Papież uznał dekret o heroiczności cnót polskiego zakonnika

Fot.: Depositphotos.com
KAI/tkb

Bernard od Matki Pięknej Miłości, czyli ojciec Zygmunt Kryszkiewicz CP wkrótce może zostać nowym błogosławionym. Papież bowiem uznał dekret o heroiczności jego cnót - poinformowało 22 maja Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Zakonnik Pasjonista urodził się 2 maja 1915 w Mławie na Mazowszu w wielodzietnej rodzinie Tadeusza i Apolonii z domu Gołębiewskiej. Podczas I wojny światowej jego ojciec, który prowadził w Mławie warsztaty mechaniczne został zesłany w październiku 1914 na Syberię. Samotna matka w okresie zesłania męża oddała małego Zygmunta jego babci do Lubawy na Pomorzu, gdzie później pobierał naukę m.in. u sióstr szarytek. W 1922 powrócił do Mławy, gdzie pobierał dalszą naukę w Państwowym Gimnazjum im. Stanisława Wyspiańskiego. Z powodu braku pilności w nauce trzecią klasę musiał powtarzać, co skłoniło jego matkę do przeniesienia go w 1928 do ośmioklasowej Szkoły Apostolskiej św. Gabriela Ojców Pasjonistów w Przasnyszu. W szkole zakonnej czynił znaczne postępy w nauce, zaczynał przewyższać pod tym względem innych kolegów, uczył się obcych języków, stając się pilnym uczniem. W wieku dziewiętnastu lat, złożył śluby zakonne i rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne, które kontynuował w Rzymie. Tam też (przed ich ukończeniem) otrzymał święcenia kapłańskie 4 lipca 1938 r.

Wrócił do Polsk w grudniu 1938 roku, a w lutym 1939 r. objął swoją pierwszą placówkę duszpasterską w Rawie Mazowieckiej. Kilka miesięcy później został przeniesiony do Przasnysza. Po wybuchu drugiej wojny światowej i ewakuacji klasztoru w Przasnyszu wrócił do Rawy Mazowieckiej. Był to czas nasilenia niemieckich łapanek i wywozów na przymusowe roboty do Niemiec, czas aresztowań i rozstrzeliwań; ludzie garnęli się do młodego, gorliwego kapłana szukając w nim ostoi na przetrwanie tragicznych chwil.

DEON.PL POLECA

W kwietniu 1940 dotarł do klasztoru w Rawie Mazowieckiej i w tym miejscu pozostał już przez całą II wojnę światową. 16 stycznia 1945, w dramatycznych okolicznościach, doszło do bombardowania miasta przez Armię Czerwoną. Ocalony od zniszczenia klasztor zamieniono na szpital dla rannych, gdzie posługiwał chorym.

Po zakończeniu działań wojennych został skierowany jako nowy przełożony do zniszczonego częściowo klasztoru w Przasnyszu. Zajął się tam odbudową kościoła oraz klasztoru. Powróciwszy z niej okazało się że jest chory na tyfus. Pod opieką siostry szarytki leczył się parę dni w klasztorze, a następnie został przewieziony do szpitala. Zmarł w godzinach porannych 7 lipca 1945, po czym odbył się uroczysty pogrzeb, a jego trumnę ze szczątkami, obłożoną białymi liliami pochowano w podziemiach kościoła Pasjonistów w Przasnyszu. Obecnie grobowiec o. Bernarda znajduje się w kruchcie tego kościoła.

Do beatyfikacji Czcigodnego Sługi Bożego konieczny będzie także dekret o cudzie za jego wstawiennictwem.

Źródło: KAI/tkb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież uznał dekret o heroiczności cnót polskiego zakonnika
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.