O niebezpieczeństwie "prywatnej religii"
O niebezpieczeństwie "prywatnej religii", która nie jest relacją z Bogiem oraz o próbach redukowania chrześcijaństwa i określania Jezusa Chrystusa jako doskonałego etyka i humanisty mówił abp Wacław Depo podczas rekolekcji dla pracowników tygodnika "Niedziela" i częstochowskiego Klubu Inteligencji Katolickiej.
"Najsmutniejszym przejawem schyłku cywilizacji europejskiej jest przekonanie, że można dobrze sobie radzić poza Chrystusem" - mówił metropolita częstochowski. Zwrócił również uwagę na niebezpieczeństwo redukcji chrześcijaństwa, które dokonuje się przez "zwątpienie w oryginalność Jezusa i zamknięcie Chrystusa do ram historii, jako wspaniałego człowieka, doskonałego etyka i humanisty". - Ta redukcja jest bardzo niebezpiecznym chwytem medialnym, społecznym i politycznym, bo nie dociera się do sedna dramatu Jezusa, który przyszedł nas zbawić - powiedział abp Depo.
Ubolewał także nad "traktowaniem Ewangelii jedynie jako programu moralnego". - Jest to pokazywanie chrześcijaństwa jako tylko ciężaru - mówił abp Depo. - Każdy program moralny i etyczny, który będzie oddzielony od Chrystusa, będzie nie do uniesienia - podkreślił. Uczestnikom rekolekcji metropolita częstochowski wskazał również na trzecią redukcję chrześcijaństwa, którą jest "traktowanie Kościoła jako instytucji czysto ludzkiej."
Podkreślił również jak bardzo niebezpieczne jest zjawisko "własnej religijności". - Media przyzwyczaiły nas do pojmowania wiary nie jako daru, ale hipermarketu. "Własna religijność" nie jest relacją z Bogiem, ale przygodą z sobą samym. W miejsce wartości moralnych mówi się o wartościach humanistycznych - mówił abp Depo. Zdaniem metropolity częstochowskiego, kryzys współczesnego świata polega na tym, że "świat przestał szukać prawdy i jej źródeł a wprowadził pojęcie religii prywatnej".
Arcybiskup przypomniał, że zbyt często w dzisiejszych czasach jesteśmy świadkami hedonizmu, konsumpcjonizmu. Za Benedyktem XVI powtórzył, że "nihilizm trawi nadzieję w sercu człowieka". - Jedyna przegrana jest wtedy, gdy człowiek odrzuca nadzieję, która jest w Chrystusie - mówił abp Depo. - Czy wiara chrześcijańska dzisiaj jest równocześnie nadzieją? W którą stronę w dzisiejszej Polsce idzie nasza nadzieja? - pytał. - Wydaje się, że dzisiaj ludzie życie wieczne traktują jak wyrok, nie chcą życia wiecznego, a chcą życia tu, na ziemi. Prawdziwa nadzieja jest w Bogu - przypomniał metropolita częstochowski.
Skomentuj artykuł