PepsiCo wykorzystuje komórki abortowanych dzieci?

(fot. Just Another Wretch / flickr.com)
KAI / slo

Obrońcy życia na całym świecie zapowiadają jeszcze intensywniejszy bojkot produktów giganta spożywczego PepsiCo., który mimo licznych protestów i stanowiska akcjonariuszy, zamierza wypuścić na rynek napój ze słodzikiem, który został opracowany z wykorzystaniem komórek abortowanych dzieci.

Średniokaloryczny napój o nazwie "Pepsi Next" może się pojawić w sprzedaży, dzięki decyzji administracji Baracka Obamy. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zgodziła się, by koncern mógł wykorzystywać w swych produktach "na zwykłych zasadach biznesowych" wzmacniacze smakowe stworzone przez współpracującego z PepsiCo. biotechnologicznego potentata Senomyx. Obrońcy życia ujawnili kilka miesięcy temu, że w badaniach nad rozwojem tzw. wzmacniaczy smakowych Senomyx wykorzystuje linię komórek HEK 293, pochodzącą z nerki zabitego w aborcji dziecka. Firma ta wykorzystując odseparowane ludzkie receptory smakowe, stworzyła własny receptor smaku.

W styczniu bieżącego roku zarząd PepsiCo. we wniosku do SEC domagał się odrzucenia podjętego w październiku 2011 roku projektu uchwały akcjonariuszy spółki, w której udziałowcy domagają się "przestrzegania przez firmę praw ludzkich oraz stosowania etycznych zasad wykluczających użycie resztek abortowanych ludzkich istot".

Debi Vinnedge - szefowa Children of God for Life (CGL), amerykańskiej organizacji, która ujawniła całą sprawę - przyznaje, że jest "przerażona biernością i niewrażliwością" zarówno zarządzających PepsiCo. jak i administracji Obamy. "Wykorzystywanie linii ludzkich komórek z nerki dziecka zabitego w aborcji jako wzmacniaczy smakowych w napojach z pewnością nie jest rutynową działalnością biznesową" - zauważa.

Tymczasem republikański senator z Oklahomy Ralph Shortey przedstawił w stanowej legislaturze projekt ustawy, zakazującej wykorzystywania ludzkich płodów dla produkcji żywności.

Obrońcy życia zapowiadają bojkot wszystkich produktów Pepsi, a nowy napój tego koncernu ma być, jak zapowiadają, "następny (ang., next), którego należy unikać". Oprócz amerykańskich obrońców życia bojkot, jak dotąd, zapowiedzieli działacze organizacji pro-life z Kanady, Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Szkocji, Hiszpanii, Portugalii, Australii i Nowej Zelandii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

PepsiCo wykorzystuje komórki abortowanych dzieci?
Komentarze (46)
T
Tom
27 października 2014, 09:46
Kanibalizm XXI wieku, nie ma to jak postęp techniki, gratulacje dla biotechnologów! Niedługo będziemy jedli ludzką wątrobę jak wątrubkę bo okaże się, że lepiej się przyswaja...
20 marca 2012, 07:15
[...] studiuję biotechnologię i widzę, że podana linia komórkowa HEK 293 jest bardzo popularna jako obiekt badań w wielu laboratoriach. Na szczęście osobiście nie musiałam pracować 'na tych komórkach' ale niewykluczone, że kiedyś może tak się stać. Czy powinnam z tego powodu rzucić studia, Jeśli Ty uważasz, że studia wymagają od Ciebie działań niemoralnych, to tak. Nikt za Ciebie takiej decyzji nie podejmie, to chyba oczywiste. zbojkotować swoją pracę mgr Przecież temat pracy można wziąć, jaki się chce? Dziwna ta uwaga, naprawdę studiujesz tą biotechnologię? albo wyzywać profesorów od morderców? A zabili kogoś? Nikt nikogo nie wyzywa od morderców. Mordercami byli ci ludzie, którzy zabili to dziecko. Działanie reszty ludzi w tym łańcuszku nie jest bliskie działaniu mordercy, tylko pasera. Jest może bardziej podłe od działania pasera, ale kryterium jest podobne. [...]Dla informacji polecam poczytać coś na temat HEKów chociażby na wikipedii. Obawiam się, że ta linia komórkowa nie jest wykorzystywana tylko przez tą jedną firmę ale przez wiele innych powiązanych z produkcją wielu rzeczy używanych przez nas codziennie.W tym wątku odniesienia do wikipedii były podawane wielokrotnie. Jeśli chodzi o inne firmy, to jeśli naprawdę coś wiesz, to podaj jakieś dane. Wiadomo, że w te praktyki były zamieszane Pepsi, Nestle i Kraft/Cadbury. Ponadto, takie zdanie wygląda jak próba usprawiedliwienia zła przez jego rozmycie, przez próbę wskazania, że jest ono o tyle uzasadnione, że "wszyscy tak robią". To, że wszyscy postępują źle, o ile to prawda, nie zmienia faktu, że to źle.
