Ks. Lemański już pracuje, ale do kurii nie dotarł

(fot. Franciszek Vetulani / Wikipedia Commons / CC BY)
KAI / drr

Ks. Wojciech Lemański pracuje już jako kapelan Mazowieckiego Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu k/Warszawy (z oddziałami w Warszawie, Józefowie i Otwocku) jako kapelan-wolontariusz. Najczęściej bywa w szpitalu w poniedziałki. Nie pojawił się natomiast - mimo pilnego wezwania - w kurii warszawsko-praskiej, której rzecznik ponownie zapowiada wyciągnięcie konsekwencji wobec kapłana.

Ks. Wojciech Lemański pracuje jako kapelan Mazowieckiego Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu k/Warszawy. Jak informuje KAI Beata Smolak z Działu Personalnego Centrum, ks. Lemański pracuje na podstawie umowy o wolontariacie. O taką formę zatrudnienia poprosił sam kapelan - do czasu zapoznania się ze swoimi nowymi obowiązkami. Jego poprzednik zatrudniony był na podstawie umowy o pracę, co oznaczało określony przez pracodawcę czas pracy, zależność służbową od przełożonego itp. Jako wolontariusz, ks. Lemański sam określa godziny swojej pracy. Według Beaty Smolak, kapelan bywa w szpitalu najczęściej w poniedziałki.

DEON.PL POLECA

Jego obowiązki obejmują - jak zwykle w przypadku kapelanów szpitalnych - odprawianie Mszy, rozmowy z pacjentami, wysłuchiwanie spowiedzi. Ks. Lemański jest kapelanem całego Centrum, który ma swe oddziały - oprócz Zagórza - w Otwocku, Józefowie i dwa w Warszawie. W lipcu br. ks. Wojciech Lemański został skierowany przez ordynariusza warszawsko-praskiego, abp. Henryka Hosera, do pracy w szpitalu jako kapelan.

Ostatnie publiczne wypowiedzi kapłana - na festynie z okazji rocznicy powstania Ochotniczej Straży Pożarnej w Jasienicy - stanowczo skrytykował rzecznik kurii warszawsko-praskiej Mateusz Dzieduszycki i zapowiedział, że spotkają się one z reakcją ordynariusza. Decyzje mają zostać najpierw zakomunikowane zainteresowanemu. Jak dotychczas, ksiądz Lemański nie pojawił się w kurii. Rzecznik zapowiedział, że jeśli kapłan nie skorzysta z zaproszenia do kurii, decyzje jego dotyczące zostaną ujawnione.

Dziś na Twitterze na pytanie publicysty "Więzi" Konrada Sawickiego: "Mija 9 dni od pilnego wezwania ks. Lemańskiego. Doszło do tego spotkania?", Mateusz Dzieduszycki odpowiedział: "No właśnie. O czym Pana zdaniem to świadczy, jak biskup pilnie wzywa, a ksiądz przez 9 dni nie reaguje? Będą konsekwencje".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ks. Lemański już pracuje, ale do kurii nie dotarł
Komentarze (167)
W
WDR
22 sierpnia 2014, 08:00
Deonowy Konrad Sawicki podgrzewa atmosfere na twitterze ;-)
22 sierpnia 2014, 07:11
Z rubryki towarzyskiej życia księży diecezjalnych: -ksiądz X jako wolontariusz uczący religii w szkole pojawia się tam wyłącznie we wtorki. -ksiądz Z jako kapelan szpitala bywa w szpitalu w co drugi tydzień, ale za to ciągle udziela się w lokalnym periodyku swojej parafii -ksiądz Y w sowich licznych podróżach omija szerokim łukiem miasto, w którym pracuje jego biskup, aby przypadkiem nie spotkać się z nim. Ksiądz Lemański, szeregowy diecezjalny, skromny, posłuszny biskupowi ksiądz...., kogo interesuje, co ten jeden z 21tys. księży, były probosz jednej z prawie 10 tys parafii robi? Plotkarskie media?
W
Wojciech
22 sierpnia 2014, 07:19
Tomasz do spania!!! Jest zbyt wcześnie dla ciebie. Bez mruczenia.
21 sierpnia 2014, 22:40
Do The Ona i pg To nie jest tak że ja Was uważam za coś gorszego, to Wy proponujecie nam wystąpienie z Kościoła i założenie sekty to wy nie widzicie dla nas miejsca w Kościele.Moje stanowisko było i jest zawsze takie że miejsce w Kościele jest zarówno dla nas jak i dla was i nigdy nie przyszło by mi do glowy podważać czyjekolwiek prawo do bycia w Kościele bo to tak jak bym mu powiedział bezbożniku.
21 sierpnia 2014, 22:43
Wskaż proszę słowa, w których zasugerowałam Ci, że powinieneś opuścić Kościół.
22 sierpnia 2014, 07:05
"Moje stanowisko było i jest zawsze takie że miejsce w Kościele jest zarówno dla nas jak i dla was " Mylisz sie, nie ma "nas i was". Są wyłącznie braci i sisotry w wierze. 
P
pg
22 sierpnia 2014, 08:00
O dziwo myślę dokładnie tak samo. Natomiast zawsze krew mi się burzy gdy słyszę jak moi bracia w wierze popierają i bronią ludzi, którzy rozsadzają Kościółod wewnątrz (ks.Lemański) lub od zewnątrz (środowiska wrogie KK). Nie brońcie ich. Oni naprawdę nie naprawią KK w Polsce. I chyba nie o to im chodzi.
21 sierpnia 2014, 21:01
Chciałbym przeprosić wszystkich za żenujący poziom dyskusji. Przeprosić wszystkich, których w emocjach obraziłem (niestety dałem się wciągnąć w taki poziom dyskusji).  Myślałem, że to miejsce wymiany opinii i poglądów. Myliłem się. Nie przekonaliście mnie (poprzez obrażanie i wyszydzanie). A raczej przekonaliście - nie warto trwać dalej w tym kościele. Nie warto trwać w takiej nienawiści i radości z osmieszania i dyskredytowania oponentów. Jeżeli mam być takim chrześcijaninem - to nie warto. Wiem, że w kościele Chrystusa byłby smutek z powodu tej jednej owcy - znając Wasze opinie - będzie świętowanie - jednej czarnej owcy mniej. I może mnie, już poza kosciołem stać na "przepraszam" (i zupełnie nie porównuję się do Chrystusa na krzyżu wybaczającego). Was prawowiernych katolików nie stać. Nie wierzę w kościół nienawiści - wierzę w tolerancję i miłosierdzie. NIe mam patentu na rację i mam wiele pokory. Dlatego nie chcę trwać w takim kościele. Gratuluje Wam - oczyściliście teren. Jednego mniej. Jeszcze raz - przepraszam Was (za pozwoliłem sobie dyskutować na takim poziomie - sarkazmu, złośliwości, nienawiści). Może jako ktoś poza kościołem będe miał więcej pokory.
21 sierpnia 2014, 22:13
Drogi Maćku. Przyjmuję przeprosiny za niski poziom Twoich wypowiedzi, któremu podołać nie zdołałeś. Wiem, że następnym razem potrafiłbyś lepiej. Serdecznie pozdrawiam i jestem przekonana, że stać Cię na więcej.
21 sierpnia 2014, 22:13
Naprawdę uważasz że że dla pewnej grupy warto odchodzić z Kościoła , akim oni są to Kościół JCH , uwierz mi Kościól nie należy do nich .Papież Franciszek już działa i jeżeli Pan da mu siły to wiele zmieni.Prtzyszłość Kościoła to nie ci którzy atakują i wykluczają oni już przegrali.Kościól to miłość , miłosierdzie ,dialog i wzajemny szacunek i do wyznających te zasady należy przyszłość.Prawdziwki to religijny skansen obecny w zasadzie tylko w Polsce.Nie opuszczaj Kościoła ale go zmieniaj.Nie tak dawno ktoś mi bliski popelnił taki błąd gdyż utożsamił KK z prawdziwkami.Cierpię z tego powodu. Pozdrawiam,odwagi nie zostawiajmy Kościoła prrawdziwkom,bo też nasz Kościół.
21 sierpnia 2014, 22:18
Benianim, dziękuję za to, że w imię równości i zrozumienia odrzuciłeś - w Twojej nomenklaturze - "prawdziwków". Dowiodłeś tym samym, że to TY SAM dzielisz, chociaż zarzucasz to innym. Dlatego cieszę się. Tak, w Twoich pojęciach jestem prawdziwkiem. Tak, mnie również potraktowałeś jak gorszą część Kościoła. Dziękuję Ci za to.
22 sierpnia 2014, 08:45
Widzisz Beniaminie, kiedy zaczynasz dyskusję, dzieląc się swoimi poglądami to zdążą Cię wyszydzić, opluć. Kiedy nazwą Cię chamem i prostakiem (aczkolwiek tak nazwany przez takich ludzi to raczej komplement niż epitet) i zaczynasz dyskutować na takim poziomie (za co mi przykro) to naraz czują się obrażeni. Kiedy piszesz im za pomocą ironii i aluzji, aby choć na chwilę się zatrzymali i zastanowili, to i tak nie działa. Są znawcami Ewangelii lepszymi od całego Instytutu Nauczycielskiego Kościoła, ale w takich chwilach zapominają, kiedy Jezus uczył pokory własnym postępowaniem (kiedy umywał nogi, kiedy jadał z celnikami i grzesznikami) a fragment kiedy Jezus przebaczył dobremu łotrowi został przez nich totalnie wymazany. Przecież oni mają miecze w rekach i przygotowują się na kolejną wyprawę aby nawracać niewierzących. Wszyscy mają obowiązek myśleć tak jak oni - oni już posiedli prawdę i wiedzą co jest najlepsze. Potrafią cytować katechizm i kodeks prawa kanonicznego (ale zapomnieli, że Bóg dał ludziom dekalog a nie opasłe tomy przepisów, które są spuścizną po Cesarstwie Rzymskim), ale mają problem z zastosowaniem największego przykazania jakie zostawił Jezus -  miłuj bliźniego swego...  Jak pogodzić Ewangelię z takim postępowaniem?
