne swiatlo rzuca tutaj na sprawe komentarz ponizej. Zaraz ,zaraz bo skóra mi cierpnie czy mając na myśli komentarz poniżej ojciec przychyla się również do zasady że ludzi osądza się po tym kim byli członkowie jego rodziny? Proszę zaprzeczyć bo inaczej doznam szoku .Ja pamiętam czasy kiedy ludzi szykanowano ze względu na rodzinę. Nie wierzę że ojciec może tak myśleć. Zeby było jasne nie bronię pana Olszewskiego bo nawet go nie kojarzę(ostatnio świadomie staram się odsuwać od polityki)
G
Gog
5 marca 2012, 19:04
Świetnym przykładem są misjonarze.  Misjonarz bez umiejętności radzenia sobie w każdej sytuacji,to wręcz kaleka. Oni muszą być: księdzem w sensie dosłownym, lekarzem, budowniczym, ekonomistą...im szerszy horyzont umiejetności, tym wiecej dają ludziom.
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
5 marca 2012, 18:36
@Marcel Trzeba to wszystko jakoś wyważyć, gdzie trzeba poukładać. Bo co w sytuacji skrajnej gdy może brakować ludzi w kościele? Co gdy ktoś chcący się nawrócić szuka księdza w konfesjonale, ale nie zdąrzy wychodzi z kościoła (może sfrustrowany) i wpada pod samochód, umiera. I teraz pomyślcie, że gdzieś jest jakiś ksiądz ale właśnie podlicza wydatki. To skrajność, ale... Niewatpliwie wazne sa proporcje i nalezyte wywazenie spraw. Nie ma watpliwosci, ze istota kaplanskiej poslugi jest gloszenie slowa i udzielanie sakramentow. Ale inne charyzmaty, w tym zarzadzania dobrami materialnymi, tez sa potrzebne. Juz w Dziejach apostolskich pojawia sie problem proporcji miedzy gloszeniem Slowa a sprawami materialnymi, w tym organizowaniem pomocy materialnej.
P
PL
5 marca 2012, 15:24
Ojcze- polecam BARDZO dwie ksiazki: jedna ogolnie znana "Bogaty Ojciec-Biedny Ojciec"a druga "Mit przedsiebiorczosci" Gerbera. Mysle ,ze warto by każdy z ksiezy choc tak drobna wiedze poznal z zakresu finansow,ekonomii czy przedsiebiorczosci. Wielu wspanialych ksiezy moglo by duzo wiecej powiedziec na te tematy niz jest zawarte na tych kilku stronach- bo maja wiedze i doswiadczenie w np.budowie swiatyni. Niemniej dla wielu ksiezy czy nas wiernych ta lektura moze byc bardoz owocna i pomocna w codziennosci.Wiadomo -specjalista od nauczania w tym temacie na Deonie jest o.Fabian - rozniez BARDZO POLECAM jego nauczania i ksiazki.
M
Marcel
5 marca 2012, 14:56
Trzeba to wszystko jakoś wyważyć, gdzie trzeba poukładać. Bo co w sytuacji skrajnej gdy może brakować ludzi w kościele? Co gdy ktoś chcący się nawrócić szuka księdza w konfesjonale, ale nie zdąrzy wychodzi z kościoła (może sfrustrowany) i wpada pod samochód, umiera. I teraz pomyślcie, że gdzieś jest jakiś ksiądz ale właśnie podlicza wydatki. To skrajność, ale... Naprawdę jest wielu ludzi uczciwych, katolików, więcej zaufania, wiary. Nie chodzi o zabieranie Kościołowi majątków. Co jest Zakonu, czy parafi to jest ich. Tak jak samochód p. Olszewskiego należy do niego. Sobór Watykański II daje ludziom świeckim więcej możliwości, może to dobrze, może to dobre na obecne czasy. P.S. Wiem, że zwykle w zakonach raczej przez większość dnia można się wyspowiadać, ale co w kościołach gdzie są zwykli księża czy takie pośrednie zakony jakbym to określi np. Filipini?
M
Marcel
5 marca 2012, 14:32
Głównie bazuje na tym co widzę. W mojej parafii jest tylko dwóch księży, parafia nie największa, ale jednak czemu nie zatrudnić kogoś do finansów skoro są kościelni. Może być siostra zakonna, skoro są takie które pracują w zakrystii. Ale tu znowu uwaga: nie po znajomości, bo jak przejeżdząm przez miejscowość i ksiądz stoi u pani z rady parafialnej: raz widzę, znowu, i ludzie to sorry. Nie wiem jak jest w zakonach. Z tego co widzę w zakonnicy są bardziej oddani Bogu. Widzę to po spowiedziach czy kazaniach. Ja generalnie jestem za tym, aby zarządzaniem zajmowali się fachowcy (nie żebym się pchał, bo mam takie wykształcenie i dzięki Bogu pracę). Podobnie uważam w szpitalach: lekarz jest od leczenia a nie bycia "prezesem". Jestem za profesjonalizmem, a nade wszystko uczciwością i przejrzystością w sprawach społecznych dotyczących każdego. To wyjdzie na dobre każdemu.
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
5 marca 2012, 14:07
@skadokad  Po pierwsze, skąd Ojciec wie, że poseł Olszewski "udaje zatroskanego [o Kościół]katolika"? Po drugie dlaczego Ojciec nie podejmie tematu szerzenia przez Pana Rydzyka na antenie swojego radia antysemityzmu i dzielenia spłeczeństwa polskiego? Drogi milosniku jednoczenia spoleczenstwa polskiego. Czy uzywajac wyrazenia "Pan Rydzyk" chcesz dzialac na rzecz jednosci? Mnie osobiscie nie sa znane przypadki szerzenia antysemityzmu przez RM. Jesli wiec znasz takie przypadki, to zglos je na policje, bo szerzenie antysemityzmu jest karalne. A co do pana Olszewskiego, to jest dla mnie oczywiste, iz prawdziwie zatroskany o stan Kosciola wierzacy i praktykujacy katolik nie udzielilby takiego wywiadu, jakiego udzielil pan Olszewski. Pewne swiatlo rzuca tutaj na sprawe komentarz ponizej. 
M
Marcel
5 marca 2012, 14:01
Ksiądz nie ma zarządzać tylko być księdzem wszystkich wiernych. Przez to ze ksiadz musi zarzadzac, myslec o kasie i innych sprawach traci siebie dla rzeczy ktore odciagaja go od glownej misji. Ksiadz powinien miec jakby pracownika administaryjnego ktory sie tym zajmie, najlepiej nie po znajomosci. Zwlaszcza w parafii gdzie jest 2 ksiezy. Miejsce ksiedza jest w kosciele lub wsrod wiernych w celu gloszenia Ewangelii. Kościół ma kase i bedzie miał bo tak jest tak ma byc wiec na oplaty beda mieli dla ludzi zajmujacych sie sprawami ziemskimi typu administrowanie. A dla spoleczenstwa o tyle moze byc lepiej ze wiecej ludzi bedzie milo prace a ksiadz zajmie sie swoja misja. A to ze ksiezom to tez nie przyszkadza jakby (oszukiwanie iwiele grzechów tłumaczą ze to nic) to nic dziwnego ze Bóg zesłał Palikota. I to nie źle dla Kościoła. Wg mnie dobrze. Palikot tak jak Szatan nic bardzo złego nam i Kościołowi nie zrobi jesli będziemy trzymać się Przykazań i uczciwie życ wg wiary.