B
Barbara
14 marca 2012, 15:18
Od dzisiaj nie kupię żadnych produktów tej firmy, bez względu na to, czy użyto do produkcji komponentów pozyskanych drogą etyczną, czy drogą zbrodni na nienarodzonych. Jedyny sposób, by pochylić się z szacunkiem nad tymi ciałkami zabitych dzieci, to całkowity bojkot produktów Pepsi połączony z szeroką propagandą - dopiero teraz usłyszałam o podobnych praktykach! Jak nie przemawia sumienie, niech przemówi pieniądz - straty finansowe mogą być najskuteczniejszą formą nacisku.
14 marca 2012, 14:25
(...)Dla mnie najważniejszym w tym zagadnieniu jest pytanie - na ile korzystanie 'ze zdobyczy niegodziwych praktyk' takich jak pozyskane na drodze aborcji komórki, testy na ludziach w Auschwitz które przyniosły rozwój medycynie z której obecnie korzystamy - na ile powinny być one przedmiotem naszego bojkotu..? Czy kupując te produkty, korzystając z leczenia, szczepionek, studiując popieramy takie działania? Wykorzystują komórki pochodzące z aborcji - to bojkotować. Nasza niewiedza jest ogromna, ale jak juz wiemy - możemy i powinniśmy reagować. Jeśli sprzedaż znacząco spadnie (nawet 20%) to wywoła to reakcję u producenta i może poszuka innego dostawcy, który produkuje godziwie. Wyniki testów na ludziach w Auschwitz - to juz chyba bardziej skomplikowane. Ale sądzę, że wyniki te są obecnie są znane wszystkim zaintersowanym i chociaż zdobyte niegodziwie moga być wykorzytywane godziwie. No chyba, że ktos ma jeszcze patent na cos tam opracowanego - wtedy proponuję bojkot...
D
Dominika
14 marca 2012, 14:10
na wstępnie zaznaczam, że jestem pro-life.. ale w tej kwestii powstał dla mnie problem trochę innego rodzaju niż większości tutaj obecnych osób - mianowicie studiuję biotechnologię i widzę, że podana linia komórkowa HEK 293 jest bardzo popularna jako obiekt badań w wielu laboratoriach. Na szczęście osobiście nie musiałam pracować 'na tych komórkach' ale niewykluczone, że kiedyś może tak się stać. Czy powinnam z tego powodu rzucić studia, zbojkotować swoją pracę mgr albo wyzywać profesorów od morderców? to jedna kwestia. Druga - obawiam się, że napisanie tego artykułu w ten sposób może sugerować niezorientowanym osobom jakoby w ww. produktach znajdowały się takie komórki (tytuł to sugeruje) i jakoby wiele dzieci zginęło z tego powodu.. Dla informacji polecam poczytać coś na temat HEKów chociażby na wikipedii. Obawiam się, że ta linia komórkowa nie jest wykorzystywana tylko przez tą jedną firmę ale przez wiele innych powiązanych z produkcją wielu rzeczy używanych przez nas codziennie.. Dla mnie najważniejszym w tym zagadnieniu jest pytanie - na ile korzystanie 'ze zdobyczy niegodziwych praktyk' takich jak pozyskane na drodze aborcji komórki, testy na ludziach w Auschwitz które przyniosły rozwój medycynie z której obecnie korzystamy - na ile powinny być one przedmiotem naszego bojkotu..? Czy kupując te produkty, korzystając z leczenia, szczepionek, studiując popieramy takie działania?
W
Wojtek
13 marca 2012, 23:16
Kilkadziesiąt lat temu legalnie wyrabiano z Żydów mydło, gdyż według propagowanej wówczas teorii rasizmu, nie byli przecież ludźmi... Bardzo praktyczne wykorzystanie resztek ludzkich istot, czyż nie? A może ktoś z administracji Obamy chciałby zostać przerobiony na nowy genialny receptor smaku na "zwykłych zasadach biznesowych"? :-) Pewnie ten abortowany chłopak chciał, tylko nie mógł jeszcze się wypowiedzieć.
