Rzecznik Episkopatu: zamieśćmy w Internecie ulubione cytaty z Biblii

(fot. episkopat.pl)
KAI / kk

Zachęcam do zamieszczania w mediach społecznościowych ulubionych cytatów z Pisma Świętego z hasztagiem #Biblia. W ten sposób dzielimy się Słowem Bożym także w Internecie. A pomoże to wielu osobom w przeżywaniu Niedzieli Słowa Bożego, 26-go stycznia – mówi rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Rzecznik Episkopatu podkreślił, że papież Franciszek wskazuje, że więź między Pismem Świętym a wiarą ludzi jest bardzo głęboka. „Wiara rodzi się ze słuchania, a słuchanie jest skoncentrowane na słowie Chrystusa (por. Rz 10, 17), zaproszenie, które rodzi się w tej relacji, staje się pilne i ważne, tak że wierzący muszą przeznaczyć czas na słuchanie Słowa Pana zarówno w działaniu liturgicznym, jak i modlitwie oraz refleksji osobistej” – napisał Papież Franciszek w liście apostolskim ustanawiającym III Niedzielę Zwykłą Niedzielą Słowa Bożego.

Internet może pomóc w rozpowszechnianiu Pisma Świętego, w pogłębianiu wiedzy o nim. Dowodem na to są liczne katolickie strony, serwisy i aplikacje poświęcone Biblii. Przybliżają one jej treść, wyjaśniają znaczenie. Pomagają w tym także media społecznościowe” – podkreślił rzecznik Episkopatu.

„W Piśmie Świętym czytamy, że Słowo Boże jest blisko nas. Internet jest narzędziem, które pomaga w jego rozpowszechnianiu. Zapraszam do uczestnictwa w akcji #Biblia, która właśnie rusza w mediach społecznościowych” – zachęcił ks. Rytel-Andrianik.

Inicjatywa #Biblia jest związana z Niedzielą Słowa Bożego, która w tym roku będzie obchodzona po raz pierwszy w Kościele katolickim.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rzecznik Episkopatu: zamieśćmy w Internecie ulubione cytaty z Biblii
Komentarze (1)
JJ
~Jan Janowski
19 grudnia 2020, 21:13
Ta Niedziela, to będzie ciekawe doświadczenie dla księdza i wiernych -zamiast kazania (czyli zazwyczaj radosne impresje o wszystkim i o niczym i obowiązkowymi evergreenami - aborcja, prześladowanie chrześcijan (czytaj: wielebnych) pedofilią, cywilizacja śmierci, za mało na tacę) trzeba będzie wygłosić homilię (czyli objaśnić Ludowi Słowo). A zaraz - to tylko jakieś bredzenia tego lewaka z Watykanu. Czyli ewangeliarz się może wniesie (a może nie), na mensę się go na pewno nie położy (to takie ewangelickie), a po co przygotować homilię - trzeba byłoby lekcje wcześniej przeczytać - i co gorsza - przemyśleć. Dla tych którzy chcą zrozumieć różnicę między kaznodziejstwem a przepowiadaniem Słowa zachęcam do wysłuchania nabożeństwa w którymś kościele ewangelickim (najlepiej luterańskim lub reformowanym).