Miłość do Jezusa jest istotą posługi kapłańskiej

(fot. Grzegorz Gałązka/ Galazka.DEON.pl)
KAI/ ad

Miłość do Pana Jezusa jest istotą i motywem posługi kapłańskiej - przypomniał Benedykt XVI podczas dzisiejszego spotkania z duchowieństwem archidiecezji mediolańskiej. Papież zwrócił uwagę na wagę celibatu kapłańskiego i konsekrowanego dziewictwa, które są "jaśniejącym znakiem miłości pasterskiej i niepodzielonego serca.

" Pod przewodnictwem Ojca Świętego w mediolańskiej katedrze odmówiono "Modlitwę w ciągu dnia" (Ora Media) z Liturgii Godzin w rycie ambrozjańskim. W jednej z największych świątyń katolickich świata zgromadzili się licznie także uczestnicy odbywającego się w stolicy Lombardii VII Światowego Spotkania Rodzin.

W kazaniu papież przypomniał wybitnych przedstawicieli archidiecezji mediolańskiej nazywanej także ambrozjańską: św. Ambrożego, św. Karola Boromeusza, wybitnych papieży, jak Pius XI i sługa Boży Paweł VI, oraz błogosławionych kardynałów, Andrzeja Karola Ferrari`ego i Alfreda Ildefonsa Schustera.

Zwracając się do seminarzystów Benedykt XVI przypomniał, że kapłaństwo jest "cennym darem". "Drodzy seminarzyści, którzy przygotowujecie się, aby je otrzymać, uczcie się nim cieszyć już teraz i aktywnie przeżywać cenny czas seminarium!" - wezwał Benedykt XVI.

DEON.PL POLECA

Papież przypomniał, że "miłość do Pana Jezusa jest istotą i motywem posługi kapłańskiej". Zwrócił uwagę, że "nie ma żadnej sprzeczności między dobrem osoby kapłana a jego misją". "Więcej miłość pasterska jest czynnikiem jednoczącym życie, wychodzącym od coraz ściślejszej relacji z Chrystusem w modlitwie, aby żyć całkowitym darem z siebie dla owczarni, tak aby lud Boży wzrastał w komunii z Bogiem i był ukazaniem jedności Trójcy Świętej. W istocie wszystko, co robimy ma prowadzić wiernych do zjednoczenia z Panem i rozwijać komunię kościelną dla zbawienia świata" - mówił Ojciec Święty.

Zwrócił uwagę na wagę celibatu kapłańskiego i konsekrowanego dziewictwa, które są "jaśniejącym znakiem miłości pasterskiej i niepodzielonego serca." "Bez wątpienia, miłość Jezusa jest ważna dla wszystkich chrześcijan, ale zyskuje szczególne znaczenie dla bezżennego kapłana i tych, którzy odpowiedzieli na wezwanie do życia konsekrowanego: zawsze i tylko w Chrystusie znajduje się źródło i wzór, by każdego dnia powtarzać `tak` wobec woli Bożej" - wyjaśniał Ojciec Święty.

Podziękował zebranemu w katedrze duchowieństwu za ich świadectwo i zachęcił, aby z ufnością spoglądali w przyszłość, "licząc na wierność Boga i moc Jego łaski, zdolnej, by zawsze zdziałać nowe cuda".

Na zakończenie Ojciec Święty dziękował Bogu za rzesze kapłanów mediolańskich, zakonników i zakonnice, którzy poświęcili swoje siły na służbę Ewangelii, czasem nawet za cenę najwyższej ofiary życia. Niektórzy z nich zostali wyniesieni do chwały ołtarzy. "Za ich wspólnym wstawiennictwem ufnie prośmy Dawcę wszystkich darów, by czynił coraz bardziej owocną posługę kapłanów, by umocnił świadectwo osób konsekrowanych, aby ukazać światu piękno darowania siebie Chrystusowi i Kościołowi, oraz odnowił rodziny chrześcijańskie według Bożego planu, aby były miejscami łaski i świętości, żyzną glebą dla powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego" - powiedział Benedykt XVI.

Papież w sposób szczególny pozdrowił gospodarza miejsca kard. Angelo Scolę oraz emerytowanych metropolitów Mediolanu kardynałów Carlo Marię Martiniego i Dionigiego Tettamanziego.