OO
od obamy
10 marca 2012, 14:26
Doskonale wiemy, o czym PanSatyros pisze. Jednakże eksparymentowanie na ludziach obecnie i wykorzystywanie człowieka do zła pod płaszczykiem "pozonego dobra" jest tak samo karygodne, jak było prowadzenie eksperymentów w obozach koncentacyjnych. W tym nie ma dobra. 
OO
od obamy do PanSatyros i innych
10 marca 2012, 14:20
Kiedyś pracowałam w fabryce żywności dla ludzi, kleiłam dla nich paszę. Dusza wskazała na mnie i powiedziała. - Czym ty karmisz ludzi, bezwartościową kolorową papką? Każdy człowiek na wartościowe pożywienie zasługuje. Rozejrzyj się wokół, ono jest i rośnie wszędzie. Natury poprawiać nie trzeba. By jeść dobrze, wystarczy, co ona daje i niczego więcej wymyślać nie trzeba. Ty, ja, on i ona na to zasługuje. Kiedyś widziałam konia, który nie chciał się napić wody z przybrudzonego lekko wiadra. Dusza wskazała i powiedziała: Popatrz, jaki mądry, a wy ludzie zlewki z kwasem fosforowym pijecie i jeszcze swoim dzieciom dajecie. Kto wam to każe, bo przecież nie Bóg? Ja dusza na coś lepszego zasługuję. Ty człowieku zasługujesz. Kiedyś widziałam, jak prowadzą owce na rzeź. Wszystkie potulnie szły i płakały. Płakały smętnie zawodząc i jęcząc. Rozdzierało serce - wiedziały, co je czeka. Dusza wskazała i powiedziała: Nieludzki człowiek, by uspokoić sumienie, wymyślił "ubój humanitarny" i inne rytualne, o których nie mówi. I dobrze wiedział, że czegoś takiego nie ma. Te owce i inne zwierzęta na coś lepszego zasługują. My wszyscy zasługujemy. Od ponad 8 lat nie pracuję w zawodzie technologa żywności. Byłam dobrym technologiem i uważanym za jednego z lepszych w branży miesnej i potem dodatków do żywności. Teraz jest jeszcze gorzej. Receptury zarówno coca coli, jak i pepsi są chronione bardzo. Kiedyś była receptura prosta teraz nie wiadomo, co się rozlewa do bytelek. Pracownicy nic nie moga mówić. A wiecie, co pijecie w piwie....? ;-) Elżbieta
J
Jarek
10 marca 2012, 14:04
zapewne większość nie wie, o tym co PanSatyros napisał. Po prostu nie mówi się o sposobach wykorzystania takich komóerk lub mówi się bardzo mało, jednak to nie argument za tym aby usprawiedliwić takie działanie. Przecież to niemoralne!!!!! trzeba z tym walczyć!! może niedługo powszechnym będzie stwierdzenie "recyklingu" abortowanych ciał a następnie ktoś stwierdzi, że aborcje są pożądane, chociażby do tego typu działań???!!!! bo przecież człowieka dorosłego nie można zabić aby nie przyjąć z tego powodu konsekwencji, natomiast kilkumiesięczne dziecko już tak, co więcej ktoś to bedzie mógł wykorzystać - po prostu "samo dobro"!!! to że wykorzystuje się ciała zmarłych osób (za zgodą rodziny bądź osoby zmarłej) to i dobrze. jesteśmy świadomi śmierci i dobrze że czlowiek chce się uczyć aby ratować innych, ale żeby takie sposoby wdrażać do przemysłu?!! to chyba niemała różnica?! Myśl człowieku!
