Nowa Zelandia: Biskupi bronią małżeństwa

(fot. ed_needs_a_bicycle / flickr.com)
Radio Watykańskie / im

Kościół katolicki potwierdza miłość, wierność i zaangażowanie jako podstawę wszystkich relacji międzyludzkich, ale uważa, że małżeństwo powinno być definiowane jako związek mężczyzny i kobiety. Takie oświadczenie złożył przewodniczący episkopatu Nowej Zelandii abp John Dew. Jest to bezpośrednia reakcja Kościoła po pierwszym czytaniu w parlamencie projektu ustawy legalizującej związki osób tej samej płci.

- Społeczeństwo nie ma prawa pozbawiania dzieci zarówno ojca, jak i matki, gdyż oboje są równie ważni w procesie wychowawczym. Jesteśmy zaniepokojeni losem dzieci, które w okresie budowania relacji rodzicielskich będą się wychowywać bez jednego lub obojga rodziców. Z ludzkiego punktu widzenia uważamy także, że każdy ma prawo do wiedzy, kim są jego biologiczni rodzice - podkreślił hierarcha.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nowa Zelandia: Biskupi bronią małżeństwa
Komentarze (1)
Agamemnon Agamemnon
27 stycznia 2018, 19:01
Społeczeństwa będą wnosiły  dalej do swojego ustawodawstwa przeróżne społeczne  patologie. Jest natomiast bardo źle gdy patologie utrzymują się wśród osób zajmujacych najwyższe funkcje w Kościele katolickim, myślę  zwłaszcza o tych osobach, które na szczytach Piotrowej władzy nużają się w ideologi  Manesa. Ideologia ta od III wieku przynosi Kościołowi spustoszenie a od 1968 roku zagościła w dalszym oficjalnym  dokumencie Kościoła. Moje pytanie jest takie: Czy Kościół w swoich zasobach posiada siły, które są w stanie stanąć w prawdzie? Szkody wyrządzone małżonkom  przez manicheistyczną ideologię zaakceptowaną przez administrację Kościoła katolickiego dają się bowiem opisać w ścisły  sposób. Za wyrzadzone szkody Watykan jak dotąd nie wypłacił należnych odszkodowań. Albo jesteśmy osobami moralnymi i bierzemy odpowiedzialność za swoje czyny albo jesteśmy ludzmi niepoważnymi.