"Pracujemy nad wyważonym wizerunkiem rodziny"

(fot. youtube.com)
slo

Synod Biskupów nadal obraduje w małych grupach. Jutro rano zaprezentowane zostaną relacje poszczególnych grup, na podstawie których opracowana zostanie pierwsza część dokumentu końcowego Synodu, dotycząca wyzwań stojących przed rodziną.

Jak podkreślił bp Jean-Luc Brunin z grupy francuskojęzycznej, biskupi chcą wypracować tekst, który współbrzmiałby z doświadczeniem rodzin.

"Główną troską ojców synodalnych w małych grupach jest wypracowanie tekstu, który byłby do przyjęcia dla całego Ludu Bożego - powiedział Radiu Watykańskiemu bp Brunin. - Chodzi o to, by dobrze zrównoważyć światła i cienie współczesnej rodziny. Jeśli wyjdziemy od problemów, to skupimy uwagę na sprawach najtrudniejszych, podczas gdy jest wiele pięknych doświadczeń. Z drugiej strony nie możemy się ograniczać wyłącznie do tego, co pozytywne, bo nasz tekst będzie niezrozumiały dla rodzin, które przeżywają trudności, takie jak przemoc czy ubóstwo, a także dla tych, które doświadczają przemian kulturowych, zwłaszcza na Zachodzie, w postaci subiektywizmu. Czuję, że jest wśród ojców wola przedstawienia wyważonego wizerunku rodziny, ani wyidealizowanego, ani pesymistycznego. Aby przesłanie Synodu nawiązywało do tego, co dziś przeżywają rodziny".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Pracujemy nad wyważonym wizerunkiem rodziny"
Komentarze (5)
9 października 2015, 14:50
Pracujemy nad wyważonym wizerunkiem rodziny mnie ten tytuł kojarzy się z dulszczyzną, bardzo mi przykro ale nawet nie raczyłem przeczytać całości bo tytuł mnie absolutnie zniechęcił.
KM
Katarzyna Michalska
9 października 2015, 14:37
Co to znaczy: wyważony obraz rodziny? Tzn. obraz rodziny "prawdziwy, no ale bez przesady"? Dziwna nowomowa.
9 października 2015, 14:55
Prawdziwy obraz katolickeij europejskiej rodziny byby przykładem porażki duszpasterskiej tak zadowolonych z siebie europeiskich biskupów.
jazmig jazmig
9 października 2015, 14:07
Może zamiast wyważonego obrazu rodziny, niech oni pokaża prawdziwy jej obraz oraz wskażą, ku czemu rodziny powinny dążyć?
9 października 2015, 07:38
1:0 dla świata (szatana). Mecz trwa, ale przekonanie biskupów, iż pisanie o pozytywach bedzie niezrozumiałe dla wielu to przyzanie się do porażki i samobójczy gol. Jedyna droga to wyjście od biblijnego opisu rodziy i wskazanie ściezki powortu poprzez wiarę. Konserwowanie obecnych patologii to pokazanie, iz Bog nie ma mocy uzdrowienia.