Ruszył post i modlitwa w intencji ks. Piotra Pawlukiewicza

(fot. youtube.com)
KAI / jb

Już ok. 1,5 tys. internautów zgłosiło chęć podjęcia postu w intencji ks. Piotra Pawlukiewicza, znanego rekolekcjonisty związanego z warszawskim kościołem św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu.

Duchowny od lat zmaga się z chorobą Parkinsona. Na Facebooku powstało wydarzenie zachęcające do podjęcia postu i modlitwy w intencji kapłana. Jak podkreślają organizatorzy, można to zrobić 2 grudnia lub w inny dzień Adwentu. Forma postu również jest dowolna.

- Ks. Piotr zmaga się z chorobą w ogromnej pokorze. Przez wiele lat robił to po cichu – nic o niej nie mówiąc, nie czekając na współczucie. W tej chwili wszyscy wiemy, że choroba jest nieustępliwa, powoduje coraz większe cierpienie. Potrzebne jest leczenie, operacje. Ksiądz też coraz więcej o niej mówi – czytamy na stronie wydarzenia.

Organizatorami inicjatywy są profile „Dopóki walczysz - Konferencje ks. Piotra Pawlukiewicza” i „Kazania inne niż wszystkie”, które zajmują się działalnością ewangelizacyjną na portalu Facebook.

DEON.PL POLECA

Jak tłumaczą pomysłodawcy akcji, przykład zorganizowanego przez Jezuitów z Łodzi postu za ks. Michała Misiaka pokazał moc modlitwy.

Proponujemy tutaj podobną formułę: post i modlitwa w określony dzień – 2 grudnia – w dowolnej formie. Może o chlebie i wodzie, a może odmawiając sobie mięsa/słodyczy? Pościć można także i w inne dni, również wcześniej (do czego zachęcamy), ale 2 grudnia zarezerwujmy sobie jako szczególny dzień w modlitwie i poście za ks. Piotra. To początek adwentu - okresu, który kończy się narodzinami Chrystusa. Wierzymy, że i nasza modlitwa może wiązać się z narodzinami. O cudzie być może nie mamy śmiałości mówić, ale o uldze w cierpieniu - tak. To dobry moment, aby dobry Bóg dał dużo zdrowia i siły – podkreślają.

W jednym z wywiadów ks. Pawlukiewicz przyznał, że o chorobie dowiedział się w 2007 roku.

„Boli?

– Bólu nie czuję. To ograniczenie ruchowe, brak koordynacji. Przewróciłem się już może z 30, 40 razy.

– Czyli żartów nie ma?

– Bywa niebezpiecznie. Jak upadam, np. ze schodów, to myślę, żeby jakoś ręce pochować i przyjąć ciałem ciężar uderzenia.

– To choroba Parkinsona?

– Tak.

– Można ją zatrzymać?

– Można ją spowolnić i to się w dużym stopniu udaje. Ale po jakimś czasie zawsze sunie do przodu. Pół milimetra, centymetr, ciągle dalej” – wyznał kaznodzieja w rozmowie z Krzysztofem Tadejem.

Ks. Piotr Pawlukiewicz to znany i ceniony rekolekcjonista. Jego kazania cieszą się ogromnym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród młodzieży. Nagrania z jego konferencji są jednymi z najchętniej oglądanych inicjatyw kościelnych na YouTube. Jest duchownym rzymskokatolickim, doktorem teologii pastoralnej, prałatem, kanonikiem gremialnym Kapituły Metropolitalnej Warszawskiej, autorem książek i audiobooków o tematyce religijnej.

Parkinson choroba ośrodkowego układu nerwowego, postępująca powoli, prowadząca do inwalidztwa. Cierpiał na nią m.in. Jan Paweł II.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ruszył post i modlitwa w intencji ks. Piotra Pawlukiewicza
Komentarze (5)
~Liwia Łuczak
2 grudnia 2019, 20:37
Niech dobry Bóg pozwali na długą posługę,tu na ziemi dla Ojca w zdrowiu...w tym świecie potrzeba nam takich serc,zginiemy w bagnie grzechów i codzienności jeśli nie będziemy słuchali słów takich ludzi jak odiad, Pawlukiewicz. Właśnie dołączam do modlitwy za zdrowie księdza.Jezu ufam Tobie. Liwia.
MD
Michal Dym
2 grudnia 2019, 20:27
Aniu twoje modlitwy za księdza to już działanie. I bardzo miłe Bogu. Pozostan w tym co robisz, nie zamartwiaj się bo te złe myśli zły ci podpowiada bo boi się że Cię straci bo pomału idziesz w stronę światłości. Niech cię Bóg Błogosławi.
AJ
~Andrzej J
2 grudnia 2019, 16:15
Przłączam się do postu w intencji księdza Uzdrowienie Chorych Módl się za nami
MM
~Marek Mercik
2 grudnia 2019, 13:18
Wspaniały ksiądz i kaznodzieja,razem z żoną bardzo go cenimy, słuchamy i Kochamy.Będziemy się za Niego modlić.
AK
~Anna Klimkiewicz
2 grudnia 2019, 13:07
Kochany Księże Piotrze...jestem straszą grzesznicą trwjącą w grzechu...ale wierzę,że DOBRY OJCIEC wysłucha mojej modlitwy.Od lat słucham Twoich Kazań ojcze Piotrze...dałeś mi wiele do myślenia...co niestety nie przeklada sie na działanie