Nowa Sól: Bieg do Pustego Grobu

(fot. shutterstock.com)
KAI / jm

Blisko tysiąc biegaczy z całej Polski i zagranicy uczestniczyło w biegu ulicznym na dystansie 10 km zorganizowanym przez parafię kapucyńską w Nowej Soli.

Bieg do Pustego Grobu odbył się już po raz czwarty. Sygnał do startu dał bp Tadeusz Lityński, który sam przebiegł część trasy.

10 km bieg to pomysł nowosolskich kapucynów. I z roku na rok przyciąga coraz więcej chętnych.

"Kiedy już będziesz miał dosyć świątecznego lenistwa i obżarstwa w Poniedziałek Wielkanocny zapraszamy do Nowej Soli. By śladami św. Piotra i św. Jana biec do Grobu. Oni biegli z Wieczernika pewnie ok. 3 km do Grobu z ciekawości i niepewności.

My pobiegniemy 10 km, by osobiście upewnić się, że grób Jezusa jest pusty" - pisali w zaproszeniu organizatorzy.

Trasa biegu wiodła obok nowosolskich kościołów i cmentarza. - Chcemy doświadczyć czegoś głębszego, chcemy odnaleźć odpowiedzi na nurtujące nas pytania, chcemy się upewnić, że rzeczywiście Jezus Zmartwychwstał i żyje pośród nas! - wyjaśnia zauważa o. Grzegorz Marszałkowski, który jest pomysłodawcą biegu.

- Chcemy, aby ludzie poczuli wspólnotę. A takie czy podobne wydarzenia pokazują, że ludzie poszukują wspólnoty. Dziś razem świętujemy zmartwychwstanie Chrystusa na ulicach Nowej Soli - dodaje.

Słowo do uczestników biegu skierował bp Tadeusz Lityński, który dał sygnał do biegu i wręczał medale. - To co dzisiaj działo się na ulicach Nowej Soli, to konkretne przełożenie Słowa Bożego na współczesność. W dzisiejszej ewangelii jest mowa o kobietach biegnących z radością oznajmić nowinę o zmartwychwstaniu.

Dziś zauważyłem bardzo dużo radosnych kobiet, ale też wielu radosnych mężczyzn. Wszystkim, także kibicom, towarzyszyła wielkanocna radość. To pokazuje, że ludzie chcą świętować - zauważ biskup i przypomnia:

- Naszą misją i zadaniem jest dawać świadectwo o tym, że Chrystus zmartwychwstał.

W kategorii otwartej kobiet wygrała - Kateryna Karmanenko z Białorusi, w kategorii otwartej kobiet - Marcin Zagórny z Krosna Odrzańskiego, w kategorii osób duchownych najlepszy był ks. Michał Dekiert, natomiast w kategorii rodzinnej najlepsi byli - Bartłomiej Osior, Krzysztof Pokrzywiński i Beata Pokrzywińska-Osior.

Niektórzy biegli po raz kolejny, inni po raz pierwszy. Tak było w przypadku Piotra Burchardta z Zielonej Góry. - Zawsze chciałem pobiec do pustego grobu i zobaczyć czy jest rzeczywiście pusty. Przyszedł ten dzień i przyjechaliśmy z siostrą pobiec - wyjaśnia Piotrek.

- W zeszłym tygodniu byłem na Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, a teraz jestem tutaj. W tamtym i w tym przypadku to forma świadectwa. Wychodzimy przecież na ulicę i dajemy wyraz naszej wiary - dodaje.

Do Pustego Grobu pobiegli także księża. - Jestem tutaj ponieważ po pierwsze lubię biegać, a po drugie to jest swojego rodzaju świadectwo. To jest więc pasja, ale też forma uwielbienia Boga i tego zwycięstwa nad śmiercią, które właśnie świętujemy. Chrystus nas zbawił i musimy naszym braciom i siostrom to wszystko przekazywać - zauważa ks. Michał Dekieret.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nowa Sól: Bieg do Pustego Grobu
Komentarze (4)
29 marca 2016, 16:15
Sam sposób spędzania czasu fajny, idea też fajna .... ale ta nazwa "Bieg do pustego grobu" fatalna. 
Kamila
29 marca 2016, 16:30
Pamiętając twoje wcześniejsze wpisy, nie dziwię się, że nie kumasz, o co chodzi.
29 marca 2016, 23:00
Fatalna nazwa. Podobnie jak fatalny jest wizerunek człowieka przybitego do krzyża. 
A
Ard
29 marca 2016, 10:36
"Sygnał do startu dał bp Tadeusz Lityński, który sam przebiegł część trasy". No, nie wiem, nie wiem. Czy to się aby godzi, tak biegać biskupowi ze zwykłymi ludźmi? Przed Soborem Watykańskim II to byłoby niedopuszczalne.