Różaniec – modlitwa dla prawdziwych mężczyzn

(fot. Lawrence OP/flickr.com)
KAI / psd

W modlitwie różańcowej znaleźć można podporę, wzmocnienie i drogę doskonalenia duchowego – przekonuje David Calvillo z Teksasu, założyciel apostolatu różańcowego „Prawdziwi mężczyźni odmawiają różaniec”. Strona o takim samym tytule funkcjonuje od roku na popularnym portalu społecznościowym Facebook, gdzie ma już około 10 tysięcy użytkowników z całego świata.

Calvillo odkrył zalety modlitwy różańcowej pewnego dnia podczas rekolekcji w klasztorze benedyktynek w pobliżu Rio Grande City. Fascynację tą formą rozmyślań pogłębiła lektura książki św. Ludwika de Monfort „Tajemnica Różańca”.

Wkrótce potem wpadł na pomysł zainicjowania apostolatu, zachęcającego mężczyzn do częstego odmawiania i promowania modlitwy różańcowej. Logo apostolatu to wzniesiona, zaciśnięta męska ręką z owiniętym wokół różańcem.

Na stronie www.realmenpraytherosary.org członkowie apostolatu przypominają, że Różaniec jest modlitwą kontemplacyjną i nie polega na mechanicznym odmawianiu formuł. Przekonują także, że nie jest modlitwa „dla starych pań i na pogrzeby”, i że znakomicie służy nie tylko katolikom.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Różaniec – modlitwa dla prawdziwych mężczyzn
Komentarze (22)
X
xxx
4 września 2011, 12:38
Więcej cytatów świętych o modlitwie różańcowej - zobacz: http://www.franciszek.pl/forum/viewtopic.php?t=507
X
xxx
4 września 2011, 12:33
 Jako zachętę do odmawiania różańca wysyłam Wam bardzo dużo cytatów na temat tej modlitwy: św. o. Pio (1887 - 1968) "Kochajcie Maryję i starajcie się, by Ją kochano. Odmawiajcie zawsze Jej różaniec i czyńcie dobro. Dzięki tej modlitwie szatan spudłuje swe ataki i będzie pokonany, i to zawsze. Jest to modlitwa do Tej, która odnosi triumf nad wszystkim i nad wszystkimi". Podajcie mi moją broń - mówił Ojciec Pio, gdy czuł, że traci siły w walce ze złem. - Tym się zwycięża szatana - wyjaśniał, biorąc do ręki różaniec. "Kiedy przy końcu życia, on już z nami nie mógł rozmawiać, po przekazaniu mu naszych myśli, jego jedyną odpowiedzią było pokazanie różańca i słowa: Zawsze, zawsze..." bł. Maria od Jezusa Ukrzyżowanego (1846 - 1878) Pszenica różańca Zdrowaś Maryjo tworzy ziarnko pszenicy; Chwała Ojcu tworzy kłos. Grubość i gęstość ziarna zależy od tego, czy Zdrowaś Maryjo jest mniej lub bardziej żarliwe. św. Jan Maria Vianney (1786 - 1859) „Jedno tylko Zdrowaś Maryjo dobrze powiedziane wstrząsa całym piekłem” bł. Alan de La Roche (de Rupe) OP (1428-1475) „Ile razy odmawia się pobożnie różaniec, wkłada się na głowę Jezusa i Maryi koronę (...) róż białych i (...) czerwonych róż Nieba: róż, które nie stracą nigdy nic ani ze swej świeżości, ani ze swego blasku”. św. Alojzy Orione (1872 - 1940) „Przepójmy nasze życie różańcem, a będziemy żyli Ewangelią (...), czerp wodę z różańca, a będziesz żył przy mistycznym źródle Maryi." św. Paweł od Krzyża († 1775) Bądź pokorny, uniż się przed Bogiem, ukryj się pod płaszczem Najświętszej Maryi... Pozdrawiaj Ją często "Zdrowaś Mario" i często mów: "O, moja droga Matko, pomóż najsłodsza Matko".
M
M
4 września 2011, 12:28
To już było! W imię różańca robić wojnę?
T
Troll
4 września 2011, 06:20
Różaniec jest formą modlitwy i medytacji,gdy w kościołach jest odmawiany przez dewotów to nie można się skupić na własnej modlitwie do Pana Boga bo rozprasza to ludzi.Klepanie różańca w kościołach nie ma sensu i tak ci ludzie nie wiedzą co mówią i do kogo mówią a tym bardziej nie wiedzą co mówią aby tylko odwalić różańcową modlitwę.
&
<3
3 września 2011, 23:17
Jak bum cykk, cyk...to DOBRZE (bo to onomatopeje nasladujace tony SERCA).
25 sierpnia 2011, 09:09
Osobiście uważam różaniec za wspaniałą modlitwę. Jako modlitwa kontemplacyjna nie jest łatwy, oczywiście. Kiedyś trochę mnie "umartwiał", obecnie przynosi ukojenie. Ale regularność coś ostatnio kuleje.
25 sierpnia 2011, 09:08
