Nieznane fakty z pontyfikatu Benedykta XVI

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
Radio Watykańskie / slo

Benedykt XVI był jednym z nielicznych, jeśli nie jedynym w historii Papieżem, który regularnie korzystał z watykańskiej biblioteki. Te nieznane fakty z poprzedniego pontyfikatu ujawnił Radiu Watykańskiemu kard. Jean-Louis Tauran.

Zanim stanął on na czele Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego, był Bibliotekarzem i Archiwistą Świętego Kościoła Rzymskiego. I to właśnie wtedy poznał Papieża Ratzingera jako jednego z czytelników watykańskich księgozbiorów. Proszę zauważyć, że również na swą nową rezydencję w Watykanie obrał klasztor, który znajduje się w pobliżu Biblioteki Watykańskiej. Na pewno do niej zaglądnie - przewiduje kard. Tauran.

"Jest to naprawdę wielki Papież i wielki teolog, ale przede wszystkim człowiek Boży - powiedział francuski purpurat. - Jego nauczanie, homilie nie mają swego źródła jedynie w fiszkach teologa, ale w doświadczeniu duchowym. Mam nadzieję, że Pan Bóg da mu jeszcze dość sił, aby mógł dalej pisać, bo wiem, że ma jeszcze wiele do powiedzenia. A jest w nim głębokie pragnienie dzielenia się nie tylko wiedzą, ale właśnie doświadczeniem duchowym. W tym sensie jest to człowiek Tradycji, ale Tradycji rozumianej nie w sensie zachowawczym, lecz jako przekaz" - podkreślił kard. Tauran.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nieznane fakty z pontyfikatu Benedykta XVI
Komentarze (4)
H
HK
17 kwietnia 2013, 15:14
Z przeczytanych Jego książek wiem, że Jego wiedza jest nie tylko teologiczna, naukowa, ale przede wszystkim życiowa! Wyczuwa się to osobiste przeżycie, a Jego tradycjonalizm jest budowaniem nowego na stałym podłożu. Coś tak rzadkiego w świecie myśli, które chcą tylko siebie kreować, gdyż zanurzone w Duchu, pokazują nieprzebrane możliwości życia w Bogu. W swej pokorze jej uprzywilejowanym przekazicielem bożego życia: słowo staje się ciałem.
M
mere
17 kwietnia 2013, 14:10
Należy mu się porządny odpoczynek... :) Ten art zachęcił mnie do sięgnięcia po jakąś jego książkę. Z chęcią. :)
M
M.
17 kwietnia 2013, 11:46
Zgłębianie wiedzy teologicznej, którego celem nie są próżne dywagacje, ale szczere dążenie do poznania Pana. To jest dziedzictwo Benedykta XVI! Szkoda, że Jego myśl teologiczna i liturgiczna jest tylko chwalona, a nie stosowana w praktyce... 
L
LeoN
17 kwietnia 2013, 10:25
Mało już jest tak bardzo wykształconych ludzi jak papież emeryt. Dzisiaj mnóstwo osób kończy studia ale ich jakość budzi zastrzeżenia- studiów i studiowania.