[PILNE] W Kutnie zaginęła siostra zakonna, wspierająca ofiary handlu ludźmi. "Apelujemy do wszystkich, którzy mogli widzieć siostrę Dorotę" [AKTUALIZACJA]
Siostra Dorota Janiszewska ze Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek Świętego Pawła od Krzyża zaginęła. 19 sierpnia przed południem, wyraźnie zdenerwowana po telefonie od osoby podającej się za funkcjonariusza policji, opuściła dom zakonny i od tamtej chwili nie ma z nią kontaktu. Mimo intensywnych poszukiwań wciąż nie wiadomo, co się z nią stało. Zgromadzenie apeluje do wszystkich, którzy mogli widzieć siostrę Dorotę, o jak najszybsze poinformowanie policji.
AKTUALIZUJEMY [21 sierpnia, 15.17]
S. Janiszewska odnalazła się i jest bezpieczna
Jak poinformowało zgromadzenie zakonne, siostra Dorota odnalazła się i jest już bezpieczna. Sytuacja, w której się znalazła, była dramatyczna, a zakonnica obecnie składa zeznania na policji.
"Drodzy Przyjaciele, Z radością i ogromną wdzięcznością informujemy, że nasza siostra Dorota Janiszewska została odnaleziona. Dziękujemy wszystkim za modlitwę, wsparcie i ogromną solidarność w tych trudnych godzinach. Wasza czujność i gotowość do pomocy są dla nas bezcennym świadectwem dobra. Jesteśmy wdzięczne także służbom – szczególnie Policji – za profesjonalną pomoc w poszukiwaniach. Siostra Dorota obecnie składa zeznania. Prosimy o uszanowanie jej prywatności i otoczenie jej modlitwą, aby mogła powrócić do pełni sił po tym dramatycznym doświadczeniu. W imieniu Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek Świętego Pawła od Krzyża – dziękujemy!" - napisały siostry na facebookowym profilu.
----
Misja s. Doroty wiąże się z ogromnym ryzykiem
"Z wielkim niepokojem informujemy o zaginięciu siostry zakonnej Doroty Janiszewskiej z naszego Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek Świętego Pawła od Krzyża" - czytamy w komunikacie prasowym nadesłanym przez zgromadzenie. Jak wyjaśniają siostry, sytuacja jest nietypowa i nie ma mowy o tym, by było to dobrowolne odejście. To dlatego, że s. Janiszewska od wielu lat wspiera kobiety uwikłane w prostytucję, w tym także ofiary handlu ludźmi. "Jej praca jest pełna poświęcenia i odwagi - dociera do osób żyjących w cieniu przemocy, wyzysku i strachu. W świetle tej działalności nie można wykluczyć, że Jej zaginięcie może wiązać się z jej misją, która niesie ze sobą ogromne ryzyko. Nasz niepokój potęguje również fakt, że w ostatnich latach w Polsce nasiliła się fala oszustw dokonywanych metodą „na wnuczka” czy „na policjanta” - podkreślają siostry w oświadczeniu.
Zaginiona siostra może poruszać się bez habitu
Zgromadzenie poinformowało też, że zaginiona zakonnica może poruszać się bez habitu, "ponieważ tego podobno zażądali rozmówcy podszywający się pod policjantów".
Jak opisano w komunikacie, 19 sierpnia około godziny 11.00 s. Dorota odebrała telefon od osoby, która miała podawać się za funkcjonariusza policji. "Po długiej rozmowie, wyraźnie zdenerwowana, opuściła dom zakonny w Kutnie, mówiąc, że musi pilnie wyjechać. Od tamtej chwili nie ma z nią żadnego kontaktu. Pomimo intensywnych działań poszukiwawczych prowadzonych we współpracy z policją, jej los pozostaje nieznany" - informuje zgromadzenie.
"Nawet najmniejsza informacja może uratować jej życie"
"Apelujemy do wszystkich, którzy mogli widzieć siostrę Dorotę w ostatnich dniach lub rozpoznają ją dzięki temu komunikatowi, o niezwłoczne
poinformowanie policji - najlepiej poprzez kontakt z najbliższym komisariatem lub telefon na numer alarmowy 112 lub 997. Nawet najmniejsza informacja może uratować jej życie" - podkreślają siostry. "Ufamy, że dzięki solidarności, czujności i modlitwie uda się ją odnaleźć
i zapewnić jej bezpieczeństwo" - piszą w komunikacie podpisanym przez s. Monikę Nakielską, przełożoną wiceprowincji.
Zgromadzenie Sióstr Pasjonistek Świętego Pawła od Krzyża / mł
Skomentuj artykuł