[PILNE] Mężczyzna podjął głodówkę w intencji ks. Olszewskiego. Kapłan tego nie chce

Ks. Michał Olszewski (fot. Profetopl / YouTube.com)
wPolityce.pl / tk

Jan Karandziej, opozycjonista z czasów PRL podjął protest głodowy w intencji ks. Michała Olszewskiego. Kapłan poprosił mężczyznę, aby ten zakończył strajk, jednak Karandziej zaznaczył, że nie zamierza tego robić.

Mężczyzna podjął głodówkę w intencji ks. Olszewskiego

Obrońca ks. Olszewskiego mec. Krzysztof Wąsowski poinformował, że wspomniał duchownemu o strajku byłego opozycjonisty. Ks. Olszewski poprosił, aby Karandziej zrezygnował z tego typu formy protestu.

"Z pokorą i wdzięcznością przyjmuję słowa ks. Olszewskiego i z serca za nie dziękuję. Wiem też, że on również zrozumie, iż nie mogę spełnić Jego prośby. Podobnie, jak Ksiądz, który mimo tortur, fizycznych i psychicznych nie złamie się i nie ulegnie pokusie zadośćuczynienia oprawcom, którzy nie wahają się poświecić życia i zdrowia prawego człowieka dla realizacji politycznych celów, nawet, jeśli zagrażać mogą suwerenności ojczyzny" – napisał w oświadczeniu Jan Karandziej.

"Jednym z powodów mojej decyzji o podjęciu protestu głodowego jest chęć poruszenia sumienia Polaków. Przypomnienia im, ze przynależność do narodu, który posiada ponad tysiącletnią, chrześcijańską tradycję, dał światu niezliczoną liczbę świętych - w tym największego spośród nas – Św. Jana Pawła II, zobowiązuje do świadczenia o wartościach wynikających z Dekalogu" – dodał.

"Nie wolno nam godzić się na kłamstwo, deprawację. Bezprawie a tym wszystkich jest przetrzymywanie w areszcie i znęcanie się nad ludźmi, którzy wciąż chronieni są obowiązującą w polskim prawodawstwie zasada domniemania niewinności" – czytamy w oświadczeniu.

Jan Karandziej poprosił również ks. Olszewskiego o wybaczenie, ale zaznaczył, że nie zamierza "złożyć broni".

"Od 1978 r. staram się, jak potrafię, zgodnie ze swoim sercem i sumieniem, walczyć o Polskę prawą i solidarną, wolną, niezwisłą. Wiem, ile to kosztuje, ale Bóg mi świadkiem, zrezygnować nie mogę. Bóg zapłać księże Michale i wybacz proszę staremu żołnierzowi, że nie składa broni. Tu o prawdę i Polskę chodzi o wierność zasadom zapisanym w triadzie 'Bóg, Honor, Ojczyzna'" – napisał opozycjonista.

Źródło: wPolityce.pl / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

[PILNE] Mężczyzna podjął głodówkę w intencji ks. Olszewskiego. Kapłan tego nie chce
Komentarze (11)
AB
~A B
18 października 2024, 15:21
a kiedy kapłan rozliczy się z kasy?
DA
Dariusz Adamowski
18 października 2024, 04:23
Za co aresztowano ks. Olszewskiego? Sprawa sercanina, twórcy Profeto, ciągnie się od końca marca 2024 roku. Wtedy został zatrzymany przez ABW, a później umieszczony w areszcie tymczasowym na trzy miesiące. Postawiono mu pierwsze zarzuty w związku z aferą wokół Funduszu Sprawiedliwości. Fundacja Profeto, której był prezesem, miała otrzymać dotację w wysokości niemal 100 milionów złotych. Zarzuty dotyczyły m.in. wypłaty z FS ponad 66 mln zł dla Fundacji Profeto, która miała w ocenie prokuratorów nie spełniać wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać te pieniądze. Dodatkowo urzędnicy, którzy decydowali o przyznaniu tych środków, mieli "działać wspólnie i w porozumieniu z prezesem fundacji", czyli ks. Olszewskim.
JW
~jan Wolny
17 października 2024, 22:12
Przykre to że osoba świecka walczy o kapłana a przełożeni milczą. Co to za Bacowie gdy nie stają w obronie swojego juhasa gdy wilki g o atakują a także owieczki Jak tu szanować takich baców gdy się boją owieczki będą opuszczać takie pastwisko. Panie pasterżu nasz ratuj owieczki bo bacowie schowali się ze strachu jak uczniowie po twoim Zmarchwystaniu
BD
~Bo D
18 października 2024, 17:59
Może uważają, że areszt nie jest bezzasadny, bo jeśli są do czegoś przekonani to głośno krzyczą np. w sprawie gender, tęczowej zarazy czy religii w szkole.
DA
Dariusz Adamowski
19 października 2024, 07:29
Może przełożeni wiedzą więcej o sprawie niż ten świecki ?
AT
~A T
17 października 2024, 01:08
Można w różny sposób protestować, za to nie ma czegoś takiego jak "głodówka w intencji", jest za to modlitwa w intencji - też wrogów. Ludzie podpalają się publicznie, popełniają samobójstwa, ale nic się nie zmieni dopóki będzie JAKIEKOLWIEK poparcie dla nieuczciwie działającej władzy.
JO
Jan Osa
16 października 2024, 15:47
Gdy oni milczą (wiadomo kto!), kamienie wołać będą. Nie popieram takich akcji, ale rozumiem bezsilność wobec zła i nieprawości a z drugiej strony wobec obojętności i milczenia tych, którzy tak często upominają się o prawd dla.... a wobec swoich "dzieci" milczą i udają, że nic się nie stało.
BD
~Bo D
16 października 2024, 14:51
To już chore, głodówka w takiej sprawie.
AK
~Ala Kowalska
16 października 2024, 10:45
Dziękuję Panu, Janie Karandziej.
JM
~Janek Miód
16 października 2024, 15:24
Karandzieju chyba...
WG
~Witold Gedymin
16 października 2024, 09:11
"Nie wolno nam godzić się na kłamstwo, deprawację." - z wyjątkiem czasu kiedy katolicy są u władzy, kiedy wiara i religijne praktyki uświęcają wszelkie niegodziwości: kłamstwo, oszczerstwa, obłudę, kradzież, nienawiść, aż po profanację i świętokradztwo.