22 sierpnia 2014, 08:51
Widzisz, Ty niczego nie jesteś w stanie zrozumieć. Ironii i aluzji również nie, ale co tam pewno na każdej mszy w pokorze stajesz w kolejce po ciało Chrystusa. Przecież nie czujesz się grzeszna i śmiało z Jezusem w sercu możesz pójść walczyć z takimi jak ja. Kiedy zarzuciłaś mi kłamstwo odnośnie antysemityzmu o. Kolbe, to kiedy podałem Ci źródło (katolickie źródło) to nie potrafiłaś wykrzesać z siebie prostego "przepraszam". Kiedy w furii walki na tym forum zarzuciłaś, że papież nie poparł ks. Lemańskiego, i kiedy ja poprosiłem o źródło, nie potrafisz go wskazać. A jednak nie czujesz się odpowiedzialna za swoje słowa. Ważne, aby siec na oślep rzucając swoje słowa, epitety i domysły.  Brawo. Wygodnie jest żyć w świecie własnych przekonań, bez ochoty ich weryfikacji, chęci otwarcia na inne postawy. Jesteśmy MY (tak samo myślący) i ONI (ci, którzy chcą rozsadzić kościół od środka). Tak, chcemy rozsadzić kościoł od środka, aby wyszedł do ludzi. Może za namową papieża, aby zrobić raban w kościele. Aby kościoł nie był tylko pięknymi murami, ale wspólnotą.
A
anonim
22 sierpnia 2014, 13:17
Zauważ że stosujesz dwie różne miary zależnie od tego kogo mierzysz... - TY to piszesz IM za pomocą ironii i aluzji, nie aby ich wyszydzić i opluć, lecz aby choć na chwilę się zatrzymali i zastanowili, natomiast ONI to piszą właśnie aby wyszydzić i opluć, a nie po to abyś choć na chwilę się zatrzymał i zastanowił; - ONI to o dziwo czują się obrażeni gdy wyzywałeś od debili, a Ty przecież ubolewasz że zniżyłeś się do ich poziomu, ale ONI to już nie zniżyli się do Twojego poziomu gdy ripostując na wyzywanie od debili nazwali Cię chamem; - to ONI co prawda są wg Ciebie znawcami Ewangelii lepszymi od całego Instytutu Nauczycielskiego (czy mógłbyś wyjaśnić co to takiego ten Instytut, bo pierwsze słyszę), ale to jednak Ty musisz ich pouczyć o czym zapominają i czego uczył Jezus i co dał ludziom Bóg, a co jest opasłymi tomami przepisów będących spuścizną po Cesarstwie Rzymskim (tu też prośba o wyjaśnienie o jakie opasłe tomy przepisów Ci chodzi bo nie słyszałem o czymś takim). Czytając to co piszesz mam wyłącznie jedno skojarzenie: wpierw wyjmij belkę ze swojego oka... To TY masz miecz w ręku i aż rwiesz się aby nawracać tych myślących inaczej niż TY, bo wszyscy mają obowiązek myśleć tak jak TY, gdyż to TY już posiadłeś prawdę i wiesz co jest najlepsze, i że Ci ONI są uosobieniem zła.
22 sierpnia 2014, 13:50
Widzisz, nie do końca przeczytałeś całą tą (chwilami niestety żenującą) dyskusję.  Gdybyś przeczytał ją z uwagą, to zanim włączyłem się do dyskusji szydzili i atakowali Beniamina. Kiedy ja (niestety) włączyłem się na podobnym poziomie, to nazwali mnie chamem i prostakiem, i niestety udało im się mnie sprowokować do odpowiedzi na takim samym poziomie. Dowód - przejrzyj uważnie dyskusję. Po drugie - rzeczywiście mam może bardziej otwarte spojrzenie na kościół (może na szczęscie papież Franciszek jest moim sprzymierzeńcem - choć nie wiem czy to nie zuchwałość). Nikomu nie bronię własnych poglądów (nawet nie ośmielam się twierdzić, po czyjej stronie leży racja  ks. Lemańskim). Po prostu staram się walczyć z autorytarnymi postawami nie znoszącymi sprzeciwu. Tylko i wyłącznie z tym staram się spierać. Instytut Nauczycielski Kościoła - gremium które podaje jedyną właściwą interpretację słowa Bożego (w przeciwieństwie do np. prostestantów). Jak spojrzysz na historię kościoła to kodeks prawa kanonicznego jest historyczną spuścizną po Cesarstwie Rzymskim.  Wiele norm i kodeksów obowiązujących wywodzi się z Cesarstwa Rzymskiego.
A
anonim
22 sierpnia 2014, 17:43
No i nawet teraz zaczynasz od obrażania, oznajmiając że nie do końca przeczytałem całą dyskusję, co oczywiście nie jest prawdą. Odnoszę jednak wrażenie że niewiele zrozumiałeś z tego co napisałem, skoro nadal twierdzisz, że TY to tylko włączyłeś się do dyskusji na podobnym poziomie, a ONI to Ciebie sprowokowali. A jeśli już mówić o dowodach, to skondensowany opis swojego chamstwa dałeś w sąsidenim wątku: "Ks. Lemański został ukarany suspensą" wpisem w dn. 14:49:26 | 2014-08-22 odpowiadając @aeternitas. Nieprawda, wbrew swojej megalomanii nie masz wcale bardziej otwartego spojrzenia na Kościół. A skoro po raz kolejny o tym piszesz, i to pomimo mojego delikatniego zastrzeżenia, to tym razem oznajmiam wprost: nie istnieje nic takiego jak Instytut Nauczycielski Kościoła, ta instytucja to wyłącznie produkt Twojej zarozumiałej ignorancji. Tak samo jak te "opasłe tomy przepisów, które są spuścizną po Cesarstwie Rzymskim", a które okazały się Kodeksem Prawa Kanonicznego.
22 sierpnia 2014, 18:47
Wiesz, nie chce mi się już więcej tłumaczyć. Nie przeczytałeś nic i to jest prawda. Bo dyskusja z aeternitas rozpoczęła się wczoraj a więc 21.08.2014 - dzisiaj tylko wywołał mnie do  odpowiedzi nazywając trollem. I nie chce mi się już tłumaczyć, że moje przejęzyczenie z Instytut na Urząd Nauczycielski Koscioła można było zrozumieć z kontekstu. Ale cóż skoro twierdzisz, że jestem zarozumiały to widocznie jestem i dobrze mi z tym. W razie gdybyś zechciał cokolwiek zrozumieć to podaję link, abyś nie musiał zbyt długo szukać. http://pl.wikipedia.org/wiki/Magisterium_Ko%C5%9Bcio%C5%82a To tak na marginesie. Abyś zamiast swoich jednoznacznych sądów spojrzał również na siebie. Pozdrawiam
22 sierpnia 2014, 22:32
Drogi Ty mój. Najczęściej czuję się na tyle grzeszna, że i po spowiedzi nieczęsto przystępuję do Komunii Św. Ale na ten temat to maksymalnie poważnie - po prostu w obliczu takiej świętości jak Ciało Chrystusa czuję się po prostu bardzo niegodnie...Co do tego, z kim walczę, to po raz kolejny przypominam, że tu nikt z ludzi z Wami, myślącymi inaczej niż ja i niż ci, którzy...ekhm..myślą tak jak ja (to chyba logiczne, prawda?) nie walczy. Sami upatrujecie wroga nie tam, gdzie on rzeczywiście jest. Toteż trudno podejmować dyskusję z kimś, kto za moment popłakuje, bo nie został należycie doceniony. Ocknij się Maciek i do kroćset, bądź mężczyzną! Skomlenie rozczula mnie tylko u szczeniaczków, nie u dorosłych mężczyzn. 
P
pg
21 sierpnia 2014, 20:18
Ale jazgot. Mam propozycję do Beniamin,Maciekk, Kinga itd. Zorganizujcie się, załóżcie nowy swój kosciól, ustanowcie nowe prawdy wiary, nowy katechizm, idźcie z tym do ks. Lemańskiego, a potem razem ze swoim nowym wodzem i pasterzem do Michnika po błogosławieństwo. A zwyczajnym wiernym Kościoła Katolickiego dajcie po prostu spokój. Bowiem strzępicie język po próżnicy.   
21 sierpnia 2014, 20:23
Zapomniałeś dodać jeszcze, że skoro już będziemy u Michnika to jeszcze w tvn trzeba to pokazać. No i oczywiście, że to wina Zydów. - to takie typowo polskie argumenty. Pojawiają się na wszystkich forach, więc i na tym powinny.
21 sierpnia 2014, 22:04
Całe szczęście że to nie Ty decydujesz o tym kto w KK może być a dla kogo nie ma tam miejsca.Wiem że cię to wkurza  ale trudno.Ale to nic mam dla Ciebie  o wiele gorszą wiadomość ,to nie Ty będziesz decydował kto był dobrym a kto złym chrześcijaninem mało tego powiem Ci jeszcze gorszą wiadomość ,Ciebie też będzie ktoś sądził  i to taką miarą jaką ty sądziłeś beniamina,kingę,maćkka itd.brrr.
21 sierpnia 2014, 22:05
Oczywiście powyższe było do pg.
P
pg
21 sierpnia 2014, 22:27
To do mnie, więc jednak odpowiem. NIe ja decydyję, ale też nie Ty decydujesz. Ale Ty chętnie, widzę, odebrałbyś mi prawo wyrażania moich pogladów. Po prostu uważam, że nie zmienicie KK na swoją modłę. Wolno mi?
P
pg
21 sierpnia 2014, 22:33
Tak, wpisujecie się w styl środowisk, delikatnie mówiąc, niechętnych Kościołowi, nie wiem czy świadomie. Natomiast sugerowanie adwersarzom antysemityzmu zwykle oznacza brak argumentów.
22 sierpnia 2014, 08:53
Wiesz, możesz mnie nazwać najgorszym katolikiem jaki jest w tym kościele (jeszcze). Możesz mnie nazwać chamem i prostakiem - co już padło na tym forum. Ale jestem ostatnią osobą, którą mógłbyś nazwać antysemitą. I jak widzisz nie brak mi argumentów. A przywołując postawy ks. Lemańskiego, o. Musiała, kard. Lustigera - jestem pełen szacunku dla Żydów.
22 sierpnia 2014, 08:56
Wiesz, Beniamin odpowiedział tylko na Twoj post. W takim samym stylu w jakim Ty napisałeś swój.  Możesz uważać co tylko zechcesz. Ale przy tej okazji nie powinieneś wypowiadać autorytarnych sądów. Bo może się okazać, że ten kościol jednak Cię zaskoczy, jednak każe zweryfikować poglądy, nauczy Cię tolerancji i tego, że nie zawsze masz rację. Więcej pokory.
P
pg
22 sierpnia 2014, 21:04
Czytaj ze zrozumieniem.
K
klara
21 sierpnia 2014, 14:48
Ks. Lemański już pracuje (...) Najczęściej bywa w szpitalu w poniedziałki. Oj, to się strasznie napracuje! To już prawie pracoholizm:)))))) Prawie jak w przykazaniu, tylko trochę odwrotnie: "Sześć dni próżnować będziesz, a siódmego pokażesz się w pracy"
L
leszek
21 sierpnia 2014, 13:27
Ksiądz Lemański powinien zaangażować się w nowe obowiązki, a nie grzęznąć w sprawy, który zostały zamknięte. Może Kościół w Polsce czeka na księdza, z pasją i zaangażowaniem niosącego opieką duszpasterską dla dzieci i młodzieży z problemami psychiatrycznymi. Ale czy na pewno Kościół w Polsce  potrzebuje kolejnego księdza-skandalistę ? Ksiądz Lemański zamiast prowokować przełożonych powinien sam sobie zadać pytanie - jaka działalność przyniesie dobre owoce ?
