Msza przebłagalna za pokaz mody w kościele

(fot. tvn24.pl)
KAI / mm

Ok. 350 osób modliło się 15 listopada wieczorem w kościele pw. św. Augustyna na warszawskich Nowolipkach. W wypełnionej po brzegi świątyni wierni uczestniczyli najpierw we Mszy Świętej, a następnie przed Najświętszym Sakramentem przepraszali Boga za zgorszenia w związku z pokazem mody projektanta Macieja Zienia. Nabożeństwo zakończy się po godz. 21.00 Apelem Jasnogórskim.

"W tej parafii dokonało się wiele dobrego - zapewnił wikariusz parafii ks. Giennadij Kozłow w homilii. - Jesteśmy świadomi, że wszystko to można zniszczyć przez jeden błąd, tym bardziej dzisiaj". Dodał, że naszym zadaniem jest jednak głosić miłosierdzie, bo inaczej przestaniemy być Kościołem Jezusa Chrystusa. "Dlatego dzisiaj w pokorze uznajemy Boga jako Jedynego, któremu należy się sprawiedliwość" - powiedział kapłan.

Podkreślił, że zadaniem Kościoła jest niesienie przebaczenia ludziom, którzy są zagubieni. "Jeżeli walczymy, nie mamy w sobie Chrystusa. Naszym zadaniem jest oddać życie, nie oskarżać, nie wchodzić w funkcje diabła" - przestrzegł kaznodzieja.

Odwołując się do własnych doświadczeń, przyznał, że tym, co przyciągnęło go do Kościoła, był nie rozmodlony tłum, ale właśnie doświadczenie przebaczenia. "Ta nowina, którą zobaczyłem także w innych ludziach, że Bóg przebacza bezwarunkowo. Bóg pozwolił mi doświadczyć, że kocha grzesznika" - dzielił się swymi przemyśleniami z wiernymi. Zauważył przy tym, że są ludzie, którzy atakują miłosierdzie Boga w imię własnej sprawiedliwości i w imię własnych idei.

"Co gorszy ludzi poza Kościołem? Grzech czy brak jedności wśród chrześcijan?" - zapytał ks. Kozłow. Odparł, że gdy zobaczył, że "można żyć w przebaczeniu, prawdzie, było to dla mnie doświadczeniem miłości Boga. Miłosierdzie Boże jest ogromne".

I o to miłosierdzie modlili się dzisiaj wierni w parafii św. Augustyna. Nabożeństwo odbyło się w związku z niefortunnym pokazem mody, jaki zorganizowano w kościele 8 listopada br. Oficjalnie miał to być pokaz mody ślubnej, w rzeczywistości jednak okazał się przeglądem strojów bardzo świeckich, prezentowanych często przez skąpo ubrane modelki, w dodatku przy akompaniamencie muzyki uznawanej za satanistyczną.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Msza przebłagalna za pokaz mody w kościele
Komentarze (35)
?
???
19 listopada 2013, 16:32
...Pewnie projektant mody Maciej Zień, to najgorliwszy lider (przy kasie) tej parafii. Może nawet jakiś miejscowy charyzmatyk. A ks. proboszcz wziął sobie do serca przesłanie nowej ewangelizacji: "Nie rób sam tego, co możemy zrobić razem". Ot, co ! ...Jak donoszą media. proboszcz był przeciwny, wikarzy nie mieli nic do gadania, a cała impreza została na chybcika zorganizowana przez "kurię" podczas gdy proboszcz z wikarym pojechali na pielgrzymkę. [url]http://wmeritum.pl/nie-proboszcz-zawinil-nowe-fakty-w-sprawie-pokazu-mody-w-kosciele/[/url] Może by tak "kuria" raz a dobrze wyjaśniła, kto podjął decyzję i dał placet na tę profanację? Najlepiej nazwisko osoby, która podpisała się pod decyzją. Myślę, że jej ustalenie nie jest jakoś specjalnie skomplikowane. ...I co na to Metropolita Warszawski kard. Kazimierz Nycz ? Posoborowo zamiatamy pod dywanik ?