5 marca 2012, 13:58
 W Radio Maryja nie ma antysemityzmu. Po co pisac takie oszczerstwa? Olszewski to syn komucha, a niedaleko pada jabłko od jabłoni. Najlepiej o tym świadczy jego kariera zbudowana przez ojca. Kto chce niech poczyta, to wszytsko jest dobrze opisane. On sam jest w PO bo dzisiaj wiatr wieje z Brukseli. Kiedyś karierę robiło się w PZPR i udawało się że sie nie wie o Katyniu albo gadało inne farmazony żeby tlumaczyc swoj akariere w zbrodniczym rezmie okupacyjnym, Taką karierę zrobił jego ojciec. On kontynuuje tradycje rodzinną budowania kariery na sile monopartii. Jemu przypadła rola szczekacza opluwającego katolickiego księdza.
S
skadokad
5 marca 2012, 13:39
 Po pierwsze, skąd Ojciec wie, że poseł Olszewski "udaje zatroskanego [o Kościół]katolika"? Po drugie dlaczego Ojciec nie podejmie tematu szerzenia przez Pana Rydzyka na antenie swojego radia antysemityzmu i dzielenia spłeczeństwa polskiego?
AP
Adrian Podsiadło
5 marca 2012, 07:55
Beniamin ma jednak trochę racji. Co prawda u niektórych zaangażowanie polityczne kapłana może ułatwić misję ewangelizacyjną, ale u innych mechanizm będzie dokładnie odwrotny. Dwa mocne przykłady to o.Rydzyk i arcybiskup Życiński.
NR
nie-słuchacz RM i TVTrwam
4 marca 2012, 18:53
 Dla podmiotów medialnych fundacji Lux Veritatis potrzeban jest alternatywa. Alternatywa stoworzona przez osoby, dla którcyh Kościół Katolicki to nie tylko narze∂zie do wylansowania się, to nie zasłona dla głoszenia swoich poglądów bezkarnie zawłaszcza tych niezgodnych z nauką KOścioła.  Kościół Katolicki to nie tylko podmioty medialne prowadzone przez ułmnego na grzechy świata zakonnika.  Zamiast ciagle krytytkować i obrzucać kolejnymi zarzutami media Lux Veritatis najwyższy czas, nawet inicjatywą oddolną koatolików, utworzyć media, które pokażą,że radio czy telwizja o charakterze religijnym, katolicki może być inne niż ta wydmuszka, którą się teraz tak broni jak języka polskiego w casch Hakaty. Tylko alternatywa, prowadzona zgodnie z nauka Ewangelii i nauczaniem Kościoła  pozwoli zwryfikować  co jest katolickie, a co tylko jest pomalowane na katolicko. Ajuż zupełnie na marginesie... Ciekawe,że Jezuici, którzy tak bardzo sa zaangazowani w działaność mediów watykańskich nie potrafią lub nie chcą przenieść swojego doświadczenia na rynek Kościoła w Polsce. 
K
karol
4 marca 2012, 17:00
Ojcze Dariuszu, szczerze zazdroszę "lewego ucha" przy głośniku rozgłośni o. Rydzyka. Ja jakoś zbyt często trafiam prawym uchem np.  na opowieści prof. J R Nowaka z jego ulubionym zwrotem "obłudnik powszechny" i innych podobnych mu poziomem autorów niezwykłych opowieści o knowaniach, prześladowaniach i innych (zawsze negatywnych) aspektach zycia w Polsce. Ale to co uderza najbardziej to przekonanie Ojca Dyrektora, że to JEDYNY GŁOS KATOLICKI w naszym kraju. W tym znaczeniu dyskusja na deonie jest całkowicie zbędna.....
4 marca 2012, 16:05
@Beniamin Nie nalezy mylic dwoch spraw. Pierwsza to ksiadz materialista, ktory koncentruje sie na dbaniu o swoj portfel, jest leniwy, lubi duzo wypoczywac, organizuje sobie wakacje w coraz to nowych zakatkach swiata, a zeby na to wszystko miec dusi wiernych na rozne sposoby, a ci widza, ze maja ksiedza zdzierce. Zupelnie czyms innym jest kaplan, ktory ma jakas wielka idee (szkola, media, sanktuarium) i potrafi zbierac na realizacje tej idei olbrzymie sumy. Taki kaplan moze obracac wielkimi pieniedzmi, ale sam zyje skromnie, bo wszystko przeznacza na dzielo. A na wakacje nie ma po prostu czasu. Pierwszy typ wygodnisia zdziercy nigdy czyms takim sie nie zajmie, nie bedzie staral sie o duze pieniadze na realizacje duzych dziel, bo to niesie ze soba wielki stres, nieprzespane noce itp. Ksiadz wygodnis nigdy nie bedzie pomnazal duzych pieniedzy na np. budowe saktuarium, bo to jest ciezka, ciezka praca. Ksiadz wygodnis chce miec tyle, aby mu wystarczylo na wygodne, bezstresowe zycie. Ksiadz biznesmen, o ktorego mi chodzi, to ktos, kto obraca wielkimi pieniedzmi, ale na konkretne dziela ewangelizacyjne, wychowawcze..., czyli dla dobra wspolnego. Przywolalem o. Rydzyka, bo to dobry przyklad, ale mozna byloby przywolac wielu innych, np. ks. Makulskiego, tworce sanktuarium w Licheniu, albo ks. Czeslaw Wala, tworca sanktuarium, hospicjum i wielu innych dziel w Kalkowie-Godowie. Tacy ludzie stworzyli wielkie struktury, obracali dosc duzymi pieniedzmi, ale z cala pewnoscia nie prowadzili i nie prowadza wygodnego zycia w luksusach. Stworzyli dziela, z ktorych korzystaja, setki tysiecy, miliony. I musza znosic plotki oszczercow i glupcow. Pełna zgoda poza o.Rydzykiem który moim zdaniem zbytnio rozbudził w sobie ambicje polityczne i temu w znacznej części podporządkował zależne od siebie media, ale jak podkreślam jest to moje osobiste zdanie.Inna sprawa to to że myślę że bez politycznego zaangażowania swoich mediów nie przyciągnął by tylu ludzi
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
4 marca 2012, 09:29
