Papież modlił się za chilijskich górników

Benedykt XVI modlił się w niedzielę za 33 górników, uwięzionych od ponad trzech tygodni w kopalni w Chile. Podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański papież wyraził nadzieję na szczęśliwe zakończenie ich dramatu.

Zwracając się po hiszpańsku Benedykt XVI powiedział: - pragnę szczególnie serdecznie wspomnieć górników, którzy zostali uwięzieni w złożach w San Jose w chilijskim regionie Atacama.

- Polecam ich i ich bliskich wstawiennictwu świętego Wawrzyńca, zapewniając o mojej duchowej bliskości i moich stałych modlitwach o to, aby zachowali oni spokój w nadziei na szczęśliwe zakończenie prac, jakie są prowadzone w celu ich uwolnienia - podkreślił.

Po włosku papież nawiązał do obchodzonego 1 września we Włoszech z inicjatywy episkopatu Dnia Ochrony Stworzenia. - W tym roku dzień ten przypomina nam, że nie może być pokoju bez poszanowania środowiska" naturalnego - stwierdził.

- Mamy obowiązek przekazać nowym generacjom ziemię w takim stanie, aby także one mogły godnie ją zamieszkiwać i dalej zachowywać. Niech Pan pomoże nam w tym zadaniu - mówił papież.

Po polsku powiedział zaś: - Dzisiejsza liturgia wzywa nas wszystkich do pokory. Polega ona na znajomości swojego miejsca w społeczeństwie, ale też w planach Bożych.

"O ile wielki jesteś, o tyle się uniżaj, a znajdziesz łaskę u Pana. Wielka jest bowiem potęga Pana". - Praktykowanie cnoty pokory niech nas zbliża do ludzi i do Boga" - dodał Benedykt XVI, zwracając się do Polaków.