W
wert
21 sierpnia 2014, 13:44
To nie ks prowokuje tu widac ciagla prowokacje Kurii i sadysty Hossera
21 sierpnia 2014, 13:48
Dotknąłeś sedna sprawy. Zgadzam się, że kościół potrzebuje księdza z pasją i zaangażowaniem w opiece duszpasterskiej wsród dzieci i młodzieży z problemami psychiatrycznymi. Uogólniłbym nawet kościół potrzebuje księży z pasją i zaangażowaniem do wielu różnych działań kościoła (szpitali, więzień hospicjów, itp). Pytanie jest inne - czy ks. Lemański ma talent i dar do posługiwania w miejcu przeznaczonym przez biskupa? Czy nie jest to zwykła złośliwość starego człowieka o wybujałym ego, który ma (dla ks. Lemańskiego) pecha być jego przełożonym? Ks. Lemański sprawdził się na polu dialogu z judaizmem, duszpasterskim, itp. Dlaczego więc tam nie wykorzystać jego talentu? A owoce zapewniam Cię, byłyby dobre.
A
aeternitas
21 sierpnia 2014, 19:09
A więc mówisz, że ks. Lemański sprawdził się na polu dialogu z judaizmem (swoją drogą, abp Hoser to antysemita, czyż nie?) i na polu duszpasterskim (jego ex-parafia to przecież wzorzec parafii...)?
P
Pohybel
21 sierpnia 2014, 19:11
Jasne. Zapomniałeś powiedzieć, że abp Hoser molestował ks. Lemańskiego (co sam ks. Lemański powiedział, po czym nieudolnie się z tego wycofywał).
21 sierpnia 2014, 19:36
Tak sprawdził się. Ilu widziałeś księży na modliwie w Jedwabnem? Może Hosera widziałeś? Czy akurat był w Rwandzie? Jego parafia to wzór - tyle czasu minęło od jego odwołania a ludzie nadal się o niego starają. To największy dowód jak bardzo dobry to wzorzec. Gdyby nie całe zamieszanie z Hoserem to parafia nadal by kwitła.
C
Credo
21 sierpnia 2014, 19:41
Prawda jest taka, że większość parafian ks. Lemańskiego, że tak powiem, nie lubi. Popiera go mała, kilkunastoosobowa sekta. A co do Żydów, poczytaj, co się działo w Polskiej Radzie Chrześcijan i Żydów po tym, kiedy ks. Lemański zaczął swoje wygłupy w mediach.
21 sierpnia 2014, 19:54
Wiesz, nie znam statystyk ilu popiera a ilu nie. Jeżeli mógłbyś podać wiarygodne dane to byłbym wdzięczny, bo na razie równie dobrze ja mogę powiedzieć, większość parafian uwielbia Lemańskiego, a reszta to sekta - jeżeli tak twierdzisz podaj dane. Dyskusja bez danych to demagogia. Czytałem co się działo w Polskiej Radzie Chrześcijan, widziałem Lemańskiego w Jedwabnem i na pogrzebie gen. Jaruzelskiego. Widziałem o. Stanisława Musiała w Oświęcimiu podczas negocjacji przeniesienia klasztoru. Innych? Nie widziałem.
21 sierpnia 2014, 13:14
Po co to udawanie? Lemański nie jest księdzem i pora to oficjalnie ogłosić. Suspendować faceta i niech idzie swoją drogą.
21 sierpnia 2014, 12:13
Ks. Wojciechowi Lemańskiego z całego serca życzę, żeby znalazł patent na swoje działania reformatorskie, jeśli tylko są one Bożymi. Żeby znalazł sposób argumentacji, przekonania przełożonych, innych członków Kościoła. Cierpliwie. Nie sztuką jest wymyślić sobie coś i forsować to wbrew wszystkiemu, bo ja tak chcę i ja uważam, że to jest najlepsze, najwłaściwsze. W tym przypadku test - jedność Kościoła. Szanownemu duchownemu, a też idącym w zaparte komentującym w bezwarunkowym bronieniu go (moizm?) dedykuję więc odsłuchanie ks. Piotra Pawlukiewicza, zwłaszcza część gdzieś od 1:35: [url]http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/zycie-i-wiara/art,1586,przepraszam-i-to-nie-jest-chwyt-marketingowy.html[/url]
_
__Ateista__
21 sierpnia 2014, 13:13
Ale przykład nowomowy kościelnej. Sparafrazujmy: Towarzyszowi Wojciechowi Lemańskiego z całego serca życzę, żeby znalazł patent na swoje działania reformatorskie, jeśli tylko są one socjalistycznymi. Żeby znalazł sposób argumentacji, przekonania przełożonych, innych członków partii. Cierpliwie. Nie sztuką jest wymyślić sobie coś i forsować to wbrew wszystkiemu, bo ja tak chcę i ja uważam, że to jest najlepsze, najwłaściwsze. W tym przypadku test - jedność PZPR.
21 sierpnia 2014, 13:52
Jak wiesz problem może być w przelożonym własnie. Bo upór przełożonego nie zawsze wynika z faktu, iż pomysł jest zły. Czasami jest ograniczeniem przełożonego, strachem przed nieznanym, różnicą pokoleń pomiędzy przełożonym a podwładnym. W takim razie co należy robić? Czekać aż przełożony umrze? Odejdzie na emeryturę? Czy próbować robić coś dobrego (abstrahuje teraz od działań ks. Lemańskiego). Ilu ludzi było w historii kościoła, którzy czekali na rehabilitację - Yves Congar, to tylko jeden przykład. Czy nie jest nawet teraz tak, że część kardynałów czeka na śmierć Franciszka? Aby wróciło stare?
J
ja
21 sierpnia 2014, 13:58
Idź do swego szefa i to mu powiedż, powodzenia. Kościół jest jednością.
21 sierpnia 2014, 14:02
Uwierz mi, że byłem i mówiłem nie raz. Widać mam więcej odwagi, niż Twoje całe życie. Kościół ma być jednością (taka mała symantyczna różnica). W czasie każdej mszy kościół modli się o jedność - zagadka dla Ciebie - kiedy padają słowa modlitwy o jedność kośćioła? Jak zgadniesz to masz 2 pkt do IQ.
A
aeternitas
21 sierpnia 2014, 19:05
Nie obraź się, ale: jesteś chamem i prostakiem. To z jednej strony miłe, a z drugiej oczywiste, że ks. Lemański przyciąga właśnie takich, jak Ty. Zanim ktoś kliknie smutny, czerwony trójkącik, niech przeczyta wszyskie wypowiedzi @maciekk.
21 sierpnia 2014, 19:39
Wiesz, może wolę być chamem i prostakiem - dziękuję takie opinie od takich ludzi traktuje jak komplement. Wiesz, moja babcia uczyła mnie prostej zasady. Nigdy nie kłóc się z debilem, bo najpierw sprowadzi cie do swojego poziomu, a potem pokona swoim doświadczeniem. Pomny więc na jej uwagi, nie bede zniżał się do dyskusji z toba.
C
Credo
21 sierpnia 2014, 19:51
Debilem, powiadasz. Widzę, że kulturę odziedziczyłeś po przodkach. Myślę, że nikt nie będzie się już zniżał do Twojego poziomu. Mam nadzieję, że będziesz miło spędzał czas wspólnie z ks. Lemańskim w piekle.
21 sierpnia 2014, 19:57
Nie po przodkach a po kodeksie Hammurabiego. Nie interweniujesz kiedy ktos nazywa mnie chamem i prostakiem - za to bardzo kiedy ja zniżam się do takiego poziomu i nazywam kogoś debilem. Widać to prawdziwie chrześcijańska sprawiedliwość. Każdy kto jest z innej opcji musi być zwalczany, za to kiedy nasi atakują, to należy milczeć. Dziękuję - myslę, że w piekle będzie dużo takich jak Ty.
Ł
łomatko
21 sierpnia 2014, 20:01
Hmmm... ale tu nie chodzi raczej o sprawiedliwość. Ty jesteś chamem i prostakiem.
21 sierpnia 2014, 20:16
ależ dziękuję za kolejny komplement. Pan Wasz wysłał mnie na to forum - abyście zdali egzamin z Waszego chrześcijaństwa i dali świadectwo miłosierdzia. Brawo wszyscy zdaliście - bramy niebios dla was otwarte.
20 sierpnia 2014, 22:21
Moim zdaniem całą tę sprawę najlepiej ilustruje wypowiedź ks.Tischnera ,,Nie zapominajcie gdzie jesteście.Dialog w Kościele to dialog dupy z kijem" Nic dodać nisc ująć.Niestety.
A
aeternitas
20 sierpnia 2014, 22:35
Kuria nieustannie próbuje podjąć z "ks." Lemańskim dialog, ciągle daje mu "następną szansę", zamiast go suspendować, a on co? Nie raczy się odezwać.
20 sierpnia 2014, 22:36
Drogi Beniaminie: Możlliwe. Jednak wszystko wskazuje na to, że właśnie przeprowadziłeś we własnym zakresie dialog jednego z drugim. 
20 sierpnia 2014, 22:58
Z całym szacunkiem , ale czy to ma być żart z Twojej strony?Naprawdę ks.Tischner wiedział co pisze .Dobranoc i gratuluję dobrego(jajcarskiego wręcz) samopoczucia i niech ci się przyśni abp.Hoser i jego rzecznik jako godne naśladowania wzorce dialogu i tolerancji w Kościele.Z takimi wzorcami zapewne Kościół będzie rozkwitał i rósł w nowe nieprzebrane zastępy wiernych(nie szkodzi że biernych :))   
20 sierpnia 2014, 23:07
@Beniamin W związku z błędami ks. Lemańskiego Kościół na razie rozkwitł w wiernych niepewnych. W wiernych potencjalnie zbuntowanych...jak Ty. Jak odniesiesz się do faktu, że Papież nie poparł pretensji ks.Lemańskiego? Czy Franciszek też jest tym, który nie umie rozmawiać? A może i Franciszka oskarżysz o niechęć do postawy reprezentowanej przez ks. Lemańskiego, a będącej tą lepszą według Ciebie stroną Kościoła Katolickiego?
A
aeternitas
20 sierpnia 2014, 23:16
Nie, to nie był żart, piszę, jak jest. A św. ks. Tischner, Jedyny Prawdziwy Doktor Kościoła i Całego Wszechświata, zawsze wiedział, co pisze. Dobranoc, i niech Ci się przyśni Jezus Chrystus jako godny naśladowania wzorzec wiary, miłości i posłuszeństwa.
