"Lewica wciąż uderza w te same bębenki"
"Lewica zawsze uderzała w te same bębenki. Robią to, ucząc się od swoich wielkich poprzedników, którzy wyprowadzali religię ze szkół i niszczyli morale polskiego społeczeństwa" - powiedział bp Tadeusz Pieronek, komentując dla KAI wczorajszą propozycję lidera SLD Grzegorza Napieralskiego, aby wyprowadzić religię ze szkół, a zyskane w ten sposób godziny przeznaczyć na naukę informatyki.
W poniedziałek na konferencji zorganizowanej wspólnie z kandydatem SLD na prezydenta Szczecina, Grzegorz Napieralski przedstawił dane o kosztach organizowania lekcji religii w szkołach. Jego zdaniem to ok. 1 mld zł - dużo więcej, niż gdyby zaopatrzyć uczniów w netbooki, a na miejsce religii przeniesionej do salek katechetycznych przy kościołach wprowadzić więcej godzin informatyki. Stwierdził też, że prowadzenie lekcji etyki w szkołach jest fikcją, gdyż brakuje nauczycieli i większość dzieci jest zmuszona do chodzenia na religię. SLD chce też debaty o religii w szkole.
Pytany o komentarz do wypowiedzi przewodniczącego SLD bp Tadeusz Pieronek powiedział KAI, że nie dziwią go słowa Grzegorza Napieralskiego. - Lewica zawsze uderzała w te same bębenki. Robią to, ucząc się od swoich wielkich poprzedników, którzy wyprowadzali religię ze szkół i niszczyli morale polskiego społeczeństwa - powiedział.
"Ja już przeżyłem kilkadziesiąt takich ataków i mam swoją ocenę takich działań. Nie boję się ich, mogę się tylko wstydzić, że w Polsce pojawiają się takie głosy po tym, co komunizm zrobił w tej sprawie i jak straszliwie ją przegrał" - dodał bp Pieronek.
Zdaniem bp. Pieronka, propozycje SLD to po raz kolejny temat zastępczy. - Tu nie chodzi o religię, ale o władzę, zawsze tak było - stwierdził.
Na pytanie czy katolicy, którzy posyłają swoje dzieci na lekcje religii, powinni reagować na podobne propozycje SLD, bp Pieronek odpowiedział: "Są na tyle mądrzy, że sobie dadzą radę z taką paplaniną".
Skomentuj artykuł