Papież zadzwonił do byłej prezydent Argentyny Isabel Perón
Papież Franciszek zadzwonił do byłej prezydent Argentyny Isabel Perón, by złożyć jej życzenia z okazji 90. urodzin, przypadających 4 lutego. Poinformowała o tym rodzina byłej głowy państwa, mieszkającej od lat w Madrycie.
Niespodziewana rozmowa z papieżem trwała kilka minut. Wcześniej, w 2020 r. Franciszek, za pośrednictwem wspólnego znajomego, przekazał pani Perón różaniec.
María Estela Martínez była tancerką, znaną pod imieniem Isabel. W 1955 r. poznała starszego o 36 lat prezydenta Juana Perona, którego została sekretarką, a w 1961 r. wyszła za niego za mąż. Gdy Perón w 1973 r. ponownie został prezydentem, ona objęła funkcję wiceprezydenta. Po śmierci męża w 1974 r., zgodnie z konstytucją, została szefem państwa - jako pierwsza w historii kobieta-prezydent na świecie.
Po dwóch latach nieudolnych rządów, związanych m.in. z brakiem doświadczenia politycznego, została obalona przez wojsko i uwięziona. W 1981 r. wyjechała do Hiszpanii. Choć przebywała na emigracji, to do 1985 r. formalnie stała na czele Partii Justycjalistycznej (dawniej: Peronowskiej) – funkcję tę objęła w 1974 r.
W 2007 r. argentyński wymiar sprawiedliwości oskarżył ją łamanie praw człowieka w czasach prezydentury, jednak do jej ekstradycji nie doszło.
Skomentuj artykuł