Prymas: naszą bronią nie jest walka, ale modlitwa

fot. EpiskopatNews / Flickr / CC BY-NC-SA 2.0
PAP / pk

Naszą bronią nie jest walka, ale modlitwa – przekonywał we wtorek prymas Polski abp Wojciech Polak, odnosząc się do protestów po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Podkreślił też, że skala protestów, ich gwałtowność i ostrość są dla niego zaskakujące.

Prymasa Polaka zapytano w Radiu Plus o skalę i formę ostatnich protestów po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

"Skala protestów jest dla mnie zaskoczeniem, ich gwałtowność i ostrość. Widzimy, jak bardzo poruszone zostały ludzkie emocje" – powiedział abp Polak.

"Proszę, żeby nie wykorzystywać kościołów, nie wchodzić do nich, nie profanować. To sytuacje nie do zaakceptowania. Naszą odpowiedzią jest przede wszystkim modlitwa, wołanie do Pana Boga o opamiętanie, o to, żeby ludzkie serca zostały uspokojone. Żebyśmy dialog i rozmowę prowadzili w cywilizowany sposób, a nie w tak gwałtowny, raniący uczucia i serca innych ludzi" – mówił duchowny.

DEON.PL POLECA


"Nie możemy reagować złem na zło, musimy reagować dobrem. Naszą bronią nie jest walka, ale modlitwa i spotkanie przed Bogiem" – dodał.

Prymas Polski pytany, czy potrzebny jest nowy kompromis aborcyjny, odpowiedział: "to są działania, które będą podejmowane przez konkretne osoby, przez parlament, żeby pracować nad ustawą, która będzie ustawą kompromisową wszystkich stron sceny politycznej".

"Będziemy się tym działaniom przyglądać, ale nie jesteśmy ustawodawcą. Dla nas istotne jest, by pamiętać, że ludzkie życie jest od poczęcia święte w każdej fazie (...). Powinniśmy apelować o dialog, żeby zwłaszcza wrócił na poziomie parlamentu. Nawet jeżeli to trudna rozmowa i trudne decyzje. Ulica nie jest miejscem, w którym możemy ten dialog prowadzić" – zaapelował Polak.

Prymas dopytywany, czy jego słowa należy rozumieć jako apel do polityków, by przygotowali nowe przepisy w tej sprawie, odpowiedział: "Wszyscy politycy powinni podjąć taką współpracę i starać się rozmawiać, jak z tej sytuacji wyjść".

"Żeby te napięcia, które się dzieją, te emocje, żeby nie przeszły w falę, za którą nie będzie już zatrzymania" – dodał.

