Najnowsze statystyki Kościoła na świecie

(fot. EPA/Filip Singer)
Radio Watykańskiego / drr

Na obchodzony dziś Światowy Dzień Misyjny agencja prasowa Fides, związana z Kongregacją ds. Ewangelizacji Narodów, przypomniała aktualne statystyki Kościoła na świecie. Pochodzą one z najnowszego wydania Rocznika Statystycznego Kościoła (Annuarium Statisticum Ecclesiae), zawierającego szczegółowe opracowanie danych do 31 grudnia 2011 r.

Na wszystkich kontynentach stale odnotowuje się wzrost liczby ludności, której z końcem 2011 r. było prawie 7 mld, blisko 85 mln więcej niż rok wcześniej. Przy tym największy przyrost, o prawie 47 mln, odnotowano w Azji. Również liczba katolików na świecie wzrosła w tym samym czasie o blisko 18 mln, dochodząc do ponad 1 mld 200 mln, co stanowiło prawie 18 proc. całej ludzkości. To także dotyczy wszystkich części świata, a najbardziej Afryki, gdzie przybyło 8 mln katolików. Wzrosła globalnie o prawie 1200 liczba księży, choć ten przyrost nie dotyczy Europy, a także seminarzystów o ponad 1600, diakonów stałych o 1350 i misjonarzy świeckich. Tych ostatnich jest o ponad 46 tys. więcej. Tym niemniej wciąż jeszcze ponad cztery piąte ludzkości pozostaje poza Kościołem katolickim.

Raport o chrześcijanach "prześladowanych i zapomnianych"

Kościół w różnych częściach świata nie tylko rośnie, ale też jest prześladowany, i to coraz mocniej. Przypomina o tym opublikowany właśnie raport dzieła Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Nosi on tytuł "Prześladowani i zapomniani?", a na okładce widnieje wymowna fotografia płonącego kościoła w Kairze. W publikacji omówiono sytuację wyznawców Chrystusa w 30 krajach, w tym w Afganistanie, Chinach, Laosie, Pakistanie, Wietnamie i Zimbabwe.

Pomoc Kościołowi w Potrzebie zwraca uwagę, że w okresie obejmującym ostatnie 2,5 roku sytuacja w krajach najbardziej prześladujących chrześcijan zdecydowanie się pogorszyła. Dotyczy to zwłaszcza państw muzułmańskich, co stawia pod znakiem zapytania szanse przetrwania na Bliskim Wschodzie wyznawców Chrystusa. Dla nich tzw. arabska wiosna stała się "chrześcijańską zimą", a ich exodus przybrał rozmiary wprost biblijne.

W raporcie przypomina się o podpalaniu kościołów i domów, porywaniu i gwałceniu kobiet, nasilaniu antychrześcijańskiej propagandy i praktyki w życiu publicznym. Stawia to poważne pytania wobec wspólnoty międzynarodowej co do obrony przez nią wolności religijnej - uważa organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Zwraca ona także uwagę na trudną sytuację ludzi wierzących w krajach komunistycznych, choć tam prześladowanie ma charakter nie tyle stricte religijny, co polityczny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Najnowsze statystyki Kościoła na świecie
Komentarze (3)
F
Franek
21 października 2013, 11:42
Myślę tak sobie, że oprócz charyzmatów przydałaby się i miłość, o jakiej mówi św. Paweł w 1Kor 13,1-8.
W
wierny
21 października 2013, 11:16
Musimy żyć charyzmatami Ducha Świętego, gdyż dopiero wtedy gdy będziemy czynili cuda na masową skalę będziemy mogli przezwyciężyć pogaństwo, czary i wróżby szczególnie silne w Azji. Gdy będziemy mieli dar proroctwa to żadne wróżby nie będą potrzebne. Ponadto, gdy będziemy silniejsi od szatana a później od całego piekła to wtedy satanizm padnie. Tylko świętością i życiem nadprzyrodzonym możemy pociągnąć ludzi do Boga. Dopóki każdy proboszcz nie będzie uzdrawiał dopóty będzie potrzebna akupunktura i filozoficznie podbudowane ziołolecznictwo. Dopóki nie przejedziemy pomiędzy tłumem jak Chrystus, gdy chciano Go zrzucić ze zbocza góry, dopóty będzie potrzebne sztuki walki i broń. W końcu dopóki nie zmienimy swojej natury na taką jaka była w raju to nie będzie możliwe przekucie mieczy na lemiesze, nie będzie możliwe, aby niedźwiedź spał razem z koźlęciem.
A
AdamS
21 października 2013, 10:29
Franek - skąd masz taką szczegółową wiedzę oprzyszłości. Czyżbyś był prorokiem??