@Beniamin szczerze z wielką przykrością to stwierdzam są tacy kapłani którzy sprawiają takie właśnie wrażenie że bardziej są biznesmenami niż kapłanam(i żeby była jasność nie mam tu na myśli o.Rydzyka) .Nie powinno być tak że pomnażanie dóbr przysłoni główne powołanie Kościoła czyli głoszenie Dobrej Nowiny Nie nalezy mylic dwoch spraw. Pierwsza to ksiadz materialista, ktory koncentruje sie na dbaniu o swoj portfel, jest leniwy, lubi duzo wypoczywac, organizuje sobie wakacje w coraz to nowych zakatkach swiata, a zeby na to wszystko miec dusi wiernych na rozne sposoby, a ci widza, ze maja ksiedza zdzierce. Zupelnie czyms innym jest kaplan, ktory ma jakas wielka idee (szkola, media, sanktuarium) i potrafi zbierac na realizacje tej idei olbrzymie sumy. Taki kaplan moze obracac wielkimi pieniedzmi, ale sam zyje skromnie, bo wszystko przeznacza na dzielo. A na wakacje nie ma po prostu czasu.  Pierwszy typ wygodnisia zdziercy nigdy czyms takim sie nie zajmie, nie bedzie staral sie o duze pieniadze na realizacje duzych dziel, bo to niesie ze soba wielki stres, nieprzespane noce itp. Ksiadz wygodnis nigdy nie bedzie pomnazal duzych pieniedzy na np. budowe saktuarium, bo to jest ciezka, ciezka praca. Ksiadz wygodnis chce miec tyle, aby mu wystarczylo na wygodne, bezstresowe zycie. Ksiadz biznesmen, o ktorego mi chodzi, to ktos, kto obraca wielkimi pieniedzmi, ale na konkretne dziela ewangelizacyjne, wychowawcze..., czyli dla dobra wspolnego. Przywolalem o. Rydzyka, bo to dobry przyklad, ale mozna byloby przywolac wielu innych, np. ks. Makulskiego, tworce sanktuarium w Licheniu, albo ks. Czeslaw Wala, tworca sanktuarium, hospicjum i wielu innych dziel w Kalkowie-Godowie. Tacy ludzie stworzyli wielkie struktury, obracali dosc duzymi pieniedzmi, ale z cala pewnoscia nie prowadzili i nie prowadza wygodnego zycia w luksusach. Stworzyli dziela, z ktorych korzystaja, setki tysiecy, miliony. I musza znosic plotki oszczercow i glupcow.
4 marca 2012, 08:59
Uważam że księża podobnie jak wszyscy ludzie mogą ulegać pokusie i moim zdaniem należy ustrzec się sytuacji że pomnażanie dóbr jest głównym celem duchownego a niestety , szczerze z wielką przykrością to stwierdzam są tacy kapłani którzy sprawiają takie właśnie wrażenie że bardziej są biznesmenami niż kapłanam(i żeby była jasność nie mam tu na myśli o.Rydzyka) .Nie powinno być tak że pomnażanie dóbr przysłoni główne powołanie Kościoła czyli głoszenie Dobrej Nowiny 
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
3 marca 2012, 23:56
@mocherek Mocherku drogi. Jesli chcesz dac popalic Platformie oraz wznosic okrzyki na czesc o. Rydzyka i prezesa Kaczynskiego, to nie ze mna. Znajdz sobie kogos innego, bo czuje, ze mnie z Toba cos nie po drodze. Ja chetnie porozmawiam o potrzebie istnienia ksiezy znajacych sie na finansach i umiejacych pomnazac posiadane przez rozne podmioty koscielne dobra.
3 marca 2012, 22:52
@mocherek To co napisałeś to dopiero jest obraźliwe dla Ojca... Przepraszam Beniamina za ocenę: Ale Beniamin wyraził swój lęk, Ty za to...
A
a
3 marca 2012, 22:41
Ty, @mocherek to do nauki i ortografie cwiczyc a nie rady ojcu Dariuszowi udzielac, do piet mu nie dorastasz! No i dziwnie, takim jakism Mefisto od Ciebie zalatuje!
M
mocherek
3 marca 2012, 22:08
Brawo Ojcze Kowalczyku, tego nam właśnie trzeba, dać popalić Platformie! Dołożyć im wszystkim! I nie cackać się jak to niektórzy inteligenci. Wreszcie ktoś nazywa rzeczy po imieniu: poseł Olszewski chamski, senator Kutz chamski, Internauta Beniamin chamski - dołozyć im wszystkim! Wiadomo, że ksiądz katolicki nie kłamie, jak mówi, że coś jest to jest. Czekam na więcej mocnych artykułów. Proszę sie nie przejmować złośliwymi wpisami, ludzie Platfomy atakują Ojca bez pardonu. Razem budujmy prawdziwą Polskę - niech żyje o. Rydzyk! Niech żyje J. Kaczyński!!! 
3 marca 2012, 20:02
@Beniamin Wyobraźmy sobie hipotetycznie że spowiadam się u ojca Kowalczyka uznającego PiS iJ.Kaczyńskiego za wielkie dobro a PO i Tuska za szkodników.W trakcie spowiedzi wychodzi że ja otumaniony przez wiadome środowisko głosowałem na PO więc ojciec pragnąc mojego dobra zachęca mnie do porzucenia zła i poparcia dobra czyli J.Kaczyńskiego i PiS? Glosowanie na PO nie jest oczywiscie grzechem, jesli ktos glosuje zgodnie ze swym rozeznaniem i sumieniem. Ale to, ze pozwalasz sobie tutaj na takie chamskie teksty, w dodatku w sprawie tak powaznej jak spowiedz sakramentalna, powinno stac sie przedmiotem Twego wielkopostnego rachunku sumienia. Być może przesadziłem z tym przykładem ale chciałem zwrócić uwagę że mocne zaangażowanie polityczne duchownego szczególnie jeżeli jest to zaangażowanie po stronie jednego tylko ugrupowania(zupełnie bagatelizującego sytuacje z których innym czyni zarzuty) napewno nie ułatwia misji ewangelizacyjnej. Jeżeli ojciec nazwał to chamstwem i tak to odebrał to przepraszam nie było to moją intencją .A co do wielkopostnego rachunku sumienia to postaram się żeby był rzetelny i nie pomijał żadnych aspektów mojego życia także tego internetowego.
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
3 marca 2012, 19:54
@Beniamin Wyobraźmy sobie hipotetycznie że spowiadam się u ojca Kowalczyka uznającego PiS iJ.Kaczyńskiego za wielkie dobro a PO i Tuska za szkodników.W trakcie spowiedzi wychodzi że ja otumaniony przez wiadome środowisko głosowałem na PO więc ojciec pragnąc mojego dobra zachęca mnie do porzucenia zła i poparcia dobra czyli J.Kaczyńskiego i PiS? Glosowanie na PO nie jest oczywiscie grzechem, jesli ktos glosuje zgodnie ze swym rozeznaniem i sumieniem. Ale to, ze pozwalasz sobie tutaj na takie chamskie teksty, w dodatku w sprawie tak powaznej jak spowiedz sakramentalna, powinno stac sie przedmiotem Twego wielkopostnego rachunku sumienia.
