Poznań: sympozjum o duchowych potrzebach chorego

(fot. shutterstock)
KAI/mc

O idei opieki holistycznej, wsparciu w chorobie i żałobie, a także o problemach bioetycznych, które stawiają chorzy, a które mogą zaskoczyć lekarzy, mówili uczestnicy konferencji pt. "Zespołowa Opieka Duszpasterska (ZOD), czyli jak możemy odpowiedzieć na potrzeby duchowe chorego?", która odbyła się na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

− O cierpieniu mówić jest łatwiej, niż je przeżywać i sobie z nim radzić. Trudno przecenić obecność i towarzyszenie tych, którzy posługują chorym, ofiarowując im swoją wiedzę i czas − mówił, otwierając sympozjum w auli Wydziału Teologicznego ks. prof. UAM dr hab. Paweł Wygralak, prodziekan Wydziału Teologicznego UAM.
Na konieczność opieki holistycznej wobec pacjenta w szpitalu psychiatrycznym zwróciła uwagę mgr lic. Justyna Berlińska, doktorantka w Katedrze Teologii Pastoralnej Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, która od kilku lat prowadzi badania w Szpitalu Specjalistycznym im. dr. J. Babińskiego w stolicy Małopolski. − W dzisiejszym świecie brakuje osób, które patrzą na człowieka jako na całość, a takie są właśnie założenia opieki holistycznej − podkreśliła doktorantka. Zaznaczyła, że w procesie zdrowienia pacjenta nierozłącznie wpisana jest nie tylko diagnoza choroby, leczenie jej przyczyn, ale i troska o rodzinę chorego. Mówiąc o odczuwaniu bólu przez pacjentów zauważyła, że cierpienie psychiczne silnie oddziałuje na to, jak człowiek sam siebie postrzega.
O zespole wsparcia duchowego, który od dwóch lat działa w tej krakowskiej placówce, mówił ks. dr Jan Klimek, kapelan szpitala. Podkreślił, że jest to grupa osób, które wraz z nim pomagają pacjentom przeżywać chorobę w świetle duchowości i wiary. Zaznaczył, że zespół ten działa w ramach centrum zajmującego się procesem aktywizacji pacjentów. − Jeżeli ktoś przeżywa chorobę, to często również wiąże się to z zaniedbaniami somatycznymi − zauważył ks. kapelan. 
W imieniu dr. n. med. Dominika Krzyżanowskiego z Wrocławia referat pt. "Wsparcie w chorobie i żałobie" zaprezentowała Monika Trojanowska. − Najtrudniejsza jest bycie i towarzyszenie osobom terminalnie chorym, ponieważ wiąże się to z konfrontacją nas samych ze śmiercią − zwróciła uwagę prelegentka. Podkreśliła, że informacja o nieuleczalnej chorobie wywołuje u pacjenta skrajne emocje, od buntu, gniewu i złości, przez lęk przed śmiercią aż po nadzieję, że być może zdarzy się cud. − Żałoba dla rodziny tak naprawdę rozpoczyna się w momencie postawienia diagnozy o nieuleczalnej chorobie − zaznaczyła Trojanowska. 
Zwróciła uwagę, że osobie przeżywającej żałobę towarzyszą mechanizmy obronne, od projekcji, zaprzeczenia, izolacji aż do nadmiernej aktywności, mogą pojawić się również dolegliwości somatyczne. 
Dr hab. Szczepan Cofta w wystąpieniu na temat problematyki chorób wpływających na świadomość a udzielaniu Komunii św., omówił stany, które mogą prowadzić do zaburzeń świadomości. Naczelny lekarz Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu podkreślił, że decyzję o udzieleniu lub nieudzieleniu Komunii św. choremu podejmuje kapłan lub szafarz. Przypomniał, że dokumenty Kościoła mówią o nieodkładaniu Komunii św. w przypadku niebezpieczeństwa śmierci. Chodzi o to, by nie pozbawić kogoś łaski. − W medycynie mówi się o domniemanej zgodzie. Gdyby pacjent był świadomy, to wyraziłby zgodę na zabieg czy operację. Analogia ta może dotyczyć udzielania Komunii św., jednak ostateczna decyzja należy do kapłana czy szafarza, opinia lekarska ma tu znaczenie tylko pomocnicze − podkreślił prelegent. Odniósł się również do postępowania wobec dzieci głęboko upośledzonych, w przypadku których sprawdza się, czy mają one minimalną świadomość. 
Dr hab. Cofta zwrócił uwagę na kluczową rolę, jaką w życiu szpitalnym i opiece nad chorymi odgrywa opieka kapelana, ale i personelu medycznego. − Jeśli w szpitalach będzie obecny duch opieki chrześcijańskiej wśród lekarzy i pielęgniarek, którzy będą żyli Ewangelią, wówczas będą oni promieniować swoją postawą na chorych − zaznaczył prelegent. Zwrócił również uwagę na niewykorzystany potencjał wolontariatu parafialnego, który mógłby uczynić wiele dobrego wśród hospitalizowanych. 
Problemy bioetyczne, które stawiają chorzy, a które mogą zaskoczyć lekarzy, zaprezentował ks. dr Adam Sikora z Wydziału Teologiczne go UAM. Moralista zwrócił uwagę na nieuzasadnione oczekiwania pacjentów, niechęć do poddania się zabiegom, żądania działań zahaczających o eutanazję. Podkreślił, że może dojść do sytuacji, gdy pacjent będzie żądał działań, których nie akceptuje lekarz, ale może też pojawić się sytuacja odwrotna. Zwrócił też uwagę na prawo lekarza i farmaceuty do sprzeciwu sumienia. − W konfrontacji lekarz − pacjent ważne jest wzajemne poszanowanie, współdziałanie i świadomość, że pacjent obdarza lekarza kredytem zaufania − stwierdził prelegent. 
Sympozjum "Zespołowa Opieka Duszpasterska (ZOD), czyli jak możemy odpowiedzieć na potrzeby duchowe chorego?" zorganizowali Wydział Teologiczny UAM, Niewidzialny Klasztor Jana Pawła II oraz Arcybiskupie Seminarium Duchowne w Poznaniu i Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Poznań: sympozjum o duchowych potrzebach chorego
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.