Nie chcą puszczać filmu o Karolinie Kózkównie?

(fot. Materiały prasowe dystrybutora)
KAI / slo

Gdzie można obejrzeć film «Karolina»? - pytają księża i wierni diecezji bielsko-żywieckiej, bo choć bielskie kino sieci Helios figuruje na liście tych, które od kilku tygodni wyświetlają film o bł. Karolinie Kózkównie, w repertuarze tytułu trudno znaleźć.

Przedstawiciele kina tłumaczą, że aby uczestniczyć w seansach, trzeba się umówić na seans grupowy. - Kłopot w tym, że nikt o tym nie wie - replikują zainteresowani widzowie.

Jeden z księży w rozmowie z KAI żali się, że gdy zapytał, dlaczego nie ma filmu w repertuarze, usłyszał od kierownictwa kina, że nie ma zainteresowania. - Nie ma zainteresowania, bo nie ma tytułu w repertuarze. To błędne koło, albo zła wola dystrybutora - podkreślił kapłan.

Kierownik bielskiego kina Grzegorz Sochacki przyznał, że po telefonach widzów pojawiła się informacja na stronach internetowych o tym, że film można zobaczyć w kinie. Trzeba jednak wcześniej zarezerwować salę dla grupy osób. Najlepiej zrobić to, dzwoniąc pod nr 33 498 70 12. - O ile nie ma problemów z wynajęciem sali w godzinach przedpołudniowych, o tyle gorzej jest z rezerwacją na popołudnie - dodał kierownik.

DEON.PL POLECA

W ten sposób salę zarezerwował na przykład ks. Zygmunt Mizia z parafii w Rajczy, który wybiera się do kina w przyszły wtorek z grupą około 50 osób. Przyznaje, że poznanie zasad, na jakich wyświetlany jest ten film, jest skomplikowane i czasochłonne.

Tymczasem problemy z obejrzeniem filmu "Karolina" mieli nawet mieszkańcy Tarnowa, miasta mocno związanego życiem błogosławionej. Dla filmu nie znalazło się miejsca w repertuarze miejscowych kin, gdyż, jak argumentowano, nie był tak atrakcyjny jak bijący rekordy frekwencji amerykański film "Igrzyska śmierci". Przedstawiciele tarnowskich kin tłumaczyli dziennikarzom, że przeszkodą w pokazaniu tego filmu był nadmiar innych kasowych tytułów. W tarnowskim kinie "Millenium" film o Karolinie będzie grany dopiero od 5 grudnia.

"Karolina" to film o dwóch osiemnastolatkach Kaśce i Magdzie, które kończą liceum filmowe. Mają za zadanie przygotować etiudę filmową. Chciały kręcić film o ważnych społecznie sprawach, o współczesnych problemach, chciały zmieniać świat a nauczyciel zaproponował im historię wiejskiej dziewczyny sprzed 100 lat. W pierwszej chwili bohaterki filmu buntują się, ale w końcu wyruszają do Zabawy, gdzie żyła i zginęła ich bohaterka - Karolina Kózkówna.

Premiera filmu odbyła się w Auli św. Jana Pawła II przy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach 18 listopada. Film wszedł do kin 22 listopada.

W roli głównej wystąpiła Marlena Burian (Kasia i Karolina). W filmie zagrali także Barbara Duda (Magda) oraz Karol Olszewski (Przemek) a towarzyszyli im znakomici aktorzy: Jerzy Trela, Dorota Pomykała, Anna Radwan, Maciej Słota, Piotr Cyrwus, Sebastian Oberc, Jacek Lenczar. Film wyreżyserował Dariusz Regucki a wyprodukowało Stowarzyszenie "Rafael". Honorowym patronatem film objął biskup tarnowski Andrzej Jeż, w którego diecezji leży Zabawa - miejsce życia i śmierci błogosławionej.

Karolina Kózkówna urodziła się 2 sierpnia 1898 r. w wielodzietnej rodzinie w podtarnowskiej wsi Wał-Ruda. Mimo młodego wieku i braku specjalistycznego wykształcenia prowadziła bardzo aktywne działania na rzecz społeczności lokalnej. Była animatorką i liderką życia religijnego. Zginęła heroicznie broniąc się przed gwałtem, broniąc swej godności i honoru 18 listopada 1914 r. gdy została zaatakowana i w bestialski sposób zamordowana przez carskiego żołnierza.

W 1987 r. Karolina Kózkówna została ogłoszona przez Jana Pawła II błogosławioną. Jest patronką młodzieży, Ruchu Czystych Serc, Szkolnych Kół Caritas, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i diecezji rzeszowskiej.

(vimeo.com)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie chcą puszczać filmu o Karolinie Kózkównie?
Komentarze (9)
A
annahryciowka@wp.pl
26 lutego 2015, 23:11
"Wielcy" znawcy krytykują film i aktorów niezasłużenie i nietaktownie - film ma taki scenariusz,taki temat i nie widzę powodu dyswalifikowania go, a widzieliście oscarową "IDĘ"??? Mnie bardziej ujął i temat i film"Karolina"
G
gość
24 stycznia 2015, 19:35
Nie "nie chcą", bo PUSZCZAJĄ, tylko NIE INFORMUJĄ. Portal ma problemy z prawidłowym formułowaniem tytułów ? :-P
O
ola
21 stycznia 2015, 18:47
Film jest tak strasznie zrobiony, że powinni dopłacac aby go oglądac :( Straszny scenariusz i rezyseria o grze tych dziewczyn szkoda gadać. Szkoda, ze taki piekny film został tak zjechany. To karykatura a nie film :(
B
BP
21 stycznia 2015, 22:06
Niestety moje odczucia były podobne. Kilka dobrych epizodów w wykonaniu doświadczonych aktorów, a reszta bardzo marna, aż irytująca. Żałuję natomiast, że nie dano mi szansy na obejrzenie "Obcego ciała" - ten film nigdzie nie jest grany...
T
tijon
3 grudnia 2014, 20:54
Scenariusz połozył cały film, a przy tym okropne role dwóch dziewczynek, masakra
P
pg
3 grudnia 2014, 18:31
To chyba pierwszy przypadek takiej dystrybucji. I jak tu nie myślec o delikatnie mówiąc niechęci do tematu i katolików.
W
wert
3 grudnia 2014, 17:52
Niech zostanie wyswietlony w TV TRwam
IM
Inaczej myślący
8 grudnia 2014, 15:45
Wygląda na to, że kina są zarezerwowane dla takich jak Twert a dla reszty ... TV TRWAM! I to jest demokaracja?
W
widz
3 grudnia 2014, 16:50
Początek i środek filmu średni (Trela, Radwan i Słota na bardzo duży plus, niezłe główne bohaterki, księża na minus), ale zakończenie powala na kolana. Emocje nie do opisania.