P
Pohybel
20 sierpnia 2014, 23:18
Czyżbyś porównał ks. Lemańskiego do dupy? A to Wy, wyznawcy ks. Lemańskiego, możecie tak obrażać Waszego boga?
20 sierpnia 2014, 23:20
Nie mówię że leoszą ale na pewno nie gorszą co próbowano mu niejednokrotnie pokazać.Co się zaś tyczy Franciszka to naprawdę uważasz że on to osobiście rozpatrywał?Trzeba sporo czasu i lat zasiadania Franciszka na tronie papieskim(nie lubię tego określenia)żeby wiele rzeczy zmienić , Franciszek to czyni ale nie jest w stanie zmienić wszystkiego od ręki. Ostatnio w tv rzecznik bpa.Hosera twierdził że słowa Franciszka o ubóstwie były skierowne nie do duchownych(bo im w tym względzie nie ma nic do zarzucenia) tylko do świeckich i jeżeli już Franciszek mówi o ubóstwie to ma na myśli ubóstwo duchowe nie materialne.Swoją drogą widzę że rośnie nam nowa grupa tłumaczy tego co papież chciał powiedzieć :).Dobranoc bo jutro rano do pracy.Pozdrawiam.
20 sierpnia 2014, 23:22
Czyli sądzisz, że Franciszek jest w tej sprawie niezorientowany? :-)
P
Pohybel
20 sierpnia 2014, 23:28
Lepszą czy gorszą... żadną. Ludzi, którzy wypowiadają posłuszeństo Kościołowi Świętemu, trudno nazwać katolikami. Ks. Lemański stworzył wokół siebie sektę odszczepieńców. Schizma.
20 sierpnia 2014, 23:32
Ehh..hmmm....wiem, że nie wypada - przepraszam, że płaczę ze śmiechu ...... :D
P
Pohybel
21 sierpnia 2014, 00:06
Ależ wypada. Bóg i ze zła (w postaci działań ks. Lemańskiego) potrafi wyprowadzić dobro (rozśmieszenie Ciebie). Niech Bóg będzie uwielbiony!
A
anonim
21 sierpnia 2014, 06:17
Beniaminie, xLemański w sposób ewidentny ciągle okazuje brak szacunki i wręcz lekceważenie swojego przełożonego. Co rusz wypowiada się również obraźliwie o biskupach czy o całej KEP. Również jawnie podważał i kwestionował naukę Kościoła. A Ty co rusz wypowiadasz się broniąc go i krytykując abpa Hosera. Masz pretensje o brak dialogu i tolerancji? A co przez to rozumiesz? Co powinien abp tolerować obraźliwe wypowiedzi x Lemańskiego o biskupach i kwestionowanie nauczania Kościoła? O czym powiniem dialogować z abp Hoser z x Lemańskim? O tym kiedy powymierają biskupi? Drwiąco piszesz o nieprzebranych zastępach wiernych nie szkodzi że biernych więc zadam Ci pytanie analogiczne: a Ty wolałbyś nieprzebrane zastępy wiernych nie-biernych, nie szkodzi że niewiernych i negujących naukę Kościoła?
Jadwiga Krywult
21 sierpnia 2014, 09:13
Papież Franciszek potrafiłby załagodzić konflikt, nie zamykałby kościoła w Wielkim Tygodniu, a jeżeli wyraził zgodę na odprawianie Mszy, to nie cofałby jej za pięć dwunasta. Zresztą w przypadku papieża Franciszka nie miałaby miejsca sytuacja leżąca u podstaw konfliktu: powszechny antysemityzm i ks. Lemański jako ten inny.
21 sierpnia 2014, 09:28
Brawo, Tischner ujął to tak, że lepiej już nie da się oddać klimatu dialogu wewnątrzkościelnego. Inni to też zrozumieli - Bartoś, Obirek, Kung itp. Coś musi się w końcu zmienić, bo inaczej w kosciele zostaną tylko Hoser, Pohybel i theOna... Ale cóż biskupa beda mieli, a potem jakoś sobie będą spokojnie radzić i tępić wszystkich inaczej myślących - śmiać się i cieszyc. Ale z kosciolem Chrystusa niewiele to bedzie miało wspolnego.
21 sierpnia 2014, 09:28
A Ty jestes taki głupi sam z siebie czy Ci za to płacą?
21 sierpnia 2014, 09:30
Wiesz, czytając Twoje komentarze to mam ochotę na jak najszybszą apostazję. A wtedy możesz się śmiać do łez - jednego inaczej myślącego w kościele mniej. Ale przypowieść do dobrym pasterzu wykreśl z Ewangelii. I będzie super
21 sierpnia 2014, 09:32
Z tego co wiem to papież nie zajmował się ks. Lemańskim - zrobiła to Kuria Rzymska i odpowiednie kongregacje. Więc nie siej zamętu i nie pisz nieprawdziwych informacji, skoro zarzucasz niepewność w szeregach wiernych. Papież nie powiedział nic na temat ks. Lemańskiego. Jeżeli jest inaczej podaj dowody.
21 sierpnia 2014, 09:36
Z Twoich życzeń wykreśl - "miłości", bo po takim tekście aż na kilometr czuć hipokryzję.
A
aeternitas
21 sierpnia 2014, 18:53
No proszę. Specjalista od dialogu wewnątrzkościelnego i ekspert od tego, co jest "kościołem Chrystusa". Jak byś zdefiniował "kościół Chrystusa"?
P
Pohybel
21 sierpnia 2014, 18:54
Dziękuję. Płacą mi.
A
aeternitas
21 sierpnia 2014, 18:56
A co ma do tego przypowieść o dobrym pasterzu? Ks. Lemański jest dobrym pasterzem? Odciąga ludzi od Kościoła - poza którym zbawienia nie ma - czyli działa na ich zgubę. Dobry pasterz???
A
aeternitas
21 sierpnia 2014, 18:58
No i szczęśliwie dotarliśmy do antysemityzmu... Jakże rozmowy ze zwolennikami ks. Lemańskiego i jemu podobnych są przewidywalne...
A
aeternitas
21 sierpnia 2014, 19:00
Hmm... myślisz, że ks. Lemański rozgrzeszyłby mnie z mojej hipokryzji?
21 sierpnia 2014, 19:04
Tego nie wiem, ale na pewno ks. Małkowski odprawi nad Tobą egzorcyzmy. Więc jest szansa.. Spiesz się zanim on dostanie suspendę. A potem do Natanka i miecz w rękę i do boju. Spiesz się...
21 sierpnia 2014, 19:04
Brawo, to bogatym jestes człowiekiem.
21 sierpnia 2014, 19:11
Odciąga? Chyba Ciebie. I znowu strasznie zuchwały jestes decydując, kto działa na czyją zgubę. Ale cóż.. widzę tu już kilku, którzy śmiało mogą stworzyć kółko wzajemnej adoracji... Bardzo dobry Pasterz - bo w kościele, poza, przepraszam za uproszczenie "jajogłowymi" są również ludzie myślący - i dla nich to bardzo dobry Pasterz. To dla mnie też trochę dziwne stwierdzenie (którego do końca nie rozumiem) - poza kościołem nie ma zbawienia.. Czy to nie jest egoizm stawiać Panu Bogu granice? Co powiedzieć Muzułmanom, Buddystom, a nawet Indianom - że nie będą zbawieni? A nawet Protestantom, Prawosławnym,? Czyż własnie zgodne z planem Bożym nie jest istnienie wielu religii, a sensu tego my nie rozumiemy? I nigdy nie zrozumiemy? Ale cóż ja prosty człowiek pełen wątpliwości jestem. Ty za to jestes człowiekiem znajacym odpowiedzi na wszystkie pytania.. Pewno samemu Bogu dorównujesz.. Gratuluje.
P
Pohybel
21 sierpnia 2014, 19:12
Jeszcze jak.
A
aeternitas
21 sierpnia 2014, 19:14
Suspensę, a nie suspendę, specjalisto od Kościoła. Jak napisałem już wyżej, jesteś chamem i prostakiem. Współczuję ks. Lemańskiemu jego wyznawców.
21 sierpnia 2014, 19:18
Kościół Chrystusa to taki, w którym jest miejsce dla ludzi myślących w bardzo różny sposób. Ludzi nawet grzesznych i upadających, bo za takich umarł na krzyżu. Ludzi tolerancyjnych i pokornych. To co reprezentujesz TY, theOna, Pohybel - to brzmi jak sekta. Wszystko wiecie, we wszystkim macie racje, a wrogiem jest każdy kto ośmieli się myśleć inaczej. Po co Wam Bóg - przecież Wy już wszystko wiecie i macie receptę na każdy problem. Kiedyś stos i miecz, a dzisiaj? Czym walczycie z inaczej myślącymi?  Tylko, że nie wszyscy mają czelność nie chcieć należeć do Waszego kółka..
A
aeternitas
21 sierpnia 2014, 19:18
Każdy, kto popiera ks. Lemańskiego jest mądry i myślący, a każdy, kto trwa przy Kościele, jest "jajogłowym". I to ja jestem zuchwały, bo to ja uważam biskupa za sam-wiesz-najlepiej-kogo. Rany, dlaczego ja w ogóle z Tobą rozmawiam? Jeśli chcesz poznać odpowiedzi na swoje pytania, poczytaj Ewangelię (zacznij od tej wg św. Jana).
A
aeternitas
21 sierpnia 2014, 19:23
Moim zdaniem Chrystus inaczej zdefiniował swój Kościół. Oczywiście, jest w nim miejsce dla myślących różnie, ale nie dla wszystkich. "Nie każdy, który Mi mówi: >>Panie, Panie!<<, wejdzie do królestwa niebieksiego" (Mt 7, 21a)
C
Credo
21 sierpnia 2014, 19:28
@maciekk zechciej i mnie zaliczyć do tej sekty wyznawców Chrystusa, którzy dostąpią zbawienia. Zobacz, oni tu nawet próbują walczyć o Twoje zbawienie (bezskutecznie, ale to akurat Twoja wina)... Żeby nie było, że nie zasłużyłem: ks. Lemański to schizmatyk, który sprzeciwił się nauce jednego, świętego, powszechnego i apostolskiego Kościoła, i który złamał ślub posłuszeństwa. Sam się wyłączył ze stanu kapłańskiego - a być może i z Kościoła. Suspensa byłaby tylko formalnością (aczkolwiek przydatną).
21 sierpnia 2014, 19:40
brawo, największy egzegeto kościoła. Że też nie zrobili cie kardynałem... na to jednak jestes za dużym debilem (patrz komentarz wyżej). I ty śmiesz powoływać się na Chrystusa????
