Ksiądz domagał się od nastolatka erotycznych fotografii. Został skazany
Sąd uznał duchownego za winnego i skazał na pół roku prac społecznych. Ksiądz ma także pięcioletni zakaz pracy z dziećmi.
Jak podaje białostocka Gazeta Wyborcza, w grudniu 2019 roku prokuratura wystosowała akt oskarżenia, według którego ks. Łukasz A. w 2018 roku wysyłał wiadomości do czternastolatka, wychowanka domu dziecka w Zabłudowie. Ksiądz nakłaniał chłopca, by ten wysłał mu swoje nagie zdjęcia. W rozmowie z Wyborczą, Karol Radziwonowicz, szef Prokuratury Rejonowej w Białymstoku, potwierdza, że duchowny wiedział, że koresponduje z osobą poniżej piętnastego roku życia.
Jesienią 2019 roku abp Tadeusz Wojna, metropolita białostocki, natychmiastowo zwolnił duchownego z obowiązków duszpasterskich. 12 grudnia 2019 rzecznik kurii przesłał następujące oświadczenie: „Do Kurii Metropolitalnej nie wpłynęło żadne oficjalne zawiadomienie od Prokuratury o postawieniu zarzutów księdzu Archidiecezji Białostockiej. Sam zainteresowany zgłosił się w październiku do arcybiskupa metropolity i zakomunikował, iż toczy się przeciwko niemu śledztwo prokuratorskie. Po rozmowie z tym kapłanem ksiądz arcybiskup podjął decyzję o natychmiastowym zwolnieniu go z obowiązków duszpasterskich do czasu wyjaśnienia sprawy”.
Proces ks. Łukasza A. toczył się za zamkniętymi drzwiami. Sąd uznał duchownego za winnego i skazał na pół roku prac społecznych. Ksiądz ma także pięcioletni zakaz pracy z dziećmi. Według informacji Radia Białystok, na które powołuje się Wyborcza, wyrok jest nieprawomocny.
***
Skomentuj artykuł