M
MrówkaZ
19 listopada 2013, 15:58
To się nazywa wyczucie biznesowe: 1. zgarnąć 100 tysięcy za pokaz 2. Jak zwykle zrzucić winę na "cywilizację śmierci" feministki i gejów "Ciemna strona mroczy, mroczy i zwiodła nas, niewinnych władców kościoła" :) 3. Zgarnąć następną kasę z frajerów za "mszę przebłagalną". Mistrzostwo, 2 tys. lat doświadczenia, lol.
NP
no proszę
19 listopada 2013, 15:58
...Pewnie projektant mody Maciej Zień, to najgorliwszy lider (przy kasie) tej parafii. Może nawet jakiś miejscowy charyzmatyk. A ks. proboszcz wziął sobie do serca przesłanie nowej ewangelizacji: "Nie rób sam tego, co możemy zrobić razem". Ot, co ! ...Jak donoszą media. proboszcz był przeciwny, wikarzy nie mieli nic do gadania, a cała impreza została na chybcika zorganizowana przez "kurię" podczas gdy proboszcz z wikarym pojechali na pielgrzymkę. [url]http://wmeritum.pl/nie-proboszcz-zawinil-nowe-fakty-w-sprawie-pokazu-mody-w-kosciele/[/url] Może by tak "kuria" raz a dobrze wyjaśniła, kto podjął decyzję i dał placet na tę profanację? Najlepiej nazwisko osoby, która podpisała się pod decyzją. Myślę, że jej ustalenie nie jest jakoś specjalnie skomplikowane.
A
Asia
18 listopada 2013, 12:25
Serce się kraja, już nie mają gdzie robić pokazów mody? Czemu kuria godzi się na takie traktowanie miejsca świętego?!!!
P
Pawlak
17 listopada 2013, 23:06
@Pawlak, a co to za dziwny tok rozumowania? Każdy odpowiedzialny człowiek w takiej sytuacji gdyby sie postawił byłby prawdziwym bohaterem. To jest kwestia rozeznawania i wybierania większego dobra.  Przebaczenie się należy a jakże, błędy jednak trzeba nazywać po imieniu, choćby dla wyciągania wniosków na przyszłość, prawda? Pomyj ani żądania "głów" na tym formum  jakoś nie widziałem. Mniej ciśnienia i insynuacji proszę. ...@lukasz_l nie widziales "glow"? to wystarczy poczytac wiecej wpisow zeby znaezc takie opinie jak ta "PROFANACJA KOŚCIOŁA TO POWAŻNA SPRAWA !!!!  DOMAGAM SIĘ REZYGNACJI ZE SWOICH STANOWISK KARDYNAŁA NYCZA I PROBOSZCZA PARAFII !!! TRZEBAS WZIĄĆ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA SWOJE POSTĘPOWANIE !!!!" Do tego wpisy mowiace o tym ze proboszcz (ktory od jakiegos czasu jest w Izraelu) oddal klucze zieniowi:-)  lepiej nie wypisywac wlasnych domyslow bo mozna drugiemu czlowiekowi zrobic krzywde.
PC
przemilczany cud
17 listopada 2013, 22:43
Kościół z wielką historią Źródła: - Kronika Parafialna Kościoła św. Augustyna w Warszawie - „100 lat kościoła św. Augustyna” (Drukarnia WN Alfa-Wero Sp. z o.o., Warszawa, 1997 r., ISBN 83-902006-7-8) - Artykuł Kazimierz Rudnickiego „Światło tworzy świętą postać cz.2” w „Nasza Parafia Matki Bożej Królowej Aniołów” nr 11 (385) 12 marca 2006 - Artykuł Marioli Szczyrby „Wrocław: Rolke, czarodziej fotografii” na stronie Kulturaonline.pl Tablica upamiętniająca Cud na Nowolipkach wmurowana z okazji 50-lecia wydarzenia w nawie bocznej Kościoła św. Augustyna na warszawskim Muranowie.