21 sierpnia 2014, 19:44
Nigdy nie miałem tyle pychy i zuchwałości powiedzieć, że ja dostąpię zbawienia.. I tak bardzo zazdroszcze Ci Twojej pewności. Czyż Chrystus nie powiedział kiedyś - obłudniku, widzisz drzazgę w oku bliźniego a belki we wlasnym nie dostrzegasz? I widzę, że już Twoja decyzja odnosnie suspensy zapadła - gratuluje. I przykro mi, że jestem tak oporny na walkę o moje zbawienie przez takich jak Ty... Może warto mnie i mnie podobnych nawracać ponownie ogniem i mieczem? Gratuluje, i może już awansem napiszę św. Credo. Może wniosek o odwołanie do Ciebie w jakiejś litanii? Może litanii nienawiści i walki z innowiercami?
21 sierpnia 2014, 19:46
Patrz komentarz wyżej. Boję się, ze wdając się w dyskusję z toba pokonasz mnie doświadczeniem... Unikam tego jak ognia...
21 sierpnia 2014, 19:48
Patrz - jajogłowy ze znajomością ortografii... Wiesz, czasami jak jeden zmysł niedomaga to inny jest wyczulony.. U Ciebie rozum niedomaga za to ortografia w porządku. Poprawiam oczywiście - suspensę, jak napisał aeternitas. Dziekuje.
C
Credo
21 sierpnia 2014, 19:53
Ależ ja z Tobą nie walczę, innowierco. Przeczytaj swoje wypowiedzi i przemyśl swoje obraźliwe słowa. Pozdrawiam i zapewniam o modlitwie :)
A
aeternitas
21 sierpnia 2014, 19:54
W komentarzu wyżej napisałeś, że jestem debilem (to był cytat) niegodnym rozmowy z Tobą, a jednak się odzywasz. Jakżeś Ty łaskawy...
A
aeternitas
21 sierpnia 2014, 19:58
Nie ma za co. Wyżej napisałeś, że jestem debilem, teraz mnie nazwałeś jajogłowym, no i jeszcze piszesz, że mój rozum nie tego... Dlatego nie należy dyskutować z Lemańskim i jego wyznawcami - czego to robił już nie będę i nikomu nie życzę :)
21 sierpnia 2014, 20:01
Dziękuję, ale nie zasługuję na uwagę tak wielkiej osoby jak Ty. Poproś może w modlitwie o łaskę tolerancji, pokory i oświecenia samego siebie.  Z pokorą i ufnością o to proszę.
21 sierpnia 2014, 20:03
Dziękuję o Wspaniałomyślny Mistrzu Ortografii i niestety Niedomagający. Moja babcia nauczyła mnie jeszcze jednej mądrej rzeczy - umiej współczuć ludziom, mówiła. A więc współczuję Ci (nie mylić z listością)
21 sierpnia 2014, 22:04
Wiesz, maćku, nie mnie odpowiadać za Twoje decyzje, prawda?
21 sierpnia 2014, 22:09
@Kinga Poproszę o oficjalną wykładnię, co "papież Franciszek BY [zrobił - przyp. red. theONA]. Wówczas uznam, że rzeczywiście papież Franciszek nie zamnkąłby, nie zrobiłby, nie powiedziałby ...zamiast poparcia biskupa, którego atakujesz również Ty, Kingo. Ponadto zauważ: Papież bardzo lubi Żydów. Jakim cudem akceptuje takiego strasznego antysemitę, na jakiego biskupa Hosera kreuje zbuntowany ksiądz? O, wow. A nawet: YAY!
21 sierpnia 2014, 22:11
Och, całe szczęście, że chociaż Ty wiesz, kto osobiście odpowiada za "błąd" w postaci poparcia Hosera. Ufff.
22 sierpnia 2014, 09:00
Wiesz, od bardzo dawna biorę odpowiedzialność za własne słowa i czyny. Kiedy uważam, że robię źle i mówię nieprawdę potrafię się wycofać i powiedzieć "przepraszam, pomyliłem się". To taka dziwna postawa - Wam nie znana. Już to zauważyłem.
22 sierpnia 2014, 22:27
Tym samym dziwi mnie, że nadal zwlekasz TYM razem...
22 sierpnia 2014, 22:36
Jestem gotów przeprosić wszystkich na tym forum pod warunkiem: a. wydusisz z siebie "przepraszam" za obelgi pod moim adresem, po stwierdzeniu antysemityzmu o. Kolbe i wskazaniu źródła o które prosiłaś b. jak wskażesz źródło, że papież Franciszek zgodził się z opinią abp. Hosera odnośnie ks. Lemańskiego. Jak tylko weźmiesz odpowiedzialność za własne słowa, ja jestem gotów przeprosić wszystkich na tym forum.
23 sierpnia 2014, 20:28
Maciek, szczeniaczku (przykro mi, ale nie jestem w stanie nazwać Cię mężczyzną). a. nie przypominam sobie momentu zarzucenia Ci tegoż, ale być może było to pod innym tekstem, wówczas poproszę o wskazanie tego tekstu (link), wówczas przeczytam, co zgodnie z Twoim twierdzeniem zarzuciłam Ci, wówczas będę mogła odnieść się do tego. Bez tego nie jestem w stanie. Ty jednak pamiętając urazę z pewnością wskażesz mi takowe stwierdzenie.  b. Wskaż powody, dla których twierdzisz, że Franciszek nie wie, co dzieje się w Stolicy Apostolskiej. Tutaj jednak nie zastosuję zasady "ciężar dowodu spoczywa na tym, kto twierdzi", ponieważ zarzucasz przywódcy Kościoła Katolickiego, że nie wie, co się wokół niego dzieje. Czekam. 
23 sierpnia 2014, 20:53
Skoro jesteśmy wsród psów, więc nazwę Cię również suką (bo nie jestem w stanie nazwać Cię kobietą). Proszę. a. http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,19599,ks-lemanski-wezwany-w-trybie-pilnym-do-kurii.html b. od czasów rzymskich to winę się udowadnia a nie niewinność. To TY zarzuciłaś, że papież poparł abp. Hosera, więc czekam na dowody.
23 sierpnia 2014, 20:53
Ponieważ chwilowo nie ma Cię na forum lub celowo nie odpowiadasz, sama znalazłam. I zacytuję. To ja poprosiłam Cię o źródła. I wydaje mi się tym samym, w świetle rozmowy, którą tu zaraz w kilku komentarzasz przytoczę, że nie mam za co Cię przepraszać.  Cytuję: [url]http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,19599.html[/url]
23 sierpnia 2014, 20:54
Cytuję: "maciekk  theONA 08:50:35 | 2014-08-12 theONA pamietaj Jezus w którego wierzysz też był Żydem.  Wiec jak to jest u Ciebie z Żydami - jedni Cię śmieszą a inni sprawiają, ze widzisz w Boga? Naprawde żal mi takich jak Ty."
23 sierpnia 2014, 20:55
Cytuję: "~maciekk  maciekk 19:37:36 | 2014-08-12 A jak nazwałabyś postawę o Maksymiliana Kolbe, kiedy w Rzymie na czele pochodu szedł zwalczać Żydów? Przecież to klasyczny antysemita. A później - jeden z największych świętych kościoła katolickiego. Różnymi drogami prowadzi nas Pan."
23 sierpnia 2014, 20:56
Cytuję: "theONA  ~maciekk 22:02:44 | 2014-08-13 Nie, teraz przegiąłeś, bo właśnie doczytałam komentowany Twój wpis o Maksylianie Kolbe...Przytocz jakiekolwiek źródło, które mogłoby potwierdzić Twoje kłamstwa o nim! Maksymilian Maria Kolbe jako przełożony klasztoru, w którym ukrywano Żydów w czasie wojny, co sam zainicjował, chociaż wielokrotnie ich krytykował przed wojną, a krytykując ich nie krytykował narodowości, a konkretne zachowania i postawy, ten sam Maksymilian Maria Kolbe wraz ze współbraćmi trafił do obozu nie POLSKIEGO  tylko NA TERENIE POLSKI ZA TO WŁAŚNIE, ŻE UKRYWALI ŻYDÓW!!! Jakim prawem zadajesz pytanie o jego antysemityzm, skoro jego antysemityzm nie istniał??? Za to ich wszystkich zgarnęli Niemcy do obozu! Za to tam trafił. Aż nastał dzień, gdy Franciszka Gajowniczka skazano na śmierć, a Maskymilian oddał swoje życie po to, by ojciec kilkorga dzieci przeżył i miał możliwość wychowania ich. Jak można pisać takie kłamstwa."
23 sierpnia 2014, 20:56
Cytuję: "maciekk  theONA 12:01:50 | 2014-08-14 Przegiąłem? Kłamstwa? Przecież to Ty jestes tak zaślepiona w poprawności Twoich poglądów, że nie przyjmujesz żadnych argumentów! Gdybyś miała choć odrobinę obiektywności to sprawdziłabyś podane przeze mnie informacje. I wszystkie brednie, które wypisywał o. Kolbe nt Żydów w swojej gazecie (m.in o odżydowieniu Polski) są prawdziwe. Nie twierdzę, że nie zasłużył aby zostać świętym - jak doczytasz mój post napisałem, że różnymi drogami prowadzi nas Pan. Chcesz źródło? Proszę. Ks. Jan Kracik "Święty kościół grzesznych ludzi" To na szczęscie katolickie wydanie, bo już miałabyś szansę zdyskredytować źródło. A teraz mam nadzieję, gwoli sprawiedliwości, że odszczekasz Twoje epitety pod moim adresem."
23 sierpnia 2014, 20:57
Cytuję: "theONA  maciekk 21:57:36 | 2014-08-13 @maciekk Nie rozróżniam Żydów na lepszych lub gorszych. Natomiast konkretnych ludzi, a głównie ich postawy - a i owszem, i to tym była mowa. Nie boję się powiedzieć np.: "ten Żyd popełnił przestępstwo". A teraz to niewyjściowe! To też zauwazyłeś?? A co do Pana naszego - zawsze mam przed oczami to, że i On i Jego Matka SĄ Żydami. Wiem. Kocham ich. I kiedy tylko mi się przypomni, że ten polski Żyd ocalił mojego dziadka, dziękuję Bogu za to. Czego TY nie rozumiesz ??"
23 sierpnia 2014, 20:58
Cytuję: "maciekk  theONA 12:03:47 | 2014-08-14 Zasugerowałem tylko, że masz uprzedzenia do Żydów - bo takie miałaś pierwsze skojarzenia. Ale skoro twierdzisz, że tak nie jest to w porządku. I uwierz mi, może napisać jeden znak zapytania i też zrozumiem. Cieszę się, że jesteś tak wzorową katoliczką."
