Papież Leon na Anioł Pański: Jezus zachęca do trwania w prawdzie w miłości
Jezus zachęca nas, abyśmy – z Jego pomocą – nie poddawali się, lecz „żebyśmy nadal działali dla dobra naszego i wszystkich, także tych, którzy sprawiają nam cierpienie” – powiedział Papież w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański na Piazza della Libertà w Castel Gandolfo.
Papież Leon nawiązał do Ewangelii z dnia (Łk 12, 49-53), gdzie Jezus mówi uczniom o swojej trudnej misji, jak również misji jego naśladowców, która niejednokrotnie jest „znakiem sprzeciwu”.
Zapowiedź trudnych wydarzeń
Ojciec Święty podkreślił zapowiedź Jezusa, który mówił uczniom o tym, co czekało na niego w Jerozolimie. Przywódcy ludu zareagują z okrucieństwem na Jego nauczanie. Podobny los spotykał później pierwsze chrześcijańskie wspólnoty, które choć były nastawione pokojowo i starały się żyć przesłaniem miłości, doświadczały prześladowań.
Życie w prawdzie kosztuje
Papież przypomniał, że dobro nie zawsze cieszy się uznaniem otoczenia, a nawet „niekiedy właśnie dlatego, że jego piękno drażni tych, którzy go nie przyjmują, ci, którzy je pełnią, spotykają się z ostrym sprzeciwem, a nawet znęcaniem się i przemocą”. Papież Leon zaznaczył, że „postępowanie w prawdzie kosztuje, ponieważ są w świecie ludzie, którzy wybierają kłamstwo, i dlatego, że diabeł, wykorzystując to, często usiłuje utrudniać działanie ludzi dobrych”.
Odpowiedzią na zło jest czynienie dobra
Jak mówił Ojciec Święty Jezus „zachęca nas, abyśmy nie reagowali na przemoc zemstą, ale byśmy pozostawali wierni prawdzie w miłości. Dają o tym świadectwo męczennicy, przelewając krew za wiarę, a my również, w odmiennych okolicznościach i na inne sposoby, możemy ich naśladować”.
Cena życia w prawdzie
Papież wskazał na wysoką cenę, jaką musi zapłacić np. dobry rodzic chcący dobrze wychować dziecko. Zdarza się, że musi mówić „nie”, upominać, a to wiąże się z trudnościami. „To samo odnosi się do nauczyciela, który chce kształcić swoich uczniów; do profesjonalisty, zakonnika, polityka, którzy postanawiają uczciwie wypełniać swoją misję, a także do każdego, kto stara się konsekwentnie wypełniać swoje obowiązki, zgodnie z nauczaniem Ewangelii” – mówił Papież.
Przykład Męczenników
Na zakończenie Papież zachęcił, aby prosić Maryję, Królową Męczenników, „żeby nam pomagała być w każdych okolicznościach wiernymi i odważnymi świadkami Jej Syna, i wspierać braci i siostry, którzy dziś cierpią z powodu wiary”.
Skomentuj artykuł