A
anonim
3 marca 2012, 19:17
Co sądzisz Beniaminie o poparciu Unii Wolności przez środowiska katolickie i skutkach tego poparcie oraz obecnej postawie tych środowisk? Uważałwem zawsze i dzisiaj nic w tej mierze się w moim myśleniu nie zmienia .Poparcie przez Kościół w tym przez jego przedstawicieli czy też reprezentujące go media jakiejś partii politycznej czy to była UW czy PC czy AWS,PO czy PiS to wielki błąd gdyż dodatkowo dantagonizuje ludzi i mocno komplikuje ewangelizacyjną misję Kościoła. Wyobraźmy sobie hipotetycznie że spowiadam się u ojca Kowalczyka uznającego PiS iJ.Kaczyńskiego za wielkie dobro a PO i Tuska za szkodników.W trakcie spowiedzi wychodzi że ja otumaniony przez wiadome środowisko głosowałem na PO więc ojciec pragnąc mojego dobra zachęca mnie do porzucenia zła i poparcia dobra czyli J.Kaczyńskiego i PiS? W moim odczuciu wypowiedź ta jest skrajnie obrazliwa dla Ojca Kowalczyka i być może fatalnie świadczy o spowiednikach, z którymi się stykałaeś. Mnie takie myśli (co do innych Ojców i partii nie przychodzą do głowy). Sadzę, że gdybyś wyznał, że zgrzeszyłeś głosując na PO, Ojciec zapytałby czy głosowałeś zgodnie z sumieniem czy przeciw niemu - tzn. czy głosując sądziłeś, że robisz źle (wziąłeś za to pieniądze by zagłosować wbrew swemu zdaniua lub byłeś przekonany, że ich program jest przeciwny nauce Kościła). W moim rzumieniu obecnie głosując tak można bardziej "grzeszyć" głupotą i naiwnością (czyli nie w sensie religinym).
S
Sandra
3 marca 2012, 18:47
 Ojciec  Dariusz  Kowalczyk ...własnie      przydałoby  sie  więcej   szkół  Jezuickiich   dla  młodzieży  męskiej  ..  i  przydałoby  sie     ,aby  zaczac  kształcic   Księży  w  kierunkach   ekonomicznych   as  well
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
3 marca 2012, 16:31
@Beniamin A może by się tak zastanowić co zrobić żeby stwierdzenie ksiądz biznesmen nie było automatycznym niemalże skojarzeniem (dla wielu niestety pejoratywnym) z o.Rydzykiem?  Sluszna uwaga. Bo mam wrazenie, ze pewne srodowiska bardzo sie wysilaja, aby tak wlasnie sie kojarzylo. Sam sie dziwie, ze ludzie, ktorzy wydawaloby sie troche znaja Kosciol, tak maja namotane w glowach, ze szkole o. Rydzyka uwazaja za olbrzymia, najwieksza uczelnie katolicka w Polsce.
3 marca 2012, 15:01
A może by się tak zastanowić co zrobić żeby stwierdzenie ksiądz biznesmen nie było automatycznym niemalże skojarzeniem (dla wielu niestety pejoratywnym) z o.Rydzykiem? 
CN
czy nie szkoda czasu?
3 marca 2012, 12:29
No, prosze, artykul przecietny, wyraznie stronniczy, temat stary i odgrzewany, jak wczorajsze kotlety, zadne odkrycie Ameryki... a tu sie uzbieralo az 39 wpisow - jak to sie dzieje? skad az tyle? emocje... najwazniejsze to poruszyc emocje; wsadzic kij w mrowisko; dac pstryczka... dotknac wrazliwego punktu (jednych ucieszyc, innych wkurzyc) i juz maszyna sie nakreca, nawet jesli glowna mysl artykulu jest banalna i byla juz na tym forum 100 razy walkowana i powtarzana; trzeba gonic zajaczka. Ojcze Dariuszu - powodzenia! gdzies za miesiac mozna znowu powojowac Rydzykiem - to jest niezawodny srodek pobudzajacy...
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
2 marca 2012, 23:23
Ojcze, Podobny wzor zakonnika-biznesmena byl przed II Woja światowa.Wiele dobrego przez rece tego czlowieka sie dokonalo.Pewnie byloby duzo wiecej - gdyby nie wojna.... Juz wtedy byly plany tworzenia RTV. Ojciec Rydzyk tak naprawde "tylko" kontynuuje tamto dzielo w realiach i mozliwosciach XXI w.Na szczescie Ojciec Maksymilian jest POza zasiegiem politykierni a czego nie zazdroszcze a mozna wspolczuc Ojcu Tadeuszowi. @PL Rzeczywiscie, ojciec Kolbe to dobry przyklad kaplana o glebokiej duchowosci, a zarazem potrafiacego nadac prowadzonym przez siebie dzielom apostolskim ogromny rozmach, co wiaze sie m.in. z obracaniem duzymi sumami pieniedzy oraz inwestowaniem.
K
korab
2 marca 2012, 22:55
 Osobiście nie rozumiem tej całej nerwowości wokół o. Rydzyka, a wszystkim przeciwnikom zawsze odpowiadam że przecież redemptoryści sprzedają "produkty" na które jest wysokie zapotrzebowanie a że przy tym zarabiają i rozwijają się to już jest sprawa ich gospodarności. Przecież wszystkim zależy/ło na wolnym rynku i konkurencji więc nie wiem po co ta nagonka "anty-rydzykowa" - chyba rzeczywiście chodzi głównie o to by atakować Kościół... 
2 marca 2012, 22:19
Co sądzisz Beniaminie o poparciu Unii Wolności przez środowiska katolickie i skutkach tego poparcie oraz obecnej postawie tych środowisk? Uważałwem zawsze i dzisiaj nic w tej mierze się w moim myśleniu nie zmienia .Poparcie przez Kościół w tym przez jego przedstawicieli czy też reprezentujące go media jakiejś partii politycznej czy to była UW czy PC czy AWS,PO czy PiS to wielki błąd gdyż dodatkowo dantagonizuje ludzi i mocno komplikuje ewangelizacyjną misję Kościoła. Wyobraźmy sobie hipotetycznie że spowiadam się u ojca Kowalczyka uznającego PiS iJ.Kaczyńskiego za wielkie dobro a PO i Tuska za szkodników.W trakcie spowiedzi wychodzi że ja otumaniony przez wiadome środowisko głosowałem na PO więc ojciec pragnąc mojego dobra zachęca mnie do porzucenia zła i poparcia dobra czyli J.Kaczyńskiego i PiS?
2 marca 2012, 22:08
 Co sądzisz Beniaminie o poparciu Unii Wolności przez środowiska katolickie i skutkach tego poparcie oraz obecnej postawie tych środowisk?