W miniony czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis ustawy z 1993 r., zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Od czwartku w kraju trwają protesty przeciwko temu wyrokowi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prymas: naszą bronią nie jest walka, ale modlitwa
Komentarze (13)
SA
~Stanisław Anczakowski
10 listopada 2020, 10:36
Nie bronić świątyni ? widać Chrystus Ewangelii nie czytał bo przylał , jak tak można w żywe oczy walczyć z Biblią ? ale …ok, umówimy się podczas takich ataków , przyjdzie ksiądz prymas odmówi dwie zdrowaśki i napastnicy odejdą , jak zobaczę to krzyż będę leżał pod Bazyliką św., Piotra aby uzyskać kanonizację ...za życia . Ja jestem jak św. Tomasz albo św. Paweł , ten uwierzył bo zobaczył , inaczej będę czuł sią jak ktoś kto daje się nabierać.
JK
~Jan Kowalski
28 października 2020, 07:08
Kościół powinien jak najszybciej odciąć się od pomysłów Jarosława Kaczyńskiego nim ten watażka doprowadzi do wojny lub zamieszek. W swoich oskarżeniach o bliżej nieokreślone wpływy przypomina Aleksandra Łukaszenkę, który też wyprowdził OMON na ulice.
LP
~li pa
28 października 2020, 04:03
wystarczy już tego - negowanie pożytecznej agresji przynosi masę szkody - ludzie wyhowaniw tym duchu nie umieją się bronić i pozwalają na zło. Dajcie sobie już siana. Lipa Lipa Lipa i tyle. Agresja jest pożyteczna dobrze ukierunkowana.
AW
~ania waliszko
27 października 2020, 22:56
Prymas jest człowiekiem bez autorytetu, o poglądach nieco lewackich, i jego słowa dla ludzi nic nie znaczą - to jest mowa do siebie samego w pustym pokoju!!!
JJ
Jan Janek
27 października 2020, 15:21
No to się bp Polak ostatecznie zdemaskował. Tak mówi biskup katolicki w chwili, gdy wszystkie siły szatańskie uderzają w Kościół? Wywiesza białą flagę? Mając takich pseudo-pasterzy KK na pewno upadnie!
TS
~Tomasz Szczecinski
27 października 2020, 13:44
Znow moj komentarz blokowany przez redakcje!
TS
~Tomasz Szczeciński
27 października 2020, 13:00
Szokujace słowa Prymasa! Jaki nowy kompromis? Jaki? Ponad 20 lat pozwalaliscie na zabijanie niewinnych dzieci! Na łamanie Konstytucji , ktora mowi o poszanowaniu kazdego życia! 5 NIE ZABIJAJ! O tym przykazaniu juz Prymas zapomniał? To Wasza wina te protesty bo ponad 20lat milczeliscie na zabijanie dzieci! A teraz gdy mają być chronione, te szalone , złe feministki chca wszystkie dzieci zabijac bo na to przez ponad 20 lat pozwalalaliscie mimo iz konstytucja i 5 NIE ZABIJAJ mówi co innego!
WR
Wow Ras
27 października 2020, 16:04
@Tomaszu zluzuj gumę! a może w oszczerstwie "To Wasza wina..." łamiesz 8 przykazanie? W czym jesteś lepszy od aborcjonistki?
27 października 2020, 21:33
@Tomasz. Myśleć jednak nie zaszkodzi. Skutkiem tego durnego posunięcia będzie właśnie sytuacja odwrotna ! Czyli tuż po przegranej PiS-u zwolennicy aborcji sobie przegłosują liberalizację tego prawa i wtedy dopiero zarówno ci, którzy dążyli do tego wyroku TK jak i ci którzy to popierali będą mieli krew na rękach ! Myśleć, myśleć ! To nie średniowiecze i już nikomu nie narzucisz siłą wiary katolickiej ! W Dekalogu jest jeszcze np. takie przykazanie: "Pamiętaj abyś dzień święty święcił" - to może zmusić ustawowo wszystkich do chodzenia na Msze i dawanie na tacę ?
JK
~Jan Kowalski
27 października 2020, 12:37
Mleko się już rozlało. Teraz trzeba ponieść konsekwencje politycznego zaangażowania na przykład w kampanię wyborczą. A przede wszystkim czas na głębokie zmiany w Episkopacie, niektórzy duchowni uważają że świat wygląda jak ten wykreowany przez Jacka Kurskiego w TVP/TVPis stąd są zupełnie oderwani od rzeczywistości.
KS
Konrad Schneider
27 października 2020, 12:06
Wierze ks. Prymasowi, ze tak rzeczywiscie uwaza. Ale niestety ma tylu kolegow wokol siebie (ks. Rydzyk, abp. Jedraszewski, abp Glodz itd.), dla ktorych sytuacja wyglada akurat odwrotnie. No i teraz przyszedl czas zniw...
WR
Wow Ras
27 października 2020, 16:06
Sojusz trony z ołtarzem zwykle wychodzi na złe społeczeństwu, ale dla ołtarza i tronu bardzo się opłaca. Więc to ciągną póki i jak długo się da... Ale już niedługo - do końca kadencji PIS
27 października 2020, 20:31
@Konrad. Dokładnie tak. Siejesz wiatr to zbierasz burzę. Jest to konsekwencja sprzeczności o której od dawna piszę: obrona dzieci nienarodzonych versus ignorowanie dzieci narodzonych ale zgwałconych przez duchownych ! Kościół nie ma prawa narzucać moralności innym skoro nie panuje nad moralnością swoich własnych duchownych i jeszcze na dodatek im to ułatwiał i ułatwia bo nie było i nie będzie żadnego "samooczyszczenia" ! Wstyd !