"Bądźcie wierni dziedzictwu swych przodków"

Do dochowania wierności dziedzictwu swych sławnych przodków i do umiłowania "ponad wszystko" Jezusa wezwał Franciszek kadrę i słuchaczy Papieskiego Kolegium Szkockiego, których przyjął na audiencji w Watykanie 14 kwietnia.

Okazją do tego spotkania była przypadająca w bieżącym roku 400. rocznica przekształcenia tej placówki w seminarium duchowne. A 10 marca minęło również 400 lat od wyjazdu do Szkocji 17 wychowanków Kolegium, którzy po powrocie w swe strony ojczyste szybko zginęli tam jako męczennicy.

Nawiązując do tego wydarzenia, papież przypomniał, że "ta decyzja zrodziła się z krwi męczennika" - św. Jana Ogilviego, "którego skazano na śmierć po to, aby zmusić do milczenia wiarę katolicką". Tymczasem jego męczeńska śmierć rok wcześniej "stała się bodźcem do wspierania wiary i do obrony wolności Kościoła, aby pozostał on we wspólnocie ze Stolicą św. Piotra" - powiedział Ojciec Święty.

Podkreślił, że "tak" wypowiedziane przed 400 laty przez 17 mężczyzn "było wymowne nie ze względu na ich dobre intencje, ale przede wszystkim dlatego, że wytrwali i przygotowali się we właściwy sposób, wracając do swej ojczyzny, aby zmierzyć się z czekającymi ich trudnościami, nawet jeśli mogło to oznaczać męczeństwo". - Ich udziałem było życie, które zapowiadało te radości i ten pokój, jakie tylko Chrystus mógł dać - zaznaczył gospodarz spotkania. Dodał, że spoglądając dzisiaj na swych gości, dostrzega, że "dzięki łasce Bożej męczeństwo św. Jana Ogilviego i odwaga tych siedemnastu ludzi przyniosły owoce w waszej umiłowanej ojczyźnie".

Franciszek zwrócił uwagę, że również dziś "żyjemy w czasach męczeństwa i w kulturze często wrogiej Ewangelii", toteż zachęcił swych słuchaczy, aby mieli tego samego ducha oddania, jak ich poprzednicy. - Miłujcie Chrystusa ponad wszystko! - zaapelował. Życzył, aby ich "tak" potwierdzało mocne zdecydowanie pełnego poświęcenia się formacji kapłańskiej, aby "wasze lata spędzone w Rzymie mogły przygotować was do powrotu do Szkocji i do całkowitego ofiarowania swego życia".

- Jeśli będziecie mieć ten sam zapał swych braci sprzed czterech wieków, to samo umiłowanie Kościoła i Szkocji, przyniesiecie zaszczyt historii i tym ofiarom, które dziś wspominamy - przekonywał papież. - Staniecie się również w naszych czasach znakiem dla narodu szkockiego, zwłaszcza dla młodych, jeśli spotkacie ich w ich życiu codziennym i jeśli dotrzecie do tych, którzy są daleko od Chrystusa - dodał.

Nawiązując do trwającego obecnie Roku Miłosierdzia życzył młodym seminarzystom szkockim, aby Pan udzielił im odwagi i łaski bycia wiernymi Jego woli, aby oddawali się modlitwie, "kochając Jezusa szczególnie w świętej Eucharystii" i aby zawierzali samych siebie opiece Maryi, naszej Matki. Na zakończenie udzielił wszystkim zebranym i wszystkim wiernym w Szkocji błogosławieństwa apostolskiego, prosząc jednocześnie, aby pamiętali w swych modlitwach o nim.