Zebraliśmy się na modlitwie, odpowiadając na wezwanie hymnu ambrozjańskiego godziny przedpołudniowej: "Trzecia nadeszła godzina. Pan Jezus znieważany wstępuje na krzyż". Jest to wyraźne odniesienie do miłosnego posłuszeństwa Jezusa względem woli Ojca. Misterium Paschalne rozpoczęło nowy czas: śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa odtwarza w ludzkości niewinność, sprawia, że wypływa z niej radość. Hymn dalej faktycznie mówi: "Odtąd rozpoczyna się epoka Chrystusowego zbawienia - Hinc iam beata tempora coepere Christi gratia". Zebraliśmy się w bazylice katedralnej, w tej katedrze, która jest naprawdę sercem Mediolanu. Stąd myśl wybiega do ogromnej archidiecezji ambrozjańskiej, która w ciągu wieków, a także w niedawnych czasach dała Kościołowi ludzi wybitnych, zarówno jeśli chodzi o świętość życia jak i posługę, jak św. Ambroży i św. Karol Boromeusz, niektórzy wybitni papieże, jak Pius XI i sługa Boży Paweł VI, oraz błogosławieni kardynałowie Andrzej Karol Ferrari i Alfred Ildefons Schuster.

Bardzo się cieszę z tej chwili pobytu z wami! Kieruję serdeczną myśli i pozdrowienie do wszystkich i każdego z osobna. Chciałbym aby one dotarły w sposób szczególny do tych, którzy są chorzy i bardzo stary. Serdecznie pozdrawiam waszego arcybiskupa, kardynała Angelo Scolę i dziękuję mu za uprzejme słowa. Pozdrawiam serdecznie waszych emerytowanych pasterzy, kardynała Carlo Marię Martiniego i Dionigiego Tettamanziego, a także innych obecnych tu kardynałów i biskupów.

Przeżywamy w tej chwili tajemnicę Kościoła w jego najwznioślejszym wyrazie, jakim jest modlitwa liturgiczna. Nasze usta, nasze serca i umysły w modlitwie Kościoła wyrażają potrzeby i dążenia całej ludzkości. Słowami Psalmu 118 błagaliśmy Pana w imieniu wszystkich ludzi: "Nakłoń me serce do Twoich napomnień ... Niech zstąpi na mnie, Panie, Twoja łaska" (Ps 119/118 36.41). Codzienna modlitwa Liturgii Godzin jest podstawowym zadaniem posługi kapłańskiej w Kościele. Także poprzez Officium divinum, które w ciągu dnia stanowi kontynuację centralnego misterium Eucharystii, kapłani są w sposób szczególny zjednoczeni z Panem Jezusem, żyjącym i działającym w czasie. Kapłaństwo: jakże to cenny dar! Drodzy seminarzyści, którzy przygotowujecie się, aby je otrzymać, uczcie się nim cieszyć już teraz i aktywnie przeżywać cenny czas seminarium! Arcybiskup Montini, podczas święceń w 1958 roku powiedział właśnie w tej katedrze: "Rozpoczyna się życie kapłańskie: poemat, dramat, nowa tajemnica ... źródło nieustannej medytacji ...zawsze źródło odkrycia i zadziwienia; [kapłaństwo] jest zawsze nowością i pięknem dla tego, kto poświęca jemu rozmiłowaną myśl ... jest uznaniem dzieła Boga w nas" (Homilia podczas święceń 46 kapłanów, 21 czerwca 1958).

Jeśli Chrystus, aby budować swój Kościół, powierza się w ręce kapłana, to ten powinien z kolei powierzyć się Jemu bez zastrzeżeń: miłość do Pana Jezusa jest istotą i motywem posługi kapłańskiej, tak jak była ona przesłanką, aby powierzył On Piotrowi misję kierowania swoją owczarnią: "Szymonie ... czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci? Paś baranki moje ..." (J 21,15). Sobór Watykański II przypomniał nam, że Chrystus : "pozostaje zawsze zasadą i źródłem jedności ich życia. Prezbiterzy więc osiągną jedność życia, łącząc z Chrystusem siebie samych w uznaniu woli Ojca i w składaniu siebie samych w darze dla powierzonej im trzody. W ten sposób reprezentując Dobrego Pasterza, w ćwiczeniu się w pasterskiej miłości znajdą więź doskonałości kapłańskiej, zespalającą w jedno ich życie i działanie" (Dekret Presbyterorum Ordinis, 14). Nie ma żadnej sprzeczności między dobrem osoby kapłana a jego misją. Więcej miłość pasterska jest czynnikiem jednoczącym życie, wychodzącym od coraz ściślejszej relacji z Chrystusem w modlitwie, aby żyć całkowitym darem z siebie dla owczarni, tak aby lud Boży wzrastał w komunii z Bogiem i był ukazaniem jedności Trójcy Świętej. W istocie wszystko, co robimy ma prowadzić wiernych do zjednoczenia z Panem i rozwijać komunię kościelną dla zbawienia świata.