10 marca 2012, 13:43
Po pierwsze, trzymaj się jednego nicka. Teraz dla grona oburzonych faktem że to z abortowanego płodu i dlaczego. Bo jak już pisałem organizm zwierzat nie nadaje się do badań na poziomie komórkowym, bo orgaznizm dorosłego człowieka, jest UDOPORNIONY już na pewne substancje i wykazuje 'skrzywione' reakcje na nie (no i reaguje INDYWIDUALNIE). A nie oburza Was fakt, że zwłoki ludzkie są wykożystywani do badań na akademiach medycznych?Nie - bo ci ludzie nie zostali zabici. Poza tym na ogół wyrazili na to zgodę. A nie oburza Was fakt, że poaborcyjne płody są wykożystywane do badan przez studentów na akademiach medycznych? Oburza. Wreszcie.... nie oburza Was przemysł farmaceutyczny który kożysta z takich samych rozwiązań? A przemysł kosmetyczny? No pewnie bo jak potrzebne lekarstwo to nikt sie nie zastanawia w jaki sposób ono powstało...Oburza. Ehhhh ludzie MYŚLCIE!!! Ty też myśl :) To co naposałeś, nie zmienia faktu, że postępowanie PepsiCo jest niemoralne. Otóż w latach 70-tych zabito człowieka. Zabójcy odstąpili jego zwłoki paserowi (chociaż to niewystarczające określenie, żeby oddać podłość tego czynu), który, korzystając z wartości tych zwłok, zrealizował badania i dostrzegł możliwość zarobienia na tych badaniach. Teraz pyta różnych firm: czy chcecie zarabiać ze mną? Niektóre się zgadzają i proponują mi swoje produkty, chcąc wciągnąć w to samo bagno. Nie przyłożę do tego ręki. Jeśli będę miał namacalne dowody, że postępują tak inne firmy (np. Nestle), to również nie kupię ich produktów.
P
PanSatyros
10 marca 2012, 12:24
c.d. Pewna grupa komórek wykazuje reakcje na pewną substancje. Inne grupy komórek - nie wykazują. A więc separujemy tą grupe i sprawdzamy jej reakcje na pewną substancje. - o to chodzi w badaniach z HEK293. Te komorki nie zostaną spożyte przez ludzi!! Teraz dla grona oburzonych faktem że to z abortowanego płodu i dlaczego. Bo jak już pisałem organizm zwierzat nie nadaje się do badań na poziomie komórkowym, bo orgaznizm dorosłego człowieka, jest UDOPORNIONY już na pewne substancje i wykazuje 'skrzywione' reakcje na nie (no i reaguje INDYWIDUALNIE). A nie oburza Was fakt, że zwłoki ludzkie są wykożystywani do badań na akademiach medycznych? A nie oburza Was fakt, że poaborcyjne płody są wykożystywane do badan przez studentów na akademiach medycznych? Wreszcie.... nie oburza Was przemysł farmaceutyczny który kożysta z takich samych rozwiązań? A przemysł kosmetyczny? No pewnie bo jak potrzebne lekarstwo to nikt sie nie zastanawia w jaki sposób ono powstało... Ehhhh ludzie MYŚLCIE!!!
P
PanSatyros
10 marca 2012, 12:23
Już sie przyzwyczaiłem, że na DEONIE w komentarzach wypisują ludzie ktorzy nie mają bladego pojęciao  sprawie i tak piszą... żeby tylko pisac i pokazać jakim to sie jest oburzonym 'prawym'... Ale do rzeczy: - linia komórkowa wykozystana z badań nad słodzikiem. Co to takiego? Otóż w tym dziwnym świecie, pełnym chemii brakuje mozliwości badania wpływu zastosowanej chemii na organizm ludzki. Mozna to badać poprzez obserwacje zwierząt - jak na nie dziąła związek, ale to jest nieskuteczne, bo jak wiadomo, organizm ludzi inaczej reaguje.  Można także badać wpływ poprzez ochotników którzy skonsumują i uzuełnią ankiete czy nie wyroslo im 3 oko, nie odpadła reka no i czy wogóle żyją jeszcze. Ale to jest metoda NIESKUTECZNA! Obecnie dąży się do tego aby wpływ pewnych substancji na organizm ludzi badać poprzez obserwacje 'reakcji wewnętrznych organizmu', czyli: weźmy substancje x i zamiast dać ją komuś do konsumpcji i czekać na skutki to sprawdźmy jak zadziała ona bezpośrednio na jakąś komórke. No bo przykładowo: wrzucenie jednokomórkowego organizmu do soli fizjologicznej nie spowoduje jego śmierci, a wrzucenie do kwasu - i owszem. Teraz ewna firma odseparowała linię komórek z płodu ludzkiego i bada czy słodzik który ma być zastosowany w masowej produkcji wywołuje reakcje alergiczne, czy wywołuje wogóle reakcje zamierzone no i czy nie spowoduje on obumarcia pewnej grupy komórek ,które powinny w pewnie określony sposób zareagowac. Ale aby przeciętny komentator tego artykułu zrozumiał o czy mmówie (a patrząc na te komentarze szczeże w to wątpie) to powiem jeszcze inaczej: c.d.
