"W ten szczególny czas chcemy, aby każdy mógł usiąść do wigilijnego stołu. Z różnych względów nie wszyscy mogą spędzić ten dzień z bliskim w swoim domu. Naszym pragnieniem jest stworzenie wspólnoty, w której radośnie będziemy przeżywać Boże Narodzenie. Zachęcamy wszystkich do zatroszczenia się o rodziny, samotnych, osoby starsze i bezdomnych, tak aby nikt nie czuł się samotny" - podkreślił dyrektor Caritas Poznań ks. Marcin Janecki.
Wigilijne spotkanie organizowane przez Caritas odbywa się tradycyjnie 24 grudnia w Poznaniu. Przy wspólnym stole spotyka się wówczas ponad tysiąc ubogich, bezdomnych i samotnych osób.
W przygotowaniach do wigilii Caritas na różnych etapach prac zaangażowanych jest tysiąc wolontariuszy, także z wielkopolskich szkół. Jak tłumaczyła dyrektorka XI LO im. J.W. Zembrzuskich w Poznaniu Elżbieta Szaflińska-Gryń, "cieszymy się, że nasi uczniowie tak chętnie angażują się w pomoc osobom potrzebującym. Szacunek dla drugiego człowieka oraz bezinteresowna pomoc są ważnymi wartościami, które chcemy przekazać naszym wychowankom" - wskazała.
Poznańscy uczniowie zaangażowani są głównie w pomoc w dzień wigilijny, kiedy odbywa się spotkanie. Caritas podkreśla jednak, że wolontariusze potrzebni są także wcześniej; od kilku lat prace nad wigilią Caritas zaczynają się już we wrześniu. Osoby, które chciałyby się włączyć w pomoc, nadal mogą się zgłaszać do Caritas.
W tym roku wigilia odbędzie na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich w hali nr 2. Drzwi dla gości zostaną otwarte o godz. 10.30. Zaproszenia uprawniające do wejścia będzie można odbierać od 18 grudnia w poznańskich jadłodajniach prowadzonych przez Caritas, przy ul. Niegolewskich 23, Taczaka 7/16, Ściegiennego 133, oraz ul. Łąkowej 4.
Początki wigilii Caritas sięgają 2003 roku kiedy to Siostry Albertynki razem z Liceum Ogólnokształcącym XI zorganizowały spotkanie dla korzystających na co dzień z prowadzonej przez nie jadłodajni Caritas. Od 2009 roku spotkanie odbywa się na Targach Poznańskich, które umożliwiło organizację spotkania dla jeszcze większej liczby osób.
Skomentuj artykuł