2 marca 2012, 21:50
T7HRR Smieszy mnie, jak te srodowiska katolcikie, ktore w latach 90-tych bardzo wyraznie poparly Unie Wolnosci, co ma swe skutki do dzisiaj, teraz pouczaja innych, jak to Kosciol nie powinien mieszac sie w polityke. Z ojca wypowiedzi wynika że tamto postępowanie oceniał ojciec bardzo nagannie , a to dzisiejsze w wykonaniu o.Rydzyka i jego mediów najwyraźniej ojca nie gorszy.Dziwne to i mało dla mnie czytelne (albo aż tyak bardzo że z szacunku dla ojca nie chcę w to uwierzyć)
P
PL
2 marca 2012, 21:25
Ojcze, Podobny wzor zakonnika-biznesmena byl przed II Woja światowa.Wiele dobrego przez rece tego czlowieka sie dokonalo.Pewnie byloby duzo wiecej - gdyby nie wojna.... Juz wtedy byly plany tworzenia RTV. Ojciec Rydzyk tak naprawde "tylko" kontynuuje tamto dzielo w realiach i mozliwosciach XXI w.Na szczescie Ojciec Maksymilian jest POza zasiegiem politykierni a czego nie zazdroszcze a mozna wspolczuc Ojcu Tadeuszowi. Pozdrawiam.
A
a
2 marca 2012, 13:24
B. dziekuje za odniesienia dot. normalnosci. Istnieje np. poprawnosc polityczna, ale brakuje normalnosci (pomimy teraz przyczyny). Co to znaczy normalny. To znaczy zgodny z rozkladem Gaussa, ktory jak wiemy jest granicznym (oo) rozkladem innych statystycznych rozkladow, a wiec najczesciej spotykanym. I tutaj uwaga. Dlaczego wszyscy tego braku normalnosci  nie widza. Jest wiele poprzyczyn, ale wsrod nich jest rowniez zrodlo informacji z jakiego sie czerpie. Tym bardziej dziekuje za cenne spostrzezenia.
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
2 marca 2012, 12:21
@T7HRR Oczywiscie nie neguje faktu, ze gdyby istnial w Polsce rzeczywisty pluralizm medialny i normalny dostep do zroznicowanej informacji, to RM automatycznie nie odgrywaloby takiej roli na polu polityczno-spolecznym jak obecnie. No ale czyja to wina, ze w stolicy protestuje 20 tys. ludzi za wolnoscia mediow, a TVP tego nie pokazuje. No to tym samym wzrasta rola TV Trwam, ktora to pokazuje. Ci, ktorzy wrzeszcza dzis przeciwko upolitycznieniu RM i TV Trwam, lepiej by zaczeli wrzeszczec za prawdziwym pluralizmem w TVP i TVN. A co do drugiego watku, to rzeczywiscie... Przez chwile sobie wyobrazilem, ze Jaroslaw Kaczynski mowi w jakims wywiadzie, ze ks. Boniecki bedzie sie smazyl w piekle za bronienie Nergala. Juz widze te dwutygodniowa histerie, komitety, podpisy. Zachlystywanie sie sie autorytetow z oburzenia, ze takie chamstwo jest niedopuszczalne.
2 marca 2012, 12:05
Ojcze Dariuszu, na marinesie uwagi Ojca o "słuszności", proszę sobie wyobrazić media po artykule "Iksiński będzie się smazył w piekle" omawiającym wypowiedzi jakiegos znanego polityka z opcji innej niż PO np. o ... Boje się nawet kogoś wymienić, bo potem nie ujdę z życiem z forum ;-)
M
mn
2 marca 2012, 11:54
Dokładnie. W tym całym zamieszaniu, chodzi o propagandę, o atak na cały Kościół, nie ma tu żadnej troski, jest nienawiść do Kościoła, wynikająca z błędów w życiu ludzi atakujących, ludzi których obciąża ich własne sumienie, to są głównie atakujący Kościół i osoby duchowne. 
2 marca 2012, 11:52
@Dariusz Kowalczyk SJ Nie wypowiadam sie o proporcjach w RM (słucham okazjonalnie w samochodzie). Mówię o jego roli zastępczej w "równowadze" mediów. Bo takie radia "równowagi"  politycznej są potrzebne, ale nie powinny to być radia diecezjalne czy zakonne. To nie powinna byc ich rola (ale byc może chwilowo musi ? ). Nie chodzi o to by radio katlickie "nie mieszało" się w politykę ale by robiło w sposób słuszny. tzn. nie (chciało czy musiało przemawiać) z perspektywy partyjnej czy nawet państwowej a z perspektywy Kościoła. Wiem, że to trudne i nieostre. Bo głosuj na kandydatów "Parti Z" jest niesłuszne - ale nie głosuj na kadydata "XYZ" bo jest za dofinansowaniem in vitro z podatków lokalnych jest słuszne.
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
2 marca 2012, 11:14
@T7HRR Zgadzamy sie, ze jest kwestia proporcji tematow w Radiu katolickim. Kiedys zadalem sobie trud sluchania RM od rana do wieczora (lewym uchem, robiac przy komputerze inne rzeczy). No i zdecyowana wiekszosc tresci byla scisle religijna. Nawet w "Rozmowach niedokonczonych" nie bylo politykow, tylko jacys fachowcy od wychowania dzieci. A tak na marginesie, to podejrzewam, ze gdyby redemptorysci doznali jakiegos "olsnienia" i zaczeli wspierac PO, jak to robia np. bp Pieronek i ks. Sowa, to dzisiejsi krytycy RM zaczeliby przekonywac, ze oto mamy Radio katolickie, odpowiedzialne, rozsadne, ktore wspiera rozwoj Polski. Bo przeciez nie chodzi o to, ze RM miesza sie w polityke, tylko o to, ze miesza sie w sposob niewlasciwy, gleboko niesluszny.
2 marca 2012, 11:01
@Dariusz Kowalczy SJ Zgoda :-) specjalizację (a nie redukcję) radia na temtyce religinej - tematyka społeczno/polityczna powinnna byc elementem wiążącym terię (Dobra Nowina, KNS) z życiem (społeczno-politycznym). Nie chodzi o radio Modlitwa24 ;-) Teraz pełni (jak dla mnie) rolę zastepczą - nieco obrotowego - ale radia propartyjnego czy też antypartyjnego.
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
2 marca 2012, 10:52
T7HRR Adian Podsiadło ma rację - jak by było pieknie gdyby pluralizm mediów spowodował samoczynną specjalizację radia zakonnego na tematyce religijnej - zamiast religijno/społeczno/politycznej. Radio katolickie nie powinno byc radiem partyjnym, ale nie moze nie dotykac kwestii spoleczno-politycznych. Moze i powinnio miec cos do powiedzenia na temat takich spraw jak np. katastrofa w Smolensku, ustawa o in vitro, ustawa emerytalna, lad medialny itp. Smieszy mnie, jak te srodowiska katolcikie, ktore w latach 90-tych bardzo wyraznie poparly Unie Wolnosci, co ma swe skutki do dzisiaj, teraz pouczaja innych, jak to Kosciol nie powinien mieszac sie w polityke.
