"Módlmy się za biskupa Grzegorza. On teraz bardzo będzie potrzebować «duchowych pleców»"

"To ważny sygnał dla polskiego Kościoła". Zobacz, jak katoliccy publicyści komentują decyzję Watykanu ws. diecezji kaliskiej. Głos zabrał też twórca "Zabawy w chowanego" Tomasz Sekielski.

Ojciec Święty mianował administratora apostolskiego sede plene dla diecezji kaliskiej. Został nim metropolita łódzki, abp Grzegorz Ryś. Administrator sede plene jest mianowany do zarządzania diecezją w sytuacji, gdy biskup złożył rezygnację lub istnieje trwała przeszkoda w sprawowaniu przez niego władzy.

Tomasz Terlikowski:

Decyzja Ojca Świętego Franciszka to ważny sygnał dla polskiego Kościoła. Nie ma zgody na ukrywanie przestępstw seksualnych, na wymuszanie na księżach zachowań niezgodnych z nauczaniem Kościoła, na lekceważenie ofiar. Biskup nie stoi ponad normami Kościoła, ani normami moralnymi. To ważny sygnał, bo on oznacza, że odwaga ofiar, które mają odwagę mówić o swoich historiach, że sprzeciw sumienia uczciwych kapłanów, ich ofiara, ale także praca i zaangażowanie ludzi świeckich, w tym dziennikarzy ma sens. I wreszcie to dowód na to, że warto się angażować, że trzeba to robić. To będzie trudny proces sprawiedliwości i miłosierdzia wobec ofiar i oczyszczenia, ale od teraz będzie on prostszy.

Piotr Żyłka:

Po raz pierwszy od kilku tygodni w moim sercu w kontekście afer w Kościele pojawiła się nadzieja.

Papież Franciszek mianował administratora apostolskiego dla diecezji kaliskiej. Diecezją będzie zarządzać abp Grzegorz Ryś.

Bogu niech będą dzięki.

PS: I módlmy się za biskupa Grzegorza. On teraz bardzo będzie potrzebować "duchowych pleców".

Karol Kleczka:

Po miesiącach czytania, słuchania i informowania o kryciu pedofilii w Kościele w Polsce, dziś wreszcie pozytywna decyzja.

Papież Franciszek mianował abp. Grzegorza Rysia administratorem w Kaliszu, czyli w diecezji bp. Janiaka, znanego szerzej z "nie powiem tak, nie powiem nie" w sprawie księdza wykorzystującego nieletnich. Znanego również z bombardowania działalności "Zranieni w Kościele" zarzutami i z kampanii przeciwko prymasowi, który inicjatywę "Zranionych" bezpośrednio wsparł.

Może z zewnątrz to nie wygląda na wielki krok, zwłaszcza jeśli nie siedzi się w tych kościelnych tematach na co dzień, albo zna się je dość powierzchownie, ale po miesiącach opisywania krajobrazu, w którym dominuje bezruch i milczenie, a chwalebne działania takie jak już wyżej wspomniani "Zranieni" czy pionierska praca Centrum Ochrony Dziecka to są jedyne światła nadziei, na które zresztą znajdą się w Kościele tacy, co by je korcem przykryli, mogę z czystym sercem powiedzieć, że ta dzisiejsza wiadomość to jest przełom. To jest jak krok człowieka na Księżycu.

Boże, proszę, chroń i błogosław abp. Grzegorzowi i papieżowi Franciszkowi.

Tomasz Sekielski:

Presja ma sens! #zabawawchowanego: Arcybiskup Ryś zastąpi biskupa Janiaka. Decyzję podjął papież Franciszek.