PC
przemilczany cud
17 listopada 2013, 22:37
Cud na Nowolipkach – wydarzenie, do którego miało dojść po raz pierwszy 7 paźdz 1959 r.  w Kościele św. Augustyna w Warszawie. Wg relacji świadków doszło tam do ukazania się w godz. wieczornych  Matki Bożej Muranowskiej Współczującej Miłosiernej, której świetlista postać pojawiła się na tle pozłacanej kuli znajdującej się u podstawy krzyża wieńczącego dach świątyni. Matka Boska ukazywała się po raz pierwszy w środę 7 października, nie ukazała się dnia następnego, po czym ukazywała się przez kolejne 20 dni  ściągając tysiące wiernych z całej okolicy oraz zastępy funkcjonariuszy milicji, którzy kierowali ruchem. Proboszcz parafii poinformował o całym zdarzeniu kurię metropolitarną, która wydała specjalny komunikat stwierdzający, iż domniemany cud jest zjawiskiem naturalnym. Następstwem tej serii wydarzeń było polecenie ówczesnych władz przemalowania kuli na czarno (farbę usunięto w 1995 r.) Tematem tym interesował się polski fotograf Tadeusz Rolke, któremu jednak uniemożliwiono dokumentację zjawiska dla francuskiego tygodnika „Paris Match”. W grudniu 2012 r.  ukazała się książka Witolda Dąbrowskiego – „Cud na Nowolipkach. Objawienie w kościele św. Augustyna w 1959 roku w Warszawie” (ISBN: 978-83-935096-0-7).
17 listopada 2013, 22:19
Ciekawe, nawet bardzo ciekawe, że proboszcz nie wie kto się szwenda po jego parafii. Ani proboszcz, ani wikariusze ani nikt z personelu. Oddał klucz od kościoła i sobie poszedł. Nowe standardy pojęcia 'dobry gospodarz'. Tyle, że to nie jego a wspólnoty.  @lukasz_l  Mniej ciśnienia i insynuacji wobec osób pracujących w parafii - jak się nie wie to lepiej nie pisać... PS.  Kolega Zienia pracujący w Kurii, który załatwił mu ten pokaz będzie miał najprawdopodobniej przerwę na drodze awansu...
Łukasz Lasocki
17 listopada 2013, 22:09
@Pawlak, a co to za dziwny tok rozumowania? Każdy odpowiedzialny człowiek w takiej sytuacji gdyby sie postawił byłby prawdziwym bohaterem. To jest kwestia rozeznawania i wybierania większego dobra.  Przebaczenie się należy a jakże, błędy jednak trzeba nazywać po imieniu, choćby dla wyciągania wniosków na przyszłość, prawda? Pomyj ani żądania "głów" na tym formum  jakoś nie widziałem. Mniej ciśnienia i insynuacji proszę.
P
Pawlak
17 listopada 2013, 21:28
Ktoś tu mocno kręci. W innym artykule na Deonie pt. "Kuria warszawska w sprawie pokazu mody w kościele" stoi jak byk: "Kuria Archidiecezji Warszawskiej oświadcza, iż Ks. Proboszcz parafii wyraził zgodę na powyższą prezentację ..." Czy to Kuria warszawska zrzuca winę na proboszcza? ...Tak, to bylo oswiadczenie wydane w poniedzialek. Mam swoja teorię na ten temat ale to sa moje domysly wiec w przeciwienstwie do innych osob nie bede podawal tego jako fakty. Czy my jestesmy sedziami zeby teraz robic dochodzenie i na forum niszczyc ludzi i wypisywac swoja przemyslenia nie poparte pełną wiedzą? Prawda jest taka ze mało wiemy jak bylo. Moze ksiadz proboszcz faktycznie jak bylo w oswiadczeniu w dobrej wierze wyrazil zgode i popelnil blad i teraz niektorzy uwazaja ze nie znajac wszystkich okolicznosci moga go gnoic i publicznie besztac i generalnie uwzaja ze przebaczenie sie nie nalezy. Ciekawe podejscie ale majace malo wspolnego z nauka kosciola. A moze  jest tak ze ksiadz proboszcz ociera sie o swietosc i nie broni sie i pozwala na siebie zrzucic całą winę i te wszystkie pomyje i robi to w imie milosci do kosciola? Ludzie na forum pisza ze ksiadz przekazal klucze zieniowi, ze mogl reagowac. To ze proboszcz byl i jest za granica i na parafii byl jeden najmlodzszy wikariusz to jedyna rzecz ktorej jestem pewien. Jesli na tym forum sa tylko czlonkowie kosciola katolickiego (bo rozumiem ze innych osob ten temat za bardzo nie interesuje) to proponuje przestac obrzucac sie blotem, przestac wymyslac fakty i wypisywac swoich madrosci na forum. Lepiej sie pomodlic za proboszcza innych ksiezy oraz za jedność w kościele.