2 marca 2012, 10:35
Ksiądz biznesmenem być może ale nie robieniem pieniędzy powienien się zająć ;-) Diecezjalne czy zakonne: szkoły, wydawnictwa, radiostacje, telewizje, portale - czasem z księdzem jako szefem ok. Powinny jak się da wychodzić na zero (po uwzględnieniu swoich inwestycji)  - ale nie zarabiać... Adian Podsiadło ma rację - jak by było pieknie gdyby pluralizm mediów spowodował samoczynną specjalizację radia zakonnego na tematyce religijnej - zamiast religijno/społeczno/politycznej.
AP
Adrian Podsiadło
2 marca 2012, 09:00
O.Rydzyk paradoksalnie najwięcej zawdzięcza czerwono-różowym, Wyborczej i całemu temu środowisku. Gdyby w Polsce od lat 90-tych istniała wolność słowa i wszystkie poglądy społeczne i polityczne miałyby swoje równoprawne miejsce w przestrzeni publicznej to medium z Torunia nie znalazłoby tak olbrzymiej niszy na rynku i nigdy nie miałoby takiej pozycji jak ma teraz. Dlaczego L.Wałęsa występował tak często na antenie Radia Maryja przed wyborami w 1995 roku?
2 marca 2012, 08:54
A ja myślę, że istotą jest głównie to w ataku na Rydzyka, że to ostatnie medium, które PO jeszcze nie zawłaszczyło ... Sądzę, że PO jest w tym wszystkim takim "pożytecznym idiotą". Pionkiem. PO zostało bardziej wypromowane przez określone media, niż określone media zostały wsparte przez PO. Za atakami na Radio Maryja (i nie tylko) od wielu lat stoi środowisko Gazety Wyborczej. Jest to środowisko zainteresowane nie tyle wspieraniem konkretnego ugrupowania, co raczej prowadzeniem własnej polityki społecznej. Czy też po prostu socjotechniki. Polityki, która prowadzi do wykorzenienia narodu z jego tradycyjnych wartości, przez ośmieszanie tych wartości, przez promowanie jako postępowe tego co jest niby uniwersalne (Europejczyk nie Polak, związek partnerski nie małżeństwo). To taki programowy chów społeczeństwa nie mającego swojego punktu odniesienia, a więc nie mającego swojego zdania, a tym samym społeczeństwa, które łyknie to, co mu się ładnie opakuje. Niektórzy takie społeczeństwo określają mianem lemingów.
G
gawelo
2 marca 2012, 07:55
Wszyscy którzy krytykujecie o.Rydzyka,piłujecie gałąź na której siedzicie.Trzeba obiektywnie spojrzec,że nasz kraj został zkolonizowany na wzór krajów afrykańskich. Cały przemysł ciężki(została już tylko KGHM Polska Miedź),rynek prasowy,włukieniczy motoryzacyjny itd,itd.został sprzedany zagranicznym inwestorom.Durza częśc pieniędzy którą zarobimy własnymi rękami idzie właśnie za granicę,a nam wypłaca się głodowe pensje,niczym afrykańskim murzynom.Ojciec Rydzyk zaczął robic coś,co wcześniej nie udało się innym (Roman Kluska).Powoli budował swoje dzieło oparte na tylko polskim kapitale,na darowiznach słuchaczy.Obracając pieniędzmi w ciągu 20 lat zbudował radio,codzienny dziennik,tv,szkołe,telefonie i geotermię.Wyobrażacie sobie co by było gdyby o.Rydzyk był ministrem gospodarki:).   Wszystkie dzieła powstałe przy Radiu Maryja kierują się dobrym interesem Rzeczpospolitej a nie swoim i z tej perspektywy radzę spojrzec niektórym forumowiczom.I dziękujcie Panu Bogu że jest ktoś taki i że w tym kraju w ogóle chce mu się coś robic.
G
gawelo
2 marca 2012, 07:53
Wszyscy którzy krytykujecie o.Rydzyka,piłujecie gałąź na której siedzicie.Trzeba obiektywnie spojrzec,że nasz kraj został zkolonizowany na wzór krajów afrykańskich. Cały przemysł ciężki(została już tylko KGHM Polska Miedź),rynek prasowy,włukieniczy motoryzacyjny itd,itd.został sprzedany zagranicznym inwestorom.Durza częśc pieniędzy którą zarobimy własnymi rękami idzie właśnie za granicę,a nam wypłaca się głodowe pensje,niczym afrykańskim murzynom.Ojciec Rydzyk zaczął robic coś,co wcześniej nie udało się innym (Roman Kluska).Powoli budował swoje dzieło oparte na tylko polskim kapitale,na darowiznach słuchaczy.Obracając pieniędzmi w ciągu 20 lat zbudował radio,codzienny dziennik,tv,szkołe,telefonie i geotermię.Wyobrażacie sobie co by było gdyby o.Rydzyk był ministrem gospodarki:).   Wszystkie dzieła powstałe przy Radiu Maryja kierują się dobrym interesem Rzeczpospolitej a nie swoim i z tej perspektywy radzę spojrzec niektórym forumowiczom.I dziękujcie Panu Bogu że jest ktoś taki i że w tym kraju w ogóle chce mu się coś robic.
1 marca 2012, 22:44
@Beniamin Proponuję o.Dyrektor Santo Subito z postulatorami nie było by problemu co widać To ma byc dowcipne? Nikt tu nie robi z o. Rydzyka swietego. problem w tym, ze niektorzy go demonizuja i wysylaja do piekla. Jak np. sekretarz klubu PO. Istota sprawy nie jest zreszta o. Rydzyk, ale wciskanie ludziom, ze ksieza nie moga robic biznesu, bo to nie wypada... Co jest obludna manipulacja. Naprtawdę  ojca erudycja , doświadczenie i pozycja jak chociażby byłego prowinjała SJ predystynują ojca do obrony lepszych spraw. Dopóki o. Rydzyk będzie miał takich obrońców do głowy mu nie przyjdzie że powinien cokolwiek zmienić w swoim postępowaniu tylko tym bardziej będzie się widział w roli prześladowanego i męczennika.Być może więc ojciec wyrządza mu niedźwiedzią przysługę
C
cm
1 marca 2012, 22:44
Ja o. Dariuszowi proponuję poczytać Ewangelię. Proponuję posłuchać Benedykta XVI, który wyraźnie mówił, że Kapłan ma być ekspertem w sprawach duchowych, a nie ekspertem od geotermii i telefonii komórkowej. Zgadzam się z Ojcem, że Kościół do prowadzenia różnych dzieł potrzebuje pieniędzy, ale nie o to tutaj chodzi. Niech Ojciec nie mydli oczu. Chodzi o postawę w jaki sposób te pieniądze się zdobywa. Proszę mi pokazać drugą instytucję Kościelną spoza kręgu o. Rydzyka, która w tak rozszczeniowy sposób zdobywa pieniądze, która wiecznym narzekaniem, że innni mają więcej po prostu innym zazdrości, która bez przerwy wymienia jakie to miliony i miliardy mają inni, a my ich nie mamy. Niech mi Ojciec pokaże drugą taką instytucję. Mam jeszcze inne pytanie do Ojca. Czy w chrześcijaństwie, w religii, w życiu ludzkim nie ma innych poważnych tematów, czy ludzkość nie boryka się z innymi problemami, skoro Ojciec każdy felieton (z małymi wyjątkami) poświęca jednemu środowisku. Czy to już nie zaczyna być obsesją, że Kapłan ma tak wąskie zainteresowania problemami ludzi. 
