Rosja: metropolita Hilarion sceptyczny ws. Soboru
Poważne wątpliwości co do zwołania Soboru Wszechprawosławnego w zaplanowanym terminie, czyli w pierwszym półroczu br., wyraził przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych (OWCS) Patriarchatu Moskiewskiego metropolita Hilarion.
W wypowiedzi dla Synodalnego Wydziału ds. Stosunków Kościoła ze Społeczeństwem i Środkami Przekazu m.in. podsumował on rok 2015, odniósł się do sytuacji na Ukrainie i przedstawił stan przygotowań do wspomnianego Soboru.
Hilarion przypomniał, że w 2014 zwierzchnicy lokalnych Kościołów prawosławnych postanowili zwołać Sobór Wszechprawosławny w 2016 do Konstantynopola, czyli do dzisiejszego Stambułu, dodając zarazem jedno ważne zastrzeżenie: "Jeśli nie staną temu na przeszkodzie nieprzewidziane okoliczności". Zakładano, że w ciągu dwóch lat, jakie pozostały do tego wydarzenia, uda się zredagować dużą część projektów przyszłych dokumentów soborowych, z których wiele zdążyło się zestarzeć, jako że sporządzono je ok. 30 lat temu.
Niestety prace nad poszczególnymi dokumentami posuwają się bardzo powoli i obecnie z 8 tematów, które - jak przewidywano - zostaną przedstawione na Soborze, dotychczas udało się uzgodnić w pełni jedynie trzy. Metropolita zwrócił przy tym uwagę, że tak ważny z kanonicznego punktu widzenia temat jak tryb udzielania autokefalii (pełnej niezależności kościelnej) w ogóle wycofano z porządku obrad, i to mimo, że podstawowa i zasadnicza część tego dokumentu została już dawno uzgodniona.
Zdaniem przewodniczącego OWCS na razie w Kościołach lokalnych brak jest wspólnego zrozumienia tego, według jakich zasad miałyby się toczyć przyszłe obrady soborowe i jaki ma być ich regulamin.
Bez odpowiedzi pozostaje też dotychczas wiele innych spraw dotyczących przygotowań do Soboru, o których w przeszłości wielokrotnie wspominał patriarcha moskiewski Cyryl w listach do patriarchy konstantynopolskiego Bartłomieja - podkreślił Hilarion.
Zaznaczył następnie, że wątpliwości budzi sama możliwość przeprowadzenia tego światowego spotkania biskupów w sytuacji, gdy niektóre Kościoły prawosławne są skonfliktowane ze sobą, a głowy Kościoła Prawosławnego Ziem Czeskich i Słowacji nie uznaje część Kościołów lokalnych. A dochodzi do tego jeszcze wyjątkowo nieustabilizowana sytuacja polityczna na świecie - przypomniał rosyjski hierarcha.
Jednocześnie zapewnił, że Rosyjski Kościół Prawosławny (RKP) zawsze uczestniczył i nadal bierze aktywny udział w procesie przedsoborowym, mimo tych oczywistych trudności w przygotowaniach. - Jeśli zaś chodzi o konkretne daty przeprowadzenia Soboru, to uważam, że za wcześnie jest jeszcze o tym mówić - oświadczył na zakończenie rozmowy metropolita Hilarion.
W wywiadzie przypomniał on też, że głównym wydarzeniem minionego roku w RKP były obchody 1000. rocznicy śmierci księcia kijowskiego Włodzimierza, który uchodzi za głównego chrzciciela ziem ruskich. W uroczystościach z tym związanych w lipcu ub.r. wzięli udział wysokiej rangi przedstawiciele większości miejscowych Kościołów prawosławnych. Do Rosji z tej okazji sprowadzono na kilka miesięcy relikwie świętego księcia, którym w 80 miastach tego kraju pokłoniło się ponad 850 tys. ludzi. Łącznie w 54 krajach (m.in. w Polsce) odbyło się prawie 150 imprez poświęconych temu świętemu.
Przewodniczący OWCS wspomniał też o pracy kierowanej przez siebie komórki organizacyjnej RKP, o jej nowych zadaniach, o swym udziale w obradach Międzyreligijnej Rady Rosji, do której należą zwierzchnicy czterech głównych wyznań w tym kraju: prawosławia, islamu, judaizmu i buddyzmu oraz o kilku innych sprawach.
Skomentuj artykuł