Proces beatyfikacyjny siostry Małej Tereski
Proces beatyfikacyjny francuskiej wizytki, s. Franciszki Teresy (Leonii Martin), rodzonej siostry św. Teresy z Lisieux, rozpocznie się 24 stycznia w Caen w Normandii. Jego otwarcia dokona ordynariusz diecezji Bayeux-Lisueux, bp Jean-Claude Boulanger w kaplicy tamtejszego klasztoru wizytek, w którym kandydatka na ołtarze żyła w latach 1899-1941. Od tej chwili przysługiwał jej będzie tytuł "sługi Bożej".
Przy jej grobie w klasztorze w Caen od wielu lat modlą się ludzie, którzy potem składają świadectwa łask wyproszonych u Boga za jej wstawiennictwem - pisze lokalny dziennik "La Manche Libre". Podkreśla, że życie Léonie Martin było proste, ukryte, pokorne. Żyła duchowością św. Franciszka Salezego dokonując wszystkiego "miłością a nie siłą". Od swej siostry, św. Teresy nauczyła się żyć miłością w najmniejszych przejawach codziennego życia.
Urodzona w 1863 r. w Alençon, Léonie była jedną z dziewięciorga dzieci Ludwika i Zelii Martin (ogłoszonych błogosławionymi w 2008 r.). Okres dzieciństwa przeżyło tylko pięć córek, z których wszystkie zostały zakonnicami.
Léonie była słabego zdrowa, bardzo przeżyła też śmierć swej siostry Helenki w wieku pięciu lat. Jako trudne dziecko stała się popychadłem służącej, która ją biła, o czym nie wiedzieli rodzice. Po - jak sama mówiła - "paskudnym dzieciństwie" przyszła spokojniejsza młodość.
Gdy jej siostry jedna po drugiej wstępowały do Karmelu, ona też dążyła do życia zakonnego, lecz trudno jej było znaleźć konkretną drogę. Trzykrotnie wstępowała do klasztoru i z niego występowała: najpierw do klarysek w Alençon, potem dwukrotnie do wizytek w Caen. W końcu w 1899 r. ostatecznie wybrała ten ostatni i powoli znalazła uspokojenie. Zmarła tam w 1941 r.
Według portalu Normandie-Actu jej wstawiennictwa szukają rodzice mający kłopoty z wychowaniem dzieci.
Skomentuj artykuł