U
ula
1 marca 2012, 22:42
 A ja myślę, że istotą jest głównie to w ataku na Rydzyka, że to ostatnie medium, które PO jeszcze nie zawłaszczyło, proszę sobie przypomnieć jaką hucpę zrobił kandydat na prezydneta Komorowski jak była debta w TVP przed wyborami - jak to ostentatcyjnie oświadczył, że TVP jest nieobiektywna i że PO to zmieni - po wyborach zmieniło na swój sposób - wyrzuciło niepokornych inaczej myślących a zatrudniło swoich z PO. Zwróccie uwagę szanowni zwolennicy PO, że przed wyborami prezyneckimi w TVP - byli dziennikarze popierający PO i inne partie i takie były programy - teraz mamy jedynie słuszną linię - ot tak swoiście pojmowany pluralizm wg PO. Rydzyk ze swoim medium jest ostatnim, na którym łapy położyć nie można, bo nie podlega pod aparat państwowy, więc położono łapę inaczej - nie przyznano koncecji na mulipleks - przyznająć ją podmiotom fikcyjnym, tu był problem fiansowy a w przypadky tych fikcyjno-jednoosobowych nie było - no cóż typowe pojmowanie prawa wg PO. I tu jest problem - blisko nam do Białorusi oj blisko.
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
1 marca 2012, 22:25
@Beniamin Proponuję o.Dyrektor Santo Subito z postulatorami nie było by problemu co widać To ma byc dowcipne? Nikt tu nie robi z o. Rydzyka swietego. problem w tym, ze niektorzy go demonizuja i wysylaja do piekla. Jak np. sekretarz klubu PO. Istota sprawy nie jest zreszta o. Rydzyk, ale wciskanie ludziom, ze ksieza nie moga robic biznesu, bo to nie wypada... Co jest obludna manipulacja.
X
xP
1 marca 2012, 22:25
Sam Kościól (hierarchia) naważył sobie piwa, musi teraz wypić, sam wpadł w sidła. 1) Nawoływanie przez o. Rydzyka o niepłaceniu podatków, o niepłaceniu abonamentu przez biskupa Meringa, a teraz chę, bycia na równi z TVP1 TVP2 na tym samym multipleksie 2) pożyczka redemptorystów udzielona fundacji Lux Veritatis. Podmiotowi nie związanemu z Kosciołem zakon pozycza pieniądze, wniosek: Fundusz Kościelny moze być zlikwidowany, bo stać na zapłatę na emerytury za misjonarzy, czy księzy skoro udziela się obcym takiej pożyczki 3) dyrektor TV Trwam nie jest dla mnie wzorem kapłana, ma schorowanego brata i od chwili kiedy dotknęła go choroba nie odwiedził swojego brata, pozwolił, zeby grób ojca został zrównany z ziemią. 4) sprawa pieniędzy na stocznię mógłbym tu wymieniać, ale nie o to chodzi. Nie jest to człowiek przejrzysty, a tym bardziej kapłan. Znam osoby które mówią właśnie zaufanie do koscioła straciły dzieki postawie właśnie Radia Maryja i tej Telewizji. Od osób duchownych wymaga się więcej. I słusznie
1 marca 2012, 21:51
Proponuję o.Dyrektor Santo Subito z postulatorami nie było by problemu co widać .Sprawa wydaje się prosta w/w o.Dyrektor cnoty posiada wszelakie ,  co do męczeństwa nie ma wątpliwości , a cuda? fakt że pomimo ..........................................................................................zebrał aż tylu zwolenników pod szyldem Katolicyzmu nie pozostawia wątpliwości. Wydaje mi się że jest wiele więcej zasługujących na obronę spraw niż obrona za wszelką cenę i wbrew wielu faktom o.Dyrektora, ale de gustibus non est disputandum:
R
Robert
1 marca 2012, 21:26
To właśnie z powodu zatrudniania "życzliwych" świeckich na odpowiedzialnych stanowiskach finansowych w instutucjach kościelnych wybuchały afery. Wykorzystywanie zaufania (czy czasem nawet naiwności) duchowieństwa przez świeckich "fachowców" musi zostać zastapione rzetelna wiedzą tych pierwszych o zarządzaniu finansami. Ufać trzeba, ale czasem trzeba sprawdzić. A do tego potrzebna jest wiedza.  W końcu zawsze za firmę odpowiada szef.
1 marca 2012, 21:22
Bardzo sobie cenię zdroworozsądkowe wypowiedzi ojca. Także i tę. Bóg daje różne talenty także zakonnikom. Grzech byłoby z nich nie korzystać w dobrym celu. Rozmach o. Rydzyka przypomina mi rozmach o. Maksymiliana Kolbe - a to wszak święty. Też sądzę, że za atakami na Radio Maryja kryje się próba zepchnięcia Kościoła do podziemia. Zwłaszcza w sytuacji, gdy znaczną część mediów katolickich biskupi oddali walkowerem. Myślę tu o koncesjach radiowych, którymi dysponowały diecezje, a z których obecnie korzysta ten sam nadawca, który wpuścił na rynek antyradio. A także o przekazaniu TV Puls podmiotowi komercyjnemu.
G
Gość
1 marca 2012, 20:47
Do watykanisty. Teza, że jakoby świeccy powinni prowadzić finanse koscioła, zakonów dla ich przejrzystości, świadczy, że "olszeskim" zmłotkowano Ci umysł. Zaproś sąsiada, żeby Twój domowy budzet poprowadził.
R
Romek
1 marca 2012, 20:23
~watykanista O tych przestępstwach wie sam Watykan dlatego sprawa jest w prokuraturze. A gdyby o tym nie wiedział SAM Watykan, to sprawa by nie mogła być w prokuraturze? Zdanie kompletnie nielogiczne. Szkoda Cię czytać watykanisto, ponieważ kierujesz się emocjami, a nie logiką. Fundacje prowadzone pod reką o. Rydzyka to jedno, Czyżby zabrakło watykaniście argumentów, że zmienia temat? A gdzie podziały się pieniądze i rachunki z pieniedzy zbieranych na Stocznię? Zapytaj o to O. Rydzyka i nie siej zamętu. To, że czegoś nie wiemy nie znaczy, że mamy prawo wyciągac dowolne wnioski. Jak nie wiesz, to zapytaj lub milcz. Dlaczego dzwon głośno dzwoni? Watykanisto, twoje słowa to tylko emocje.
W
watykanista
1 marca 2012, 19:23
O tych przestępstwach wie sam Watykan dlatego sprawa jest w prokuraturze. Fundacje prowadzone pod reką o. Rydzyka to jedno, pieniadze jakie zbiera od słuchaczy to drugie. A gdzie podziały się pieniądze i rachunki z pieniedzy zbieranych na Stocznię?
jazmig jazmig
1 marca 2012, 19:21
 Ks. Sowa na portalu Lisa też sobie wycierał gębę o. Rydzykiem. 