Jaśniejącym znakiem tej miłości pasterskiej i niepodzielonego serca jest celibat kapłański i konsekrowane dziewictwo. Śpiewaliśmy hymn św. Ambrożego: "Jeśli rodzi się w tobie Syn Boży, zachowaj życie niewinne". "Przyjęcie Chrystusa - Christum suscipere" to motyw, który często powraca w kaznodziejstwie świętego biskupa Mediolanu: "Kto przyjmuje Chrystusa w głębi swego domu - powiada - jest napełniony największymi radościami" (Wykład Ewangelii św. Łukasza, V, 16). Pan Jezus był tym, co pociągało go najbardziej, głównym tematem jego refleksji i kaznodziejstwa, a zwłaszcza celem miłości żywej i ufnej. Bez wątpienia, miłość Jezusa jest ważna dla wszystkich chrześcijan, ale zyskuje szczególne znaczenie dla bezżennego kapłana i tych, którzy odpowiedzieli na wezwanie do życia konsekrowanego: zawsze i tylko w Chrystusie znajduje się źródło i wzór, by każdego dnia powtarzać "tak" wobec woli Bożej. "Jakimi więzami zatrzymywany jest Chrystus?"- pytał św. Ambroży, przepowiadając z zadziwiającą intensywnością i troszcząc się o dziewictwo w Kościele, krzewiąc także godność kobiety. Odpowiadał: "Nie węzłami sznura, ale więzami miłości i uczucia duszy" (De virginitate, 13, 77). A w słynnym kazaniu do dziewic, powiedział: "Chrystus jest dla nas wszystkim: jeśli chcesz leczyć swoje rany, On jest lekarzem; jeśli strapiony ogniem gorączki, On jest źródłem; jeśli jesteś przytłoczony poczuciem winy, On jest sprawiedliwością; jeśli potrzebujesz pomocy, On jest siłą; jeśli boisz się śmierci, On jest życiem; jeżeli pragniesz nieba, On jest drogą; jeśli uciekasz od ciemności, On jest światłem; jeśli poszukujesz pożywienia, On jest pokarmem" (tamże, 16, 99).

Drodzy konsekrowani bracia i siostry, dziękuję wam za wasze świadectwo i zachęcam was: z ufnością spoglądajcie w przyszłość, licząc na wierność Boga i moc Jego łaski, zdolnej, by zawsze zdziałać nowe cuda. Antyfony psalmodii dzisiejszej soboty doprowadziły nas do kontemplacji tajemnicy Maryi Panny. Możemy w Niej rzeczywiście bowiem rozpoznać "życie w dziewictwie i ubóstwie, które to obrał sobie Chrystus Pan, a także Jego Matka Dziewica" (Lumen gentium, 46), życie w całkowitym posłuszeństwie wobec woli Boga.

Jeszcze raz hymn przypomniał nam słowa Jezusa na krzyżu: "Z chwały swej męki, Jezus mówi do Matki: «Niewiasto, oto syn twój»; «Janie, oto Matka twoja»". Maryja, Matka Chrystusa, rozciąga i poszerza także w nas swoje Boskie macierzyństwo, aby posługa Słowa i Sakramentów, życie w kontemplacji i działalności apostolskiej zachowały się w różnorodnych formach, bez trudów i mężnie, w służbie Bogu i dla zbudowania Kościoła.

Chętnie teraz podziękuję Bogu za rzesze kapłanów mediolańskich, zakonników i zakonnice, którzy poświęcili swoje siły na służbę Ewangelii, czasem nawet za cenę najwyższej ofiary życia. Niektórzy z nich zostali zaproponowani do kultu i naśladowania wiernych, także w ostatnich czasach: błogosławienie kapłani Luigi Talamoni, Luigi Biraghi, Luigi Monza, Carlo Gnocchi, Serafino Morazzone; błogosławieni zakonnicy Giovanni Mazzucconi, Luigi Monti i Clemente Vismara oraz zakonnice Maria Anna Sala i Enrichetta Alfieri. Za ich wspólnym wstawiennictwem ufnie prośmy Dawcę wszystkich darów, by czynił coraz bardziej owocną posługę kapłanów, by umocnił świadectwo osób konsekrowanych, aby ukazać światu piękno darowania siebie Chrystusowi i Kościołowi, oraz odnowił rodziny chrześcijańskie według Bożego planu, aby były miejscami łaski i świętości, żyzną glebą dla powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Amen.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Miłość do Jezusa jest istotą posługi kapłańskiej
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.