O
obama
10 marca 2012, 11:24
 to kanibalizm, do którego zmusza się ludzi...
10 marca 2012, 10:24
[...]To jest linia komórkowa a nie żadne dziecko.[...]A to zdanie przyklej sobie na lodówkę - tak, żeby codziennie przypominać sobie o głupocie, o której pisałaś. <a href="http://en.wikipedia.org/wiki/HEK_cell">"Specjalistka" - od dzieci i od komórek</a>
10 marca 2012, 10:18
Ale to jest w ogóle chore, że ludzie zastanawiają się nad komórkami To są komórki zabitego dziecka. a nie zastanawiają sie nad słodzikami w napojach ani innymi świnstwami, które powodować m.in. mogą raka mózgu i zostało to udowodnione. Źródła? Poza tym rozmywasz temat. Nie rozmawiamy o słodzikach, tylko o tym, że kontrahent PepsiCo wykorzystał do badań ciało zabitego dziecka. Takie koncerny i tak ręce zacierają. Jak zwykle wszyscy "martwią się" o innych a nie o siebie i stąd wynika większość problemow. Z głupoty. No cóż, przeczytaj jeszcze raz to, co napisałaś i - spójrz w lustro ;P
10 marca 2012, 10:15
Ludzie! To jest linia komórkowa a nie żadne dziecko. Nie macie pojęcia ile podobnych rzeczy spożywacie codziennie. A konkretnie? Nie macie też pojęcia co to jest linia komórkowa. Mamy ;) Takie "dzieci" wykorzystuje się codziennie. Wykorzystuje się też takich dorosłych, A konkretnie?
O
Ola
10 marca 2012, 09:43
Ale to jest w ogóle chore, że ludzie zastanawiają się nad komórkami a nie zastanawiają sie nad słodzikami w napojach ani innymi świnstwami, które powodować m.in. mogą raka mózgu i zostało to udowodnione. Takie koncerny i tak ręce zacierają. Jak zwykle wszyscy "martwią się" o innych a nie o siebie i stąd wynika większość problemow. Z głupoty. No i bardzo dobrze! Problemem jest ABORCJA, ale jeśli prawo zezwala na jej wykonywanie, to czemu nie można pozyskać komórek z płodu w celu rozwoju dóbr doczesnych ? Chętnie wypiję ten napój jak pojawi się w sprzedaży ! pozdrawiam. Problemem jest moralność. Smacznego.
O
Ola
10 marca 2012, 09:40
Ludzie! To jest linia komórkowa a nie żadne dziecko. Nie macie pojęcia ile podobnych rzeczy spożywacie codziennie. Nie macie też pojęcia co to jest linia komórkowa. Takie "dzieci" wykorzystuje się codziennie. Wykorzystuje się też takich dorosłych, ale tym pewnie zainteresowani przedstawiciele ruchu Children of God for Life, zainteresowani nie będą.
7 marca 2012, 22:30
No i bardzo dobrze! Problemem jest ABORCJA, ale jeśli prawo zezwala na jej wykonywanie, to czemu nie można pozyskać komórek z płodu w celu rozwoju dóbr doczesnych ? Chętnie wypiję ten napój jak pojawi się w sprzedaży ! pozdrawiam. Problemem jest moralność. Smacznego.
S
smakosz
7 marca 2012, 21:18
 No i bardzo dobrze! Problemem jest ABORCJA, ale jeśli prawo zezwala na jej wykonywanie, to czemu nie można pozyskać komórek z płodu w celu rozwoju dóbr doczesnych ?  Chętnie wypiję ten napój jak pojawi się w sprzedaży ! pozdrawiam.