23 sierpnia 2014, 20:59
Za co Twoim własnym pokrętnym zdaniem miałabym przepraszać w odniesieniu do punktu a. ?
23 sierpnia 2014, 21:02
"Zarzuciłam", że papież poparł. To istnotnie ciekawe sformułowanie :-) Niewinność Hosera udowadniam faktem poparcia papieskiego. Twierdzę, że ma takie poparcie. A teraz Ty dowodem zaprzecz, piesełku. 
23 sierpnia 2014, 21:03
Już piszę. Bo akurat znalazłem. A więc proszę: "theONA  ~maciekk 22:02:44 | 2014-08-13 Nie, teraz przegiąłeś, bo właśnie doczytałam komentowany Twój wpis o Maksylianie Kolbe...Przytocz jakiekolwiek źródło, które mogłoby potwierdzić Twoje kłamstwa o nim! "maciekk  theONA 12:01:50 | 2014-08-14 Chcesz źródło? Proszę. Ks. Jan Kracik "Święty kościół grzesznych ludzi" To na szczęscie katolickie wydanie, bo już miałabyś szansę zdyskredytować źródło. A teraz mam nadzieję, gwoli sprawiedliwości, że odszczekasz Twoje epitety pod moim adresem."
23 sierpnia 2014, 21:04
A teraz gwoli sprawiedliwości małe "przepraszam" i biegiem do konfesjonału. Jak pamietam to jeden z warunków dobrej spowiedzi to zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu. Więc dla mnie zwykłe "przepraszam" - ja Ci wybaczam. Jako szczeniak skomlący.
23 sierpnia 2014, 21:13
Dziękuję. Już samym nazwaniem mnie "suką" przestałeś być skomlącym szczeniaczkiem, bo było to kontekstem uzasadnione, i logiczne. Ale nie bądź szczeniaczkiem jednak. 
23 sierpnia 2014, 21:14
Rozumiem - że przeprosiłeś, a nie oczekiwałeś przeproszenia ? Bo ja nie przepraszam, nie mam za co!
23 sierpnia 2014, 21:15
Hm....za jedno przepraszam: rzeczywiście podałeś źródło.
23 sierpnia 2014, 21:16
Oczekiwałem słowa "przepraszam" bo zarzuciłaś mi kłamstwo o o. Kolbe. A napisałem prawdę cytowaną za książką ks. Kracika.
23 sierpnia 2014, 21:16
Piesełku.
23 sierpnia 2014, 21:22
Dziękuję. Przyjmuję "przepraszam" Suczuniu :)
23 sierpnia 2014, 21:26
Nie uznaję za odpowiadającą rzeczywistości opinię autora, a rozumiem, że on uznaje o.Kolbego za antysemitę? Musiałabym przeczytać. Tak więc opinii określającej o. Kolbe jako antysemitę nie uznaję za PRAWDĘ. Tym samym wiedz, że to, co uznaję jako fakt, to to, że oparłeś się na określonym źródle. 
23 sierpnia 2014, 21:33
Po kolejności serwowania na forum Twoich, sierściuchu, odpowiedzi, można łatwo wysnioskować o fakcie, że cedzisz odpowiedzi. Nie wnikając w intencję wskażę ten fakt. Cytuję :-) theONA  theONA 21:15:36 | 2014-08-23 Hm....za jedno przepraszam: rzeczywiście podałeś źródło. theONA  theONA 21:16:25 | 2014-08-23 Piesełku. maciekk  theONA 21:22:31 | 2014-08-23 Dziękuję. Przyjmuję "przepraszam" Suczuniu :) maciekk  theONA 21:16:18 | 2014-08-23 Oczekiwałem słowa "przepraszam" bo zarzuciłaś mi kłamstwo o o. Kolbe. A napisałem prawdę cytowaną za książką ks. Kracika. Warto zwrócić uwagę na kolejność wpisów, sierściuchu.
23 sierpnia 2014, 21:35
Zapamiętaj, maćku, że nie przeprosiłam za twoje kłamstewka i manipulacyjki ;-) 
23 sierpnia 2014, 21:36
Nie mam pojęcia kim jesteś z zawodu i jakie masz przesłanki (poza własnym wyidealizowanym życzeniem, aby tak nie było) aby twierdzić, że o. Kolbe w latach 30 nie był antysemitą? Posłużyłem się książką ks. profesora historii kościoła - opinia jest jednoznaczna (zresztą można znaleźć to w necie). Aczkolwiek nadal twierdzę, że to był święty i dokonał heroicznej rzeczy. I Kościół słusznie kanonizował tego człowieka. I dziekuję, że pomimo dzielących nas różnic jednak potrafimy przynajmniej się tolerować.
23 sierpnia 2014, 21:46
Z trudem nadążam za umysłowością człowieka, który wie, że Kolbe oddał życie za to, że nakazał we własnym zgromadzeniu ukrywanie Żydów i jednocześnie twierdzi, że Kolbe był antysemitą. Jak pokrętną trzeba posługiwać się logiką?  Podejrzewam, że klucz do stwierdzania antysemityzmu w postaci antyżydowskości jest obecnie taki sam. Otóż: krytyczna opinia na temat Żyda lub narodu żydowskiego lub też jakiegokolwiek zachowania osoby będącej Żydem lub jakiejkolwiek decyzji państwa Izrael! Głowa boli od tak daleko posuniętej głupoty. Tym samym twierdzę, że takie myślenie jest nie tylko pokrętne, ale wręcz TĘPE.
23 sierpnia 2014, 21:50
Nie to wina odświeżania forum i działania serwera. Nie przypisuj złej woli do współczesnej techniki. Pisałem wcześniej te słowa, zanim pojawiały się Twoje wypowiedzi. Ogolony pudelku
23 sierpnia 2014, 21:51
Podaj dowody i pozwól mi bronić swoich przekonań. Nie manipulowałem faktami i nie kłamałem. Po prostu róznimy się w poglądach, ale to wcale nie znaczy, że ktokolwiek z nas ma rację, albo absolutnie jej nie ma
23 sierpnia 2014, 21:55
Teraz ja nie zdążam za Tobą.. Analizujesz psychikę o. Kolbe? Czasami zwalczał Żydów, aby później ich ratować.. No cóż człowiek czasami się zmienia..  Moją psychikę? Ano mam wyrozumiałość nawet dla świętych, że potrafią się mylić i później naprawiać swoje błędy. Pomimo, że są świętymi to są także ludźmi, pełnymi słabości. I mogę podać Ci wiele przykładów - nie czytaj czasami co Augustyn, Tomasz z Akwinu pisali o kobietach. To dopiero jest jazda i moze dotknąć Twojego ego. A jednak to wielcy święci kościoła.
23 sierpnia 2014, 21:58
Mam propozycję, kundlu z kulawą nogą, może dyskutujmy już tylko tam powyżej, bo w dwa wątki rozjechała nam się ta arcyciekawa dyskusja? Pchlarzu...;) 
23 sierpnia 2014, 22:03
Nie muszę, bo podobno to tylko pomówienia jeśli chodzi o wypowiedź św. Augustyna o tym braku duszy. "Podobno" ;) Co do istnienia swojej duszy nie mam wątpliwości, tym samym nie czuję się dotknięta Twoja pozornie subtelną aluzją. Co do świętych, ani jeden nie był nie dotknięty grzechem. Dlaczego? Przecież wszyscy to wiemy: byli ludźmi. Człowiek zawsze jest grzeszny. Jednak nigdy nikt nie przekona mnie o antysemityzmie człowieka, który ośmielił się skrytykować i na zawsze uzyskał łatkę. A zresztą, dlaczego nie ma tyle piania o antypolonizmie? Wiesz, co zawsze doprowadza mnie do zgrzytania zębów co najmniej? Że tak miło i ciepło rozprawia się o 6 milionach pomordowanych Żydów, a prawie nikt nie zająknie się nawet o prawie 6 milionach Polaków, którzy stracili życie w tym samym czasie. Słowo "prawie" nie jest ŻADNYM usprawiedliwieniem.
23 sierpnia 2014, 22:11
Jasne, dyskutujmy w jednym wątku - potem jak prawdziwy kundelek wykorzystasz wszystkie chwyty aby zarzucić mi manipulację i kłamstewka.  Jutro niedziela, jak będziesz w kościele i będziesz robić rachunek sumienia, to wiedz, że ja Ci wybaczyłem.  Pekinczyku ty. :)
23 sierpnia 2014, 22:17
Wiesz, chętnie przyjąłbym zakład, że zmienisz zdanie a ja wyszukam Ci oficjalne dokumenty Koscioła z durnowatymi wypowiedziamu wielkich świętych nt. kobiet. Powiem, że zrobiłbym to z przyjemnością, aby utrzeć Ci nosa, jamniczku. Tak, po długim czasie zgadzam się z Tobą - nawet święty jest tylko człowiekiem i popełnia błędy. Jeżeli tak człowiek popełnia błędy to o ileż bardziej Ty i ja. Nie chcę wnikać w antysemityzm (nie mam z nim nic wspólnego) ani w antypolonizm (jakoś nie bardzo czuję się związany obowiązkiem do obrony tego stanowiska). Może masz rację, że to nieproporcjonalne, niesprawiedliwe, stronnicze, itp. Ale nie mam ochoty strzępić języka w tym temacie. Przyjmę Twoje argumenty. Pod warunkiem, że będą wyważone i przynajmniej silące się na obiektywizm.
23 sierpnia 2014, 22:19
BTW - co myślisz odnośnie wczorajszych słów kard. Pell'a porównującego księży pedofilów do kierowców tirów? Jesteś kobietą, więc pewno kobiece serce podpowiada Ci jakieś przemyślenia. Czy to kolejna durnotowata wypowiedź kościoła, która mu szkodzi? (akurat dokładnie tak uważam).
23 sierpnia 2014, 22:19
Posłucha, drogi Shitzu, może umómy się, że nikt nie będzie niczego przeciwko nikomu wykrorzystywać? :) Oboje jesteśmy zarejestrowani, o uczciwość zatem łatwiej. Może Cię to, Rattlerku, zdziwi, ale chyba polubiłam rozmowę z Tobą. Rozmawiajmy uczciwie, to wystarczy. Uwierzyłam, że jesteś uczciwy, więc chociaż myślimy inaczej, to jednak, ak zauważyłeś, przynajmniej jesteśmy w stanie porozmawiać. Ja dodam: uszanować się nawzwajem. Jeśli nazwiesz mnie znowu suką, nawet się nie obrażę. Wiemy oboje, dlaczego, psię Ty moje drogie ;) Wet za wet, ok? Rozmawiajmy. Jak nagle przerwę rozmowę, to dlatego, że komputer mi się momentami odłącza, a i LTE mam od niedawna i działa dziwnie po restercie. Muszę łączenie z internetem powtarzać po ok. 10 razy, żeby rzeczywiście było połączenie z siecią. Tak więc pogadajmy. 
