ŚDM w Lizbonie: Olbrzymie kolejki do restauracji i kościołów. Pielgrzymi skarżą się na trudności
Pomimo dystrybucji posiłków dla uczestników Światowych Dni Młodzieży (ŚDM) w Lizbonie przez ponad 1500 placówek gastronomicznych młodzi stoją w długich kolejkach, gdyż brakuje rąk do pracy. Kolejki widoczne są też przed miejscami wydarzeń rozrywkowych, które towarzyszą ŚDM, a nawet przed kościołami.
- Jeszcze we wtorek było u nas bardzo spokojnie pomimo tego, że trwały Dni w Diecezjach. Wraz z rozpoczęciem ŚDM wszystko się jednak zmieniło - powiedziała PAP Natasha z lokalu gastronomicznego w pobliżu stadionu klubu Benfica Lizbona.
Coraz więcej pielgrzymów skarży się na trudności
W czwartek coraz więcej pielgrzymów skarżyło się na trudności w znalezieniu wolnego miejsca w restauracji. Długie kolejki są szczególnie widoczne w rejonie Parku Edwarda VII, gdzie znajduje się jeden z dwóch głównych ołtarzy ŚDM w Lizbonie.
Trudno o znalezienie miejsca przy restauracyjnym stoliku również w popularnej wśród turystów dzielnicy Baixa, wchodzącej w skład lizbońskiej starówki.
Jak oszacował Pedro Marques, szef jednej z działających na Baixa restauracji, o ile pierwotnie spodziewano się, że w godzinach popołudniowych i wieczornych wydawanych będzie w jego lokalu około 50 posiłków, to wraz z rozpoczęciem ŚDM "lokal pracuje ponad swoje możliwości serwując 700-800 posiłków".
Radości uczestników ŚDM towarzyszą "zmartwienia"
Maelys, pochodząca z Rouen na północnym zachodzie Francji, powiedziała PAP, że radości uczestników katolickiej imprezy towarzyszą też "zmartwienia" związane z trudnością dostania się na imprezy rozrywkowo-kulturalne towarzyszące Światowym Dniom Młodzieży.
- Większość uczestników ŚDM po dniu pełnym modlitw i spotkań w ramach katechez udaje się na koncerty lub pokazy teatralne. W wielu przypadkach, aby dostać się na nie trzeba odczekać co najmniej 30-40 minut. Wczoraj wystawałam tyle czasu przed jednym ze spektakli. Niestety, nie udało mi się na niego dostać. Dziś ustawię się w kolejkę wcześniej - dodała młoda katoliczka.
Kolejki do lizbońskich kościołów
Mieszkający w Lizbonie Rodrigo, około 30-letni pracownik Uniwersytetu Lizbońskiego, ze zdziwieniem podchodzi do kolejek ustawiających się przed kościołami. W rozmowie z PAP wyznał, że o ile przed rozpoczęciem ŚDM spodziewał się długich kolejek przed restauracjami czy miejscami rozrywki, to raczej nie spodziewał się tłumów oczekujących, aby pomodlić się wewnątrz lizbońskich świątyń.
- Wczoraj musiałem odczekać swoje pod zlokalizowanym na starówce kościołem pod wezwaniem św. Dominika, w których odbywają się modlitwy prowadzone przez braci z ekumenicznej wspólnoty z Taize - dodał mieszkaniec portugalskiej stolicy.
Źródło: PAP / pk
Skomentuj artykuł