Nikt nie ma władzy nad ludzką duszą

Józef Augustyn SJ

"Ateiści rządzili w Polsce przez dziesiątki lat. Mieli wszystko i co zrobili? Doprowadzili kraj do ruiny, całą Europę - niech teraz siedzą cicho" - to proste zdanie bpa Tadeusza Pieronka obiegło nie tylko prasę katolicką. Ateiści oburzali się, wierzący zaś mówili: wreszcie ktoś powiedział prawdę o komunistycznym ateizmie.

Władza należy do Pana i On panuje nad narodami (Ps 22, 29).

W podobnym stylu mówił o ateizmie sowieckim ks. Wsiewołod Czaplin, przewodniczący Synodalnego Wydziału Patriarchatu Moskiewskiego ds. Kontaktów Kościoła i Społeczeństwa. W czasie wykładów bożonarodzeniowych w Moskwie stwierdził, że podobnie jak w czasach Sowietów Kościół nie ugiął się pomimo brutalnych prześladowań osób duchownych i świeckich, tak i dzisiaj stawi opór atakom liberalnej cywilizacji.

Ks. Czaplin stwierdził także, iż największym błędem władzy bolszewickiej była brutalna walka z religią i Kościołem. Jak pokazała historia, wspólnota religijna była silniejsza od Stalina i sowieckiej władzy. Gdy wymordowano duchowieństwo, wierni świeccy dali odpór narzucanej ideologii ateistycznej. - Wszyscy wrogowie Kościoła powinni o tym pamiętać i nie dziwić się, że to świeccy stanowią naturalną podporę życia społecznego i kościelnego - powiedział ks. Czaplin. Na zakończenie refleksji podkreślił, że w milionach męczenników za wiarę, duchownych i świeckich, Kościół widzi prawdziwych zwycięzców, chociaż - jak się komunistom wydawało - przegrali. To oni są dzisiaj zaczynem odradzania się religii i Kościoła w Rosji.

DEON.PL POLECA


Statystyki mówią, że aż 93 procent ludzkości wierzy dzisiaj w Boga. Ateizm tak naprawdę modny jest jedynie w pewnych kręgach lewicowo-laicko-liberalnych dwóch kontynentów: Europy i Ameryki Północnej; obcy jest mieszkańcom Afryki, Azji czy też Ameryki Południowej. Przestępstwem bolszewików z Leninem, Stalinem i Dzierżyńskim na czele nie było to, że odrzucając religię, głosili ateizm, ale jedynie to, że stosując krwawy terror, zmuszali wierzących ludzi do bezwzględnego wyrzeczenia się swojej wiary i przekazywania jej dzieciom.

Człowiekowi, który wyrzeka się Boga i jednocześnie lekceważy swoje naturalne sumienie, grozi bezmierna pycha. To ona popycha go do uzurpowania sobie takiej władzy, której żaden człowiek nie posiada: władzy nad ludzkimi duszami. Zbrodnia komunistów, nazistów, współczesnych fanatyków ateizmu i wszystkich innych tyranów ideologicynych (łącznie z małymi tyranami domowymi) polega na ich pogardzie i przemocy wobec bliźnich. Nikt z ludzi nie miał, nie ma i mieć nie będzie władzy nad duszą ludzką.