7 marca 2012, 10:51
Nie zeby coś, ale pisząc 'artykuł' wypadałoby podać źrodła na których się opierało, bo w podobny sposób ja moge napisac ze redaktorzy deon.pl uzywaja martwych płodów do tworzenia artykułów i zachęcać do bojkotu... Umiesz może używać Google? Wiesz, co to Wikipedia? en wiki: "In March 2010, it was asserted by the pro-life group Children of God for Life, which monitors the use of cells from aborted fetuses, that Senomyx uses aborted fetal cells in its products and testing, making use of Human Embryonic Kidney 293 cells (HEK 293). Senomyx has not confirmed this, but the pro-life group cited the Senomyx paper "Human receptors for sweet and umami taste" in the Proceedings of the National Academy of Sciences of the United States of America." Ponadto zerknij na <a href="http://www.lifenews.com/2011/06/01/explaining-the-science-behind-the-pro-life-boycott-of-pepsi/">http://www.lifenews.com/2011/06/01/explaining-the-science-behind-the-pro-life-boycott-of-pepsi/</a> Wiesz, takie gadanie, że nic nie jest udowodnione, nic nie wiadomo na pewno i nie warto się tym interesować, to mi przypomina słowa "A cóż to jest prawda?". Osobę sobie dopasuj.
7 marca 2012, 10:45
Niepotrzebna niejasność jest w samym tytule. W artykule jest już doprecyzowane, że "w badaniach nad rozwojem tzw. wzmacniaczy smakowych Senomyx wykorzystuje linię komórek HEK 293, pochodzącą z nerki zabitego w aborcji dziecka" Chodzi o badania, a nie o produkcję ... - słuszna uwaga co do tytułu... ... ... zmieniamy Odbrobina lizusostwa: - Ojcze Arturze - brawo: zmianie kontorwersyjnego, a omawianego w komentarzach, elementu artykułu towarzyszy komentarz Redaktora na forum. Odbrobina prywaty: - Ojcze (imienia nie wspomnę ;-) ) tylko brać przykład z Ojca Artura.
7 marca 2012, 10:34
Niektórzy z komentujących mają problem z precyzyjnym myśleniem. Wobec tego proponuję, co następuje: pomyślcie, że zupełnie przypadkowo zostaniecie wybrani przez jakiś lekarzy, a wasze organy zostaną wykorzystane, żeby duża korporacja mogła robić smaczniejsze napoje, za pośrednictem jakiejś innej, mniej znanej firmy. Teraz przemyślcie, czy w interesie tej korporacji i innych jej podobnych nie leży, żeby materiału do badań było więcej, no a przynajmniej, żeby cały czas był dostępny. Jeśli twierdzicie, że myślenie to "średniowiecze", to zdaje się to Wasze średniowiecze jest o wiele przyjemniejszym miejscem. I proszę nie mieszać do tego nauki: nauka nie ma nic wspólnego z moralnością. Wykorzystywanie ciał niewinnie zabitych do robienia biznesu jest niemoralne, nawet jeśli robią to naukowcy. W kontekście tego artykułu aborcja po prostu się opłaca. Opłaca się firmie Pepsi. Co z tego, że pośrednio. Namów kogoś do zabójstwa, a potem mów, że nie przyłożyłeś do niego ręki. Zresztą akcjonariusze PepsiCo wyrazili swój sprzeciw. Zarząd Pepsi nie dość, że działa niemoralnie, to jeszcze po prostu szkodzi swojej firmie
7 marca 2012, 10:21
@eufemiza popieram, swoją drogą niech ci 'obrońcy życia' lepiej zajmą się matkami i lekarzami którzy dokonują akborcji, a nie korporacją słodkich napojów gazowanych, no ludzie błagam -.-' Wpadnij 24 marca do swojego kościoła może w Twoim kościele też można coś dla nich zrobić tego dnia :-)
E
eufemiza
7 marca 2012, 09:56
Wszyscy oburzeni padli ofiarą manipulacij. zamaist łapać jakiegos newsa i robić w okół niego zbytni szum warto zastanowić się czy istnieje słuszność bojkotowania badań na płodach tym bardziej martwych. zamiast trafić na śmietnik i być za jakieś kilka lat stać się częścią ekosystemu i tym przysłużyć się rośliną które wyrosną używając jako budulca susbtancij minerlanych z martwego płodu i za kilka lat mogą trafić na wasz stół pod postacią chleba. a jeśli jakaś krówka zje trawe która wyrosła na płodzie to odmówicie sobie kakao czy jogurciku? Jesteśmy pierwiastakami bierny kanibalizm jest NIE WYKLUCZONY w świecie. tym bardziej w powyszym przykładzie do naszej puszki napoju nie trafia płód zamiast gnić sobie na polu przycyznił się do GIGANTYCZNEGO postępu gospodarki żywieniowej. BRAWO DLA NAUKI!! POGARDA DLA ŚREDNIOWIECZA!! popieram, swoją drogą niech ci 'obrońcy życia' lepiej zajmą się matkami i lekarzami którzy dokonują akborcji, a nie korporacją słodkich napojów gazowanych, no ludzie błagam -.-'
P
pax0r
6 marca 2012, 23:26
Nie zeby coś, ale pisząc 'artykuł' wypadałoby podać źrodła na których się opierało, bo w podobny sposób ja moge napisac ze redaktorzy deon.pl uzywaja martwych płodów do tworzenia artykułów i zachęcać do bojkotu...