D@
do @Pawlak
17 listopada 2013, 21:03
Ktoś tu mocno kręci. W innym artykule na Deonie pt. "Kuria warszawska w sprawie pokazu mody w kościele" stoi jak byk: "Kuria Archidiecezji Warszawskiej oświadcza, iż Ks. Proboszcz parafii wyraził zgodę na powyższą prezentację ..." Czy to Kuria warszawska zrzuca winę na proboszcza?
P
Pawlak
17 listopada 2013, 20:41
Ciekawe, nawet bardzo ciekawe, że proboszcz nie wie kto się szwenda po jego parafii. Ani proboszcz, ani wikariusze ani nikt z personelu. Oddał klucz od kościoła i sobie poszedł. Nowe standardy pojęcia 'dobry gospodarz'. Tyle, że to nie jego a wspólnoty.  ...A ty skąd wiesz jak bylo? Czemu wymyslasz i klamstwa puszczasz na forum i tym samym zdajac kolejne rany ksieżom z tej parafii z proboszczem na czele? Skad wiesz ze proboszcz dal klucze zieniowi? Tak teraz bedzie wygladac wspolnota kosciola ze bedziemy wymyslac fakty i oczerniac drugiego czlowieka?  Poczytaj troche jak bylo i lec na plebanie przeprosic ksiezy za ich oczernianie. http://wmeritum.pl/nie-proboszcz-zawinil-nowe-fakty-w-sprawie-pokazu-mody-w-kosciele/
P
Pawlak
17 listopada 2013, 20:35
Mleko się wylało... Ten ruch w kierunku nabożeństwa dzisiejszego słuszny. Mnie ogromnie ciekawi czym kierował się proboszcz wpuszczając Zienia do kościoła z modelkami? Nawet jesli chodziło tylko o suknie ślubne to kościół jest miejscem na ich prezentowania? Próboję znaleźć motywację takiej decyzji i nie znajduję. Nie warto osadzac i roztrzasac tego na forum gdzie jedni czlonkowie kosciola sa sedziami wobec innych nie znajac wszystkich faktow. Dajcie spokoj swietemu ksiedzu ktory nie tlumaczac sie, bierze wine na siebie. http://wmeritum.pl/nie-proboszcz-zawinil-nowe-fakty-w-sprawie-pokazu-mody-w-kosciele/
M
morgan
16 listopada 2013, 20:34
bardzo mnie zadziwia tłumaczenie, że wierni nic nie rozumieli z Mszy w języku łacińskim czy ta Msza jest ofiarą dla ludzi czy ofiarą dla Boga? NIE WIERZĘ W TO ŻE JEŻELI KOMUŚ ZALEŻY NA MSZY TO NIE ZADBA O TO ŻEBY ZROZUMIEĆ JEJ PRZEBIEG, STRUKTURĘ I SENS stałe zabieganie o tych którzy przyjdą do kościoła pod warunkiem, że będzie miło i sympatycznie jest złudzeniem. po prostu
S
sacdjo
16 listopada 2013, 17:38
Ciekawe, nawet bardzo ciekawe, że proboszcz nie wie kto się szwenda po jego parafii. Ani proboszcz, ani wikariusze ani nikt z personelu. Oddał klucz od kościoła i sobie poszedł. Nowe standardy pojęcia 'dobry gospodarz'. Tyle, że to nie jego a wspólnoty.  ... Założę się, że proboszcz o wszystkim wiedział, a teraz są bzdurne usprawiedliwienia, bo nie chce wziąć odpowiedzialności. A kościół nie jest własnością "wspólnoty", lecz Kościoła, czyli zarówno przeszłych jak i przyszłych pokoleń wiernych katolików. Przeszli zbudowali kościół do sprawowania kultu Bożego. Teraźniejsi i przyszli mają prawo do tego i TYLKO do tego.
Łukasz Lasocki
16 listopada 2013, 16:54
Ciekawe, nawet bardzo ciekawe, że proboszcz nie wie kto się szwenda po jego parafii. Ani proboszcz, ani wikariusze ani nikt z personelu. Oddał klucz od kościoła i sobie poszedł. Nowe standardy pojęcia 'dobry gospodarz'. Tyle, że to nie jego a wspólnoty. 
