Niemcy: Kościół chroni imigrantów, ale w 46 proc. przypadków nie mówi o tym władzom

(fot. Jazzmany / Shutterstock.com)
KAI / kw

Prawie połowa katolickich i ewangelickich parafii w Niemczech nie współpracuje z tamtejszym Federalnym Urzędem ds Migracji i Uchodźców (BAMF).

Poinformował o tym dziennik "Die Welt" odpowiedzialny za te sprawy w episkopacie ks. prałat Karl Jüsten, szef Biura Katolickiego w Berlinie. Przyznał, że parafie udzielają uchodźcom azylu kościelnego, ale nie przekazują urzędowi odpowiedniej dokumentacji, mimo że zobowiązuje je do tego umowa.

Zawarł ją w 2015 r. rząd niemiecki z Kościołami ewangelickim i katolickim. Strona rządowa toleruje w niej azyl kościelny i wyraża zgodę na ponowne rozpatrzenie wniosku o azyl osób, które znalazły schronienie w parafiach.

Politycy o azylu kościelnym: "to chrześcijański szariat" >>

DEON.PL POLECA

Z kolei oba Kościoły zobowiązują się do dostarczenia urzędowi ds. uchodźców dokumentacji każdej przyjmowanej w parafii osoby oraz do wyznaczenia odpowiedniej osoby kontaktowej z ramienia parafii. Z danych urzędu wynika jednak, że parafie zameldowały urzędowi tylko 54 proc. przypadków udzielonego azylu kościelnego. Dotyczy to zarówno Kościoła katolickiego, jak i parafii ewangelickich.

Ks. Jüsten zaapelował do wszystkich parafii, by wywiązały się z umowy, skrytykował jednocześnie rozporządzenie ministerstwa spraw wewnętrznych, z którego wynika, że osoby posiadające azyl kościelny mogą być wydalane do innych krajów nawet po 18 miesiącach pobytu w Niemczech. Do tej pory obowiązywał okres pół roku. Jeśli w tym czasie osoba nie została wydalona, mogła się ubiegać o azyl w Niemczech.

Azyl kościelny umożliwia uchodźcom pobyt tymczasowy do czasu wyjaśnienia ich osobistej sytuacji.

W innym przypadku muszą oni opuścić Niemcy i złożyć wniosek o azyl w tym kraju unijnym, do którego najpierw przybyli. Jest to zgodne z Konwencją Dublińską (z 15 czerwca 1990, która weszła w życie 1 września 1997), dotyczącą zasad rozpatrywania wniosku o azyl przez państwa członkowskie UE.

Według danych rządowych w czerwcu bieżącego roku azyl w niemieckich parafiach i klasztorach znalazło 780 osób.

Przeczytaj wywiad z Dieterem Müllerem SJ, jednym z koordynatorów azylu kościelnego w Bawarii >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Niemcy: Kościół chroni imigrantów, ale w 46 proc. przypadków nie mówi o tym władzom
Komentarze (3)
CC
Czesław Czap
24 sierpnia 2018, 06:56
Zdrajcy narodu niemieckiego i Europy w ogóle. Na miejscu Niemców odebrałbym im obywatelstwa i wydalił za granicę, np. do Afryki, będą mieli szansę mieć swoją ukochaną religię cały czas wokół siebie.
a a
23 sierpnia 2018, 17:57
To jest jakiś kurwa cyrk
LL
lomen lomen
23 sierpnia 2018, 16:55
Nie ma to jak kręcić sznur, na którym zostanie się powieszonym (na podst. Lenina).