A
Avarati
6 marca 2012, 22:11
ale ja nie mam zamiaru jeść ludzi
A
aaa
6 marca 2012, 21:56
Nie ważne, gdzie i do czego wykorzystano te komórki - do badań (co bardziej prawdopodobne) czy do produkcji. Handlowanie w jakikolwiek sposób - nawet dla dobra nauki - tak zwanym wyborem kobiety i decyzją wolnej woli oraz mydlenie nam wszystkim oczu poprawną politycznie propagandą to działanie rodem z najgorszych i najciemniejszych okresów historii. Jeśli już kobiety podejmują takie decyzje na mocy prawa, to niech na tym się zakończy. Niech ich produkt/efekt całkowicie się "zmarnuje", a nie służy naukowemu recyclingowi, podczas którego każde ochłapy zostaną przez naukowców złapane i przerobione, byle tylko zarobić. 
M
Maciej
6 marca 2012, 20:10
hmmm .. z jednej strony moralnie naganne ale z drugiej każdy z nas codziennie korzysta z wynalazków opracowanych np przez hitlerowców w czasie zbrodniczych eksperymentów albo uzyskanych w wyniku cierpienia milionów zwierząt
K
kc
6 marca 2012, 19:29
Ale akcjonariusze nie stoją w wyżej niz zarząd??? W końcu akcjinariusze to włascicile a zarząd to managerowie.  
Artur Demkowicz SJ
6 marca 2012, 19:14
Niepotrzebna niejasność jest w samym tytule. W artykule jest już doprecyzowane, że "w badaniach nad rozwojem tzw. wzmacniaczy smakowych Senomyx wykorzystuje linię komórek HEK 293, pochodzącą z nerki zabitego w aborcji dziecka" Chodzi o badania, a nie o produkcję ... - słuszna uwaga co do tytułu... ... ... zmieniamy
6 marca 2012, 16:33
Straszne. Ale z drugiej strony po co dawać argumenty o nieścisłości drugiej stronie pisząc w tytule o komórkach dzieci w Pepsi? Z artykułu jasno wynika, że płodowe linie komórkowe miały być wykorzystywane podczas projektowania składu produktu. Nie umniejsza to oczywiście winy moralnej. Jednocześnie manipulacja medialna w tak drażliwej sprawie jest nie na miejscu. Niepotrzebna niejasność jest w samym tytule. W artykule jest już doprecyzowane, że "w badaniach nad rozwojem tzw. wzmacniaczy smakowych Senomyx wykorzystuje linię komórek HEK 293, pochodzącą z nerki zabitego w aborcji dziecka" Chodzi o badania, a nie o produkcję - co do tego raczej nie ma wątpliwości, jak i co do tego, że na pewno nie kupię już żadnego produktu Pepsi. Działanie zarządu PepsiCo jest totalnie nieodpowiedzialne zarówno pod względem moralnym, jak i biznesowym.
B
biomedyczny
6 marca 2012, 15:55
 Straszne. Ale z drugiej strony po co dawać argumenty o nieścisłości drugiej stronie pisząc w tytule o komórkach dzieci w Pepsi? Z artykułu jasno wynika, że płodowe linie komórkowe miały być wykorzystywane podczas projektowania składu produktu. Nie umniejsza to oczywiście winy moralnej. Jednocześnie manipulacja medialna w tak drażliwej sprawie jest nie na miejscu.
