Oświadczenie Kurii Archidiecezji Warmińskiej w sprawie ks. Romana K.

(fot. shutterstock.com)
KAI / ml

Arcybiskup Józef Górzyński Metropolita Warmiński skierował sprawę ks. Romana K. do Kongregacji Nauki Wiary - informuje w przesłanym KAI oświadczeniu rzecznik Kurii.

Tym samym ks. Roman K. został zawieszony w pełnieniu obowiązków duszpasterskich proboszcza do czasu rozstrzygnięcia kwestii przez Stolicę Apostolską. Zasada zero tolerancji dla nadużyć seksualnych jest dla nas priorytetem - czytamy w oświadczeniu.

Publikujemy Oświadczenie Kurii Archidiecezji Warmińskiej w sprawie ks. Romana K.

DEON.PL POLECA

W związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi sprawy ks. Romana K. informujemy, że biorąc pod uwagę obowiązujące obecnie wskazania Stolicy Apostolskiej i wytyczne Konferencji Episkopatu Polski, Arcybiskup Józef Górzyński Metropolita Warmiński po rozeznaniu sytuacji, podjął decyzję o skierowaniu sprawy do Kongregacji Nauki Wiary, co wiąże się z jednoczesnym zawieszeniem ks. Romana K. w pełnieniu obowiązków duszpasterskich proboszcza do czasu rozstrzygnięcia kwestii przez Stolicę Apostolską, o co poprosił także ks. Roman K.

W 2003 roku Archidiecezja Warmińska postępowała zgodnie z obowiązującym wówczas prawem. W sprawie ks. Romana K. przeprowadzono dochodzenie kanoniczne. Dokonał tego delegat ówczesnego Arcybiskupa Metropolity Warmińskiego, który po rozmowie z bezpośrednim świadkiem zdarzenia nie potwierdził prawdopodobieństwa zaistnienia przestępstwa na tle seksualnym. Na bazie tej opinii uznano, że nie ma konieczności informowania Stolicy Apostolskiej.

Sprawa ks. Romana K. prowadzona była przez amerykański wymiar sprawiedliwości, a także badana przez prokuraturę rejonową w Olsztynie. W Stanach Zjednoczonych sprawa zakończyła się zawarciem ugody. Należy zaznaczyć, że w USA przypadek ks. Romana K. nie był podnoszony i rozpatrywany ani w kategoriach gwałtu, rozumianego jako pożycie seksualne, ani w kategoriach pedofilii. W Polsce Ministerstwo Sprawiedliwości ustaliło także, że ks. Roman K. nie figuruje w Kartotece Karnej Krajowego Rejestru Karnego.

Wyrażamy ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji zapewniając, że zasada zero tolerancji dla nadużyć seksualnych jest dla nas priorytetem.

Olsztyn, dnia 20 października 2018 r.

Ks. Marcin Sawicki

Rzecznik Kurii Archidiecezji Warmińskiej

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Oświadczenie Kurii Archidiecezji Warmińskiej w sprawie ks. Romana K.
Komentarze (7)
A
Agnieszka
20 października 2018, 23:46
Często mówimy o skutkach... co do profilaktyki takich sytuacji bardzo ciekawy artykuł napisał o seminariach jednen z profesoró teologii moralnej. Ale ... to zależy od działan biskupów... choć i też od modlitwy nas wszystkich. https://www.catholicnewsagency.com/news/church-needs-fewer-and-better-seminaries-says-seminary-prof-60110
Ewa Zawadzka
20 października 2018, 17:47
Brakuje wyjaśnienia i potem są nieporozumienia: ks. Roman K. został skazany w Stanach za gwał na 17-letniej dziewczynie. Działanie abp. Józefa Górzyńskiego jest więc jak najbardziej słuszne. Ksiądz Roman tak mówił o swojej "terapii": "Chciałem pokazać jej, że stosunek seksualny z mężczyzną może być przyjemny”. Jak więc może pozostawać duchownym? <a href="http://Skazany za gwałt na 17-latce">https://wiadomosci.wp.pl/skazany-za-gwalt-na-17-latce-jest-proboszczem-w-orzechowie-przyznalbym-sie-do-zgwalcenia-zyrafy-6307295966247041a</a>
20 października 2018, 15:43
Więc dlaczego DEON od razu wydaje wyrok w sprawie, która nie jest rozstrzygnięta i powiela podejrzenie? Rozumiem, że gdy się okaże, iż nic nie było, to DEON zamieści stosowne wyjaśnienie i sprostowanie z przeprosinami. I jeszcze jedno pytanie: dlaczego na tych stronach nie ma żadnych informacji o przestępcach seksualnych (którym winę udowodniono i ich skazano), a będących reprezentantami innych grup społecznych i zawodowych? Czyżby swoista lewacka ślepota? Czyżby ofiary tych "innych" zostały mniej pokrzywdzone?
20 października 2018, 16:35
Słuszna uwaga , od jutra proponuję  kącik pt. Przestępcy seksualni wśród hydraulików , albo muzułmańskich hodowców wielbłądówitp.
MR
Maciej Roszkowski
20 października 2018, 17:11
To, że wśród innych grup są przestępcy seksualni ( i prawdopodbnie częściej) nie stanowi usprawiedliwienia dla duchownych. NIe zaciemniajmy sprawy po naszej stronie.
Ewa Zawadzka
20 października 2018, 17:40
Żadna inna grupa zawodowa nie ukrywała swoich sprawców. Najczęściej byli skutecznie odsuwani dożywotnio od pracy z dziećmi więc jakie to porównanie?
20 października 2018, 13:10
Lepiej późno niż wcale.