Nowy koordynator egzorcystów: Bóg jest większy

(fot. shutterstock.com)
PAP/ed

"Kiedy odprawiam egzorcyzm, nie występuję jako Janusz Czenczek, ale za mną stoi Jezus Chrystus i Kościół. Ja się modlę, działa Bóg. Szatan jest bardzo inteligentny, ale ufam Bogu. On jest większy" - mówi PAP ks. Janusz Czenczek, nowo mianowany koordynator posługi księży egzorcystów w Polsce.

Ks. Czenczek dodał, że 15 lat temu w Polsce pracowało ok. 20 księży egzorcystów, dziś jest ich ok. 120. Jego zdaniem to dowód, że praca egzorcystów jest dziś bardzo potrzebna.

Kiedy trzeba pójść do egzorcysty?

Pośrednictwo między episkopatem a egzorcystami

Jak poinformował, jego nowe obowiązki będą polegały na pośrednictwie pomiędzy episkopatem a księżmi egzorcystami w Polsce.

Ks. Czenczek wyjaśnił, że egzorcystów mianuje biskup danej diecezji. Dekret biskupa, uprawniający do podjęcia tej pracy, może otrzymać jedynie doświadczony kapłan, który cieszy się opinią osoby pobożnej i ma predyspozycje psychiczne do pracy z ludźmi. Ks. Czenczek otrzymał taki dekret 15 lat temu. Od tej pory jego głównym zadaniem jest pomoc osobom mającym problemy w sferze duchowej.

"Pierwszy krok w mojej pracy to rozeznanie, czy problem, z którym ktoś się do mnie zgłasza, jest natury duchowej czy psychicznej. Jeżeli zachodzi podejrzenie, że problem jest natury psychicznej, odsyłam do psychologa bądź psychiatry. Jeśli problem polega na zniewoleniu przez złego ducha, posługuję tzw. egzorcyzmem" - wyjaśnił ks. Czenczek. Zaznaczył, że egzorcyzm jest modlitwą, zastrzeżoną jedynie dla biskupów i mianowanych przez niego księży, którą odmawia się w celu uwolnienia danej osoby od działania złego ducha. Jest to obrzęd określony przez Kongregację ds. Kultu; trwa ok. 40 min.

Manifestacje złego ducha

Jak zapewnił ks. Czenczek, codzienna praca egzorcysty niewiele różni się od pracy zwykłego księdza. Przyznał, że czasem "zdarzają się sytuacje niezwykłe, przypominające te znane z popularnych filmów o opętaniach, kiedy człowiek np. mówi w języku, którego nie zna lub wykazuje się nadludzką siłą. Takie przypadki to tzw. manifestacje złego ducha. Zdarzają się, kiedy dana osoba doświadcza - jak tłumaczy ks. Czenczek - zawładnięcia ciałem przez Szatana. Jednak takie sytuacje nie zdarzają się często i wbrew pozorom nie są jedynym wyznacznikiem tego, czy dana osoba rzeczywiście pozostaje pod wpływem złego ducha.

Nieznana historia egzorcyzmu, jaki przeprowadził św. Jan Paweł II

Rosnąca liczba egzorcystów pokazuje, że ich praca jest dziś bardzo potrzebna. "Osobiście nigdy nie robiłem statystyk, ale kiedy zaczynałem pracę 15 lat temu było nas w Polsce ok. 20, teraz jest ok. 120, widać więc, że problem narasta" - powiedział ks. Czenczek.

Jego zdaniem powodem może być desakralizacja życia społecznego. "W życiu duchowym nie ma próżni. Jeżeli wyrzucimy z naszej codzienności Boga, to miejsce zostanie zagospodarowane przez Szatana. To nie oznacza, że od razu każdy człowiek będzie opętany czy zostanie satanistą. To jest pierwszy krok, na pewno bardzo istotny" - zaznaczył.

Bóg jest większy

Drugim krokiem jest - zdaniem ks. Czenczka - zwrócenie się w stronę okultyzmu, wróżbiarstwa, tarota, sekt czy satanizmu. "Brak sakramentów i okultyzm to są te dwie sprawy, które najszybciej otwierają na działanie złego ducha i mogą prowadzić do zniewolenia, choć każdy przypadek jest indywidualny. Ludzie, którzy przystępują regularnie do sakramentów, spełniają takie warunki jak codzienna modlitwa, niedzielna i świąteczna msza i komunia św. oraz regularna spowiedź, mogą czuć się bezpiecznie" - zapewnił.

