„Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść”. Zakończył się ingres bpa Artura Ważnego do sosnowieckiej katedry

Fot. PAP
KAI / jk

„Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść. Chcemy być Kościołem, który doświadczywszy tak wielkich trudności, może wstać mocą krzyża Jezusa” – powiedział bp Artur Ważny w homilii podczas ingresu do Bazyliki Katedralnej w Sosnowcu.

Pierwszym znakiem objęcia diecezji przez nowego biskupa sosnowieckiego było odczytanie bulli nominacyjnej papieża Franciszka. „Już we wspólnocie Kościoła tarnowskiego, wypełniałeś biskupie obowiązki z nadzwyczajną starannością i dobrocią. Posiadasz również konieczne przymioty chrześcijańskie i kapłańskie oraz miłość do Bożego ludu” – napisał Papież. Następnie nuncjusz apostolski w Polsce przekazał nowemu ordynariuszowi diecezji sosnowieckiej pastorał, będący symbolem władzy pasterskiej oraz zaprosił go do zajęcia miejsca na katedrze biskupiej. Jest ona symbolem jedności i wspólnoty wiernych diecezji z jej biskupem.

W homilii bp Ważny przypomniał, że chrześcijanie powinni być osobami w całej drodze. „Nikt z tej jerozolimskiej drogi, którą szedł Jezus, nie został wykluczony, bo jest to droga Miłości, a w miłości nie ma wykluczenia. Droga Jezusa jest zatem drogą niewykluczającej miłości”. Zaakcentował jednocześnie, że bez krzyża Chrystusa prawdziwa miłość jest niemożliwa, a Kościół staje się fałszywym znakiem i skostniałą instytucją, która nie ma nic do zaoferowania współczesnemu człowiekowi. Zachęcił, by za papieżem Franciszkiem, rozpocząć praktykowanie „cnót synodalnych”.

DEON.PL POLECA

„Często myślimy – mówił dalej – że różnego rodzaju, godności, urzędy dadzą nam szczęście i pozycję, tymczasem najważniejsze jest usłyszeć od Boga słowo: dziecko i być przekonanym oraz doświadczać, że się nim naprawdę jest. Potrzebujemy wciąż na nowo tego prostego, a jakże głębokiego przekonania, że nasze szczęście płynie głównie z właściwie przeżywanej relacji z Bogiem. Bądźmy dziećmi i nie bójmy się tego, że staniemy się mało ważni, czy będziemy taktowani mniej poważnie w społeczeństwie”. Zwrócił się także bezpośrednio do sosnowieckich diecezjan z apelem, by nie bali się wznosić swoich rąk do Boga z prośbą o pomoc i dodanie siły.

Biskup podkreślił, że liczy na otwartość, dialog i współpracę między wiernymi świeckimi a kapłanami w parafialnych wspólnotach. Zapewnił, że jest gotowy, by wspólnie szukać właściwych i przemyślanych rozwiązań dla budowania tutejszych parafii jako żywych, ewangelizujących i ewangelizowanych wspólnot uczniów-misjonarzy. Powiedział też, że Kościół nie może stać się korporacyjną organizacją, której celem jest wypracowanie zysku, zamiast być wspólnotą bliskich sobie ludzi. „Nasz Kościół ma swoje problemy: jest szereg spraw do załatwienia, wiele jest też prawdy do odkrycia oraz ran do zagojenia, krzywd do zadośćuczynienia, win do przebaczenia oraz zerwanych relacji, które wymagają pojednania. To prawda. Tym trzeba się zająć i wciąż zajmować, ponieważ jesteśmy Kościołem w drodze. Zapewne nie da się uniknąć błędów, pomyłek, słabości, upadków, grzechów, nawet zgorszenia – chociaż dzięki łasce Bożej i naszej duchowej rozumnej pracy może ich być jak najmniej” – powiedział.

Przypomniał słowa papieża Franciszka: „Jesteśmy wezwani do marzenia o Kościele będącym sługą wszystkich, sługą najmniejszych. O Kościele, który nigdy nie domaga się dobrego sprawowania, ale przyjmuje, służy, miłuje. O Kościele otwartych drzwi, będącym portem miłosierdzia". Takim Kościołem chcemy być, chcemy się stawać”.

Mianowany biskupem sosnowieckim bp Artur Ważny urodził się 12 października 1966 r. w Rzeszowie. Święcenia prezbiteratu przyjął 25 maja 1991 r. w Tarnowie. 12 grudnia 2020 r. został mianowany biskupem pomocniczym diecezji tarnowskiej. Święcenia biskupie przyjął 30 stycznia 2021 r. Jego dewizą biskupią są słowa: „Patris corde” („Ojcowskim sercem”). Jest autorem takich książek, jak: „Ewangelia bez taryfy ulgowej”, „Jesteś źrenicą Boga” czy „Warsztat św. Józefa”. Ponad dwadzieścia razy pielgrzymował pieszo w pielgrzymce z Tarnowa na Jasną. W Konferencji Episkopatu Polski pełni funkcję przewodniczącego Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji przy Komisji Duszpasterstwa, wchodzi też w skład Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

„Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść”. Zakończył się ingres bpa Artura Ważnego do sosnowieckiej katedry
Komentarze (5)
MD
~Marcin Drozd
24 czerwca 2024, 11:54
Kościół powstanie z upadku... To jest właśnie cwane w biskupie że jak coś hierarcha schrzani to obwinia cały kościół.... Kościół nie musi powstawać. Kościół to ludzie. A w KRYZYSIE są biskupi... Nauczyciele urzędnicy kościelni i to oni mają się nawrócić
HZ
~Hanys z Namysłowa
23 czerwca 2024, 14:39
Żyłem w Polsce 35 lat, na zachodzie 40 lat.Na początku byłem przerażony że tak mało ludzi chodzi do kościoła, potem powoli poznawałem tę inszosvi, brak łapówek, uczciwość urzędników, prawdziwa wolność z obowiązkami. W Polsce miałem problemy u chodzeniem do kościoła,nie mogłem stać obok katolika urzędnika ktoryzadal łapówki, nie mogłem stać obok kogoś kto po znajomości załatwił koledze coś, krzywdząc drugiego człowieka. Przecież w Polsce to normalność, słynna tajemnica poliszynela, wszyscy wszystko wiedzą,tylko nic nie robią. To jest właśnie polski " katolicyzm", wolę już zachodni.
GG
~Ginter Gross
24 czerwca 2024, 18:22
To chyba znamy inny Zachód. Oni tam tylko mówią, że nie biorą łapówek, że łapówki to Wschód, i.. biorą.
SE
~Siwy Edek
22 czerwca 2024, 20:59
No nie wiem, na zachodzie wasz kościół raczej się już nie podniesie , w Polsce też powoli leci do dołu...
MN
Mariusz Nowak
23 czerwca 2024, 15:02
Szczątkowy optymizm...