Muzułmanie - wierność tradycji i kompromisy

(fot. bismikaallahuma / flickr.com / CC BY-NC-ND 2.0)
KAI / mh

Nowa fala wyznawców islamu, którzy osiedlają się w Polsce, czuje się związana ze swoją wiarą i tradycją. Jednak wielu muzułmanów ma problem z przestrzeganiem wymogów religijnych - ze względu na wykonywany zawód czy brak żywności halal to znaczy spełniającej wymogi islamu. Wynika to z raportu badań "Integracja społeczna i gospodarcza imigrantów wyznania muzułmańskiego w Polsce" autorstwa Radosława Stryjewskiego, doktoranta Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Jutro będzie obchodzony XIII Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce.

W latach 2010-2012 Stryjewski przeprowadził swoje ankiety jakościowe we współpracy z Fundacją "Ocalenie", która umożliwiła mu kontakty i obserwację uczestniczącą życia imigrantów z krajów islamskich.

Badacz zaznacza, iż nie wiadomo ilu muzułmanów mieszka obecnie w Polsce. Powodem jest nowa, niezbyt jednak liczna fala imigracji, żyjącej obok mieszkających od stuleci na terenach Rzeczpospolitej Tatarów, a także grupy konwertytów - Polaków. Ich liczba jednak stale rośnie. Są wśród nich najliczniej występujący Turcy, Arabowie. Tunezyjczycy są najliczniejszą grupą muzułmanów z Maghrebu (krajów Afryki północno-zachodniej), w przypadku Maszreku (regionu obejmującego arabskojęzyczne kraje na wschód od Egiptu i na północ od Półwyspu Arabskiego) grupą najliczniejszą są Egipcjanie. Wzrasta też liczba imigrantów z Azji Południowo-Wschodniej - z Pakistanu i Bangladeszu, w Polsce osiedliła się też spora grupa Czeczenów.

Autor raportu podkreśla, że muzułmanie są mozaiką etniczną, dzieli ich także przynależność do rozmaitych nurtów w islamie - są wśród nich szyici, sunnici, alawici.

Niezależnie od tej różnorodności i przynależności do wielu kultur i języków, wszystkich łączy pięć filarów islamu, do których należy: wyznanie wiary, modlitwa, którą trzeba odmawiać pięć razy dziennie, post w ramadanie, czyli miesiącu pokuty, jałmużna oraz obowiązek pielgrzymki do Mekki.

Stryjewski zwraca uwagę, że zdecydowana większość ankietowanych deklaruje, że przestrzega wymogów swojej religii. W praktyce wygląda to mniej idealnie. Pewien Syryjczyk mówił oburzony, że szacuje się, że w samej Warszawie mieszka 10-15 tys. muzułmanów, a w meczecie zbiera się najwyżej 200 osób. - "Praktycznie nikt nie chodzi!" - emocjonuje się w rozmowie z badaczem. Wielu stwierdza, że ich współwyznawcy "nie trzymają się islamu".

Choć mieszkający w Polsce muzułmanie deklarują, że nie mają trudności z praktykami religijnymi, jednocześnie przyznają się do odstępstw. Tłumaczą, że przeszkadzają im obowiązki służbowe. "Modlić się to jest sensacja" - stwierdza pewien Tunezyjczyk. Jeden z Tadżyków, który pracuje ze Słowianami zza wschodniej granicy na budowie, opowiada; "Tutaj oni piją, a ja się modlę. Oni tam siedzą, piją, gadają i do mnie od czasu do czasu: ładnie śpiewasz!"

Co do ramadanu - miesiącu pokuty - rozmówcy Stryjewskiego też nieregularnie go przestrzegają. Czasami powodem jest rytm pracy w Polsce lub okoliczności - w ciepłych miesiącach kobiety ubierają się w skąpe stroje. "Pierwszy raz spojrzę, potem już się pilnuję..." - skarży się na pokusy jeden z rozmówców. Dlatego wielu z ankietowanych stwierdza, że na ten miesiąc najlepiej wyjechać do ojczystego kraju.

Podobnie trudne do wypełnienia są kolejne wymagania - jałmużna, gdyż imigranci, zamieszkujący w Polsce są dość ubodzy. Z tych samych powodów nie odbywają pielgrzymek do Mekki, mogą tu liczyć przede wszystkim na darmowe bilety z Arabii Saudyjskiej.

Muzułmanie mają w Polsce utrudnienia również z realizacją nakazu jedzenia żywności halal. Imigrant z Tunezji je same kurczaki. "Jak wrócę do Tunezji, to będę mieć pióra, będę robić: ko, ko, ko..." - żartuje.

Wielu rozmówców wyznaje, że baranina halal jest za droga, jednak zaopatrują się w nią w okresie muzułmańskich świąt. Kupują ją od Polaka, który nie jest muzułmaninem, więc wyznawcy islamu sami wybierają i zabijają barana, a on go sprawia.

Wbrew zakazom część mieszkających w Polsce muzułmanów pije alkohol. Niektórzy skarżą się na presję ze strony niemuzułmanów, której nieraz towarzyszy pytanie: jak ty żyjesz, jak nie pijesz?

Niezależnie od zaangażowania w praktyki religijne, muzułmanie przywiązani są do swojej tradycji i wierni są wartościom, które wpaja im religia. Z szacunkiem odnoszą się do chleba i produktów żywnościowych, unikają marnotrawstwa, wieszają w domach cytaty z Koranu. Unikają głośnego śmiechu ("Prorok nigdy się tak nie śmiał" - tłumaczą). Nie biorą pod uwagę uprawiania takich zawodów jak malarz czy muzyk, dziwią się, że Polacy tak kochają psy.

Wszyscy rozmówcy Stryjewskiego wyznali, że chcieliby umrzeć w ojczystych krajach, a imam z meczetu, w którym się modlą, pozostaje dla nich niekwestionowanym autorytetem.

Fundacja "Ocalenie" jest organizacją pozarządową, która zajmuje się pomocą uchodźcom, imigrantom i repatriantom w Polsce, środowiskami polonijnymi na terenie postradzieckim i ofiarami konfliktów zbrojnych na Kaukazie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Muzułmanie - wierność tradycji i kompromisy
Komentarze (2)
H
Hornet
5 stycznia 2015, 02:40
Dlaczego w naszym kraju pozwala sie budować meczety a arabowie palą kościoły katolickie. chcecie mieszkać w Polsce przejdzcie na religię rzymsko-katolicką
jazmig jazmig
25 stycznia 2013, 18:32
Syryjczyk, który jest oburzony tym, iż mało kto chodzi do meczetu powinien zostać wydalony z Polski, a sam meczet powinien zostać zlikwidowany do czasu, aż w Arabii Saudyjskiej powstaną kościoły katolickie.