Pielgrzymka Tarnowska dotarła na Jasną Górę

(fot. Adam / flickr.com)
KAI / slo

8 780 osób doszło z Tarnowa na Jasną Górę. To uczestnicy 32. Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej. Za nimi dziewięć dni marszu w słońcu i w deszczu. Pątnicy przeszli ponad 200 km.

Jako pierwsza pokłoniła się Matce Bożej grupa nr 7, kolejno wchodzili pątnicy z grup 8-26 i 1-6. Pielgrzymów witali w Częstochowie biskup tarnowski Andrzej Jeż i ks. Zbigniew Szostak, dyrektor PPT. Pątnicy padali na twarz, modlili się w chwili ciszy, a nawet tańczyli.

Podczas Mszy św., w homilii, bp Andrzej Jeż zachęcał pielgrzymów, by Jezus Chrystus, był ich przewodnikiem przez całe życie. Podkreślał, że spotkanie z Jezusem oznacza przemianę życia."Chrystus jest rzeczywistością dynamiczną, prowadzi ku przemianie, ku nowej jakości. Chrystusem nie można się znudzić, ale dziś niektórzy chcą zmienić Chrystusa" - powiedział kaznodzieja.

DEON.PL POLECA

Biskup Tarnowski dziękował pątnikom, że dawali swym pielgrzymowaniem świadectwo, że chcą kształtować swe życie na wzór Chrystusa oraz za uwiarygodnienie chrześcijaństwa, wytrwałość, umiejętność ponoszenia wyrzeczeń i pokonywania trudności.

Zdaniem biskupa, w nadopiekuńczym społeczeństwie trudno jest poprowadzić młodego człowieka na pielgrzymkę czy nawet w góry. "Cieszę się, że szlaki pielgrzymkowe trudne i wymagające są wypełnione młodymi ludźmi - to kształtowanie charakteru, to bycie z Bogiem i drugim człowiekiem" - dodał bp Jeż.

Biskup zachęcał, by po pielgrzymce trwać na tej drodze, by karmić się Ciałem Chrystusa i angażować się w życie parafii.

W pielgrzymce szli starsi i młodzi. Byli też ludzie mieszkający m.in. z USA i Austrii. Właśnie w taki sposób chcieli spędzić urlop w Polsce. "Ładujemy duchowe akumulatory, to najlepszy sposób na wypoczynek" - powiedzieli pątnicy.

Najmłodszy pielgrzym miał 3 miesiące, a najstarszy 89 lat.

Pątnicy szli w 25 grupach. Części A i B, które pielgrzymowały innymi trasami spotkały się w Trzebniowie i od tego postoju grupy poszły już razem.

Na szlaku było 164 księży, 20 diakonów, 112 kleryków oraz 48 sióstr zakonnych. Pielgrzymom służyło 10 lekarzy, 96 pielęgniarek, 6 ratowników medycznych i 47 osób z pomocy medycznej. O bezpieczeństwo na trasie dbało 218 porządkowych.

Z tarnowską pielgrzymką na Jasną Górę przyszli też mieszkańcy Ukrainy, Włoch, Chorwacji, Meksyku, Słowacji, Hiszpanii, USA, Niemiec, Szwajcarii, Austrii, Korei Południowej i Kostaryki.

15 osób pielgrzymowało trzydziesty drugi raz.

Diecezjalna Caritas pomogła w pielgrzymowaniu na Jasną Górę rodzinom wielodzietnym, dopłacając do kosztów udziału. Z jednego domu szło aż osiem osób. Na szlaku zostały też podjęte dzieła charytatywne związane z działalnością Caritas oraz ze stypendiami pomostowymi dla studentów oraz stypendiami Fundacji abp. Jerzego Ablewicza.

Wędrówce do Częstochowy patronowała bł. Karolina Kózkówna, z okazji 100. rocznicy Jej męczeńskiej śmierci. W nawiązaniu do tej rocznicy na hasło pielgrzymowania wybrano słowa "Miłość na śmierć nie umiera". Pątnicy poznali życie i przesłanie patronki młodzieży. Modlili się też o kanonizację bł. Karoliny. Ponadto każda grupa otrzymała sadzonkę gruszy zaszczepioną z drzewa, pod którym nauczała bł. Karolina - dziewica i męczennica.

Na szlaku były prymicje i jeden ślub. Pielgrzymi modlili się za misje, Ojczyznę, w intencji powołań, rodzin i Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 r.

Od kilku lat ważną rolę mają też pielgrzymi duchowi, którzy zapisali się w parafiach i modlili się za pątników. W utrzymaniu łączności między pielgrzymami a ludźmi, którzy iść nie mogą pomogły media. Relacje i transmisje z trasy były m.in. w diecezjalnym Radiu RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz. Pielgrzymi duchowi jako pierwsi zostali powitani na wałach jasnogórskich, by duchowo mogli wejść na Jasną Górę.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pielgrzymka Tarnowska dotarła na Jasną Górę
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.