E
e
1 marca 2012, 19:03
Watykanisto - skoro wiesz o przestępstwie, to masz obowiązek zgłoszenia tego do prokuratury, no chyba, że to Twoi bliscy  - ale nie sądzę, byś był krewnym o. Rydzyka
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
1 marca 2012, 18:52
@watykanista Rydzyk finansowo rozlicza sie tylko przed sobą, a prowincjał nic mu nie zrobi Naprawde? Fundacja "Lux veritatis" jest konkretnym podmiotem prawa w Polsce. I jako Fundacja musi przedstawiac konkretne rozliczenia. Mowienie, ze Rydzyk "rozlicza sie sam przed soba", to takie ble, ble, bo kazdy, kto mial do czynienia z jakas fundacja wie, ze majac fundacje nie mozna rozliczac sie samemu przed soba. Teraz, kiedy dziela Rydzyka sa pod lupa, nie zabrakloby przeciez sledczych, prokuratorow, sedziow, ktorzy wykorzystaliby kazdy blad, czy probe ukrycia czegos, w finanasach dziel redemptorystow. Ostatnich prowincjalow o. Rydzyka znam osobiscie i absolutnie nie jest tak, aby widzieli w o. Rydzyku jakis problem, ktoremu trzeba by cos zrobic, ale nie mozna. Proponuje w Wielkim Poscie opanowac emocje i ograniczyc oskrazenia z rekawa (albo z innego medium) wziete. Chyba ze ma pan jakas konkretna wiedze, to prosze sie nia podzielic.
E
e
1 marca 2012, 18:36
Że Kutz bredzi, to już się przyzwyczaiłem - zaskoczony jestem Olszewskim. Kolejny "katolik, ale..." jest Wielki Post, to ma szansę przemyśleć co naplótł i się poprawić
W
watykanista
1 marca 2012, 18:12
Gdyby wszystkie koncesje i zbierane przez o. Rydzyka fundusze na cele, które nie były następnie realizowane były tak przejrzyste jak ojciec twierdzi, to nie byłoby głosu hierarchów, którzy właśnie na ten aspekt zwracają uwagę przy okazji problemów z RM. Pewnie, że sa kompetenti swieccy zarzadzający instytucajmi koscielnymi. Nie w tym rzecz. O. Rydzyk finansowo rozlicza sie tylko przed sobą, a prowincjał nic mu nie zrobi (nawet ich generał), bo to najwieksza inwestycja redemptorystów na świecie - z której polska prowincja tego zakonu czerpie niemałe profity. O. Rydzyk, anie prowincjał czy generał, trzymają nad nimi rece. Trochę pracowałem w instytucjach kościelnych, żebym  sie nie łudził, że w Toruniu wszystko idzie "po bożemu".
DK
Dariusz Kowalczyk SJ
1 marca 2012, 18:04
@watykanista A o. Rydzyk nie jest finansowo przejrzysty już od wielu lat. A mnie sie wydaje, ze dziela o. Rydzyka, chociazby z racji, ze sa nieustannie sprawdzane, sa duzo bardziej przejrzyste niz wiekszosc inwestycji w tym kraju, wlacznie z budowa stadionu narodowego oraz z budowa autostrad. Ojcu proponuję powrót do słów Benedykta XVI skierowanych do polskich duchownych w trakcie pielgrzymki do Polski. Analogia do sytuacji jezuitów sprzed kilku wieków jest nietrafna, bo dzisiaj mogą to robić zatrudnieni przez nich świeccy. Slowa BXVI sa jak najbardziej sluszne, gdyz ksieza sa od poslugi religijnej, duchowej. To jednak zadna miara nie przekresla oczywistosci, ze w roznych strukturach koscielnych potrzebni sa rowniez duchowni znajacy sie na finansach. Sama struktura np. zakonow (zatwierdzona przez Stolice Apostolska) jest taka, ze na roznych poziomach zycia wspolnotowego musza byc tzw. ekonomowie czy ministrzy, czyli zakonnicy odpowiedzialni za sprawy ekonomiczno-gospodarcze. Nie da sie wszystkiego zrobic swieckimi nie tylko z praktyczno-zyciowego, ale takze z formalno-prawnego punktu widzenia (zakon musi miec swego reprezentanta, ktory jest odpowiedzialny za sprawy finansowe, ergo zna sie na nich na tyle, aby nie zrobic jakichs glupot). Oczywiscie dzisiaj zakony i inne podmioty koscielne korzystaja z fachowej wiedzy osob swieckich. Na przyklad o. Rydzyk czy o. Krol podejmuja pewne decyzje kierunkowe, ale maja swoich ksiegowych swieckich itp. Na mnie duze wrazenie zrobila np. p. Lidia Kochanowicz, dyrektor finansowy Fundacji "Lux Veritatis", ktora w spokojnym, merytorycznym wystapienia zmiazdzyla pokretna argumentacje KRRiT. Niestety, Twoj glos jest kolejnym przykladem, ze wielu ludzi ma w sprawach finansow Kosciola  klamliwe stereotypy i to niezle poplatane.
L
leszek
1 marca 2012, 17:57
 Ksiądz Rydzyk nie jest biznesmenem. Radio Maryja to przeciez zaprzeczenie wszelkiego medialnego biznesu. Działa na rynku medialnym, nie czerpie zysków z reklam, nie nadaje muzyki "łubudubu", nie nadaje plotek ze świata celebrytów, kto z kim spał wczoraj, śpi dzisiaj i ma zamiar spać jutro itp itd. Natomiast odniosło niewątpliwie sukces, słucha go codziennie kilka milionów ludzi i to od kilkunastu lat. I zdaje się, że tego sukcesu niektórzy nie moga znieść i dostają od tego piany na ustach połączonej z drgawkami. A zwłaszcza tacy, których cały życiowy sukces to być sekretarzem czegoś tam.
W
watykanista
1 marca 2012, 17:21
A ja duchownych, którzy potrafią robić wielkie biznesy uczciwie, dla dobra różnych dzieł apostolskich, bardzo cenię, i modlę się, aby Kościół miał takich więcej. Sprawnie działają zwłaszcza w Banku Watykańskism, który przez długi czas odgrywał rolę  "pralni" brudnych pieniędzy i "usprawiedliwionej" przechowalni funduszy polityków i  kombinatorów. I nich ojciec nie mówi, że to propaganda, bo Watykan nie zdementował informacji, które zostały opublikowane na podstawie ujawnionych dokumentów. A o. Rydzyk nie jest finansowo przejrzysty już od wielu lat. Ojcu proponuję powrót do słów Benedykta XVI skierowanych do polskich duchownych w trakcie pielgrzymki do Polski. Analogia do sytuacji jezuitów sprzed kilku wieków jest nietrafna, bo dzisiaj mogą to robić zatrudnieni przez nich świeccy.