Wyznanie egzorcysty: widziałem ludzi wijących się na ziemi, jak węże

Dodał, że nie boi się wpływu złego ducha, co nie oznacza, że lekceważy jego wpływ na współczesny świat. "Od momentu, gdy dostałem dekret od biskupa, nie działam w swoim imieniu. Kiedy odprawiam egzorcyzm, nie występuję jako Janusz Czenczek, ale za mną stoi Jezus Chrystus i Kościół. Ja się modlę, działa Bóg. Szatan jest bardzo inteligentny, ale ufam Bogu. On jest większy" - podkreślił egzorcysta.

Episkopat mianował ks. Czenczka na stanowisko koordynatora posługi księży egzorcystów w Polsce podczas 376. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Zakopanem, które odbyło się w dniach 6-7 czerwca. Jako egzorcysta w diecezji gliwickiej pracował od lutego 2002 r.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nowy koordynator egzorcystów: Bóg jest większy
Komentarze (5)
KP
Krzysztof Pachole
12 czerwca 2017, 12:12
Tadek, no jak to skąd?! "Jeżeli w cytacie PŚw. wydaje Ci się coś dziwnego to wiedz, że coś się dzieje!"  Jest jedyne, najlepsze na świecie jej tłumaczenie. Możesz je znaleźć tutaj ;): https://www.jw.org/pl/publikacje/biblia/bi12/ksi%C4%99gi-biblijne/mateusza/7/
12 czerwca 2017, 01:23
@czesiek900 a skąd ty takie tłumaczenie wytrzasłeś? I co ma ten fragment Ewangelii świętego Mateusza do powyższego tekstu?
WS
Werset Skryba
12 czerwca 2017, 08:12
 (BT. Mateusza 7:21-23) 21 Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. 22 Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?" 23 Wtedy oświadczę im: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!" 
WS
Werset Skryba
12 czerwca 2017, 08:41
Wypowiedź Jezusa Chrystusa o wypędzaniu demonów nie sugeruje, jakoby „synowie” faryzeuszy i wszyscy inni, którzy utrzymywali, że wypędzają demony, faktycznie reprezentowali Boga. Jezus wspomniał, że niektórzy zapytają: „Panie, Panie, czyśmy w twoim imieniu nie prorokowali i w twoim imieniu nie wypędzali demonów, i w twoim imieniu nie dokonywali wielu potężnych dzieł?” Ale on im odpowie: „Nigdy was nie znałem! Odstąpcie ode mnie, czyniciele bezprawia” (Mt 7:22, 23). Skoro ci „czyniciele bezprawia” nie byli prawdziwymi uczniami Jezusa Chrystusa, musieli należeć do dzieci Diabła (por. Jn 8:44; 1Jn 3:10). Jeśli zatem twierdzili, że wypędzają demony, stanowili narzędzia w ręku Diabła, nie Boga. Kiedy Szatan posługuje się egzorcystami, nawet działającymi w imię Jezusa (por. Dz 19:13-16, gdzie opisano próbę podjętą przez siedmiu synów Scewy), nie jest wewnętrznie podzielony. Dokonując takich pozornie dobrych dzieł, jak uwalnianie opętanych, przeobraża się w „anioła światła”, co pozwala mu rozszerzać swe wpływy i zdobywać władzę nad tymi, których zwodzi (2Ko 11:14).
WS
Werset Skryba
11 czerwca 2017, 13:06
 (Mateusza 7:21-23) „Nie każdy, kto do mnie mówi: ‚Panie, Panie’, wejdzie do królestwa niebios, lecz tylko ten, kto wykonuje wolę mego Ojca, który jest w niebiosach. 22 Wielu mi powie w owym dniu: ‚Panie, Panie, czyśmy w twoim imieniu nie prorokowali i w twoim imieniu nie wypędzali demonów, i w twoim imieniu nie dokonywali wielu potężnych dzieł?’ 23 Ale ja wtedy im wyznam: Nigdy was nie znałem! Odstąpcie ode mnie, czyniciele bezprawia.