Kościół o ponownym wyborze Giorgio Napolitano
"Życzę, by mógł Pan kontynuować światłe i mądre działania wsparte odpowiedzialną współpracą ze strony wszystkich". W ten sposób Papież Franciszek zwrócił się w telegramie gratulacyjnym do wybranego na drugą kadencję prezydenta Włoch.
Wybór 87-letniego Giorgio Napolitano poprzedził długotrwały impas polityczny związany z niemożnością wyłonienia przez parlament kandydata, który otrzymałby kwalifikowaną większość głosów wymaganą w konsytycji. Jest on pierwszym postkomunistą będącym głową włoskiego państwa, a zarazem pierwszym jego prezydentem, który będzie rządził drugą kadencję.
Mimo kontrowersyjnej przeszłości politycznej w szeregach Włoskiej Partii Komunistycznej, Napolitano jako prezydent zdobył sobie uznanie wielu środowisk, w tym także Kościoła. Może on spełnić doniosłą rolę w trwającym we Włoszech kryzysie politycznym związanym z niemożnością stworzenia w parlamencie stabilnej większości i utworzenia rządu. Chaos polityczny jest pogłębiany przez zapaść finansową państwa i kryzys gospodarczy. Nawiązało do tego w przesłaniu gratulacyjnym prezydium Konferencji Episkopatu Włoch.
Biskupi wskazują na stojące przed prezydentem wyzwania i zapewniają go o swej duchowej bliskości. Głównym zadaniem włoskiego państwa jest ich zdaniem polityczne i społeczne "odbicie od dna" oraz podjęcie właściwej drogi rozwoju, mającej za punkt odniesienia demokrację i godność osoby. Ma w tym swoją rolę doświadczenie chrześcijańskie mające swój wymiar publiczny w dziejach narodu i państwa. "Na człowieka bowiem nakierowana jest misja tak Kościoła, jak i państwa, w ich wzajemnym rozdziale i autonomii, ale i współpracy dla dobra całego kraju - czytamy w przesłaniu episkopatu do Giorgio Napolitano. - Jak stwierdziliśmy przy okazji 150-lecia zjednoczenia Włoch, spójność polityczna i instytucjonalna zakłada wewnętrzną i duchową jedność, do której trzeba wytrwale dążyć dając żywotny wkład w dobro całego narodu" - napisali włoscy biskupi.
Skomentuj artykuł