Chore dzieci mają wyjątkowy prezent dla papieża
(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / ml
Pacjenci Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie - Prokocimiu czekają na papieża i mają dla niego wyjątkowy prezent.
Ponad dwieście prac plastycznych i listów znalazło się w specjalnej księdze, którą dostanie papież Franciszek. Już w piątek Ojciec Święty odwiedzi szpital, spotka się z personelem i przede wszystkim z małymi pacjentami.
"Narysowałem serduszko i krzyż oraz napisałem, że kocham Franciszka. Czekam na papieża i nie mogę się doczekać. On uszczęśliwia dzieci. Chciałbym, żeby mnie przytulił" - mówie Jaś.
Dzieci dostały już obrazki ze zdjęciem papieża Franciszka i z modlitwą za Światowe Dni Młodzieży.
Zuzia bardzo chciała jechać na Światowe Dni Młodzieży, ale miała wypadek i trafiła do szpitala. Pracę pomogła jej narysować siostra Bożena Leszczyńska. "To postać Chrystusa Miłosiernego. Chciałabym, że papież dodał nam otuchy. Dzieciom to wystarczy" - dodaje pacjentka.
Mikołaj ma już papieską chorągiewkę. "Będę machał, może papież mnie zobaczy. Chciałbym mu podziękować, że wybrał Kraków i nasz szpital" - powiedział chłopiec.
Prac plastycznych i poetyckich przybywa, więc powstaje kolejny tom księgi, który zostanie wysłany do Watykanu.
"Dzieci rysują serca, papieża Franciszka, który jest uśmiechnięty, bo w naszym szpitalu potrzeba uśmiechu. Czasami wklejają swoje zdjęcia" - dodaje siostra Bożena Leszczyńska.
W szpitalnej kaplicy stoi już fotel i papieski klęcznik. Papież Franciszek dostanie też kopię obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Taki wizerunek znajduje się w kaplicy, gdzie trwa wieczysta adoracja.
"Od 1999 roku mamy180 tys. próśb i podziękowań. Zapisujemy kolejne tomy. Przed obrazem modlą się rodzice, dzieci a także lekarze przed operacjami i nasi pracownicy " - mówi kapelan ks. Lucjan Szczepaniak.
W kaplicy bardzo często modli się Małgorzata Matyka. Jej syn ma trzy miesiące i przez cały ten czas jest szpitalu, bo ma poważną wadę serca. "Miałam propozycje aborcji, ale nawet przez chwilę nie myślałam o takim rozwiązaniu. Walczymy o życie syna. Chciałabym, żeby papież pobłogosławił nasze dzieci i żeby dał nam duchową siłę" - mówi matka.
Dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego dr hab. Maciej Kowalczyk powita w piątek papieża Franciszka razem z premier Beatą Szydło. W holu będzie czekała grupa dzieci, a ciężko chorych małych pacjentów papież odwiedzi na jednym z oddziałów. Później przejdzie do kaplicy, gdzie będzie modlił się w ciszy. W kaplicy zgromadzi się też grupa lekarzy i pielęgniarek.
To będzie ważny dzień dla szpitala, bo odwiedzi go papież, który ogromną rolę i wagę przywiązuje do ludzi cierpiących - dodaje dyrektor szpitala.
"Chcę powiedzieć papieżowi, że bardzo się cieszymy i wiemy, że jego modlitwa obejmie wszystkie dzieci i pracowników naszego szpitala, ale i ze wszystkich szpitali dziecięcych w Polsce, które są ostatnią szansą dla najciężej chorych" - dodaje dr hab. Maciej Kowalczyk.
W piątek nie będą czynne szpitalne poradnie. Przełożono też planowe przyjęcia. Ponadto otwarte będzie tylko jedno wejście do placówki. Natomiast Szpitalny Oddział Ratunkowy będzie pracował normalnie.
W szpitalu pracuje ok. 2 tys. osób. Placówka medyczna ma ok. 500 łóżek. Rocznie ok. 40 tys. dzieci jest hospitalizowanych, a z poradni korzysta ok. 200 tys. małych pacjentów z całej Polski.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł