Nastolatek zniszczył kapliczkę znanego świętego. "Głowa odpadła od korpusu figury"
Nastolatek z Dąbrowy Tarnowskiej zniszczył zabytkową figurę św. Jana Nepomucena. Do zdarzenia doszło w nocy z 25 na 26 sierpnia.
- Sprawca zepchnął z okrągłej kolumny zabytkową figurę św. Jana Nepomucena z 1896 roku i spowodował jej uszkodzenie - informują stróże prawa (tarnow.gosc.pl).
>> Wandale sprofanowali figurę Matki Bożej w jednym z najważniejszych miejsc objawień Maryi w Polsce
Mieszkańcy zauważyli zniszczoną figurę, kiedy szli w niedzielę na mszę do pobliskiego kościoła. W wyniku uderzenia o betonowy chodnik, od korpusu świętego odpadła głowa.
Okazało się, że sprawcą był 16-letni chłopak. Chciał w ten sposób zaimponować swoim koleżankom i kolegom. Za swoje zachowanie odpowie przed Sądem Rodzinnym. Sprawę tą poruszyli także duszpasterze parafii. Podziękowali policji za szybką i skuteczną interwencję. Podkreślili, że potępiają czyn, ale nie człowieka.
Zaapelowali do parafian, mówiąc, że ten czyn może stać się przestrogą dla młodzieży, a wezwaniem dla rodziców, aby bardziej interesowali się tym, czym zajmują się ich dzieci w czasie wolnym.
Jedna z mieszkanek, pani Maria, podkreślała: "jesteśmy tym wszyscy oburzeni i ubolewamy, że tak potraktowano świętego Jana Nepomucena". Inna pani mówiła, że jest z tą kapliczką związana od dziecka. Kiedy chodziła do szkoły, zawsze obok niej robiła przystanek na odpoczynek. Jak czegoś zapomniała wziąć ze sobą, to zawsze tam sobie przypominała.
>> W Rzymie zawalił się dach jednego z kościołów. To miejsce kultu największych świętych [FOTO]
Zabytkowa figura została odnowiona 5 lat temu ze środków budżetu gminy oraz samorządu województwa małopolskiego. Teraz władze chcą, żeby figura jak najszybciej powróciła na swoje miejsce. Naprawa, niestety, może być bardzo kosztowna.
Skomentuj artykuł