23 sierpnia 2014, 22:21
Dodam, że może czas, bym i ja Tobie wybaczyła. I oboje mamy rachunek sumienia do zrobienia. Rottweilerze. Nawet nie wiem, jak pisze się nazwę tej rasy...
23 sierpnia 2014, 22:24
Wiesz, ja również polubiłem rozmowę z Tobą. I choć generalnie inaczej patrzymy na świat, to potrafimy się szanować i dyskutować. Ja też uwierzyłem, że nie zwalczasz mnie tylko dlatego, aby ubić kolejnego inaczej wierzącego, ale po prostu spieramy się o nasze poglądy. Jeżeli ze mną walczysz, to rownież jesteś uczciwa w stosunku do siebie i swoich przekonań i to strasznie cenię.  A nazwać Cię mogę co najwyżej "suczką" tak pieszczotliwie. :) Bo pomimo różnic, też Cię polubiłem :)
23 sierpnia 2014, 22:27
Wiesz, musimy wymyśleć jakiś inny sposób komunikacji, bo zaraz zaginiemy w gąszczu tych wątków. Nie wiem czy nie ogarniam tego wszystkiego, ale już zaczynam odszukiwać wiadomości od Ciebie. A przy okazji zwalczają mnie w innym temacie. :)
23 sierpnia 2014, 22:30
Już wcześniej napisałam : nie walczę  z Tobą, tak, jak nie walczę z Beniaminem. Chociaż z Tobą chyba bardziej lubię się pokłócić....Nie traćmy energii :-) Odnieś się jakoś do mojej ostatniej wypowiedzi tam powyżej. Obiecuję też, że ilekroć spotkamy się na forum i ja Cię przyatakuję, to chyba tylko przez krewkość i no...choleryczną naturę ;) Wolę kłócić się z Tobą niż przytakiwać sobie z ludźmi bez zdania. A! Ważna rzecz, sierściuchu. Umyj łapy przed snem... :-)  Mam nadzieję, że jeszcze porozmawiamy dziś? Odpowiedz, pospieramy się.
23 sierpnia 2014, 22:32
Pewno jakoś tak :) ja też nie jestem specjalistą od kynologii :) Dzisiaj, myślę, że oboje poczuliśmy jak wspaniały może być NASZ kościoł. :) I to jest prawdziwe działanie DUCHA, poza pięknymi słowami. Dwoje różnych ludzi o różnym spojrzeniu potrafi ze sobą rozmawiać, szanować się i nie zwalczać :)
23 sierpnia 2014, 22:36
Opisałem tam powyzej. Obawiam sie, ze zaraz moderator tego forum zacznie nas kasować za blokowanie serwera :) Oj tak.. zaraz idę umyć łapki :) Tobie też to radzę. :) I akurat tu jestes podobna do mnie - ja też jestem cholerykiem. I często szlag mnie trafia i odpisuję na gorąco :) Stąd nasza wspólna krewkość :)
23 sierpnia 2014, 22:40
Spróbuję zatem przestawić bardzo pokrótce moje arguementy na brak antysemityzmu u osób, którym  czasem antysemityzm zarzuca się. Otóż: Antysemityzm można by zarzucić np. mnie. Dlaczego? Otóż ośmielam się mieć opinię, że Żydzi wielokrotnie w historii świata postępowali nieuczciwie wobec narodów, z którymi byli aktualnie i na danym terenie ...zżyci? No właśnie, nie zżcyi. Często też zachowywali się, jakby byli pierwszymi i największymi ofiarami tych narodów. Czy zawsze było to nieuzasadnione? Otóż pewnie nie. Brak sympatii wynikał jednak pewnie nie tylko z niczym nieusprawiedliwionej niechęci do narodu, który umiał pomnażać pieniądze. Jednak na pweno musiało być dużo nieucziciwości, by wzbudzić niechęć, chociaż mam świadomość, że chrześcijanie średniowieczni, którzy traktowali przeciętnego Żyda jak popychadło byli ludźmi nie tylko niesprawiedliwymi, ale wręcz niegodnymi miana chrześcijan. Teraz - II wojna światowa. Nikt normalny nie zaprzeczy faktowi pomordownia 6 milionów Żydów. Ale nikt normalny nie przekona mnie o antysemityzmie takich ludzi, jak NP. (NA PRZYKŁAD!) Maksymilian Maria Kolbe. Człowiek, który ryzykuje życiem swoim i swoich współbraci (za co zakon zapłacił zresztą najwyższą cenę) nie może być wrogiem Żydów - czyli antysemitą ( w pojęciu Żydów, bo semici to przecież nie tylko Żydzi). To  NIE MOŻE ZMIENIĆ SIĘ W CIĄGU KILKU DNI!!! Tak więc twierdzę, że opinie o Kolbem jakoby był antysemitą, są nie tylko nieprawdziwe, ale wręcz jawnie szkaradane, krzywdzące, upiorne w swojej niesprawiedliwości. Dziękuję, Maciek.
23 sierpnia 2014, 22:40
Za odczytanie...
23 sierpnia 2014, 22:43
Nie znam tych słów, toteż trudno mi się  wypowiedzieć. Nie oglądałam wiadomości, nie czytałam ich w ciągu dnia.
23 sierpnia 2014, 22:51
Nie sądzę, żeby Cię zwalczano, ale jeśli chodzi o to, że w sumie zasypaliśmy forum naszą wymianą zdań, po prostu pokontynuujmu temat na priv. Można, bo wolno dyskutować sobie tutaj, ale jeśli mamy uniknąć zawalania forum naszymi wpisami, to przejdźmy na rozmowę przez wiadomości prywatne, jesteśmy zarejestrowani. Jak uważasz. Dla mnie okej.
23 sierpnia 2014, 22:54
...ale niekonieczne. Kuczę, ja się nie gubię w tych wiadomościach :) Dzisiaj. Jak póję spać, to jutro pewnie wątku nie odnajdę. A dopóki buszuję w sieci, wiem co jest w którym miejscu :-)
23 sierpnia 2014, 22:58
Dopiero teraz przeczytałam ten wpis....Tak, jest dokładnie tak. Różni ludzie o różnym spojrzeniu mogą rozmawiać, szanować się i nie zwalczać się nawzajem. Proszę, nie traktuj tego jak wyzwanie albo jak atak, ale...wiesz, czyj temat oboje boimy się podjąć, by nie posprzeczać się? Chociaż...nie boję się posprzeczać z Tobą.
23 sierpnia 2014, 23:03
Dzięki za wytłumaczenie. Myślę, że jako pierwsza wytłumaczyłaś mi, na czym może polegać antysemityzm.  Do tej pory nie bardzo rozumiałem, co powoduje u ludzi wrogość do Żydów. Myślę, że część Twoich argumentów jest zasadna. Szukam własnie bardzo ciekawego artykułu na interii odnosnie źródleł antysemityzmu - wiele z nich powiela się z Twoimi argumentami, aczkolwiek kładzie nacisk na fakt, iż Zydzi zawsze pracowali podczas gdy nasze wyższe sfery nie kalały swoich rąk pracą. Nawet kiedy bankrutowały majątki, to ważne było dobrze wydać za mąż pannę niż pokalać się pracą.  Nawet Lalka Prusa jest dobrym przykładem - przecież Wokulski zostawia dobrze prosperującą firmę, aby znaleźć się w klasie wyższej i starać się o rękę Izabeli Łęckiej. Być może prawdą jest, że Żydzi nie asymilowali się ze społeczeństwem w kraju, w którym żyją (podobnie jak Turcy w Niemczech) i czasami stanowili 5tą kolumnę. Ale prawdą jest też, że antysemityzm bierze się ze zwykłej ludzkiej zazdrości - bo im wiodło się zawsze lepiej. W przypadku o. Kolbe ten proces zajął ok 10 lat. Pomyśl o samej sobie, ile poglądów w Tobie przez 10 lat uległo zmianie? Ile "dogmatów" które przyjmowałas bezkrytycznie 10 lat temu dzisiaj nadal uważasz za nienegocjowalne? I nie chodzi tylko o religię, ale całą życiową optykę.  PS. I napisz proszę jak masz na imię, abym nie pisał "Ona" bo źle mi się to kojarzy :)
23 sierpnia 2014, 23:11
Bardzo wiele moich poglądów uległo zmianie w ciągu 10 ostatnich lat, jednak...tylko nieznacznie i piszę to absolutnie uczciwie. Natomiast większość z moich poglądów w ciągu ostatnich 10 lat uległo ewolucji...pewnej. Przede wszystkim mniej mam tego młodzieńczego buńczucznego podejścia do życia :-) Człowiek bardzo młody, nastoletni, patrzy na życie z wiecznym wyzwaniem jak nie w oczach, to w sercu. Ja już tego nie mam, ale to zmieniło się swoją drogą z powodu różnych trudnych doświadczeń życiowych, jeśli wolno mi to tak ogólnie ująć (a wolno mi! ;)).  Natomiast jeśli chodzi np. o Żydów...Powtarzam z uporem maniaka: polski Żyd uratował życie mojemu dziadkowi na początku wojny. Jak więc mam nie szanować Żydów? Nie jestem jednak czołobitna z natury. Czy to konflikt? Sądzę, że tylko dla kogoś, kto nie umie pojąć, że można szanować i być absolutnie nieczołobitnym jednocześnie... Prawda? Moje imię poznasz na priv. Jeśli zapytasz. I nie upoważniam Cię do używania go na forum :)
23 sierpnia 2014, 23:39
Prawdą jest, że człowiek z wiekiem pokornieje. Ma szacunek do świata i faktu, że niewiele znaczy długość jego egzystencji na tym padole w porównaniu z wiekiem naszej matki ziemi. Masz rację, nasze poglądy ewoluują z wiekiem - najpierw przyjmujemy wszystko jako prawdę, potem zaczynamy pytać, wątpić, szukać, zostajemy napełnieni nauką i tak nasze poglądy ewoluują. Potem stajemy przed wieloma dylematami oko w oko, już bez teoretyzowania (syn jest homoseksualistą, córka nie może mieć dzieci i decyduje  się na in vitro, kuzynka została zgwałcona i chce dokonać aborcji, a naszego wnuka, który jest ministrantem molestował wikary). Wtedy musimy wyjść ze strefy komfortu i stanąć oko w oko z naszym dylematem. Wtedy po raz kolejny w życiu pokorniejemy. Łatwo jest sądzić siedząc wygodnie w fotelu, dużo trudniej, kiedy sami musimy się zmierzyć z problemem. Wracając do Twojego zapytania - to nie konflikt. Jesteś osobą, która zdrowo ocenia sytuację. Masz jakiś dług wdzięczności dla tego narodu (albo już tylko indywidualnej osoby) z drugiej jednak strony dostrzegasz fakt, że Żydzi zachowywali się tak, jak zachowywali. I w jednym i drugim przypadku masz rację - ale myślę, że w każdym narodzie są ludzie dobrzy i źli i nie można generalizować jakości ludzi ze względu na narodowość. Spójrz na aktualne czasy - Chińczycy w Niemczech będa sobie pomagać wzajemnie, Polacy za granicą będą starali się wykiwać przede wszystkim własnych roadaków. To obiegowe opinie, ale myślę, że w tym przypadku również nie wolno generalizować.