Wzniesiona ,zaciśnięta dłoń z różancem/Fronda/,jakoś kojarzy się z mściwością i poczuciem ludzkiej sily. A mnie w tym kontekście kojarzy się z męską siłą, po prostu, żadną mściwością czy agresją. Swoją drogą, bawi mnie częste wśród katolików deprecjonowanie najróżniejszych zachowań jako agresywnych czyli złych. W takim rozumieniu Jezus był niezłym agresorem, wyrzucając kupców ze świątyni w bynajmniej nie barankowym usposobieniu.
P
Poli
25 sierpnia 2011, 08:38
Nie rozumiem różańca. Dziwna forma modlitwy. Mówisz jedno - myślisz o czymś innym..Jak można mówic pobożne słowa nie myśląc o nich? Wiem, że papież odmawiał różaniec i to daje mi do myślenia. Paradoksem jest, że od dwóch lat regularnie odmawiam różaniec, bo się zobowiązałam. Jest to jednak dla mnie umartwienie. I właśnie to umartwienie jest najlepszą modlitwą... Pozdrawiam wytrwałych w różańcu
&
"FIAT"
14 maja 2011, 21:56
PIĘKNY RÓŻANIEC ILUSTRUJE TEN ARTYKUŁ...GDZIE TAKI SPOKAĆ?
&B
"Jak bum cyk?"
14 maja 2011, 16:31
Jak bum cykk, cyk...to DOBRZE (bo to onomatopeje nasladujace tony SERCA).
R
R
14 maja 2011, 16:13
~R to natychmiast przestań odmawiac Różaniec i przestań jęczeć jak stara baba. Wybacz, ale co innego mozna Ci poradzić. Chociaz powiem Ci otwarcie i wprost, że nie wierzę, że odmawiasz Różaniec. Odmawiam, jak bum cyk, od wielu lat - wieczorem.
V
veritas
14 maja 2011, 16:00
Prawdziwi mężczyźni ofiarowali Matce Bożej coś jeszcze: Piłkarze Realu Madryt ofiarowali patronce stołecznej katedry Matce Bożej Almudena Puchar Królewski, który zdobyli po osiemnastu latach.
K
klara
14 maja 2011, 15:53
Nie rozumiem różańca. Dziwna forma modlitwy. Mówisz jedno - myślisz o czymś innym.. Paradoksem jest, że od dwóch lat regularnie odmawiam różaniec, bo się zobowiązałam. Jest to jednak dla mnie umartwienie. Mam podobnie. Ale pocieszam się, że św.Tereska od Dzieciątka Jezus też miała problemy z tą modlitwą.
P
pax
14 maja 2011, 15:48
Czuję się prawdziwym mężczyzną. A ja nie, choc odmawiam codziennie. Czuję się starą babą. Pozdro. To po co odmawiasz? Wątpię czy taki różaniec cieszy adresatkę, jeśli mężczyzna uważa, że odmawianie  go deprecjonuje.
&
"FIAT"
14 maja 2011, 14:46
Olek i Zocha być może z czasem pokochacie te modlitwę, bo rzeczywiście trzeba ja czuć...
JS
Jurek S
14 maja 2011, 14:33
~R to natychmiast przestań odmawiac Różaniec i przestań jęczeć jak stara baba. Wybacz, ale co innego mozna Ci poradzić. Chociaz powiem Ci otwarcie i wprost, że nie wierzę, że odmawiasz Różaniec.
O
olek
14 maja 2011, 14:05
 No cóż w/g tej nomenklatury nie jestem prawdziwym mężczyzną i uważam że jest wiele różnych dróg modlitwy prowadzącej do Boga a różaniec jest po prostu jedną z nich i wcale nie należy mieć kompleksów z powodu nie odmawiania różanńca są rózne formy modlitwy dlatego że ludzie i ich czucie i sposób rozmowyz Panem Bogiem jest różne i napewno nie można stosować ich gradacji(zarówno ludzi jak i modlitw)Zaznaczam że nie mam nic przeciw modlitwie różańcowej , sam jednak parę razy próbowałem i po prostu jej nie czuję.
Z
zocha
14 maja 2011, 13:44
Nie rozumiem różańca. Dziwna forma modlitwy. Mówisz jedno - myślisz o czymś innym..Jak można mówic pobożne słowa nie myśląc o nich? Wiem, że papież odmawiał różaniec i to daje mi do myślenia. Paradoksem jest, że od dwóch lat regularnie odmawiam różaniec, bo się zobowiązałam. Jest to jednak dla mnie umartwienie.
U
uups
14 maja 2011, 13:21
Stare przysłowie mówi "Mężczyzna jest tym kim się czuje"... No , coż ..."Przysłowia mądrością narodu" , gdy innej mądrości juz nie ma...
R
R
14 maja 2011, 12:43
Czuję się prawdziwym mężczyzną. A ja nie, choc odmawiam codziennie. Czuję się starą babą. Pozdro.
Jurek
14 maja 2011, 08:56
Czuję się prawdziwym mężczyzną.
W
wanda
14 maja 2011, 06:11
"Klepany " różaniec może okazać  się  czystszy  niż przeintelektualizowany.Wzniesiona ,zaciśnięta dłoń z różancem/Fronda/,jakoś kojarzy się z mściwością  i poczuciem ludzkiej sily.