PK
prawdziwy Kościół
16 listopada 2013, 14:58
@Hania Mnie ogromnie ciekawi czym kierował się proboszcz wpuszczając Zienia do kościoła z modelkami? ... Proboszcz jest ojcem duchowym neońskiego seminarium. To wiele wyjaśnia - oni mają inne podejście do sacrum. ... Oni wcale nie mają sacrum, bo sacrum z zasady odrzucają. I specjalizują się w profanacjach.
X
xP
16 listopada 2013, 14:50
szkoda ze na nabozenstwie ekspijacyjnym zabraklo probosza parafii.
R
rafi
16 listopada 2013, 12:35
Świetnie ks. wikariusz to ujął.
N
NN
16 listopada 2013, 09:25
Szok po prostu ... A Chrystus wyganiała handlarzy ze świątyń ...  ... "Chrystus wyganiała..." a "Kopernik była kobietą" i "Skłodowska-Curie też"
N
NN
16 listopada 2013, 09:24
hm, a co roku jest przy komunii awantura, że dzieci powinny być ubrane skromnie...
J
Justa
16 listopada 2013, 08:05
Szok po prostu ... A Chrystus wyganiała handlarzy ze świątyń ... 
I
Iwona
16 listopada 2013, 07:51
Tak się składa, że byłam parafianką kościoła św. Augustyna i nadal często tam bywam. Nie chcę wchodzić w rolę sędziego i komentować ostatniego zajścia. Wiem natomiast, że w tym kościele dzieje się wiele dobrego i ks. Proboszcz bardzo o parafian i parafie dba. Celebracje Mszy św. podczas uroczystosci i świąt są piękne, kazania mądre i życiowe, nawet w tygodniu na Mszy św. jest wile ludzi, a podczas Triduum Paschalnego są tłumy. Wikariusze zaangarzowani w swojej posłudze, pieknie śpiewająca schola, wiele różnych wspólnot.  Po prostu żywy Kościół.
TP
to proste
16 listopada 2013, 07:46
Mleko się wylało... Ten ruch w kierunku nabożeństwa dzisiejszego słuszny. Mnie ogromnie ciekawi czym kierował się proboszcz wpuszczając Zienia do kościoła z modelkami? Nawet jesli chodziło tylko o suknie ślubne to kościół jest miejscem na ich prezentowania? Próboję znaleźć motywację takiej decyzji i nie znajduję. ...Pewnie projektant mody Maciej Zień, to najgorliwszy lider (przy kasie) tej parafii. Może nawet jakiś miejscowy charyzmatyk. A ks. proboszcz wziął sobie do serca przesłanie nowej ewangelizacji: "Nie rób sam tego, co możemy zrobić razem". Ot, co !
P
PO
16 listopada 2013, 06:58
PROFANACJA KOŚCIOŁA TO POWAŻNA SPRAWA !!!!  DOMAGAM SIĘ REZYGNACJI ZE SWOICH STANOWISK KARDYNAŁA NYCZA I PROBOSZCZA PARAFII !!! TRZEBAS WZIĄĆ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA SWOJE POSTĘPOWANIE !!!!
W
Wraith
16 listopada 2013, 02:22
Prawo do odprawiania starej Mszy jest nietykalne 2013-08-17 Kto myślał, że z przybyciem na Tron Piotrowy południowoamerykańskiego jezuity Jorge Mario Bergoglio Msza święta po łacinie, w swojej nadzwyczajnej formie, zostanie przeniesiona do archiwum na zawsze, przeliczył się. Ratzingerowe Motu Proprio z 2007 roku, Summorum Pontificum, jest nietykalne. Mszał Jana XXIII z 1962 roku, który jest ostatnią wersją  trydenckiego Mszału Papieża św. Piusa V został uratowany. Ten ryt z celebransem zwróconym w stronę Boga a nie w stronę ludu, z balustradami oddzielającymi ławki dla wiernych od prezbiterium, nie jest jakimś starociem, przeznaczonym do wysłania do muzeum, aby się zakurzył - powiedział papież Franciszek, podejmując w Pałacu Apostolskim delegację biskupów apulijskich, przybyłych do Rzymu z wizytą „ad limina apostolorum”, jak to czynią wszyscy biskupi świata co pięć lat. Niektórzy niby nowocześni  a tylko zmanipulowani kapłani nie słuchają papieży, kościoły czynią targowiskiem próżności, nie służą lecz rządzą się po swojemu, łamiąc Tradycje. Modernizm był potępiany przez św.Piusa X i innych papieży i nie służy kościołowi rzymsko-katolickiemu. Kapłani powinni czytać pisma ks.Gobbiego. Kapłan modlił się po łacinie.Większość wiernych nic nie rozumiała,wpatrywała się w ołtarz,lub odmawiała różaniec.Tak wyglądał aktywny udział we mszy.Ilu wiernych przychodziło by na taką mszę?Młodzi odeszli całkiem od kościoła.
