Po trzęsieniu ziemi ludzie odkrywają wiarę na nowo

(fot. Marco Iacobucci EPP / Shutterstock.com)
Radio Watykańskie / psd

Ziemia w centralnych Włoszech wciąż się trzęsie. Praktycznie co kilkanaście minut sejsmolodzy odnotowują kolejne wstrząsy. Nie są one już tak silne, by mogły spowodować poważne zniszczenia czy ofiary w ludziach, ale wyraźnie się je odczuwa. Ich epicentra znajdują się wciąż w tych samych miejscach, a zatem na terenach, które w ubiegłych tygodniach zostały już boleśnie doświadczone silniejszymi wstrząsami.

Życie w takich warunkach jest dla mieszkających tam ludzi wielką próbą - przyznaje proboszcz z Nursji. Jednak wbrew temu, co można by sądzić, doświadczenie kataklizmu nie pociąga za sobą kryzysu wiary. Ono ją pobudza - mówi ks. Marco Rufini.

"Paradoksalnie w sytuacji takiej jak ta ziarna wiary, zasiane niekiedy gdzieś przypadkowo w życiu tych ludzi, teraz znajdują sprzyjające warunki do wzrostu, kiełkują i wydają owoce. Oni sami dają o tym świadectwo. Niekiedy osądzamy wiarę ludzi według własnych kryteriów, ale na szczęście Pan Bóg widzi to inaczej. Odkrywam, że w głębi człowieka pozostało jednak to, co ważne, co najistotniejsze, i tam zawiązuje się relacja z Bogiem, przeżywana może w inny sposób, ale jest to głębokie i ma silne fundamenty. Dla mnie jest to coś nowego. Na niedzielnych Mszach widuję ludzi, którzy normalnie w nich nie uczestniczyli. I nie kierują się chwilowym poczuciem lęku. Widzę w nich raczej otwarcie na wiarę, która wcześniej była w nich trochę ukryta, lecz teraz objawiła się z wielką siłą".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Po trzęsieniu ziemi ludzie odkrywają wiarę na nowo
Komentarze (1)
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
14 listopada 2016, 21:18
Z treści artykułu wynika, że ludzie dostępują łaski ożywienia uśpionej wiary. Co znaczy ten dziwny tytuł? Czy to kolejny chwyt mający na celu połów czytelników? Czy portal jest już na takim dnie, że musi się posługiwać takimi wąpliwymi przynętami? A może lepiej systematycznie odbudować roztrwonione zaufanie?