"Jak tylko Ty w sensie bezwzględnym istniejesz, tak samo tylko Ty jeden masz zupełną wiedzę, bo istnienie Twoje i wiedza, i wola są niezmienne. Istnienie Twoje niezmiennie wie i chce. Wiedza Twoja niezmiennie istnieje i chce. Wola Twoja niezmiennie istnieje i wie. A nie uważasz za słuszne, by zmienny byt, choćby oświecony, mógł poznać Światło niezmienne tak, jak ono samo siebie zna. Przeto dusza moja, jak ziemia bezwodna, pragnie Ciebie" (św. Augustyn, Wyznania).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Nikt nie ma władzy nad ludzką duszą
Komentarze (12)
E
e
7 lutego 2013, 11:54
Do uznania Boga trzeba pokory (aby się modlić i prosić w modlitwie).Trzeba pokory,by zauważyć, że mamy bardzo dużo własnych grzechów,
K
klawa
6 lutego 2013, 23:50
Chrześcijanie doprowadzili zatem do wszystkich rozbiorów Polski, wypraw krzyżowych, wojen relgijnych, obu wojen światowych i rzezi na Bałkanach w latach 90.  Powiedzieć, że powinni siedzieć cicho, to nic nie powiedzieć.  Powinni być zdelegalizowani. Oto logika arcybiskupa. 
6 lutego 2013, 14:01
@Wojtek Tak, inne systemy religijno-filozoficzno-moralne w Azji ewolouowały również w kierunku religii bez Boga, to dla czlowieka z naszego kręgu kulturowego zbitki troche niezrozumiałe: religie ateistyczne;-). Ale mnie też raził brak Azji, dodam jeszce wielkie połacie Syberii gdzie mamy posteuropejski ateizm. @ o. Józef Augustyn Na ile tytuł jest przenośnią a na ile prawdą telogiczną? - na ile czlowiek wlada sobą, swoja duszą? - na ile może ją oddać komuś we władanie?
W
Wojtek
6 lutego 2013, 12:57
@ o. Józef Augustyn "Ateizm tak naprawdę modny jest jedynie w pewnych kręgach lewicowo-laicko-liberalnych dwóch kontynentów: Europy i Ameryki Północnej; obcy jest mieszkańcom Afryki, Azji czy też  Ameryki Południowej." Tutaj się nie zgodzę. W Azji, w Indiach narodził się buddyzm, w którym są denominacje jak najbardziej ateistyczne - i powstały dużo wcześniej niż poglądy Marksa i Engelsa. 
jazmig jazmig
6 lutego 2013, 10:42
@płacz Ocal nas Panie przed Twoim Kościołem i jego pasterzami. ... Modlisz się do szatana, więc pisz z małej litery
PS
po szkodzie głupi
6 lutego 2013, 08:00
@płacz diabeł ci siedzi za kołnierzem i dobro złem nazywa, a zło - dobrem. stuknij się może mocno głową w ścianę i pomódl się do Boga, żeby ci rozum wrócił. sam też wspomnę za ciebie.
P
placz
6 lutego 2013, 01:43
No i oczywiście najważniejszą instytucją, która w imię natury i Boga uzurpuje sobie taką władzę, której żaden człowiek na świecie nie posiada: władzę nad ludzkimi duszami, jest pełen pogardy i przemocy wobec bliźnich Kościół rzymskokatolicki. Ocal nas Panie przed Twoim Kościołem i jego pasterzami.
P
placz
6 lutego 2013, 01:40
To jest ostatni tekst o. Józefa, który przeczytałem. Dotąd szanowałem go i uważałem za cżłowieka mądrego. Odkąd dołączył do obrzucających błotem to, co lewicowo-laicko-liberalne, a zatem - poprzez używanie samego tego zestawienia - do szkodliwych kłamców, przestaję.
J
j
5 lutego 2013, 22:57
Dobre słowa.
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
5 lutego 2013, 21:53
Krzepiące słowo, bardzo potrzebne w obecnym czasie zamętu. Dziękuję.  DEON proszę o więcej takich mądrych tekstów, a nie tylko te przeważnie obliczone na jałowe polemiki o niczym.
J
Jola
5 lutego 2013, 21:43
Dziękuję Ojcu za mądre ,dające nadzieję w tym zwariowanym świecie , słowa.
W
wrog
5 lutego 2013, 21:04
Niestety ateisci praktyczni, przebieraja sie w "piorka jakies religijnosci" i czesto sa dalej u wladzy. Niszcza czlowieka.