A
arteek
6 marca 2012, 15:24
oficjalny komunikat PepsiCo „Informacje dotyczące formuł i receptur wytwarzania produktów firmy PepsiCo są zastrzeżone i poufne, jednak możemy zapewnić, że firma PepsiCo nie wykorzystuje ludzkich tkanek ani linii komórkowych pochodzących z embrionów do produkcji substancji słodzących. Firma PepsiCo nie prowadzi również i nie finansuje badań, w których wykorzystuje się ludzkie tkanki czy też linie komórkowe pochodzące z embrionów. Nasze produkty nie zawierają żadnych komórek ani tkanek”.....ludzie nie wierzcie w te bzdury! Czytaj ze zrozumieniem. Pepsi nic takiego nie robi. Oni wykorzystują do tego inną firmę. Moralnie rzecz biorąc - nie ma różnicy. 
6 marca 2012, 15:17
oficjalny komunikat PepsiCo „Informacje dotyczące formuł i receptur wytwarzania produktów firmy PepsiCo są zastrzeżone i poufne, jednak możemy zapewnić, że firma PepsiCo nie wykorzystuje ludzkich tkanek ani linii komórkowych pochodzących z embrionów do produkcji substancji słodzących. Firma PepsiCo nie prowadzi również i nie finansuje badań, w których wykorzystuje się ludzkie tkanki czy też linie komórkowe pochodzące z embrionów. Nasze produkty nie zawierają żadnych komórek ani tkanek”.....ludzie nie wierzcie w te bzdury! I to wszystko prawda... jak zuważył ~Darek czarna robotę robi Senomyx - Pepsico tylko korzysta z efektów pracy...
K
kayjlo
6 marca 2012, 15:13
oficjalny komunikat PepsiCo „Informacje dotyczące formuł i receptur wytwarzania produktów firmy PepsiCo są zastrzeżone i poufne, jednak możemy zapewnić, że firma PepsiCo nie wykorzystuje ludzkich tkanek ani linii komórkowych pochodzących z embrionów do produkcji substancji słodzących. Firma PepsiCo nie prowadzi również i nie finansuje badań, w których wykorzystuje się ludzkie tkanki czy też linie komórkowe pochodzące z embrionów. Nasze produkty nie zawierają żadnych komórek ani tkanek”.....ludzie nie wierzcie w te bzdury!
D
Darek
6 marca 2012, 14:56
Niezrozumiale napisany tekst. Szczerze wątpię by komórki używane były bezpośrednio jako wzmacniacz smaku, chodzi raczej o zastosowanie lini komórek z nerki do stworzenia receptorów smakowych pomagających w znalezieniu akuratnej substancji słodzącej (albo wzmacniającej smak, bo to też jest niejasne). W każdym razie niedopuszczalne jest używanie fragmentów dzieci do badań.
O
olek
6 marca 2012, 14:50
 nigdy więcej produktóe pepsico
B
bartek
6 marca 2012, 13:59
Tragedia... Moze niedługo zaczną robić słodziki czy coś innego z zwłok ludzkich, chyba z ejuz robią
&
<jerzy>
6 marca 2012, 13:27
Co będzie następne na tym chorym świecie? Mydło z ludzi? Mydło z ludzi robili już hitlerowcy, od wielu lat na dużą skalę wykorzystuje się części ciała  dzieci zabijanych przed ich urodzeniem do wyrobu kosmetyków, wiadomość o wzmacniaczach smaku z ludzkich komórek to zapewne jedynie wierzchołek góry lodowej tego, w jaki sposób można i jak wykorzystuje się komórki nienarodzonych, a póki co okryte jest tajemnicą.
6 marca 2012, 13:19
Boże jedyny... aż się wierzć w to nie chce... Najgorsze Karolu jest to, że nie jesteś my sobie w stanie wyobrazic jak długa jest lista produktów, która powinniśmy zbojkotować: soki, chipsy, woda .... A inni producenci korzystający z dostaw z Senomyx? Nestle. Też na czarną listę. Stracą trochę klientów, to może pójdą po rozum do głowy.
6 marca 2012, 13:13
Boże jedyny... aż się wierzć w to nie chce... Najgorsze Karolu jest to, że nie jesteś my sobie w stanie wyobrazic jak długa jest lista produktów, która powinniśmy zbojkotować: soki, chipsy, woda .... A inni producenci korzystający z dostaw z Senomyx?
Q
qwert
6 marca 2012, 13:04
 napiłbym się
W
wojciech
6 marca 2012, 12:37
Co będzie następne na tym chorym świecie? Mydło z ludzi? 
6 marca 2012, 12:05
Przeginają. No cóż, stracili właśnie klienta. Nawet nie jednego.
K
Karol
6 marca 2012, 11:53
Boże jedyny... aż się wierzć w to nie chce...