Leon XIV jest jej ojcem chrzestnym. 29-latka wspomina kard. Prevosta i mówi, jaki przyszły papież miał wpływ na jej życie

Fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl / A24com / YouTube
Catholic News Agency / pk

Mildred ma 29 lat, dwie córki i jest wielką czcicielką świętego Jana Pawła II. Jest również córką chrzestną papieża Leona XIV. Peruwianka w wywiadzie dla EWTN Noticias zdradziła, jak to jest mieć papieża za ojca chrzestnego i jaki wpływ kard. Prevost miał na jej życie.

Kobieta, której ojcem chrzestnym jest papież Leon XIV, podkreśla, że podziwiała go od dzieciństwa. Ich relacja sięga lat 80., gdy jej ojciec, Héctor Camacho, jako nastoletni ministrant w katedrze w Chulucanas, poznał ojca Prevosta - ówczesnego misjonarza augustianina, który pracował w Peru. Camacho wspomina, że duchowny zawsze podkreślał znaczenie wiary, szacunku, uprzejmości i dążenia do rozwoju - czytamy na portalu "Catholic News Agency".

DEON.PL POLECA

 

 

- Zawsze wpajał nam, jak ważna jest wiara w Boga, posiadanie wiary, szacunek, uprzejmość i dążenie do osiągnięcia sukcesu w życiu" - wyznał ojciec Mildred w wywiadzie dla EWTN News.

Prośba o zostanie ojcem chrzestnym córki

Jak informuje portal "Catholic News Agency", po przeprowadzce na studia Héctor Camacho ponownie spotkał ojca Prevosta, który wspierał go duchowo i zachęcał do działalności charytatywnej. Gdy duchowny musiał wyjechać do USA po śmierci matki, Camacho poprosił go o zgodę, by nazwać swoją córkę Mildred na jej cześć, a później także, by został jej ojcem chrzestnym. Chrzest odbył się w parafii św. Józefa Robotnika w Chulucanas i miał duży wpływ na życie Mildred - choć widywali się rzadko, nauki i przykład ojca chrzestnego zawsze jej towarzyszyły. Kobieta szczególnie ceni sobie dziś e-maile, które od niego otrzymywała, oraz jego życzliwość okazywaną przy okazji mszy świętych i spotkań z rodziną.

Ostatnie spotkanie i prośba przyszłego papieża: "Żyj z radością, żyj szczęśliwie"

Mildred ostatni raz widziała swojego ojca chrzestnego, kardynała Prevosta, 10 sierpnia 2024 roku - w dniu swoich urodzin, gdy powrócił do Chulucanas na obchody 60-lecia diecezji; wtedy zasugerował, że ich kolejne spotkanie może nastąpić dopiero za wiele lat. Wspomina jego słowa: "Żyj z radością, żyj szczęśliwie" oraz prośbę o modlitwę - czytamy na portalu "Catholic News Agency".

"Ojcze chrzestny, kochamy cię!"

Dla Mildred wiara, zgodnie z przykładem danym przez ojca chrzestnego, to coś więcej niż uczestnictwo w mszy świętej - to życie pełne miłości, miłosierdzia i nadziei, do czego nieustannie inspirował ją obecny papież.

DEON.PL POLECA


Kobieta marzy o ponownym spotkaniu ze swoim ojcem chrzestnym i deklaruje, że jeśli papież Leon XIV odwiedzi Peru, gotowa jest rozbić namiot przy trasie jego przejazdu, by choć na chwilę go zobaczyć, uścisnąć i wyznać: "Ojcze chrzestny, kochamy cię!" - informuje "Catholic News Agency".

Źródło: Catholic News Agency / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Leon XIV jest jej ojcem chrzestnym. 29-latka wspomina kard. Prevosta i mówi, jaki przyszły papież miał wpływ na jej życie
Komentarze (1)
JZ
Jarek Zupanczyk
28 maja 2025, 07:45
Poprawcie proszę w tytule na 29-latki. :-) czuwaj!