23 sierpnia 2014, 23:53
A i trudno temu zaprzeczyć...Dzisiaj już nie, ale mam nadzieję, że jeszcze się posprzeczamy, bo przynajmniej pogadać można, a nie wiecznie choćby się NIE zgadzać...Lubię te kłótnie, więc obiecajmy sobie, że nie będzie ciepłych kluch na forum. Dobranoc na dziś, może nie jutro, może za parę dni, ale obiecuję, że znajdę Cię tu i że pójdziemy na noże ;) P.S. Trochę mnie draższnisz tym hasłem: " nie wolno generalizować". To banał, staszny banał. Bo co to za odkrycie, to jakby powiedzieć: "nie każdy jest brunetem". No olaboga, też odkrycie... Do następnego pogadania.
20 sierpnia 2014, 22:20
"ks. Lemański pracuje na podstawie umowy o wolontariacie. O taką formę zatrudnienia poprosił sam kapelan - do czasu zapoznania się ze swoimi nowymi obowiązkami. Jego poprzednik zatrudniony był na podstawie umowy o pracę, co oznaczało określony przez pracodawcę czas pracy, zależność służbową od przełożonego itp. Jako wolontariusz, ks. Lemański sam określa godziny swojej pracy. Według Beaty Smolak, kapelan bywa w szpitalu najczęściej w poniedziałki." Odnoszę wrażenie, że ks. Lemański tym samym nie chce mieć nad sobą ŻADNEGO przełożonego...
R
rzymianin
20 sierpnia 2014, 22:00
Jak juz samym tyułem można wszystko ułagodzić, wyciszyć, nie nazwać po imieniu. W public relations deon jest fantastyczny. Gratuluję. A może by tak po prostu - "Jawne lekceważenie i nieposłuszeństwo ks. L? Jeśli chodzi o niektórych hierarchów, czy księży to nie ma zmiłuj się, tylko prosto z mostu. A tu? Jakoś tak dziwnie delikatnie? Dlaczego? przecież fakty mówią za siebie? 9 dni bez odpowiedzi na wezwanie przelożonego, którmu śłubowało sie posłuszeństwo. To jawna kpina, gra, itp. 
P
Pohybel
20 sierpnia 2014, 22:05
Dokładnie. Doczekamy się suspensy?
20 sierpnia 2014, 22:40
Bo arcybiskup Hoser to nie jest tyran, za jakiego usiłuje go podać zbuntowany ks. Lemański. Stąd ta bezgraniczna cierpliwość...Straszny biskup, prawda ? :)
20 sierpnia 2014, 23:36
Osobiście liczę na to, że heroiczny wysiłek arcybikuskupa Henryka Hosera nie pójdzie na marne i że ks. Lemański nawróci się oraz powróci na Kościoła łono...Poważnie. Przecież gdyby miało chodzić o wywalenie zbuntowanego księdza, już dawno można by, a Hoser walczy...
P
Pohybel
21 sierpnia 2014, 00:14
Oczywiście, też wolałbym, żeby ks. Lemański wrócił na łono Kościoła (ale póki co nie widzę na to szans), jego zbawienie też jest celem Kościoła. Jednak Kościół powinien być jednoznaczny w swoim przekazie, ksiądz, który odrwaca się od wiary, powinien zostać formalnie ukarany - dla dobra wiernych. Suspensa to nie kara wieczna, o nawrócenie księdza-schizmatyka można walczyć i po jej nałożeniu, a gdy się ów ksiądz nawróci, można ją zdjąć. Może taka formalna, poważna rekacja przemówiłaby niektórym członkom sekty ks. Lemańskiego do rozumu, może choć kilkoro z nich by zrozumiało, że tak naprawdę odwracają się od Kościoła, i skłoniła ich do powrotu.
21 sierpnia 2014, 00:24
Biskup poradzi sobie. Kościół poradzi sobie. Nie obawiałabym się o przyszłość Kościoła, w którym są tak nieugięci biskupi jak... Bierzmowania udzielał mi biskup Edward z Białegostoku. Dlatego jestem spokojna :-)
P
Pohybel
21 sierpnia 2014, 00:30
Wiem, że Kościół sobie poradzi i też jestem spokojny :) W końcu "bramy piekielne go nie przemogą". Ale gdybym ja był biskupem (uchowaj Boże! na szczęście nawet księdzem nie jestem i póki co nie dostrzegam w sobie takiego powołania, dobrze mi na moich studiach), zrobiłbym użytek z suspensy...
21 sierpnia 2014, 01:44
Wiesz...ja już z 10 razy zrobiłabym użytek z suspensy. I dlatego jakiś czas temu dotarło do mnie, że to nie przypadek, że to Hoser jest biskupem. A ten (wiesz, kto) wciąż lata jak kot z pęcherzem...
P
Pohybel
21 sierpnia 2014, 18:50
Uwielbiam Cię :)
21 sierpnia 2014, 19:14
Brawo i jest Was dwoje. Gratuluje. I już mamy pełen kościół. Hoser Wam z przyjemnością pobłogosławi.  Ależ jest pięknie. I może złote porady dla Hosera rozszerzyć dla całej KEP? Przecież tak bardzo marnujecie talent... To niezgodne z Ewangelią. Talenty trzeba mnożyć...
P
Pohybel
21 sierpnia 2014, 19:19
Ciebie też uwielbiam, mój Ty pełen erudycji zastępco Pana Boga na ziemi :*
21 sierpnia 2014, 19:26
A tak zupełnie serio. Ileż w Was nienawiści.. nawet nie ukrywanej. Zieje z Waszych postów jak ogień. Zasłaniacie się kosciołem, Ewangelią, Jezusem.... I tak czytając zastanawiam się w ciszy, czy takiego kościoła chciał Jezus? Czy jest bardzo z Was zadowolony? I na końcu, czy ja chcę należeć do takiego towarzystwa... Trochę mi Was żal.. Trochę złości we mnie... chyba najwięcej wątpliwości - jeżeli Wy jesteście solą tego koscioła, to ja zdecydowanie tu nie pasuję. I nie ma to nic wspólnego z moją wiarą w Boga. 
C
Credo
21 sierpnia 2014, 19:34
To Ty obrażasz, nazywasz głupimi wszystkich, którzy sprzeciwiają się księdzy-schizmatykowi. To Ty posługując się Ewangelią (i księdzem z nazwiskiem na T) stajesz przeciw Kościołowi - popełniając ohydne świętokradztwo. I nawet, jeśli powiesz, że jest na odwrót - nie zmienisz rzeczywistości. Jak napisał @aeternitas, pokazałeś się jako cham i prostak. To mnie żal Ciebie, i - niestety - wygląda na to, że będzie mi Ciebie żal przez całą wieczność.
P
Pohybel
21 sierpnia 2014, 19:37
W kim jest nienawiść??? Przeczytaj swoje wypowiedzi o abp Hoserze i wszystkich, którzy nie popierają schizmy ks. Lemańskiego. Nikt Cię tu nie obraża, Ty obrażasz po kolei każdego, kto się z Tobą nie zgadza... Twój bóg to ks. Lemański, a Ty swoją nienawiścią pełnisz jego wolę, gdybyś chciał wrócić do Kościoła Chrystusa, musiałbyś się zmienić.
21 sierpnia 2014, 19:49
Dziękuję. Nie zasłużyłem na to. Prawdziwy z Ciebie chrześcijanin - miłujesz nieprzyjaciół swoich. Teraz nawracasz mnie swoim przykładem.
21 sierpnia 2014, 20:08
Podaj przykład, kogo poza aeternitas obraziłem. A zrobiłem to tylko dlatego, że obraził mnie pierwszy ( i niestety poniosło mnie, za co mi przykro).  A więc nie uogólniaj. I jest mi niezmiernie przykro, że będzie Ci mnie żal - bo przecież jako święty będziesz cierpiał przeze mnie wieczność całą. Nie zasługuję na taką uwagę, św. Credo..  I przykro mi, że jestem tak oporny na Twoje święte argumenty. Myślę, że to przynajmniej ranga katechizmu.. no może czasami dogmatu. Dziękuję Ci za prawdziwie chrześcijańską sprawiedliwość - pokazałeś ją w ocenie smutnej niestety pyskówki z aeternitas (za co mi przykro, ze pozwoliłem się w to wciągnąć).
21 sierpnia 2014, 20:14
Wiesz, w takim kościele o którym piszecie nie ma dla mnie miejsca. Co więcej - sam nie mam ochoty do niego przynależeć. Chyba coś Ci się pomyliło - większość ludzi tutaj już udzieliło suspensy ks. Lemańskiemu. Ja nie potrafię zdecydować, czy powinien ją dostać czy nie. Ale wsród wszystkich tak samo myślących napisałem własne wątpliwości. I zamiast dyskusji zostałem prawie wyklęty.. Ale może i dobrze, bo chyba nie chcę być w takim kościele. Więc jakoś mnie to nie zmartwiło. I dziękuję, że to własnie Ty wiesz, że musiałbym się zmienić.
21 sierpnia 2014, 21:57
Pewnie, "kochanie", nie zauważyłeś ani nie zrozumiesz, ale w nas naprawdę nie ma nienawiści. Wręcz przeciwnie. Ale próżno by Cię przekonywać.
21 sierpnia 2014, 21:59
O świętości kogokolwiek z nas zdecyduje Pan Bóg. Więc ten przekąs w kierunku ~Credo znów jest nitrafiony.
21 sierpnia 2014, 22:01
Miejsce jest dla Ciebie w takim Kościele, jakim on jest. Jeśli uzależniasz swoje miejsce w Kościele od tego, jacy są wierni lub jacy są księża - sam siebie oceniasz. Nikt z nas nie napisał, że nie ma dla Ciebie miejsca. Choćbyś cierpiał, bo niekoniecznie powszechnie wbrew GW lub TVN idolem dla większości jest zbuntowany ksiądz, któremu z  całego serca życzę, by powrócił na Kościoła łono.
E
Ela
20 sierpnia 2014, 18:18
No a JAK ksiądz miałby przyjechać tak bez dziennikarzy, kamer? On tylko pokazuje się jako gwiazda :D