A
autorka
16 listopada 2013, 01:22
A w mojej parafi na obczyznie to prysznice sa w kosciele a szopka noworoczna nie ma miejsca juz przy oltarzu mimo tego ze kosciol jest nowy i obszerny,umieszczono ja w korytarzu kosciola."Nie bylo miejsca dla Ciebie".....nadal sie powtarza.
A
autor
16 listopada 2013, 00:06
a my, drogi(a) 'poznacie po owocach' powinniśmy patrzeć głęboko w swoje serca - jest w nich miłość? czy nienawiść i osąd?
H
Hania
16 listopada 2013, 00:03
Mleko się wylało... Ten ruch w kierunku nabożeństwa dzisiejszego słuszny. Mnie ogromnie ciekawi czym kierował się proboszcz wpuszczając Zienia do kościoła z modelkami? Nawet jesli chodziło tylko o suknie ślubne to kościół jest miejscem na ich prezentowania? Próboję znaleźć motywację takiej decyzji i nie znajduję.
PP
poznacie po owocach
16 listopada 2013, 00:02
Prawo do odprawiania starej Mszy jest nietykalne 2013-08-17 Kto myślał, że z przybyciem na Tron Piotrowy południowoamerykańskiego jezuity Jorge Mario Bergoglio Msza święta po łacinie, w swojej nadzwyczajnej formie, zostanie przeniesiona do archiwum na zawsze, przeliczył się. Ratzingerowe Motu Proprio z 2007 roku, Summorum Pontificum, jest nietykalne. Mszał Jana XXIII z 1962 roku, który jest ostatnią wersją  trydenckiego Mszału Papieża św. Piusa V został uratowany. Ten ryt z celebransem zwróconym w stronę Boga a nie w stronę ludu, z balustradami oddzielającymi ławki dla wiernych od prezbiterium, nie jest jakimś starociem, przeznaczonym do wysłania do muzeum, aby się zakurzył - powiedział papież Franciszek, podejmując w Pałacu Apostolskim delegację biskupów apulijskich, przybyłych do Rzymu z wizytą „ad limina apostolorum”, jak to czynią wszyscy biskupi świata co pięć lat. Niektórzy niby nowocześni  a tylko zmanipulowani kapłani nie słuchają papieży, kościoły czynią targowiskiem próżności, nie służą lecz rządzą się po swojemu, łamiąc Tradycje. Modernizm był potępiany przez św.Piusa X i innych papieży i nie służy kościołowi rzymsko-katolickiemu. Kapłani powinni czytać pisma ks.Gobbiego.
D
dora
15 listopada 2013, 23:58
widzę tutaj samych bogów, którzy wszystko widzą i wszystko wiedzą... tylko czy widzą belkę w swoim oku..
A
adam
15 listopada 2013, 23:55
Co z Judaszowymi srebnikami nie mogą iść na kościół albo oddać je szatanistom którzy byli u księży na gościnnych występach w parafii .Albo przeznaczyć dla biednych. Inaczej to mydlenie oczu a te pieniadze które parafia wzieła są przeklete.
O
ola
15 listopada 2013, 23:44
Ze Światyni zrobiono targowisko próżności. Szatan bardzo cieszy się.
W
wlojktek
15 listopada 2013, 22:13
Ciesze sie bardzo,że dochodzi do nabożęństw ekspiacyjnych.To spowoduje wzmocnienie sie wiary.Bo samo gadanie o obrażaniu uczuc religijnych to za mało.
N
niono
15 listopada 2013, 21:20
Jakie poglądy idelogiczne miał ks. proboszcz. Wiele jest kapłanów w kościele katolickim, którzy fanatycznie wyznają wiarę w PO i Owsiaka czyli róbta co chceta.